Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!

Ogłoszenie

Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.

#101  2013-09-08 21:31:01

  Huk - Smoleńsk BULWA!

Huk
Smoleńsk BULWA!
Zarejestrowany: 2006-11-08

Re: Czy warto inwestować w grafe w lapku?

Przez ten weekend przejrzałem chyba wszystkie dostępne na tę chwilę modele lapków w granicach 2500 do 4000 zł ;] moje wnioski:

Haswell - z jakichś dziwnych względów Intel póki co wydał tylko i5 z "U" - czyli Ultra-low power, nastawione na oszczędność prądu. Coś mam takie wrażanie że wersji "M" nie doczekamy się wcześniej niż w październiku, zaś lapków - na świętą. Pewnie najpierw trzeba wysprzedać jak najwięcej Ivy. Do tego jak tak dalej pójdzie to lapek z Iris, będzie kosztował znacznie drożej niż z równie średnią kartą ATI lub Nvidii - niezbyt wiem dla kogo oni to robią z taką polityką cenową...

Wracając do lapków...

Nie licząc Acerów, największa moc do grania oferuje zapodany Lenovo Y580 - w X-kom, na ich koncie allegro za ~ 3000 zł - szukam jeszcze tego samego modelu z i7 na pokładzie, ale jest ciężko - a sklepy które mają każą sobie dopłacać po blisko 1000 zł :/ jakby ktoś miał namiar do 3500 zł w jakimś normalnym sklepie, dajcie znać (jedyny jaki znalazłem to w Euro RTV AGD - za 3250 zł - ale tylko 6 GB Ram i do tego 1333 zamiast 1666, jakby było 8 GB i szybszy ram to bym leciał jutro do najbliższego punktu).

Dell na razie praktycznie wycofał lapki z Nvidią w tym przedziale cenowym :/ można spokojnie spełnić wszystkie podane wcześniej wymagania, tyle że oni do lapków pchają ATI HD8730M - a z tego co widzę to niestety słabeusz...

Asus - ma dobre oferty jak chociażby wspomniany:

http://allegro.pl/laptop-asus-x550vb-k56cb-i5-3230m … 01315295.html

(nad którym również nadal się zastanawiam...), ale wszystko HD Ready (poza tym zajebisty sprzęt jak za te pieniądze - miałem w rękach w Media i naprawdę wydaje się solidny)

Toshiba - jakoś szczególnie się nie wyróżnia moje wymagania widać są niezbyt kompatybilne ;]

Inni producenci też nic super ciekawego nie oferują, jedyna firma która wystaje to ten znienawidzony przez wielu Acer - za 3000 zł można mieć maszynę spełniającą wszystkie wymagania z wbudowanym blue-ray ;].


W tym miejscu kolejne pytanko - odnośnie dość ciekawej kwestii - mianowicie jakość serwisu poszczególnych firm.

Serwis Asus'a (czyżby nadal Orika?) ma sporo komentarzy w stylu "trzymali lapka 2 miesiące bo nie było części" albo "nic nie naprawili i odesłali" albo "naprawili, ale przy okazji rozwalili matrycę/klawiaturę/itd" - są jakieś różnice w serwisach u różnych producentów czy raczej ten "parametr" można olać? Jak tak wygląda "naprawa" to aż strach się bać...

Kolejna sprawa - jak to kurde jest że wspomniany wcześniej Y580 w X-kom, Proline, MediaMarkt i wielu innych ma 24 miesiące gwarancji a w komputroniku tylko 12?? Wie ktoś o co może biegać (nie nie mam działalności i nie będę brał na firmę... niestety :( ). Jeszcze odnośnie Y580 - @miszasty93 - jakie temperatury to osiąga w pełnym obciążeniu? Planuję co prawda niezależnie od modelu lapka zakup podkładki chłodzącej, ale jak lapek by design się przegrzewa to niewiele może pomóc...

Pozdrawiam.

Offline

 

#102  2013-09-08 22:13:36

  yossarian - Szczawiożerca

yossarian
Szczawiożerca
Skąd: Shangri-La
Zarejestrowany: 2011-04-25

Re: Czy warto inwestować w grafe w lapku?

Gwarancja jest wg uznania producenta.
Rękojmia ustawowo na 24 miesiące.

Offline

 

#103  2013-09-08 22:35:16

  dominbik - Członek DUG

dominbik
Członek DUG
Zarejestrowany: 2011-07-25

Re: Czy warto inwestować w grafe w lapku?

Huk, nie wiem czy to ten laptop, ale; http://www.notebookcheck.pl/Recenzja-Lenovo-IdeaPad-Y580.79090.0.html

Huk napisał(-a):

ale tylko 6 GB Ram i do tego 1333 zamiast 1666, jakby było 8 GB i szybszy ram to bym leciał jutro do najbliższego punktu).

1333 przy Core i5? a to nie jest tak, że 1600 to montują dopiero przy Core i7? Co do RAMu - miałem kiedyś 1GB. Teraz rozpieszcza mnie 8GB, a i tak przy normalnym użytkowaniu nie jestem w stanie przekroczyć 4GB. RAMu zawsze możesz dołożyć, poza tym w Linuxie 3.11 jest już zswap ;p


http://img34.imageshack.us/img34/5092/zw9m.png http://img29.imageshack.us/img29/219/pibw.png

Offline

 

#104  2013-09-08 23:11:04

  miszasty93 - Użytkownik

miszasty93
Użytkownik
Zarejestrowany: 2013-08-21

Re: Czy warto inwestować w grafe w lapku?

@Huk W pełnym obciążeniu to nie wiem, nie puszczałem bensmarków. Podczas gry w World of Tanks mam 55-58 na gpu, 55-62 na cpu. W teście i recenzjach możesz znaleźć info o wyższych temperaturach (ponad 70, i są uznawane za normalne) to jednak była "pierwsza partia" Y580, na przełomie października/listopada był problem z ich kupnem. Dorwałem w końcu Lenovo z nowej dostawy, nie wiem co w nim zmieniono, ale temperatury na gpu i cpu są niższe.
W idlu temp cpu wynosi + - 40-42 stopnie, niedługo mam zamiar kupić fajną pastę i zrobić z niej użytek.

Lapek nagrzewa się przez design? Noł faking łej, aluminiowa obudowa wkońcu (w stresie czuć, że jest ciepła, ale bez przesady). Mi to zupełnie nie przeszkadza, a nawet to plus, większa powierzchnia oddawania ciepła do otoczenia :D

Osobiście nie brałbym wersji z i7 (ja mam i5), tutaj już temperatury są zauważalnie wyższe. Zamiast i7 wziąłbym ssd'ka bądź dołożył do matrycy fHD.

Offline

 

#105  2013-09-09 07:44:23

  Huk - Smoleńsk BULWA!

Huk
Smoleńsk BULWA!
Zarejestrowany: 2006-11-08

Re: Czy warto inwestować w grafe w lapku?

@yossarian:

To ja wiem - tylko właśnie jaja polegają na tym że Lenovo daje z tego co się orientuję 24 miech D2D - a na stronie komputronika uparcie twierdzą że tylko 12 - czyżby próba naciągania czy zwyczajnie ktoś się pierdyknął...

@dominbik:

Tak to to - dzięki za link do testów - jakby temperatury były podane jak tam... to jakaś rewelacja by była!! Większość recenzji wskazuje na jakieś 85 - 95 stopni w stresie na CPU i GPU przy podobnym konfigu!! Na jednym z Acerów z i7 temperatura była bliska 100 stopni... nie no chyba nie ma na co czekać tylko brać... jeszcze tylko nad tą i7 się zastanawiam... cholercia byłbym skłonny za to dopłacić 500 zł ale 1000 to jednak przesada... :/ Co do RAM niestety 30 zakładek w Chrome (taka już u mnie tendencja "otwieraj a potem przeglądaj" ;] ) + VisualStudio i 8 GB Ram okazuje się mało - do lapka styknie ale poniżej tej granicy raczej nie chcę schodzić... (do stacjonarki planuję 32 GB ale to pewnie w okolicach wiosny dopiero ;] ).

@miszasty93:

Nie no oczywiście masz rację - obudowa IMHO POWINNA się grzać (oczywiście bez przesady - ale w miarę równomiernie) bo działa za wymiennik ciepła. Mój obecny MSI VR630 jest wykonany z najbardziej badziewnego plastiku jaki widziałem na oczy (nie no seryjnie - moja stara C64 ma plastik lepszej jakości ;] ) do tego nagrzewa się punktowo - tam gdzie jest grafika i procek - przez taki cholerstwo mam na nim średnio 90 stopni w stresie i blisko 80 w spoczynku - aż dziw że nie padł do tej pory... Co do i7 - to jest właśnie dylemat - jedno że ciężko dostać, drugie że trochę bardziej się grzeje - ale przy tych temperaturach które podałeś, te 5 stopni więcej (które i tak podkładka chłodząca powinna zbić) nie powinno być zabójcze ;]

Generalnie dzięki za podanie modelu - chyba najlepszy wybór na tę chwilę. Jak do jutra nie znajdę nic ciekawszego, albo modelu z i7 to kupuję ;]

Offline

 

#106  2013-09-09 11:08:47

  dominbik - Członek DUG

dominbik
Członek DUG
Zarejestrowany: 2011-07-25

Re: Czy warto inwestować w grafe w lapku?

Huk napisał(-a):

Tak to to - dzięki za link do testów - jakby temperatury były podane jak tam... to jakaś rewelacja by była!!

notebookcheck zwykle podaje temperatury;
Ciepło
Lenovo Y580 charakteryzuje się dość ciekawą termiką. Z jednej strony podzespoły nawet pod największym obciążeniem nie były przesadnie gorące (CPU poniżej 80°C, GPU - poniżej 70°C), z drugiej jednak temperatury obudowy okazały się relatywnie wysokie. Podczas pracy bez obciążenia przy temperaturze otoczenia 22°C temperatury obudowy potrafiły przekroczyć 31°C. Nie jest to może zbyt wysoka wartość, ale daje się już wyczuć delikatne ciepło. Podczas pracy z maksymalnym obciążeniem temperatury spodu i pulpitu roboczego zbliżyły się do 40°C, a przy wylocie układu chłodzenia wydmuchiwane powietrze bywało gorące. Nie ma to większego wpływu na komfort użytkowania, ale przy bardzo wysokiej temperaturze otoczenia trzeba pamiętać, że metalowa obudowa może zrobić się dość ciepła, choć parzyć nie powinna. Dosyć istotnym elementem wpływającym na termikę całego laptopa jest niewentylowany dysk twardy umiejscowiony w centralnej części obudowy. Mimo że dysk ma prędkość tylko 5400 obr/min, potrafi się dość mocno rozgrzać. We wspomnianych powyżej warunkach otoczenia temperatura dysku sięgnęła 50°C i siłą rzeczy zwiększała temperaturę obudowy.


+ są tam dwa obrazki jak rozkłada się ciepło na obudowie laptopa. ;)


http://img34.imageshack.us/img34/5092/zw9m.png http://img29.imageshack.us/img29/219/pibw.png

Offline

 

#107  2013-09-09 11:47:27

  Huk - Smoleńsk BULWA!

Huk
Smoleńsk BULWA!
Zarejestrowany: 2006-11-08

Re: Czy warto inwestować w grafe w lapku?

Dobra dzięki wszystkim za info.

Sprzęt zakupiony - a dokładniej Y580, FullHd, 12 GB Ram i5-3210M + podstawka chłodząca Zalman ZM-NC3  - razem wyszło 3158 zł, teraz czekam tylko na kuriera i modlę się żeby wszystko było jutro przy dostawie OK...

Oczywiście zdam raport jak chodzi, mam nadzieję ze tak jak podawał @miszasty93 ;]

Jedynie tego i7 mi szkoda - ale w testach wyszło że z i7 temperatury są już sporo wyższe więc podziękuję ;] wolę żeby lapek żył przez dłuższy czas niż padł miesiąc po gwarancji (znając moje szczęście i tak padnie...)

Na razie tyle - oby lapek się sprawdził ;]

Pozdrawiam.

Offline

 

#108  2013-09-09 14:41:15

  dominbik - Członek DUG

dominbik
Członek DUG
Zarejestrowany: 2011-07-25

Re: Czy warto inwestować w grafe w lapku?

No no, gratuluje zakupu! ;) Daj znać jak to będzie sprawować się pod Linuxem :P


http://img34.imageshack.us/img34/5092/zw9m.png http://img29.imageshack.us/img29/219/pibw.png

Offline

 

#109  2013-09-09 15:33:29

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Czy warto inwestować w grafe w lapku?

Gratulacje :)

Skoda, że jednak nie Haswell, to po prostu poprawiona architektura Ivy, i przeprojektowany moduł zarządzania energią, żeby ograniczyć to przegrzewanie.
Ciekawe, kiedy Intel zacznie z powrotem lutować IHS, bo myślę, że problem jest technologiczny, z tymi tranzystorami Tri-Gate.
W każdym razie, jak chcą wędrować na 0,14 i dalej zmniejszać rozmiar tranzystora, to chłodzenie pastą się długo nie utrzyma.

Pozdro
;-)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Offline

 

#110  2013-09-09 16:10:43

  Huk - Smoleńsk BULWA!

Huk
Smoleńsk BULWA!
Zarejestrowany: 2006-11-08

Re: Czy warto inwestować w grafe w lapku?

@Jacekalex:

No niestety Haswell póki co jest drogi jak cholera i tak jak pisałem - same "U" - mnie aż tak na baterii szaleńczo nie zależy (jak wytrzyma na filmie z dysku ponad 3 h to będę happy, a z testów wynika że to całkiem możliwe), bardziej mi szkoda że to jednak nie i7... no ale cuż - "You can't always have what you want" ;]

Teraz tylko modlę się żeby to dotarło w całości jutro - wie ktoś jaką politykę ma UPS? Można kazać kurierowi czekać i sprawdzić pobieżnie na miejscu czy lapek jest cały, czy trzeba go w razie czego wzywać na nowo? Nie ukrywam że nic super drogiego puki co nie kupowałem na odległość własnie ze względu na strach przed uwalonym sprzętem i spychologią...

Offline

 

#111  2013-09-09 16:41:08

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Czy warto inwestować w grafe w lapku?

Powinien dojść, kurier będzie wtykał kwit, pokazywał paczkę i miauczał, ale masz prawo otworzyć i sprawdzić, czy wszystko jest całe i w komplecie.

A co do "drogie jak cholera" cena jest problemem sprzedawcy.
Na skąpcu różnice Ivy i Haswell nie są takie kosmiczne, problem polega na tym,że Haswell jest na razie tylko w lepszych modelach, które z Ivy też zawsze kosztowały conieco. ;)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Offline

 

#112  2013-09-09 18:29:23

  Huk - Smoleńsk BULWA!

Huk
Smoleńsk BULWA!
Zarejestrowany: 2006-11-08

Re: Czy warto inwestować w grafe w lapku?

@Jacekalex:

Nie no, ja wiem że jakbym kaskę miał to bym brał Haswella i7 ;] ale nie chciałem aż tyle wydać (planowałem 2500 i tak poszło ponad 3 koła ;p ). Stacjonarka którą za kilka miechów będę składał będzie miała większy budżet i inne zastosowanie wtedy poszaleję ;]

Co do kuriera - no właśnie jedni piszą że ma obowiązek, inni że nie. Firmy kurierskie zwykle radzą żeby nie zatrzymywać kuriera, ale jak by co od razu do niego dzwonić i jeszcze tego samego dnia spisywać protokół szkody. Niby X-kom chwali się że wszystkie paczki ubezpiecza... no nic zobaczymy co to będzie - ja zawsze mam czarne wizje... ale przy zakupach za taką kasę chyba każdy rozumie czemu.

Offline

 

#113  2013-09-09 18:39:29

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Czy warto inwestować w grafe w lapku?

Haswelle i5? powinny już być, Intel je sprzedaje od miesiąca, tylko chyba jeszcze się u nas hurtownie się nie napełniły. :D
W hurcie średnio o około ~5$ tańsze od równorzędnych Ivy.

Jeśli ich jeszcze nie będzie w ciągu najbliższych 2 tygodni, to znaczy,
że chyba u nas pierwszeństwo mają  leżaki magazynowe z zachodu.

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2013-09-09 21:43:05)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Offline

 

#114  2013-09-09 19:30:56

  uzytkownikubunt - Zbanowany

uzytkownikubunt
Zbanowany
Zarejestrowany: 2012-04-25

Re: Czy warto inwestować w grafe w lapku?

192

Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 00:39:22)

Offline

 

#115  2013-09-09 19:55:18

  yossarian - Szczawiożerca

yossarian
Szczawiożerca
Skąd: Shangri-La
Zarejestrowany: 2011-04-25

Re: Czy warto inwestować w grafe w lapku?

Szanow ny Panie.

Na postawione przez Pana pytanie należałoby co do zasady udzielić odpowiedzi negatywnej. Wskazać też należy, że w zależności od rodzaju zawartej umowy - czyli umowy przewozu bądź umowy przesyłki pocztowej - inne przepisy będą miały zastosowanie.

Nie istnieje przepis prawa (poza nielicznymi wyjątkami), który uprawniałby odbiorcę do żądania sprawdzenia zawartości paczki przed jej odbiorem. Z przepisów kodeksu cywilnego i ustawy Prawo przewozowe wynika zasada, iż do momentu odbioru paczki, za jej uszkodzenie odpowiada firma przewozowa. Odpowiedzialność przechodzi na adresata przesyłki dopiero w momecnie jej odbioru, a więc w chwili podpisania odbioru. W takim wypadku odbiorca jest zobowiązany do ewentualnej zapłaty za przesyłkę (przesyłka za pobraniem). I dopiero w tym momencie może otworzyć przesyłkę. Kurier może - na prośbę kupującego -umożliwić sprawdzenie przesyłki w swojej obecności, ale dopiero po podpisaniu odbioru przesyłki. Nie jest to też jego obowiązkiem, a jedynie może wynikać z grzeczności. Trudno wymagać bowiem od firmy przewozowej, aby umożliwiała otwarcie przesyłki w sytuacji, gdy odpowiedzialność za jej uszkodzenie ciąży na niej. W takim jednak wypadku przesyłka zostaje u adresata i jest on zobowiazany do zapłaty wszelkich kosztów wynikających z umowy przewozu. W przypadku stwierdzenia uszkodzeń po otwarciu przesyłki, należy spisać protokół. Podobnie należy postąpić, gdy przesyłkę otwarto później - pod nieobecność kuriera. Należy w takim wypadku zgłosić niezwłocznie - nie później jednak niz w terminie 7 dni od dnia odbioru przesyłki - uszkodzenie zawartości paczki firmie przewozowej.

Istnieje jednak wyjątek od tej zasady. Mianowicie w sytuacji, gdy przesyłka ma oznaki naruszenia, adresat ma prawo żądać otwarcia przesyłki w obecności kuriera i to jeszcze zanim podpisze jej odbiór. Możliwość taka wynika z art. 74 ust. 1 ustawy prawo przewozowe. Przepis ten stanowi także, iż "przewoźnik wykonuje te czynności także na żądanie uprawnionego, jeżeli twierdzi on, że przesyłka jest naruszona". Z tego ostaniego stwierdzenia wynika, że kurier ma obowiązek dokonać protokolarnego otwarcia przesyłki w obecności adresata, na każde jego żądanie uzasadniane naruszeniem przesyłki. Co więcej, stwierdzenie odbierającego przesyłkę, iż według niego jest ona naruszona, jest dla kuriera wiążące. Innymi słowy, jeśli adresat żąda otwarcia przesyłki z powodu jej naruszenia, kurier ma obowiązek umożliwić otwarcie przeysłki. W takim wypadku należy spisać protokół otwarcia przesyłki i to niezależnie od tego, czy stwierdzono wystąpienie szkód.

Wskazać jednak należy na treść ust 5 ww. artykułu, który brzmi: "Jeżeli ustalenia protokolarne, podjęte na żądanie uprawnionego, nie wykażą szkody w przesyłce albo wykażą jedynie szkodę stwierdzoną już uprzednio przez przewoźnika, uprawniony ponosi opłaty określone w taryfie. " Innymi słowy, adresat powinien liczyć się z obowiązkiem poniesienia dodatkowych kosztów określonych w regulaminie przewoźnika w przypadku, gdy na jego żądanie dokonano otwarcia przesyłki, a nowych uszkodzeń nie stwierdzono.

Powyższe rozważania dotyczyły umowy przewozu, uregulowanej dość szczegółowo w ustawie Prawo przewozowe. Brak natomiast podobnych uregulowań ustawowych odnośnie umowy przesyłki pocztowej. Należy więc stwierdzić, że poza ogólnymi regułami wynikającymi z kodeksu cywilnego, a wskazanymi wyżej, zastosowanie będzie miał regulamin przedsiębiorstwa świadczącego usługi pocztowe. Warto zaznaczyć, iż w wielu przedsiębiorstwach świadczących czy to usługi przewozowe, czy usługi przesyłki pocztowej, istnieje możliwość "wykupienia" sobie prawa do otwarcia przesyłki w obecności kuriera w każdym wypadku. Jeśli wiec chciałby Pan w konkretnym przypadku dokonać sprawdzenia zawartości przesyłki przed jej odbiorem, warto zastanowić się nad wyborem odpowiedniej formy wysyłki wraz z opcją umożliwiająca otwarcie przesyłki.

z poważaniem

Marek Knapczyk

Biuro Miejskiego Rzecznika Konsumentów

http://forumprawne.org/prawa-konsumenta/62914-otwie … iu-pilne.html

Offline

 

#116  2013-09-10 21:50:51

  Huk - Smoleńsk BULWA!

Huk
Smoleńsk BULWA!
Zarejestrowany: 2006-11-08

Re: Czy warto inwestować w grafe w lapku?

Lapek dotarł cały, chodzi bardzo sprawnie, temperatury podawane w benchmarkach są o dziwo prawdziwe - pograłem  sobie w Crysisa 2 obciążając wszystko na max i po blisko godzince gry max na CPU to 71 stopni, na karcie 67, dysk 43 - rewelacja! Dodam dla uczciwości że używam podkładki Zalman ZM-NC3 - ale nie sądzę żeby dawała tak wiele (najtańsza podkładka chłodząca Zalmana bez kontroli obrotów - ale na pewno nie zaszkodzi ;] ).

W tym miejscu małe pytanko o UEFI - obecnie wyłączyłem "UEFI boot" w BIOS i tak zainstalowałem Windos - pytanie brzmi - czy warto to włączać i bawić się w jakieś ustawienia? Co to realnie daje? Czy trzeba jakoś specjalnie partycjonować dysk pod tą technologie?

Offline

 

#117  2013-09-10 22:08:22

  Pavlo950 - człowiek pasjonat :D

Pavlo950
człowiek pasjonat :D
Zarejestrowany: 2012-02-20
Serwis

Re: Czy warto inwestować w grafe w lapku?

@Huk
Przy UEFI dysk trzeba przepartycjonować na GPT. Inaczej Windows może nie odpalić. A samo UEFI moim zdaniem nie warto włączać. Zdaje się, że niewiele to daje.
Czy tę podkładkę podłączasz do portu USB?

Offline

 

#118  2013-09-10 22:14:20

  dominbik - Członek DUG

dominbik
Członek DUG
Zarejestrowany: 2011-07-25

Re: Czy warto inwestować w grafe w lapku?

możesz mieć więcej partycji, o wielkości > 2,2TB, obsługuje GPT. Dodatkowo zauważyłem jeszcze coś takiego; Masz Linuxa z GRUBem, który ogarnia boot dla Linuxa oraz Windows8. Usuniesz Linuxa i nie rozwali to bootloadera Windows - wystarczy wejść w UEFI i tam ustawiam priorytet, że Windows ma być na pierwszym miejscu. Samo UEFI jest nawet okey - w SecureBoot jest pies pogrzebany.
https://wiki.archlinux.org/index.php/Unified_Extens … tem_Partition
tutaj o tworzeniu partycji UEFI. Tam Windows8 i Linuxy wrzucają swoje bootloadery.

a i dodatkowo
http://forum.dug.net.pl/viewtopic.php?pid=238660
nie wiem czy przy MBR będziesz mieć to wyrównane.

Ostatnio edytowany przez dominbik (2013-09-10 22:16:08)


http://img34.imageshack.us/img34/5092/zw9m.png http://img29.imageshack.us/img29/219/pibw.png

Offline

 

#119  2013-09-10 23:56:21

  Huk - Smoleńsk BULWA!

Huk
Smoleńsk BULWA!
Zarejestrowany: 2006-11-08

Re: Czy warto inwestować w grafe w lapku?

Dzięki za info trzeba się dokształcić ;]

@PavloAkaLogan:

Tak podpinam do USB - niestety panowie z Zalmana dali trochę ciała bo przewód z wtyczki wychodzi na bok zamiast na spód - przez co nieważne gdzie bym nie wpiął to coś trzeba poświęcić (jak po lewej stronie - to albo nie włożę HDMI, albo jednego portu USB 3.0, jak po prawej to CDROM się nie otworzy albo mikrofonu nie podepnę), tutaj czepiłbym się też Lenovo że nie ma żadnego USB na tyle lapka... ale w końcu nothing is perfect ;] wystarczy jakaś przedłużka i  problem zostanie rozwiązany.

Offline

 

#120  2013-09-11 00:32:01

  fervi - Użytkownik

fervi
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-03-14

Re: Czy warto inwestować w grafe w lapku?

Ciężko mi powiedzieć jak działa EFI na dzień dzisiejszy, ale w przyszłości system operacyjny ma zarządzać EFI, a to może sprawić nieprzewidziane wirusy, które namieszają ...

Na dzień dzisiejszy EFI to taki ... EFI, w zasadzie ciężko powiedzieć czy to co dziś nazywamy EFIm jest faktycznie nim :P

Fervi

Offline

 

#121  2013-09-11 08:21:23

  Pavlo950 - człowiek pasjonat :D

Pavlo950
człowiek pasjonat :D
Zarejestrowany: 2012-02-20
Serwis

Re: Czy warto inwestować w grafe w lapku?

Tak apropo podkładek. Czy można je podłączyć do ładowarki sieciowej, takiej z wtykiem usb?

Offline

 

#122  2013-09-11 12:15:38

  Huk - Smoleńsk BULWA!

Huk
Smoleńsk BULWA!
Zarejestrowany: 2006-11-08

Re: Czy warto inwestować w grafe w lapku?

@PavloAkaLogan:

Podejrzewam że bez problemu można - jednakże małe "ale", o ile uważam że lepiej mieć jakąkolwiek podkładkę (METALOWĄ!! Nie żaden plastik!!!) niż nie mieć, to jeżeli lapek bardziej się grzeje to jednak brałbym coś z obrotami nie ~600 a 1200 albo więcej, wraz z regulacją. Są też dostępne urządzenia w których można dynamicznie rozmieszczać wiatraczki tam gdzie nasz lapek ma dziury do pobierania powietrza - często sprawdzi się to sporo lepiej (niestety zwykle też głośniej).

Przykład to

http://www.ceneo.pl/12205495

oraz jej tańszy odpowiednik:

http://www.ceneo.pl/13509716

Ja zobaczę jak się sprawuje ten Zalman dopiero jak się lato zrobi (mam nadzieję ze w tym roku już nie ;] )

Pozdrawiam.

Offline

 

#123  2013-09-12 16:31:54

  fervi - Użytkownik

fervi
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-03-14

Re: Czy warto inwestować w grafe w lapku?

Dobra, mam tutaj pytanie (bardziej do użyszkodnika Ubuntu, ale ktoś może wiedzieć) - jak sprawa wygląda z PC'tami od AMD. Myślę teoretycznie (najpierw muszę kasę dostać, na razie badam rynek), że być może ciekawie by było kupić sobie PC (do grania i do użytku) i Netbooka (tutaj większej zalety nie ma, ale może na wyjazdy, albo inny pomysł), gdzie ten AMD (jakiś 5GHZ, 8 rdzeni xD) działałby jako serwer do gier (VirtualGL), lub jako PC (filmy, gry, all). Jakie są teraz ceny AMD'ków, czy w teorii da się złożyć sensownego PC (potężnego) za 3k?

Fervi

Offline

 

#124  2013-09-12 16:37:16

  yossarian - Szczawiożerca

yossarian
Szczawiożerca
Skąd: Shangri-La
Zarejestrowany: 2011-04-25

Re: Czy warto inwestować w grafe w lapku?

fervi, wiesz o czym jest wątek:

Czy warto inwestować w grafe w lapku?

?

Offline

 

#125  2013-09-12 18:01:56

  Huk - Smoleńsk BULWA!

Huk
Smoleńsk BULWA!
Zarejestrowany: 2006-11-08

Re: Czy warto inwestować w grafe w lapku?

@fervi:

Podciągając odpowiedź nieco pod wątek: IMHO AMD na tę chwilę się nie opłaca, zarówno w lapku jak i w stacjonarce. Czemu? Proszę:

-wydajność najlepszego Piledrivera z tego co widzę jest na poziomie Haswella, tyle że... TDP dla Haswell'a i7-4770K to 84W, a dla AMD FX-9590... 220W !!! Komuś tutaj kowadło na łeb spadło czy mi się wydaje? Nie wiem jakie temperatury generuje AMD na standardowym chłodzeniu przy tych 5 Ghz, ale stawiam że DUŻE, do tego zużywa DUŻO więcej prądu.

- no włąśnei prąd - rzadko brany pod uwagę parametr, ale policzmy ile teoretycznie się to różni podczas 5 lat użytkowania:

Zakładając że oba procki średnio zużywają połowę swojego TDP (nie chodzą przecież obciążone na full cały czas), dziennie chodzą po 8 godzin (a u wielu ludzi to mocno zaniżona wartość), przez 7 dni w tygodniu:

Intel zużyje po 5 latach:
42*8*365*5=613200 lub 613 Kwh, zapłacimy za to ~ 306 zł (u mnie Kwh około 50 groszy)

AMD zużyje:

110*8*365*5=1606000 lub 1606 Kwh zapłacimy ~ 803 zł

Tak więc wszelka oszczędność po paru latach się amortyzuje, a że stacjonarka to nie lapek - to może wytrzymać i 10 lat wtedy różnice są jeszcze większe. Do tego trzeba pamiętać że do AMD przyda się mocniejszy zasilacz, a stawiam że i płyta główna od AMD zżera więcej prądu niż podobna od Intela

Oczywiście zdaję sobie sprawę że powyższe jest trochę naciągane, bo przyjmuje bardzo proste założenia, ale raczej dobrze pokazuje  że oszczędność (o ile jest - bo nowe procki AMD są cenowo bardzo zbliżone do i7emek) jest mocno pozorna.

- żywotność - powiem szczerze: stawiam że te procki długo nie pożyją, nie przy takim taktowaniu, chyba że ktoś ma ochotę inwestować w dobre chłodzenie (kolejny wydatek, zapewne zbędny w przypadku Intela).

- rozgrzewanie pomieszczenia - w zimę bardzo przydatne (oj jak Duron stał zamiast obecnego C2D to było jakieś 3 stopnie cieplej w mojej lodówie zwanej pokojem ;] ), ale w lato może dobijać zarówno usera jak i kompa - a nikt chyba nie ma wątpliwości że jak coś pobiera więcej prądu grzeje się bardziej.

- w przypadku lapków - po prostu wszystko powyższe na raz

Takie moje zdanie. Samemu chciałbym aby AMD się w końcu odbiło od dna, bo Intel zaczyna przeginać (problemy z chłodzeniem na Ivy i Haswell'ach dobrze to pokazują - jakby AMD deptało im po piętach nigdy by sobie na coś takiego nie pozwolili), ale szefostwo AMD chyba - podobnie jak Balmer w M$ - żyje poprzednią epoką - kiedy to liczyły się gigaherce a nie oszczędność pradu i temperatury.

Intel podobną wpadkę zaliczał kiedy AMD wydało pierwsze Athlony 64, a panowie od Haswelli, pchali na rynek nieco podrasowane i mocno podkręcone Pentium IV na którym można było postawić czajnik i wodę gotować ;], tyle że Intel dość szybko zrozumiał że tak się nie da i stworzył architekturę "Core", miejmy nadzieję że coś się ruszy w AMD i nastepny procek będzie mógł realnie konkurować z Intelami...

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Nas ludzie lubią po prostu, a nie klikając w przyciski ;-)