Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Dziwna rzecz mi się przytrafiła dziś rano, włączyłem kompa i mi system wyrzucił krytyczne problemy przy montowaniu dysków z partycji rozszerzonej. Po chwili szukania wtf, dopatrzyłem się że wielkość dysku w sektorach jest mniejsza o jakieś 1280 sektorów od numeru ostatniego sektora partycji rozszerzonej, czyli tak jakby była za dyskiem. xD
Wlazłem w gparted, dysk wyczyszczony, no to nie chciało mi się tam za bardzo kombinować, testdisk i zobaczymy co powie. No i po wszystkim powiedział, że wszystko ok, to zapisałem tablicę partycji. No i zobaczyłem coś takiego:
To jest drugi raz gdy korzystam z testdiska, poprzednio się rozmyśliłem, a teraz... też trzeba było zrobić to co poprzednio. xD
Przeciętny śmiertelnik by już skakał z okna ale mi się to udało poskładać do kupy nawet, tylko godzinę prawie mi się zeszło z wyliczaniem wszystkiego, bo backupy, jak zwykle, nie działają...
W każdym razie ktoś mi tam gadał, że to wina bad bloków. Ale raport smart jest czysty, poza tym to śmieszne by było, że wcina sektory tak z dnia na dzień. Póki co zostawiłem tam nieco ponad 1GiB wolnego miejsca na końcu dysku, na wypadek jakby te sektory miały dalej znikać. xD
Orientuje się ktoś o co tutaj chodzi z tym kurczeniem się dysku?
Offline
Szklana kula powiada, że w magnetycznym to badsektory (prawdopodobnie nie do naprawienia), w SSD to zdechłe komórki pamięci MLC/SLC.
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-06-19 21:44:02)
Offline
morfik napisał(-a):
Ja tam pierwszy raz się spotykam z taką sytuacją, że dysk się skurczył i rozwalił partycje. xD
W teorii każdy dysk ma wyznaczone miejsce na awaryjne sektory. Jeśli masz badsektor, to po prostu przekierowuje na inny sektor w specjalnym miejscu
Jeśli jednak w specjalnym miejscu wyczerpiesz sektory, to masz lipę. Sprawdź SMART
Fervi
Offline
może morfik to przez te twoje xD :p
Offline
co, kaszanka w tablicy partycji? tak to jest, jak się używa gparted i innych badziewnych nakładek. nie chcesz problemów, stosuj fdisk.
ps: xD
Offline
@morfik:
Zapuść long smart testa czy coś się nie pierdzieli - jak są jakieś bady to tym powinien wyłapać raczej na 100% - to że nie pokazuje bez testowania nie świadczy niestety o niczym.
Offline
fervi — czytaj uważnie, raport jest czysty, może puszcze przeskanowanie powierzchni, choć moim zdaniem to bez sensu, bo jakby mi tak wcieło 1280 sektorów to smart by je raczej złapał i stosownie je oznaczył.
dominbik — prędzej by mi wcieło klawisze "x" i "D"
rychu — no to mi testdisk zrobił po tym jak zaświecił na zielono się. xD Ja używam gparted do pokazywania graficznego wyglądu dysku. jak napisałem wyżej, ja wyliczam wszystko ręcznie via kalkulator + dd i fdisk. Jeszcze nigdy danych nie straciłem także, miej trochę wiary we mnie. xD
Tu dowód, że posklejałem all:
Offline