Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!

Ogłoszenie

Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.

#226  2009-05-26 20:06:59

  marg1 - Gentoowy Głupek

marg1
Gentoowy Głupek
Skąd: Bytom
Zarejestrowany: 2009-05-15

Re: Nasze wpadki :))))))

azhag napisał(-a):

morys napisał(-a):

Przypadkowy się nie utrzyma. bo nie wie o czym my w ogóle piszemy :)

Jak to o czym? Adorujemy się wzajemnie, ze szczególnym uwzględnieniem pewnej Ani. No i z rzadka coś bąkniemy o Debianie. :)

To ja przypomnę, ze jestem kawalerem ;)


marg1@jid.dug.net.pl
Linux User Registration Number: #488674
CISCO CCNA Alumni :)

Offline

 

#227  2009-05-26 22:29:49

  paoolo - Oldtimer

paoolo
Oldtimer
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2006-05-20

Re: Nasze wpadki :))))))

marg1 napisał(-a):

azhag napisał(-a):

morys napisał(-a):

Przypadkowy się nie utrzyma. bo nie wie o czym my w ogóle piszemy :)

Jak to o czym? Adorujemy się wzajemnie, ze szczególnym uwzględnieniem pewnej Ani. No i z rzadka coś bąkniemy o Debianie. :)

To ja przypomnę, ze jestem kawalerem ;)

stary, a kto tu nie jest? to wlasnie jest NASZA wpadka, bycie informatykiem (co jest wiazace z byciem kawalerem :P no moze nie do konca :)

Offline

 

#228  2009-05-26 22:36:40

  czadman - Bicycle repairman

czadman
Bicycle repairman
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2005-07-08

Re: Nasze wpadki :))))))

Podchodzi żona informatyka do swojego męża.
Odrywa go od komputera i pokazuje mu zdjęcie.
- Józek, czaisz tego gościa na zdjęciu?
- .... tak
- Jutro o 17 odbierzesz go z przedszkola.


http://www.debian.org/logos/openlogo-nd-50.png

Offline

 

#229  2009-05-27 07:18:57

  djjanek - Użytkownik

djjanek
Użytkownik
Skąd: whereis
Zarejestrowany: 2007-11-15
Serwis

Re: Nasze wpadki :))))))

Ja ostatnio usłyszałem tekst:
"Jak by mi ktoś postawił piękną kobietę i nowego kompa to bym zabrał się za kompa" :) to ja niestety nie jestem informatykiem :( dalej kręcą mnie piękne Kobiety niż komputery.

===
Mam pytanie bo już sam zwątpiłem. Jakiś czas temu na jednym z komputerów była zamiana 98 na XP, przed chwilą odebrałem telefon z informacją że na nowym systemie (czyli XP) osoba dostała spam. Spam ma zależność od systemu? Według mnie nie ale może się mylę.

Ostatnio edytowany przez djjanek (2009-05-27 07:23:15)

Offline

 

#230  2009-05-27 14:08:31

  Trin - Wredotka

Trin
Wredotka
Zarejestrowany: 2008-05-16

Re: Nasze wpadki :))))))

czadman, dla mnie wpadką byłoby mieć faceta nie-informatyka. nie wytrzymałabym chyba z takim :D
toż to fajni ludzie są ;) poza tym, zawsze podobali mi sie panowie w okularach ;)

Offline

 

#231  2009-05-27 15:01:31

  marg1 - Gentoowy Głupek

marg1
Gentoowy Głupek
Skąd: Bytom
Zarejestrowany: 2009-05-15

Re: Nasze wpadki :))))))

I znowu odpadłem w przedbiegach :D


marg1@jid.dug.net.pl
Linux User Registration Number: #488674
CISCO CCNA Alumni :)

Offline

 

#232  2009-05-27 17:37:21

  Trin - Wredotka

Trin
Wredotka
Zarejestrowany: 2008-05-16

Re: Nasze wpadki :))))))

Life is brutal..:P Przetrwają najsilniejsi ;]

Offline

 

#233  2009-05-27 19:11:36

  czadman - Bicycle repairman

czadman
Bicycle repairman
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2005-07-08

Re: Nasze wpadki :))))))

Ja nie odpadłem, widzę jeszczce cień szansy. :)


http://www.debian.org/logos/openlogo-nd-50.png

Offline

 

#234  2009-05-27 19:19:28

  marg1 - Gentoowy Głupek

marg1
Gentoowy Głupek
Skąd: Bytom
Zarejestrowany: 2009-05-15

Re: Nasze wpadki :))))))

To ja idę do optyka ;)


marg1@jid.dug.net.pl
Linux User Registration Number: #488674
CISCO CCNA Alumni :)

Offline

 

#235  2009-05-27 19:53:27

  czadman - Bicycle repairman

czadman
Bicycle repairman
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2005-07-08

Re: Nasze wpadki :))))))

Jestem gruby, łysy i hamski. A czy to ma jakieś znaczenie?


http://www.debian.org/logos/openlogo-nd-50.png

Offline

 

#236  2009-05-27 20:37:23

  Trin - Wredotka

Trin
Wredotka
Zarejestrowany: 2008-05-16

Re: Nasze wpadki :))))))

Dresik? ;-) Czy to tak ze starości wyłysiałeś?

Ostatnio edytowany przez Trin (2009-05-27 21:08:12)

Offline

 

#237  2009-06-08 02:08:38

  gindek - Zubr, bydle na etacie.

gindek
Zubr, bydle na etacie.
Skąd: Z puszczy.
Zarejestrowany: 2008-12-08

Re: Nasze wpadki :))))))

Kiedys grzebalem przy kompie, a ze mialem w zwyczaju robic duzo rzeczy na zywca ( zeby muzyczka grala), to i kontroler coolerow wlasnej roboty podpinalem na zywca i troche kabli z niego wystawalo, w pewnym momecie komputer sie wylaczyl, i sobie mysle co do  %@#%$%, dlaczego muzyka sie wylaczyla, i nawet nie skojarzylem ze przy kompie grzebe xd.

Wniosek po 20 sekundach.
1. obudowa to kalwalek metalu, tez przewodzi prad.
2. nie zwieraj wiecej czerwonego z czarnym
3. muzyka sie wylaczyla bo grala z kompa ;]


" Wojny przychodzą i odchodzą, a moi żołnierze są wieczni"


"Zbuduj mały, dziarski router z udostępnionych przez prowadzącego części od Kamaza?"

Offline

 

#238  2009-06-08 12:57:58

  marg1 - Gentoowy Głupek

marg1
Gentoowy Głupek
Skąd: Bytom
Zarejestrowany: 2009-05-15

Re: Nasze wpadki :))))))

Ja miałem kiedyś taki wpadek, którego się fest wystraszyłem. Włączam kompa aż tu nagle dup! i masa czarnego dymu w cały pokoju! Co się stało? Okazało się że miałem poplątanei  pourywane kable PC Speakera i zrobiło się jakieś zwarcie i stopiła się izolacja i stąd ten dym. Ale na szczeście nic więcej nie stało się z płytą główną ;)


marg1@jid.dug.net.pl
Linux User Registration Number: #488674
CISCO CCNA Alumni :)

Offline

 

#239  2009-06-09 00:09:09

  grzegorz.85 - Członek DUG

grzegorz.85
Członek DUG
Skąd: Ostrołęka
Zarejestrowany: 2007-07-12
Serwis

Re: Nasze wpadki :))))))

marg1 napisał(-a):

\Okazało się że miałem poplątanei  pourywane kable PC Speakera i zrobiło się jakieś zwarcie i stopiła się izolacja i stąd ten dym.

To jak Ty teraz muzyki słuchasz? :/

Offline

 

#240  2009-06-09 12:05:48

  marg1 - Gentoowy Głupek

marg1
Gentoowy Głupek
Skąd: Bytom
Zarejestrowany: 2009-05-15

Re: Nasze wpadki :))))))

hehe dobre :) to było jeszcze przy starym sprzęcie, przy którym niewiele ruszałem i nie wiedziałem co tam w nim się dzieje :)


marg1@jid.dug.net.pl
Linux User Registration Number: #488674
CISCO CCNA Alumni :)

Offline

 

#241  2009-06-18 13:21:50

  Tchesiek - Nowy użytkownik

Tchesiek
Nowy użytkownik
Zarejestrowany: 2009-06-18

Re: Nasze wpadki :))))))

:D:D powodzenia następnym razem :)

Offline

 

#242  2009-06-24 09:37:28

  passage - Użytkownik

passage
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-06-24

Re: Nasze wpadki :))))))

chciałem wyłączyć komputer poleceniem poweroff. su -> pass -> poweroff i co widzę?
Connection to ***** closed.
Wyłączyłem serwer w firmie bo byłem zalogowany po ssh, a hasla do roota te same. W autobus i do firmy...

ps. Cześć wszystkim, jestem nowy

Offline

 

#243  2009-06-24 09:58:32

  rychu - elektryk dyżurny

rychu
elektryk dyżurny
Skąd: gdańsk/kalmar
Zarejestrowany: 2004-12-28

Re: Nasze wpadki :))))))

hehe stary numer :]

się zdarza. witaj na forum


linux regd. user #248790

Offline

 

#244  2009-07-31 21:51:30

  yantar - Użytkownik

yantar
Użytkownik
Skąd: Galicja
Zarejestrowany: 2009-06-09

Re: Nasze wpadki :))))))

Z 10 lat temu byłem posiadaczem myszki A4Tech uwaga z bocznym klawiszem, wypas! Wpada kumpel i od razu "Przyniosłem zajefane programy, wgram ci je, będziesz zadowolony!".  Oczywiście miał manie, ze jak widział w folderze pliki setup to instalował je jak leci bez patrzenia co to i na co (wgrał przy okazji jakieś badziewie do innej mobo). Po paru minutach instalcji efekt taki, że myszka zdechła (wiekszość  zainstalowanych programów zresztą też jakoś nie chciała sie uruchomić). Trzy dni bawiłem się w próby zmuszania myszki do działania. Pod koniec trzeciego dnia siedzac na kibelku i rozmyślając nad tą nieszczęsną myszką i wizją reinstalacji systemu. "Ona to chyba miała jakiś przełacznik na spodzie...". Wyszedłem z wc, przełaczyłem z 1 na 2 i myszka ożyła. To był ostatni raz gdy pozwoliłem komukolwiek, zainstalowac cokolwiek w moim systemie ;).
Co jak co ale dobry sedes zwiększa możliwości intelektualne u mężczyzn.

Upalne lato. Stary komp z C500 na pokładzie, coś cicho. Ręka za obudowe, coś nie wieje. Czołganie przez pełzanie pod biurkiem, faktycznie wiatrak na zasilaczu wyzionął ducha. Eee tam wytrzyma jeszcze z dwa, trzy dni zanim cos pomyśle nad nowym wiatrakiem.
Nie wytrzymał. Ujarał się zasilacz, przy okazji pare kondensatorów na płycie. Oddałem całość później "specowi od myszki" jakos go sobie zreanimował lutownicą. Zrobił z niego swój osobisty komputer w pracy, reszta ludu musiała tłoczyć sie przy innym. Nie ma tego złego...

Kupiłem zasilacz gwarancja na rok. Cos szybko zaczął warczec wiatrak. Myśle trzeba przesmarować. Niestety dojście dość niewygodne.
E tam, nic mu nie będzie. Rozciąłem plombe gwarancyjną, wyciągnąłem i rozmontowałem wiatrak, wyczyściłem, nasmarowałem. Malina.
Po 7 miesiącach zasilacz raczył wyzionać ducha.

Pare lat temu. Stary Celeron Wiliamette 1.7, obudowa midi,  centymetr od wentyla CPU wisi zasilacz. Procek spocony jak diabli. W lecie dochodzi do 70°C. Myśle, rozmontuje i przesmaruje gadzine.
Ciach do sklepu, pasta jakas ceramiczna i do domu.
Porozkręcałem, pół godziny szamotania z niezwykle inteligentnym sposobem montażu radiatora (szumnie tak nazwany kawał aluminium z naciętymi paroma rowkami) , wywaliłem spod boksowego radiatora taśme, przeszlifowałem, przesmarowałem. Odpalam, chwila pod obciążeniem, patrze 60°C. Dalej nie jest dobrze, pewnie za dużo pasty.
Dawaj od nowa o dziwo nabrawszy praktyki, ściągam sprawnie stelaż z wiatrakiem, radiator elegancko lóźno chodzi. Dobra nasza.
Podnoszę radiator, patrze na gniazdo. A tam qfa NIE MA PROCESORA!
Minę miałem jak różowa pantera na kreskówkach.
Oczywiście procek przykleił się na paście do radiatora, którą chojnie wcześniej go potraktowałem. Jakim cudem wyszedł z tego bez szwanku nie wiem. Przesmarowałem jeszcze raz cienko, założyłem wsio. Wyciąłem dziure w obudowie na wiązkę kabli, wywaliłem zasilacz na obudowe. Temperatura zeszła do ~50°C i tak sobie działal do czasu, aż padło mobo po latach.

Ot takie sprzętowe perypetie ;)

Ostatnio edytowany przez yantar (2009-07-31 21:59:36)

Offline

 

#245  2009-07-31 23:09:40

  rychu - elektryk dyżurny

rychu
elektryk dyżurny
Skąd: gdańsk/kalmar
Zarejestrowany: 2004-12-28

Re: Nasze wpadki :))))))

yantar napisał(-a):

Podnoszę radiator, patrze na gniazdo. A tam qfa NIE MA PROCESORA!
Minę miałem jak różowa pantera na kreskówkach.
Oczywiście procek przykleił się na paście do radiatora, którą chojnie wcześniej go potraktowałem.

się zdaża :] czasem po latach, jak już pasta zaschnie to trzeba wziąć nożyk i wykruszać po trochu pastę i delikatnie podważać procka, żeby go oderwać


linux regd. user #248790

Offline

 

#246  2009-07-31 23:46:12

  yantar - Użytkownik

yantar
Użytkownik
Skąd: Galicja
Zarejestrowany: 2009-06-09

Re: Nasze wpadki :))))))

rychu napisał(-a):

się zdaża :] czasem po latach, jak już pasta zaschnie to trzeba wziąć nożyk i wykruszać po trochu pastę i delikatnie podważać procka, żeby go oderwać

Pierwotnie tak właśnie było, tylko ja stosuję do tego cienkie plastikowe kalendarzyki ;)
Dlatego też, takiego szoka przeżyłem po powtórnym wyjmowaniu, radiator się ślizgał i normalnie podniosłem go bez żadnego oporu. Musze przyznać, że chyba nic mnie w życiu chyba bardziej nie zaszokowało i ta szaleńcza burza neuronów w głowie "Co do..." "Jakim cudem ten komp pracował bez procka..." ;]

Offline

 

#247  2009-08-01 07:45:58

  ippo76 - fakam fszycho

ippo76
fakam fszycho
Zarejestrowany: 2009-02-22
Serwis

Re: Nasze wpadki :))))))

To ja wam zdradzę pewien sekret:

Kod:

Kto w mgłę i słotę wagarować ma ochotę?
Tylko ten który rozwiążę kalambury...


ippo76@jid.dug.net.pl

Moja składka do ZUS = 2/3, moja składka do OFE = 1/3;
Stan mojego konta w ZUS = 2XYZ, stan konta w OFE = 3XYZ.

Offline

 

#248  2009-08-01 10:34:27

  Zbooj - Dark Sith

Zbooj
Dark Sith
Skąd: Siedziba Wszelkiego Zła
Zarejestrowany: 2005-07-28

Re: Nasze wpadki :))))))

rychu napisał(-a):

yantar napisał(-a):

Podnoszę radiator, patrze na gniazdo. A tam qfa NIE MA PROCESORA!
Minę miałem jak różowa pantera na kreskówkach.
Oczywiście procek przykleił się na paście do radiatora, którą chojnie wcześniej go potraktowałem.

się zdaża :] czasem po latach, jak już pasta zaschnie to trzeba wziąć nożyk i wykruszać po trochu pastę i delikatnie podważać procka, żeby go oderwać

Gorzej jak jest przyklejony na żywicy epoksydowej ;) żeby to odlepić trzeba zamrozić proca w zamrażalniku. Raz przychodzi koleś do mnie a ja jego proca z radiatorem wyciagam z zamrażalnika. Minę miał jak różowa pantera na kreskówkach ;]

Ostatnio edytowany przez Zbooj (2009-08-01 10:34:58)

Offline

 

#249  2009-09-04 12:49:09

  zieciu - Członek DUG

zieciu
Członek DUG
Zarejestrowany: 2005-01-14

Re: Nasze wpadki :))))))

To bylo juz kawalek czasu temu (na swierzo chyba bym sie nie przyznal ;) ) Przyszedlem sobie rano d pracy a tam netu nie ma. No to loguje sie na router, sprawdzam interfejs: ATM link - up protocol - down. Trzeba sprawdzic.
No to czlapie powoli do serverroomu, moj umysl bladzi gdzies miedzy luzkiem a pierwsza kawa, wypinam kabelek z routera, wpinam w telefon, dzwonie na swoja komorke, wpinam kabelek spowrotem do routera i zadowolony z uzyskanego numeru dzwonie do eircomu (tutejsze telekomunikacja) zglosic ustrke. Koles przyjal i mowi mi ze maja 48 h na usuniecie. Tlumacze mu grzecznie, ze jak za 2 godziny netu nie bedzie to mi szef jaja urwie i bedzie mial na sumieniu wszystkie moje nienarodzone jeszcze dzieci. Jak zwykle obiecal ze zrobia co w ich mocy, a ja jak zwykle nie uwierzylem. telefony zaczely sie o 9. do 11:30 odebralem okolo 50 i w kazdym jechalem po tym biednym eircomie jak po lysej kobyle. W koncu zadzwnil szef wszystkich szefow. Zaczelo sie robic nieciekawie.  Cos mnie tknelo i ide jszcze raz do sererowni. No tak, kabelek wpialem spowrotem ale do portu pod tytulem 'console'. Nie wiem kiedy eircom naprawil usterke po ich stronie, ale jak przepialem kabelek to wszystko ozylo:)


VUDU - Very Unprofessional Debian User:)

Offline

 

#250  2009-09-15 08:41:15

  zmszaman - Użytkownik

zmszaman
Użytkownik
Skąd: Skoczów
Zarejestrowany: 2009-09-14
Serwis

Re: Nasze wpadki :))))))

Jakieś 2 miesiące temu pojechałem do mojego znajomego - padło mu coś w komputerze. Próbuję go włączyć i zawiesza się na wykrywaniu dysków. Zapytałem czy nie ma gdzieś drugiego dysku bo ten jest prawdopodobnie uszkodzony. Na szczęście miał na stanie drugi więc go podłączam. Niestety ciągle to samo.
Zabrałem komputer do siebie i przez tydzień próbowałem zdiagnozować co jest nie tak. W końcu stwierdziłem że to zasilacz więc zamówiłem jakąś używkę z allegro.
Zasilacz przyszedł, podłączam go i... ciągle to samo... Nie wytrzymałem tego a jako że pracuje w firmie informatycznej to stwierdziłem że zaniosę go do nas na serwis.
Jakie było moje zdziwienie kiedy po 5 minutach jeden z serwisantów zadzwonił i powiedział że komputer już działa a przyczyną było... złe ustawienie zworki w dysku (pracował jako slave a nie master) :]

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
To nie jest tylko forum, to nasza mała ojczyzna ;-)