Forum Debian Users Gang

Jak na razie, to jest pełno wypowiedzi typu: "Nokia z Androidem, ja właśnie dlatego wybierałem Lumie, bo były na WP!" itp.

Jak dotąd, RAM w smartfonach jest traktowany jak luksus, graty za 400-600 mogą mieć 1G, graty za 700 już 1,5G albo nawet 2G, graty za około 1700-2000 mają aż 3G, a 4G jest zarezerwowane dla modeli topowych.

W TP-LINK'owych fonach masz za 500 zeta 2G RAM. Niedługo do polski zawita Neffos X1 i za około 800-900 zł (dokładnie nie wiem za ile) będziesz miał konfigurację 3G/32G, także to nic niezwykłego, choć i tak z tego co patrzyłem to napchali do niego trochę zbędnych rzeczy, typu skaner odcisków. Generalnie jakby producenci te zbędne rzeczy okroili, to smartfony byłyby 3-4 razy tańsze, a że przeciętny użytkownik nie wie tak naprawdę co mu operator GSM podsuwa, to biorą nawet fony warte 3-4K zeta. xD

Tymczasem fińska firma MHD wypuściła nową Nokię 6 - zwykły smartfonik pod Andka 7 ze średniej półki - Snapdragon 430, niezły, ale nie cudodowny wyświetlacz, ale wsadzili do niego 4GB RAM i 64GB pamięci, czyli mniej więcej tyle, ile mają  najdroższe wersje Galaxy 7 albo Moto Z.
Debiut fona jest koło fabryki, w Chinach, na razie około 245$ (przeliczane z Yuanów), ale ciekawe, po ile będzie u nas.
Zakładam, że w miarę upowszechnienia grata stanieje na około 800-900 złotych

No jak, 245 dolców, to x4 i jeszcze +25% VAT, to trochę więcej wyjdzie. Ja obstawiam 1200-1300. xD

Ostatnio edytowany przez morfik (2017-01-12 11:15:43)

@Jacekalex Ja tam nie wierze w cenę 700-800 PLN u nas zawsze jest więcej, stawiam że będzie kosztował powyżej 1000 PLN. Co do samej Nokii to firma miała swoje szanse, ale przez głupie decyzje to przespała, i już nie wróci na pozycje, którą miała dawniej., bo nawet jeśli ten smartfon przyjmie się na tyle dobrze na rynku, że Nokia dzięki niemu zacznie znowu coś znaczyć na rynku telefonów w co nie wierze, to samsung obniży ceny i na tym się skończy, obecnie porównywać taką Nokie do Samsunga czy Apple to jak porównywać intela z ledwie zipiącym na rynku procesorów AMD którego rewelacje o tym, jakoby najwydajniejszy  ryzen był porównywalny do i7 6900k można włożyć między bajki, mimo obecnych plotek które się pojawiają na jego temat i rzekomo "oficjalnych" testów, ja uważam, że jeśli najnowszy proc AMD przebije lub zrówna się z i5 4690k to i tak będzie duży skok wydajnościowy jak na AMD

W końcu ktoś poszedł po rozum do głowy. Mam nadzieję, że tym ruchem namieszają trochę w środowisku.

OnePlus One 3T ma 6GB RAM i też jest to raczej średnia półka.
To akurat nie jest żadna znana marka, 99% ludziów na ziemi nie słyszało tej nazwy w ogóle.
Pozdro

Więc jestem w tym 1% bo nie tylko słyszałem ale i mam oneplus 3, jest znacznie więcej osób którzy nie tylko znają oneplus ale leeco xiaomi i inne

Jeżeli na świecie pojawi się Nokia z 4GB RAM do takiego slabego procka jak Snapdragon 4xx (który można znaleźć w smartfonach poniżej 400, np Moto E),
to za rok już nie zobaczymy żadnego grata, ktory ma mniej niż 4GB RAM.
w porównaniu do obecnego standardu 1GB lub 1,5 GB (w najtańszych Samsungach)
zmiana jest kosmiczna.

I nie ma tu co porównywać Snapdragona 4xx do 6xx czy topowych 8xx, bo modele 6xx i 8xx chodzą w dużo droższych urządzeniach z wyższej półki.

Nokia 6  będzie rywalem dla Lenovo Moto G4 Play, którego cena startuje od 740 złotych.
Dlatego na 95% zmieści się docelowo w kwocie 800 zł, jak opadnie kurz "nowości".

Należy też pamiętać, że ceny sklepowe zawsze są niższe od zapowiadanych przez portale branżowe, żeby każdy palant w sklepie myślał, że to nie wiadomo jaka promocja.

W wielu miejscach na necie można przeczytać że Intel Kabylake będzie od porównywalnego Skylake "droższy średnio o około 250 złotych" dlatego że w Intelu
jest "wielka różnica", przykładowo:

i5-6500     $192.00 - $202.00
i5-7500       $192.00 - $202.00

z innymi modelami jest podobnie:
https://ark.intel.com/pl/products/family/88393/6th- … ocessors#@All
https://ark.intel.com/pl/products/family/95543/7th- … ocessors#@All

Pozdro

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2017-01-14 02:27:24)

mati75 napisał(-a):

neo86 napisał(-a):

Xiaomi - najgorsza elektronika jaką widziałem. Ich kamerki sportowe pikselizują jak diabli, smartfonom szybko baterie padają skoro często w zestawie dodają powerbanki.

Znowu wymyślasz czy na własnym doświadczeniu?

brednie, sam mam swojego mi4c prawie dwa lata, kilku znajomych też ma ich telefony i jedyne usterki jakie byly to jak komus upadl i ekran pekal ale to wiadomo ze z wlasnej winy.

Też mam wrażenie, że neo pierdzieli dla samego pierdzielenia. Mam trochę sprzętu xoami i nie widzę, żeby jakość była gorsza np. od samsunga.

Tak nagrywa gówno chińska sportowa kamerka za 300 zł. https://www.dropbox.com/s/m83h9e5b5srpppt/chinskagownokamerka.mp4?dl=0
Przypięta szelkami od gopro.

Kupiona do tego, żeby latała przypięta do drona, tania tylko po to, że jak glebe zaliczy to nie byłoby szkoda.

Zacznie czytać co piszą inny? Mogłem od razu wydać 6k na lustrzankę tylko po co?

Po pierwsze, Samsung nie jest z Chin.
Po drugie pierwsze, Apple też nie jest z Chin.
Po trzecie pierwsze, ja słyszałem tylko o wybuchających bateriach w Samsungach. Mógłbyś podać jakieś źródło odnośnie Apple?...

@neo86:

Ty jesteś z tych co "nie wiem ale się wypowiem" prawda? Zdajesz sobie sprawę z tego że 90% ogniw do telefonów i lapków robi kilka firm na świecie? I nieważne czy masz Apple, Samsung czy Sonke - prawdopodobieństwo trafienia na wybuchową niespodziankę jest podobne - owszem Samsung przedobrzył (tak to jest jak chce się upychać coraz więcej pojemności w takiej samej przestrzeni żeby móc reklamować ile to fon na baterii trzyma...) ale Sony też miało już wybuchające laptopy oraz PSP. Czego to dowodzi? Niczego - shit happens.

A już gadanie o tym że jak coś jest składane w Chinach = od razu shit... no sorry chopie, otrzeźwiej. W Chinach panuje prosta zasada - jaka cena taka jakość. Kupisz najtańszego chińczyka to nie dziw się że jest to rozpadający się shit (chociaż nawet tutaj w ostatnich latach nastąpił wzrost jakości), kupisz drogi fon (niekoniecznie iPhone za 800 USD) i podziała Ci to zwykle wieeeele lat zanim się sypnie - wiem z doświadczenia, w zasadzie przez ostatnie 10 lat chyba 90% sprzętów które kupowałem były "Made in China" i jedyne na co kląłem to tablet Ainol Aurora 2 (Chińczycy zapomnieli... przylutować anteny od Wifi :P )

Swoją droga rozumiem że wierzysz że Twoja Z2 czy moja Z3 została złożona w Japonii/Stanach/Europie z części wyprodukowanych w Japonii/Stanach/Europie :P ? Dobre, dobre...

Co do tematu - radzę się nie podniecać za bardzo, ta "Nokia" to nie Nokia tylko firma krzak posługująca się wykupioną marką (podobnie jak w przypadku TV Philips to nie Philips tylko chińczyk), stawiam że będzie to kolejny chińczyk tylko z ładniejszym logiem - niestety prawdziwą Nokię ukatrupił M$ - kilka miechów temu zamknęli resztki fabryki w Finlandii :(

Co do dobrych marek państwa środka (Huawei, Xiaomi itd.) to ja bardziej niż jakością martwiłbym się czy w firmware nie siedzi jakieś ustrojstwo z którego nasze dane będą lecieć do wielkiego brata za murem chińskim :) - same urządzenia ludzie raczej chwalą.

Swoją drogą zajebiste jest to tak słabą pamięć mają co niektórzy "krzykacze" (tak neo86 to do Ciebie ;] )  - jeszcze 15 lat temu takie marki jak Hundai Kia, LG czy Samsung były uważane za shit lub w najlepszym przypadku za średniaki, dzisiaj - poza wpadkami od czasu do czasu - są to dobre firmy których sprzęt spokojnie konkuruje z resztą świata (a Hundai ostatnio zajął 1 miejsce jako najbardziej niezawodna marka 2016, razem z Mazdą, Kijanka zdaje się na 3 miejscu). Tak samo było z markami japońskimi (jeszcze na początku lat 80-dziesiątych, potem nastąpił boom i "japońskie" stało się synonimem jakości) a teraz to samo zaczyna się dziać z chińskimi - standardowa ewolucja, za 20 lat "Made in PRC" nie będzie się nikomu kojarzyć z shitem (wtedy pewnie shit to będzie Made in India).

Pozdrawiam.

neo86 napisał(-a):

Co do sprzętu np. fotograficznego to ja nigdy nie kupię Chińskiego! Kiedyś się mocno przejechałem na obiektywie SIGMA 24-70 F2.8 który pękł

neo, przestań już bredzić. Obiektywy Sigma, to jedna z niewielu marek robionych i składanych w Japonii.
Jak mi pokażesz zdjęcie tego twojego obiektywu, że na nim pisze o wyprodukowaniu lub złożeniu w Chinach to Ci herbatę  postawię.
Rok założenia 1961, siedziba - miasto Kawasaki, kapitała zakładowy - 444 mln jenów.
Naprawdę, jesteś prawie dorosły facet i nie kompromituj się już.
---edit---
Jeszcze co do Hama. Nim coś głupiego napiszesz, najpierw wujka Google zapytaj:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Hama_(przedsi%C4%99biorstwo)
Hama, to w większości firma, która sprzedaje sprzęt pod swoją marką. A że sprzęt jest od najlepszych i średniaków, więc czasem się trafi bubel. Hama nie jest producentem.