Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: ◀ 1 … 113 114 115 116 117 … 255 ▶
Wątek Zamknięty
Offline
Minio, tak wygląda ściana u Ciebie w pokoju :D Interesująca i praktyczna.
Ciekawy pomysł na wykonanie szafek np.: na płyty.
Offline
patrz punkt 8
to ze strony musicundeground.pl, sklepu muzycznego w Krakowie
Ostatnio edytowany przez paoolo (2008-11-09 16:40:52)
Offline
http://img526.imageshack.us/my.php?image=2008111014 … 4x768sfl3.png
dzisiejszy easter egg? :D Ciekawe jak oni te małpy szkolą :D
Offline
Ostatnio edytowany przez Minio (2008-11-11 12:28:46)
Offline
Matrix pod kontrolą Windows XP
http://www.collegehumor.com/video:1886349
You will have to make a choice: to send them error report or not to send them.. :D
"Ubuntu? I'm going to learn Ubuntu? "
Offline
16:08 <@azhag> strasznie mnie dziś rozłącza z DUG-iem 16:09 <+winnetou> mnie raz jak na razie wywaliłó 16:09 <+winnetou> ale akurat spałem więc mi nie przeszkadza ;] 16:09 <+mi5tic> :> 16:10 <+mi5tic> nie obudzilo Cie to? 16:10 <+winnetou> no kurde właśnie nie :( 16:10 <+winnetou> :P 16:10 <+SpLiTeR> :-))
Offline
hmmmm to może od razu na basha, będę sławny :D
<W!tcher> zsumuj wszystkie swoje wydatki zwiazane z Twoja dziewczyna. potem podziel to przez ilosc razy jaka uprawiales z nia seks. jesli wynik jaki otrzymasz jest wiekszy niz typowa kwota jaka dziwka bierze za seks, powinienes rzucic swoja dziewczyne...
<Neo> hahaha, swietny wzor Very Happy czekaj, policze sobie...
<W!tcher> Wink
<Neo> co to znaczy "Runtime error 200: Division by zero?"
Ostatnio edytowany przez winnetou (2008-11-12 16:03:15)
Offline
Offline
winnetou napisał(-a):
hmmmm to może od razu na basha, będę sławny :D
<W!tcher> zsumuj wszystkie swoje wydatki zwiazane z Twoja dziewczyna. potem podziel to przez ilosc razy jaka uprawiales z nia seks. jesli wynik jaki otrzymasz jest wiekszy niz typowa kwota jaka dziwka bierze za seks, powinienes rzucic swoja dziewczyne...
<Neo> hahaha, swietny wzor Very Happy czekaj, policze sobie...
<W!tcher> Wink
<Neo> co to znaczy "Runtime error 200: Division by zero?"
ja nie moge, de javu, jest na baszu
Offline
znalazłem to wcześniej niż się pokazało na bashu ;]
Offline
Ostatnio edytowany przez LongeR (2008-11-17 20:46:48)
Offline
Offline
<karpowka> ale mialem zjebany sen
<karpowka> wydawalo mi sie ze jestem programem
<karpowka> i nie mam jakies biblioteki
<karpowka> i nie moge wstac
ja pinkole, a co by bylo jakby modulu nie zaladowal, albo braklo firmware'a, kurde ale sny o programach, to chyba tylko w Matrix'ie, "which runs under the Windows"
Offline
tgR napisał(-a):
dorwalem jakas kamerke usb .. no to lsusb i wrzucam model w google bo nigdy nie robilem "video for linux" hihi i co znalazlem ... niezgodne z tematem ale to nic przeczytalem z ciekawosci a ostatni post mnie rozjebal.
http://ubuntuforums.org/showthread.php?t=727574
voodoobuntu :)
Offline
From: XXX
Sent: Friday, November 21, 2008 9:14 AM
To: XXX
Subject: List od żony
Drogi Mężu.
Piszę do Ciebie ten list, aby powiedzieć, że opuszczam Cię na dobre. Byłam dla Ciebie dobrą kobietą przez ostatnie siedem lat i nie otrzymałam
za to nic dobrego. Ostatnie dwa tygodnie były dla mnie piekłem. Twój szef zadzwonił do mnie i powiedział, że rzuciłeś dziś robotę.
Ostatniego tygodnia wróciłeś do domu i nawet nie zauważyłeś, że mam nową fryzurę, pięknie zrobione paznokcie, przygotowałam Twoje ulubione
mięso i mam na sobie nową, piękną i kuszącą bieliznę. Przyszedłeś sobie, zjadłeś w dwie minuty, i poszedłeś spać zaraz po obejrzeniu meczu.
Nigdy nie mówiłeś mi też, że mnie kochasz czy czegoś podobnego. Zatem albo mnie zdradzałeś, albo nigdy nie kochałeś. Ale to już nieważne,
ponieważ odchodzę.
P.S. Jeżeli masz ochotę mnie szukać, to nie rób tego. Twój BRAT i ja przeprowadziliśmy się razem do Szczecina! Mamy nowe wspaniałe życie!
Twoja Była Małżonka
Odpowiedź:
Droga Była Małżonko.
W życiu nie spotkało mnie nic wspanialszego niż Twój list. To prawda, że byliśmy małżeństwem przez siedem lat, jednak do dobrej kobiety było Ci
naprawdę daleko. Oglądałem mecze za każdym razem, kiedy epatowałaś mnie swoją żałosną nagością, chodząc po domu w bieliźnie, aby na to
nie patrzeć. Szkoda że to nie działało. Zauważyłem kiedy obcięłaś włosy w ubiegłym tygodniu i pierwszą rzeczą, którą pomyślałem było "wyglądasz
jak facet!". Moja matka nauczyła mnie, żeby lepiej nie mówić nic, kiedy nie jestem w stanie powiedzieć czegoś miłego. Kiedy przygotowywałaś
moje ulubione mięso, musiałaś pomylić mnie z MOIM BRATEM, ponieważ zaprzestałem jedzenia wieprzowiny już siedem lat temu. Poszedłem sobie
spać, kiedy zobaczyłem Twoją nową bieliznę, ponieważ była na niej jeszcze metka z ceną. Modliłem się, żeby to był przypadek, że tego samego
dnia, którego rano pożyczyłem mojemu bratu dwieście złotych, Twoja bielizna miała na metce 199,99 zł. Po tym wszystkim nadal Cię kochałem i
czułem, że jeszcze możemy to naprawić.
Zatem kiedy zorientowałem się, że właśnie wygrałem w totka dziesięć milionów, rzuciłem robotę i zakupiłem dwa bilety na Jamajkę. Kiedy jednak
przyszedłem do domu, Ciebie już nie było. Jak sądzę, wszystko to stało się nie bez powodu. Mam nadzieję, że właśnie ułożyłaś sobie życie, tak jak
zawsze chciałaś. Mój prawnik powiedział, że list, który do mnie napisałaś jest wystarczającym powodem, aby orzec rozwód z Twojej winy i nie
dzielić majątku. Zatem trzymaj się.
P.S. Nie wiem czy Ci mówiłem, że mój brat Karol urodził się jako Karolina.
Mam nadzieję, że to nie problem.
Podpisano - Bogaty Jak członek i Wolny!
XXX
Programista
Labolatorium IT, Serwisy biznesowe XXX
##Dane osobowe wycięte żeby nie było problemów ;)
Ostatnio edytowany przez skotx (2008-11-21 13:29:49)
Offline
a to widzieliscie, idac za tropem tego cud listu http://malsain.org/SmellyWerewolf
Offline
http://img221.imageshack.us/img221/3859/29w5w8osk6.jpg
Ostatnio edytowany przez giegiel (2008-11-24 12:04:30)
Offline
Spotyka Beduin na pustyni białego. Biały ma na ramieniu papugę, a Beduin
węża wokół szyi.
- Te, biały...- mówi Beduin - skąd jesteś ?
- Z Polski.
- Słyszałem, że wy tam nieźle chlejecie, może wypijemy razem?
- No to polej!
Wypili jednego i nic, Beduin nie wierzy i pyta:
- A drugiego wypijesz?
- Wypiję!
Nalał drugiego, Polak wypił i nic.
- A trzeciego wypijesz?
- Wypiję!
Nalał znowu, wypili Polak tylko rękawem otarł gębę, a Beduin już
podchmielony:
- A czwartego?
A na to papuga:
- I czwartego, i piątego, i wpierdol dostaniesz, i tego robaka Ci zjemy.
Wczesna wiosna. Niedźwiedzie budzą się ze snu. Pierwsze obudzily się dwa samce.
-Ty poruchałbym...
- No to obudźmy samice
-Oszalałeś?? Pamiętasz jaka zjebka była w zeszlym roku?
-To co proponujesz?
-No..wiesz.
I zabrały się za siebie. Traf chciał, że obok jaskini przechodził zajączek. Słyszy jakieś sapania, jęki. Postanowił zajrzeć.
Patrzy - nie wierzy- dwa samce zabawiaja się ze sobą. Miśki go zauważyły. Zając oczy jak pięciozłotówki i chodu..
-Ty gońmy tego paplę bo wszystkim wygada!!!
Wypadły z jaskini i pędem za zającem. Zając ucieka co sił ale niedźwiedzie coraz bliżej. Dobiegł nad staw a miśki tuż za nim. Nie widząc wyjścia z sytuacji zajączek skoczył do wody. Niedźwiedzie stoją nad stawem wyraźnie zmylone
-I co teraz?
Jeden z nich pochylił się nad stawem, zanurzył łapę i szuka...szuka... wyciągnął bobra
-GADAJ GDZIE ZAJĄC!!!
-Utonął...Pedale
Offline
Wątek Zamknięty
Strony: ◀ 1 … 113 114 115 116 117 … 255 ▶