Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Panowie (i panie;p). Na prawdę nie wiem czy mam tego linka wrzucić bardziej do humoru, czy może do 'tfu tfu', sprawdźcie sami xD
http://www.pcworld.pl/news/335358/Czy.Microsoft.pow … .Linuksa.html
Offline
Hmmm... ja myślę, że nawet Ci, którzy nie są 'linuksowcami' odchodzą od msie bo ta aplikacja bardzo wolno się rozwija. Wydanie Linuksowe nie pomoże im. A nam owszem, czasem zdarza się potrzeba uruchomienia czegoś w IE.
Offline
No niby już dawno jest, zrobiony przez innych chłopców ale działa, i u nas w FAQ już dawno opisany
http://dug.net.pl/faq/faq-3-188-Instalacja_Internet … ra_w_WINE.php
Offline
We łbach się poprzewracało ;P Jeszcze trochę i M$ zrobi własne distro ;) ale będzie pewnie o mandrivę oparte bo mandriva najbardziej do windowsa pasuje ;P
Offline
wystarczy że pod wine działa :p
to by był jeszcze większy niewypał niż ms firefox. zresztą niech zezwolą pracownikom biurowym na całym świecie zainstalować dowolną przeglądarkę, wtedy dopiero popularność explodera poleci na pysk ]:->
Offline
Wydaje mi się że chłopakom z MS chodziło o natywnego IE.
Offline
Im chyba jeszcze o nic nie chodzi. To spekulacje redaktorów PC World.
Offline
giegiel napisał(-a):
Jeszcze trochę i M$ zrobi własne distro ;)
kiedys slyszalo sie troche o czyms takim jak MS Linux ... chyba ze to byl tylko zart ...
Pod koniec stycznia jego udział spadł do najniższego poziomu w historii i wyniósł zaledwie 67,6%.
a mnie sie zdawalo ze na poczatku IE nie mial dominujacej pozycji na rynku ... malo tego nawet go wogole nie bylo ... chyba ze ta historie liczymy jakos "alternatywnie"
Offline
Dzisiaj się rozpisze bo się nadziobałem ;) Według mnie, jakby nie patrzeć robiąc jakieś www trzeba brać pod uwagę IE, nie tylko FF, opere... Myślę że fajnie by było gdyby IE było na linuksie, chociaż moim zdaniem jest to nie możliwe. Dla developerów "www" było by to przydatne, dla normalnych użytkowników linuksa nie bardzo.
Offline
rychu napisał(-a):
wystarczy że pod wine działa :p
„Działa” to zbyt dużo powiedziane. IE6 pod winem nie obsługuje filtru DXImageTransform.Microsoft.Alpha(opacity); (taki wynalazek MS będący zamiennikiem dla właściwości opacity definiowanej w szkicu CSS3). Poza tym sam fakt że skrypt IEs4Linux w ciągu ostatniego roku nie doczekał się żadnego nowego wydania, czyni go coraz mniej przydatnym (instalacja IE w wersji 7 jest wciąż w fazie „beta”, a o ile mnie pamięć nie myli niedawno ukazała się RC IE8) (jasne, można się męczyć z instalacją kolejnych wersji IE bez pomocy tego skryptu, ale prawdopodobnie wysiłek ten podejmą tylko bardzo zdeterminowani).
Poza tym cokolowiek uruchamianego za pośrednictwem wine nigdy nie będzie w stanie zastąpić aplikacji napisanej z myślą o danym systemie.
bercik napisał(-a):
Pod koniec stycznia jego udział spadł do najniższego poziomu w historii i wyniósł zaledwie 67,6%.
a mnie sie zdawalo ze na poczatku IE nie mial dominujacej pozycji na rynku ... malo tego nawet go wogole nie bylo ... chyba ze ta historie liczymy jakos "alternatywnie"
Czepiasz się. Z kontekstu wynika, że chodzi o okres hitoryczny od kiedy IE zajmuje dominującą pozycję na rynku.
Wracając do esencji przekazu: azhag i skotx mają najwięcej racji.
Po pierwsze, autor artykułu koreluje dwa fakty — najniższą stopę użytkowniania IE oraz rosnącą sprzedaż komputerów przenośnych z preinastalowanymi Linuksami. Korelacja ta jest, nie przebierając w słowach, z dupy, ponieważ bez odnoszenia liczby komputerów przenośnych do ogólnej liczby komputerów domowych podłączonych do Internetu nie sposób ocenić, na ile sprzedaż laptopów (a co za tym idzie — rzekoma większa popularność Linuksa) faktycznie wpływa na popularność danej przeglądarki. Ponadto brak informacji o udziale konkretnych systemów operacyjnych w rynku przeglądarek (informacja ta pozwoliłaby zweryfikować przedstawioną korelację).
Po drugie — chyba jedyną dystrybucją która dostarczałaby IE w standardzie, nawet gdyby było dostępne, jest OPENsuse. Reszta dystrybucyj nie podjęłaby się tego kroku z przyczyn ideologicznych, a MS nie opłacałoby się przekonywanie ich na drodze pertraktacji o zabarwieniu ekonomicznym ze względu na ilość ewentualnych partnerów w rozmowach. Z kolei ten mityczny ZU korzysta z domyślnej przeglądarki w systemie, i nie dba o to jaką ma ona nazwę i jaka firma ją wyprodukowała (skoro wielu polskich internautów myli przeglądarkę z Neostradą, trudno mówić o świadomości marki w przypadku IE. Bez niej natomiast MS traci swój główny atut w grze o użytkownika). Jedynym sposbem na przekonanie nieświadomego użytkownika Linuksa do korzystania z IE byłaby szeroka kampania reklamowa zbudowana wokół centralnego interfejsu ułatwiającego instalację (one-click). Ze względu na mnogość dystrybucji i systemów zarządzania pakietami, stworzenie takiej centralnej, w pełni zautomatyzowanej struktury prawdopodobnie pochłonęłoby zbyt dużo środków by nie odrzucać jej już w fazie projektowej. (Choć z drugiej strony nieświadomy użytkownik nie dba o instalowanie pakietów przy pomocy stosownego oprogramowania, co cokolwiek ułatwia sprawę — vide OOo.)
Wreszcie wszyscy webdeveloperzy korzystający z systemów innych niż Windows przyjęliby natywnego IE na Linuksa z pocałowaniem w rękę.
Ergo — bujda na resorach.
Offline
Patrząc z perspektywy web-developera ie na Linuxa to nie jest głupi pomysł, ale wtedy i tylko wtedy gdy zostałyby wydane wersje od 6 w górę. Co przyszło by ludziom z tego że zobaczyliby sobie jak strona ma się pod ie8, jak wciąż masa ludzi jednak używa ie6 i 7. Do tego uważam że jest to mało prawdopodobne, ponieważ ms musiałby stworzyć swoją dystrybucję, aby domyślną przeglądarką było ie, developerzy nie są idiotami i żaden z nich przekonany jestem nie wsadziłby z premedytacją tej przeglądarki do systemu domyślnie.
Offline