Forum Debian Users Gang

iwo napisał(-a):

Czyli to jest Dobrze:

Jest dobrze, pomijając niewielką pomyłkę jaką popełniłem i dopiero dzisiaj to zauważyłem. Była do wyłapania przepraszam.

/dev/hda5    /media/hda5    ext3        defaults,user      0   0
/dev/hda6    /media/hda6    ext3        defaults,user      0   0
/dev/hda7    /media/hda7    ext3        defaults,user      0   0

iwo, przepraszam ale zacznij myśleć.

iwo napisał(-a):

Poza tym nie wiem po co dwa razy jest hda6...

/hda6 jest partycją wymiany, skoro jest partycją wymiany to jej nie zamontujesz. Czyli linijkę:

/dev/hda6    /media/hda6    ext3        defaults,user      0   0

Należy usunąć, jest niepotrzebna.

iwo napisał(-a):

Na hda1 (chce hasła i się wiesza) - system windows. To samo z hda10 (druga partycja windows chyba).

Zacznij używać konsoli i powiedz czy root może zamontować te partycje?

Przyjmij zasadę, aby coś działało z graficzną nakładką musi wcześniej działać w czystej konsoli.
W Debianie masz tak, że wcześniej czy później przekonujesz się do konsoli dla własnej wygody konfiguracji systemu.
U mnie partycje i urządzenia przenośne danych, montują się automatycznie w sposób graficzny. Ale by to osiągnąć mam świadomość ustawień i zależności w czystym trybie tekstowym. Wiem, nie każdy ma na to czas. Ja też go nie mam. Godzina poświęcona na pracę z konsolą procentuje i oszczędza czas i nerwy w razie problemów w przyszłości. Są dystrybucje dotykające coraz mniej środowiska tekstowego i co z tego, kiedy lekarstwem w razie problemów, nowych adeptów, jest ponowna instalacja systemu.

iwo, Twoim problemem nie jest niechęć do trybu tekstowego, Twoim problemem jest brak wykorzystania już zdobytego doświadczenia w rozwiązywaniu zaistniałych problemów z systemem. Pokutują w tym względzie błędne doświadczenia wyniesione z Windows. Większość przez to przechodzi. I niczym nowym nie jest Twoje stwierdzenie ,,nie cierpię konsoli''. Wiesz dlaczego tak twierdzisz, bo uważasz, że posługiwanie się konsolą wymaga opanowania nieskończonej ilości poleceń, co jest nieprawdą.
Osobiście pamiętam może kilka poleceń i nic więcej (pamiętam bo ich często używam). Każde polecenie, którego w danym momencie potrzebuję buduje na podstawie dostępnych informacji w systemie.
Potrzebuję do tego tylko tyle:

man nazwa_programu
nazwa_programu -h
nazwa_programu --help

Szybciej znajduję w taki sposób polecenie uruchomienia jakiegoś programu niż przeglądanie długiej listy wyświetlanej np. w KDE czy Gnome.

Na pytanie, czy root może montować partycje dalej nie uzyskałem odpowiedzi.
Np.:

mount  /media/hda10

Ps. Tak na marginesie, przeglądający ten wątek zapewne się zastanawiają, kiedy powiem dość i odpuszczę prowadzenie Cię dalej za rączkę. Dlaczego? Dostałeś wszystkie informacje jakie są niezbędne do rozwiązania tego problemu. Zauważ, nikt nie udziela się w tym temacie od jakiegoś już czasu, nie dlatego że uważają mnie za guru tylko ze względu na Twoje dreptanie w miejscu i brak chęci robienia postępów.

Ostatnio edytowany przez fnmirk (2009-12-21 05:43:26)