Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.



 Członek DUG
	Witam mam pytanie w jaki sposób odczytujecie porysowane płyty DVD. Szperałem po google ale nic ciekawego nie znalazłem proszę podrzućcie jakiś link bądź zaproponujcie jakiś  program z góry dzięki.
Dodam jeszcze że gdy wkładam płytę do napędu system sugeruje mi że jest to pusta płyta, co na pewno nie jest prawdą:D
Ostatnio edytowany przez LongeR (2008-12-20 17:20:34)
Offline







 Palacz
	







Spróbuj programu dvdsiaster (jakoś tak bo nie piszę z linuxa)  jest w repo.
Jak on nie da rady to amen w pacierzu.
Offline






 Ojciec Założyciel
	


 Członek DUG
	Zaraz spróbuję a pakiet dokładnie zwie się dvdisaster
Offline







 Palacz
	







Możesz spróbować też tę płytę skopiować na innym napedzie (u kogoś).
Ostatnio troche walczylem z tym i na jednym błedy na drugim wcale na trzecim który rozebrałem i okowitą laser potraktowałem dalo się w 100% odratować.
Offline



 Redaktor
	



Można płytkę umyć benzyną ekstrakcyjną (usuwa dobrze tłuszcz z palców itp.).
Offline



 Łowca lamerów
	



Śmiem oponować. Nie wiem jak w przypadku innych płyt, ale Esperanza po takim zabiegu zmatowiła mi się- może benzyna za dużo oktanów miała xD. W każdym razie ekstrakcyjna.
Offline






 Admin łajza
	






Esperanza po hiszpańsku znaczy "nadzieja". Trzeba mieć jej pod dostatkiem, żeby liczyć, że te płyty będą odpowiednie dla danych, które mają być dostępne dłuzej niż tydzień. ;)
Offline



 Też człowiek :-)
	



Pasta do zębów koledzy, pasta... Leciutko wetrzeć i zmyć :)
Offline



 Łowca lamerów
	



Jeśli ktoś używa pasty z mikroperełkami czy jak to tam się zwie? xD
Coś mi się czuje że jeszcze kilka postów (niekoniecznie moich) a moderator przeniesie temat do 'humoru' xD
Offline



 Redaktor
	



http://pl.wikipedia.org/wiki/Benzyna napisał(-a):
Benzyna ekstrakcyjna - jest to benzyna lekka (zawierająca węglowodory o liczbie atomów węgla od 5 do 7), którą odrzuca się w procesie otrzymywania benzyny paliwowej, ze względu na zbyt niską temperaturę wrzenia. Oczyszcza się ją przez płukanie (ekstrakcję) z wodą i stąd pochodzi jej nazwa.
Należy użyć benzyny, a nie rozpuszczalnika czy benzyny z dopalaczem nitro.
W sumie najlepiej się myje płytkę cd/dvd w zwykłej wodzie z dodaną kroplą płynu Ludwik.
Ostatnio edytowany przez fnmirk (2008-12-20 22:18:12)
Offline


 Członek DUG
	





 Admin łajza
	






owca napisał(-a):
Ja znowu słyszałem, że najlepsze jest ludzkie nasienie...
nie pożyczę od ciebie żadnej płyty ;)
Offline




 elektryk dyżurny
	




fnmirk napisał(-a):
http://pl.wikipedia.org/wiki/Benzyna napisał(-a):
Benzyna ekstrakcyjna - jest to benzyna lekka (zawierająca węglowodory o liczbie atomów węgla od 5 do 7), którą odrzuca się w procesie otrzymywania benzyny paliwowej, ze względu na zbyt niską temperaturę wrzenia. Oczyszcza się ją przez płukanie (ekstrakcję) z wodą i stąd pochodzi jej nazwa.
Należy użyć benzyny, a nie rozpuszczalnika czy benzyny z dopalaczem nitro.
W sumie najlepiej się myje płytkę cd/dvd w zwykłej wodzie z dodaną kroplą płynu Ludwik.
dokładnie, ludwik najlepiej usuwa tłuszcz. spytajcie żony :P
a do sucha nie wycierać żadnymi szmatami, tylko srajtasiemką
Offline

 Członek DUG
	

rychu napisał(-a):
dokładnie, ludwik najlepiej usuwa tłuszcz. spytajcie żony :P
to mówisz, że trzeba żonę tym ludwikiem natrzeć i on usunie tłuszcz?
Cenna rada... hje hje hje
Offline



 Też człowiek :-)
	



Wy się śmiejecie, a ja z tą pastą do zębów nie żartowałem. Dobrze usuwa rysy. Jak ktoś ma pod ręką pastę polerską do lakierów samochodowych to też podejdzie :)
Offline



 Piwo DUG
	


 Członek DUG
	A Dezodoranty? i tą pastą tak na sucho?:D
Ostatnio edytowany przez LongeR (2008-12-21 19:05:09)
Offline



 Piwo DUG
	


 Członek DUG
	Próbowałem pianką do czyszczenia monitora ale nie wiele pomogła...
Offline



 Wredotka
	



hm,ja kiedyś wymyłam płytkę z ciepłej wodzie z mydłem,wyszorowałam szczoteczką do paznokci,wypsikałam dezodorantem i nożem zrobiłam rysę,pojeżdziłam nią po stole,a potem nagrzałam na słońcu.(Taka jazda bo powiedziano mi że mam ją zniszczyć).A że byłam mała i ciekawa świata to bardzo chętnie.I wiecie co?
Wkładam w napęd a ta pizda nadal działa.
Taki dziecięcy zawód;)
//Ps.Chociaż w sumie dobrze bo potem chcieli ją z powrotem;]
Ostatnio edytowany przez Trin (2008-12-21 19:17:25)
Offline




 Użyszkodnik
	Napęd pomyślał: „takiej ładnej, opalonej i pachnącej grzech nie przyjąć”. Dopiero potem wyszło, że z tyłu porysowana ;) .
To samo można obserwować na dyskotekach dla wrażliwej młodzieży ;) .
Offline



 Wredotka
	



To są tzw.'ukryte walory' :]
ale płyta nie do zajeb**** ;>
Offline



 Oldtimer
	



jak kiedys pokrywalem plyty politmarmurem, tak dla sprawdzenia jak zachowa sie ta powloka zabezpieczajaca, co teoretycznie miala miec twardosc 2-3 w skali 0-10 kogos tam (gdzie 10 to diament), ale w zyciu nie ruszalem porysowanych plyt.. juz wole trzymac je nie porysowane, dlatego kopiuj na dysk i chowaj z powrotem do opakowania i na polke :D nawet jesli nie byla moja :D
Offline