Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Witam. Jak w temacie. Czy da sie w miare bezproblemowo przeniesc HDD do nowej platformy? Architektura ta sama. Chcialbym przeniesc serwer z "sypiacego sie" sprzetu na np jakiegos della proliant, nawet pzrechodzonego
Offline
teoretycznie sie da. np ja zmeinilem plyte glowna ram procesor ( z tym ze tez atchlon xp)
i smiga wsio ladnie , z tym ze na gentoo przekompilowalem sobie jadro ale na debianie nic nie zmienialem ( no oprocz uaktualnienia alsy i lm-sensors i tak dalej) i tez smiga bez problemow.
a windows sie posypal :P
Offline
Zależny od wielu czynników:
z jakiego na jaki sprzęt.
jakie masz jąderko.
Problem polega na tym aby wszystkie potrzebne sterowniki były w kompilowane w jądro.
Ja np musiałem przekomponować jąderko bo nie obsługiwał mi RAID.
Ostatnio edytowany przez djjanek (2008-12-27 19:15:29)
Offline
djjanek: i chyba tylko tyle, jak jest jajko dystrybucyjne to nic sie nie bedzie dzialo, czyli sie uruchomi (ale moze byc masa bledow zwiazanych z oprogramowaniem, jesli na poprzednim kompie sie sypalo) i dalej bedzie smigac...
windows sie sypie przy kazdej probie przeniesienia dyskacza na innym komp, bo jak to kumpel zauwazyl dosc sprytnie, windows w momencie instalacji robi sobie jakis spis tego co jest w tym momencie podpiete do kompa, tzn glownie plyta glowna etc, i przenoszac na inny sie sypnie z miejsca: bootloader zacznie komunikowac o jakiejs niepoprawnosci. ale sam, przyznam sie szczerze, czegos takiego nie widzialem.
Offline
Hmm na 10 prób przeniesienia windy 5 się nie udała od razu ale po 1 godzinie mieleni dysku i CD poszło :) i nie trzeba było żadnych uaktualnień oprogramowania. Jest tylko jeden fakt jak dobrze skompilujesz jąderko to będzie działał na kilku maszynach tak samo a winda chyba nawet sam Bill nie wie :)
Offline
Przenosisz dysk i uruchamiasz system. Wystarczy, że system wystartuje w trybie tekstowym (powinien to zrobić praktycznie zawsze). Starasz się nawiązać połączenie z internetem. Dalej jest prosto. Aktualizacja i konfiguracja karty graficznej i przeinstalowanie jądra.
Jak system nie wstanie po przeniesieniu dysku to sposób drugi:
potrzebna jest jakaś wersja livcd i pakiet deb zainstalowanego kernela (lub jakiegoś kernela).
Wykonujesz z livecd chroot do systemu na dysku i instalujesz ręcznie kernel z paczki deb. Uaktualniasz i sprawdzasz wpisy /boot/grub/menu.lst i w /etc/fstab. Tego sposobu nigdy nie miałem możliwości sprawdzić ponieważ zawsze działał pierwszy.
Offline
Dlatego pytam, bo z winda to juz mialem co nieco do czynienia w tej kwestii :-) Generalnie mam dwa jadra, z tym, ze nie wszystko moze byc, bo w sumie instalator np przy debianie tez wyszukuje sprzet i instaluje sterowniki... Trudno powiedziec czy wstanie na nowym sprzecie... Moznaby probowac na zasadzie - instalacja na nowej maszynie, porownanie configow i doklejenie nowych rzeczy na "starej maszynie" rekompilacja i dopiero jazda na nowa.
Offline
1. przed przenoszeniem zrob aktualizacje systemu (jezeli przenosisz na jakis starszy sprzet krok mozesz pominac)
2. zainstaluj (IMHO zawsze - nawet gdy jedziemy na naszym dostosowanym do tego co chemy - warto na wszelki wypadek miec na dysku) jajko dystrybucyjne
3. jezeli kozystasz z X'ow ustaw sterownik vesa
pod warunkiem zgodnosci architektury (x86 i amd64 sa zgodne w jedna strone) system wstanie na 99.9% bez zadnych problemow ...
PS1. wykrywanie sprzetu przez instalator wiaze sie z ladowaniem modulow w trakcie instalacji ...
PS2. Windows jest przewrazliwiony na zmiane (glownie chyba) plyty glownej ...
Offline
Windows jest uczulony na komputery i dlatego się wiesza.
A linux? Jajko dystrybucyjne, albo skompilowane tak, żeby obsługiwało sprzęt z obu komputerów i heja!
Sam przenosiłem dysk między 3-ma komputerami i nic się nie działo(złego oczywiście)
Offline
Przenoszenie dysku na inny komp? Ty piracie;) Wg MS to podchodzi pod piractwo:D
Offline
kayo napisał(-a):
Przenoszenie dysku na inny komp? Ty piracie;) Wg MS to podchodzi pod piractwo:D
Pod warunkiem że masz OEM :), ale też nie do końca bo jak masz na myśli komputer w tej samej obudowie ale wymiana podzespołów po awarii ( zawsze coś może się spalić) to nie :) tylko trzeba trzymać troszkę złomu w domu.
Offline
Ja legalnego to tylko linuxa mam :) A na M$ leję! Jak mam komputer chyba z 11 lat, to tylko raz instalowałem system z oryginalnego nośnika. (i tak był pożyczony, a kod z netu)
Offline
Witam.
Ja przenosiłem akurat Gentoo na nowy sprzęt, ale też przy okazji miałem Debiana.
Parametry zmiany:
z -> do
Amd Athlon 3200 -> core2duo e8400 OK
1,5GB ramu DDR -> 2GB DDR2 HyperX OK
gigabyte jakiś tam... -> ABIT OK
Gentoo bez problemu przejęło zmianę, debian widział tylko jeden rdzeń u procka ;D ale akurat nie korzystałem z debiana.
imho... kompilacja kernela pewnie by pomogła, bo siedziałem na dystrybucyjnym jajku. A o dziwo Gent2 bez problemu poradził sobie z dwoma rdzeniami :O szok
Ostatnio edytowany przez qbsiu (2009-01-02 01:57:55)
Offline
tak ale masz gentoo skompilowane pod aathclona wiec imo musisz przekompilowac caly system pod coreduo :P
Offline
qbsiu napisał(-a):
Gentoo bez problemu przejęło zmianę, debian widział tylko jeden rdzeń u procka ;D ale akurat nie korzystałem z debiana.
imho... kompilacja kernela pewnie by pomogła, bo siedziałem na dystrybucyjnym jajku. A o dziwo Gent2 bez problemu poradził sobie z dwoma rdzeniami :O szok
Bo na Debianie miałeś zainstalowane jajko bez wsparcia dla wielu procków, wystarczyłoby zainstalować jądro *-smp.
Powiedziałbym wręcz, że na Gentoo miałeś źle skompilowane jądro, z obsługą rzeczy, których nie potrzebowałeś. ;)
Offline
Jest nawet napisane, że kernel bez włączonej obsługi SMP działa szybciej na jednoprocesorowych maszynach, hehe.
Offline