Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Bez przesady - nigdy nie wyjdzie cos takiego jak Ubuntu. Nawet takie tragizowanie ze "lepiej nie bo wyjdzie cos takiego..." jest niepowazne.
Debian to zupelnie inna liga. Gdyby dyweloperzy Debiana splodzili produkt jakosciowo zblizony do Ubuntu to by ozanaczalo koniec Debiana.
BTW Kodzik jak moglo Ci wogole taki bzdet przyjsc do glowy ? (od roku uzywasz Debiana?)
No trochę dłużej. Wiem, że debian nigdy taki nie będzie.. ale lepiej dmuchać na zimne.
Offline
albo zrobią jeszcze inaczej - dopracują perfekcyjnie jeden, góra dwa pakiety z wszelkimi zależnościami i już będzie nowa wersja. Może nie z pełnym numerkiem tylko po przecinku - ale będzie. Wielbiciele najnowszych wersji będą zachwyceni.
Offline
Ależ dramatyzujecie :)
Offline
Takie nie inny sposób wydawania wybrano by terminy przyszłych letnich, konferencji DebConf, gdzie podejmuje się ważne tematy odnosnie przyszłości Debiana nie wypadały w czasie zamrażania systemu. Kiedy deweloperzy i programiści powinni skupiać się tylko na ustabilizowaniu dystrybucji i wyłapaniu błędów.
DebConfy w lecie, mrożenie w grudniu co dwa lata (również ze względu na to by dać jeszcze czas na wprowadzenie założeń ustalonych na DebConfach) i założenie wydania stablinej wersji w pierwszej połowie roku, tworzą cały cykl bardziej przejrzystym.
Co do wydania Squeeze, będą jeszcze prowadzone rozmowy z programistami odnośnie zmian w harmonogramie by jakos dopasować to jedno wydanie.
I to w zasadzie tyle, zmiany "cwywilizują" wydawanie kolejnych wersji stable, skończą się spekulacje "kiedy wyjdzie". Tam gdzie Debian znajduje miejsce w zastosowaniach profesjonalnych nie robi administratorom zamieszana wydaniem nowego stable "ni z gruchy ni z pietruchy" i upgrade firmowych serwerów można jakos sensownie zaplanować.
Normalnie nie wiem skąd sie biorą te kasandryczne posty. :)
Offline
Offline
hmmm zobaczymy ale mam mieszane uczucia w związku z tym
Offline
ja niekoniecznie. Wydaje mi się to po prostu zabawne. Czerpią całymi garściami i nagle w swym majestacie podarują nam dwóch informatyków po godzinach.
Nie przejmował bym się tym. Niech lepiej się bardziej postarają, by nie partolić kolejnych własnych wydań.
Offline
z Ubuntu się przesiadłem na Debiana bo miało być inaczej :) I jest...ale czy tak zostanie? Ubuntu wychodzi co pól roku i mimo iż lubię jak coś się chrzani i trzeba pogrzebać to to te distro sypie się i bez grzebania. Wiec ja z pomocy Shuttlewortha bym nie korzystał, a samemu Ubuntu proponował bym więcej posiedzieć nad jedna dystrybucja niż wypychaniem coraz to nowszych, a skutkiem jest to iż zapowiadane rewolucje jakie miały sie ukazać w 8.10 zostały przełożone do 9.04 i teraz do 9.10. Skutek będzie zapewne taki iż w 9.10 nic nowego nie zobaczymy, ale to juz nikogo nie dziwi. Jedyne postępy to co wydanie wymyślają nowe ekrany logowania i splash screeny. Pytanie po co jak to każdy użytkownik może sobie pobrac z gnome-look.org lub kde-look.org?
Offline
Oj zamiast tak narzekać to byście się dołączyli do jakiegoś projektu, np.: Debian Extra CD i pomogli z podstawową dokumentacją.
Offline
Ostatnio się tu produkował taki jeden... :)
Offline
Bodzio napisał(-a):
Ostatnio się tu produkował taki jeden... :)
A no masz racje;)
Dlatego nie brnę dalej w temat, kto będzie chciał pomóc to się dołączy.
Offline
sp3cu napisał(-a):
Bodzio napisał(-a):
Ostatnio się tu produkował taki jeden... :)
A no masz racje;)
Dlatego nie brnę dalej w temat, kto będzie chciał pomóc to się dołączy.
Tudzież wiedział jak, bo przyznam szczerze, że ja np. nie wiem, gdybym miał się zdeydować.
Offline
A na temat testinga napiszę. Debian sobie jaja ostatnio robi. Wczoraj instalowałem na takim starociu (Duron 1200) - testinga oczywiście. Ściągnąłem pierwszą płytkę, bo szybkie łącze w robocie mam.
Zainstalowałem, skonfigurowałem i... KDE się nie odpali. Cały czas wraca do ekranu logowania KDM. W logach brak błędów. Sytuacja identyczna ze sterami z repo i strony Nvidii.
Na płycie netinstall, instalacja zatrzymywała się na sterowniku CD-romu. I koniec.
Poszło dopiero z businesscard.
Masakra jakaś.
Offline
Bodzio napisał(-a):
Cały czas wraca do ekranu logowania KDM.
To jest akurat wina xorga albo którejś zależności.
Miałem tak samo jak zaktualizowałem xorga z testing.
W moim przypadku upgrade do unstable pomógł, pewnie downgrade do stable też by zadziałał.
Offline
tak, zauważyłem - najlepsze, że to już któryś bug xorga. Opiekunowie xorga zwalają winę na debconfa, a Ci od debconfa na tych od xorga
Offline
To jest wina naszych przyzwyczajeń, które musimy zmienić. Mamy pewne nawyki związane z instalacją Debiana, z których większość jest obecnie błędna. Musimy zacząć brnąć w hala i jego powiązania, zmieniając domyślnie instalowane, przez każdego z nas, elementy systemu. Ewentualnie go całkowicie wyłączyć co jest dość trudnym zabiegiem na etapie instalacji, chyba niemożliwym. Dlatego z businesscard się system zainstalował, a z pozostałych nie?
Nie wiem czy to Was pocieszy ale musimy trochę powertować nową dokumentację, której jest jeszcze jak na lekarstwo.
Ps. Sam się ostatnio na tym też przejechałem.
Ostatnio edytowany przez fnmirk (2009-08-18 23:04:38)
Offline
No cóż na razie trochę nowinek w Squeeze, przepchano kernel 2.30, dasha. Byle tylko nie przedobrzyli, bo kompletnie nie mam ostatnio natchnienia na dłubanie w bebechach gdyby coś siadło (ostatnio wysiadł mi aplet rozpakowujący archiwa w Thunarze bo go nikt od roku nie aktualizował, normalnie tragedia. A tak wszystko pięknie działało;)).
Offline
przedobrzyli :)
dzwiek w alsie padl, virtualbox sie rozjechal i nie moge sie przelaczyc na konsole z trybu graficznego :)
Offline
jumanji napisał(-a):
przedobrzyli :)
... i nie moge sie przelaczyc na konsole z trybu graficznego :)
to już dość dawno nie działa, chyba że nie masz tych kdm-ów, gdm-ów, xdm-ów i innych. Albo z X-owej konsoli zabić to dziadostwo. To ma być podobno konkurencja dla windowsa. Jak tak dalej pójdzie, to na linuchu nadal tylko zapaleńcy będą siedzieć. Nawet sterowniki do grafiki w repo są do dupy, dżwięk siada, rozdzielczość musisz umieć ustawić, kamerki, sieciówki - ech jest więcej takich kruczków.
No - dobrze zacząłem dzień :)
Offline
jumanji napisał(-a):
nie moge sie przelaczyc na konsole z trybu graficznego :)
to masz chyba niski priorytet debconfa ustawiony, bo przy ostatnim update pytał mnie, czy nadal chcę używać ctrl+alt+backspace
niestety nie pamiętam jaki to był pakiet
Offline
rychu napisał(-a):
to masz chyba niski priorytet debconfa ustawiony, bo przy ostatnim update pytał mnie
Przy niskim priorytecie pojawia się więcej pytań. Na najwyższym tylko w przypadku pytań krytycznych.
Bodzio napisał(-a):
Nawet sterowniki do grafiki w repo są do dupy
Odnośnie sterowników nV to wersja z unstable(180.18.14) po paru sekundach od uruchomienia X powoduje u mnie pojawienie się artefaktów na ekranie i zawieszenie systemu. Kiedyś wrzucałem screena na #errora to ktoś pewnie widział. Zresztą po instalacji binarki z nvidia.com miałem to samo więc zażalenia mogę mieć tylko do nich, zresztą sprawdzałem też na ubuntu 9.04(180.44) i 9.10 miałem tak samo.
Bodzio napisał(-a):
ech jest więcej takich kruczków.
Najpierw zaczynają irytować. Człowiek stara znaleźć się rozwiązanie problemu, po pewnym czasie mu się to udaje albo zaczyna się do "tego" przyzwyczajać. W między czasie znajdzie się kolejny błąd który zacznie irytować i zaczyna się szukanie od nowa. Gdy jest natłok takich małych problemów to już zaczynają denerwować. Ostatnio nawet repozytoria zaczęły mnie irytować. Dobra super z nimi sprawa, każdy zna ich zalety ale mimo tego wymuszają na tobie wersje oprogramowania które możesz używać. Chcesz używać starszej/nowszej wersji? To bawisz sie priorytetami apta, ale co kiedy w repozytorium nie ma już wersji która wcześniej była w repozytorium ? Bierzesz źródła i kompilujesz hehe... rozwiązanie nie dla Kowalskiego. Jedynym wyjątkiem jest tutaj Gentoo. Zazwyczaj dostarcza kilka wersji oprogramowania i bardzo łatwo można wybrać sobie odpowiednią.
Bodzio napisał(-a):
Jak tak dalej pójdzie, to na linuchu nadal tylko zapaleńcy będą siedzieć.
Dlatego osobiście od wczoraj jestem na odwyku linuksowym, nie wiem do kiedy.
Jak postanowię wrócić do Linuksa to chyba zastanowię się nad inną dystrybucją(Ubuntu?), czyżby Debian nie był dla mnie ?
PS: Oczywiście nigdy nie będę źle o Linuksie mówić, byłoby to żałosne. Ludzie robią ten system za freeko chociaż i tak firmy mają w jego rozwój duży wkład i może pracownicy dostają za to swoją działkę (nie wnikam, ale pewnie tak jest). Jak zaczynałem z Linuksem, chciałem tylko zobaczyć ten system. Nie planowałem go nawet dłużej używać a minęły już ~3 lata ;). Dzięki temu, że tak długo go używałem potrafię go przynajmniej obiektywnie ocenić ;-).
PS2: Tylko niech nie wyniknie z tego co napisałem jakaś wojna. Myślę, że każdy na tym forum zrozumie mój świadomy wybór.
EDIT: Jednak mimo wad ciężko porzucić ten system.
Przez chwile pracowałem na Windowsie i nawet z przyzwyczajenia próbowałem przesunąć okno za pomocą alt + mouse1 ;-))).
Ostatnio edytowany przez sp3cu (2009-08-20 23:42:48)
Offline
sp3cu napisał(-a):
Odnośnie sterowników nV to wersja z unstable(180.18.14) po paru sekundach od uruchomienia X powoduje u mnie pojawienie się artefaktów na ekranie i zawieszenie systemu. Kiedyś wrzucałem screena na #errora to ktoś pewnie widział. Zresztą po instalacji binarki z nvidia.com miałem to samo więc zażalenia mogę mieć tylko do nich, zresztą sprawdzałem też na ubuntu 9.04(180.44) i 9.10 miałem tak samo.
Miałem podobne przeżycia z kartą nV i Intela - winowajcą był glibc6 Ale zarzuciłem wtedy SIDa i przesiadłem się na Gentoo a Debian jest obok ale testing - do SIDa nie chce mi się wracać ;]
Offline
sp3cu napisał(-a):
rychu napisał(-a):
to masz chyba niski priorytet debconfa ustawiony, bo przy ostatnim update pytał mnie
Przy niskim priorytecie pojawia się więcej pytań. Na najwyższym tylko w przypadku pytań krytycznych.
się czepiasz. wiesz ocb
Offline
rychu napisał(-a):
się czepiasz. wiesz ocb
2 + 2 = 12343,45. Wiesz o co chodzi.
];>
Offline