Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Zapytam z nieco innej beczki. Czytał ktoś najnowsze dzieło A. Pilipiuka "Trucizna"?
Ostatnio edytowany przez sir_lucjan (2013-07-03 18:57:51)
Offline
Arnold , Edukacja kulturysty
Offline
Wystartowało Humble eBook Bundle 2:
https://www.humblebundle.com/
Akurat nie mój klimat, ale może ktoś się skusi.
Offline
Moje wspomnienia i rady na życie
in writing :P
Offline
http://upload.wikimedia.org/wikibooks/pl/6/6a/C.pdf
Programowanie w C. według mnie bardzo fajnie napisane :)
Offline
Huerta de Soto "Pieniądz, kredyt bankowy i cykle koniunkturalne"
dla tych, którzy nie lubią wydawać prawie stówki na cegłówki
Offline
HOWGH!
Polecam lekturę książki Głos Pana, Stanisława Lema. Praca została po raz pierwszy opublikowana w 1969 r. i gdy po raz pierwszy przeczytałem tę książkę gdzieś pod koniec gimnazjum; zastanawiałem się przez bardzo długi czas nad stwierdzeniami autora w kwestii maszyn liczących, chodziło mi o dokładność jego wywodów w kwestii użytkowych komputerów.
Otóż, Autor opisuje historię wybitnego matematyka, acz który sam staje się trybikiem większego mechanizmu, analizującego przejęty sygnał z gwiazd, SETI.
Jak się niebawem - znaczy nie tak dawno temu- okazało, Skubaniec miał dostęp do Communications of the ACM; jedynego słusznego, naukowego pisma poświęconego komputerom.
.
Offline
"Zlew" - Paweł Oksanowicz
Bardzo dobrze napisana, świetnie się czyta i przy okazji można nieźle się uśmiać..polecam
a coś bardziej "komputerowego" i zresztą nie tylko
"Sztuka podstępu" - Kevin Mitnick
Ostatnio edytowany przez menel (2013-12-09 17:13:49)
Offline
Na bookrage.org do 24.12 można kupić zestaw ebooków Zajdla :D
Offline
Jon Roberts, Evan Wright - Prawdziwy gangster
Sprawnie napisana autobiografia, właśnie czytam.
To co koleś robił i jak sobie żył można dopiero nazwać PRAWDZIWYM życiem:)
Offline
menel napisał(-a):
Jon Roberts, Evan Wright - Prawdziwy gangster
Sprawnie napisana autobiografia, właśnie czytam.
To co koleś robił i jak sobie żył można dopiero nazwać PRAWDZIWYM życiem:)
Kupiłem jakiś czas temu i czeka w kolejce na przeczytanie.
Dla mnie to trochę żałosne, że taka osoba żyła na takim poziomie. W takim świecie żyjemy.
Ale z ocenami tej osoby (i książki) poczekam gdy będę już po lekturze.
Teraz czas na Zajdla :)
Offline
powiem Ci, że bardzo inteligentny człowiek a ścieżkę jaką obrał hm.. jak to się mówi, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...
Polecam, naprawdę sprawnie napisana książka, bez zbędnych pierdół i przynudzania;)
Offline
Graham Masterton - Dwa tygodnie strachu
14 niezależnych od siebie świetnie napisanych nowelek mistrza horroru;)
Offline
Na górnym pokładzie 'Suworowa' w dalszym ciągu stoi paru ludzi, którzy torpedowcowi przesyłają znaki pożegnania.
Admirał Rożestwienski leży na noszach bez ruchu, twarz ma żółtą jak wosk, rany krwawią obficie. Felczer Piotr Kudinow bada go, podchodzi do szefa sztabu kapitana Clappier do Colomb i potrząsając głową mówi; "Ten człowiek nie może już dowodzić eskadrą...".
"Bujnyj" mknie szybko prując ostro fale. Wzburzone morze zalewa pokład. Gdzieś daleko, spowita w błyski wystrzałów i gęste smugi dymów, płynie eskadra rosyjska.
Ku niej właśnie kieruje się "Budnyj".
Marynarze przenieśli admirała do kajuty, ułożyli go na koi. Felczer opatruje mu rany. Nie robi wielkich nadziei: odłamki kości tkwią w mózgu, łopatka strzaskana, prawa noga złamana, w lewej nodze w kostce zerwana tętnica, krew bije mocno, jak z fontanny.
W plecach z tuzin ognistych znaków od rozpalonych odłamków granatów. Felczer obmywa i opatruje rany. Admirał na chwilę otwiera oczy. Kudinow pochyla się nad nim i pyta, czy bardzo cierpi. Admirał rozgląda się niespokojnie:
"Gdzie 'Suworow?'? -pyta.
Odpowiada mu milczenie.
Na twarzy admirała zjawia się wyraz gniewu: "Kto dał rozkaz opuszczenia flagi?"
Odpowiadają mu, że 'Suworow', na skutek zupełnego niemal rozbicia i szalejących na nim pożarów, był już w takim stanie, że nie było już możliwości nigdzie umieścić bandery bojowej.
"Trzeba ją było zawiesić na żurawiku łodziowym, przywiązać rzemieniem!".
Nikt nie odpowiedział. Wychodzi któryś z oficerów i pyta o rozkazy dla eskadry.
Admirał chciałby odpowiedzieć, lecz w tej chwili już głos odmawia mu posłuszeństwa. Z ust jego wydobywa się jakiś jęk, jakieś rzężenie... To już tylko dźwięk struny, która do ostatecznych granic przeciągnięta, wreszcie pęknąć musi...
Lecz można zrozumieć jeszcze słowa "N 23' O, na Władywostok!" I dobroczynna dłoń omdlenia zsyła jego sercu ukojenie.
W tym samym czasie komandor podporucznik Fujimoto, dowódca jedenastego dywizjonu torpedowców, podejmuje ostatni już atak na 'Suworowa'.
Słońce chyli się mocno ku zachodowi... Japończycy chcą koniecznie przed nocą zatopić ostatecznie te rozpaczliwe resztki.
Cała seria ataków zawiodła, teraz więc cztery torpedowce bojąc się jeszcze groźnej łapy konającego olbrzyma - według wszelkich zasad taktyki morskiej podchodzą od strony jego lewej burty, zbliżają się na odległość 300 metrów i dają dwukrotnie salwy torpedowe.
'Suworow' leży całkowicie bez ruchu, toteż torpedowce niewiele ryzykują. Z przyjemnością stwierdziły, że nieszczęsny wrak dostał jeszcze trzy torpedy; spowity w czarne i żółte smugi dymu, krwawiąc wszystkimi swymi ranami, pod uderzeniem celnych pocisków poderwał się raz jeszcze dziobem w górę i z straszliwym łoskotem rwących się i pękających szczątków... zapadł w głębinę.
Komandor podporucznik Fujimoto, człowiek który zadał 'Suworowowi' ostateczny cios, napisał sprawozdanie o wykonaniu swego zadania, jednakże pisząc je zapomniał, że wszelkie ludzkie uczucie nie licuje z charakterem oficera marynarki, biorącego udział w walce.
Lecz był to człowiek rycerski, żołnierz od kolebki zrośnięty z okrętem. Widział zapewne niejeden już okręt tonący - ten jednak okręt nie tonął, ale umierał.
Taki był finał Epopei Drugiej Eskadry Pacyfiku, która pół roku wcześniej wypłynęła z Bałtyckiego wojennego portu Lipawa, w daleką drogę na Daleki Wschód.
Ze swojej strony polecam wspomnienia Nowikowa Priboja pt. Cuszima.
Salut.
Ostatnio edytowany przez $pwd (2014-01-10 10:48:19)
Offline
Warsaw 1920: Lenin's Failed Conquest of Europe Zamoyski Adam
Warszawa 1920 Nieudany podbój Europy Klęska Lenina - Zamoyski Adam
ksiazka nie o samej bitwie warszawskiej a o calym przebiegu wojny polsko bolszewickiej napisana z ulanska fantazja,
epub jest w sieci po angielsku.
Offline
390
Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 00:43:42)
Offline
czy mozna sie publicznie tj. na dug-u wymieniac zakupionymi w sieci ebookami, czy to jest legalne????
Offline
pink napisał(-a):
czy mozna sie publicznie tj. na dug-u wymieniac zakupionymi w sieci ebookami, czy to jest legalne????
Konkretnie wygląda to tak, niezależnie czy to ebook, czy ksiązka papierowa:
Art. 23, pkt. 2.
Zakres własnego użytku osobistego obejmuje korzystanie z pojedynczych egzemplarzy utworów przez krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego.
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19940240083
Publicznie to zdecydowanie nie przejdzie.
Ostatnio edytowany przez yossarian (2014-01-30 18:04:24)
Offline
391
Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 00:43:44)
Offline
Kilka e-booków, które można zgarnąć spod domeny publicznej:
http://bookrage.org/giveaway
Do tego na bookrage.org 10.02.2014 ma być nowy bundle, więc może coś ciekawego wpadnie ;)
Offline
Offline
Gorąco polecam "Fizyka a filozofia" W. Heisenberga.
Offline