Forum Debian Users Gang

Jak kupiłeś we wrześniu, to masz rękojmie od sprzedawcy.
Kupowałeś telewizor, a nie plamy na ekranie.
W tym kontekście jest to wada , towar jest niezgodny z umową.
Sznurek: http://pl.wikipedia.org/wiki/R%C4%99kojmia

Ja bym wyniósł grata do sklepu, i poczekał na wymianę lub kasę.

I niech się sklep martwi.
To oni wzięli kasę, i to ze sklepem masz umowę kupna/sprzedaży.

http://www.uokik.gov.pl/faq_sprzedaz_konsumencka.php

Dlatego wymagany jest stosowny zapis, który jasno mówi, że "Gwarancja" nie ogranicza żadnych praw kupującego.

Udzielenie gwarancji nie wyłącza też uprawnień kupującego wynikających z tytułu niezgodności towaru z umową. Przepisy wręcz wymagają, aby w dokumencie gwarancyjnym było o tym przypomnienie.

Tu cały cytat odnośnie gwarancji producenta i obowiązków sprzedawcy:

Konsument nie może też jednocześnie korzystać z obu trybów dochodzenia swoich roszczeń (u sprzedawcy z tytułu niezgodności z umową i w serwisie producenta w oparciu o udzieloną mu gwarancję). Niemniej jednak wcześniejsza próba skorzystania z gwarancji nie wyklucza późniejszego wykorzystania uprawnień z tytułu niezgodności towaru z umową. Trzeba wtedy pamiętać, aby w odpowiednim czasie zgłosić sprzedawcy wadę (nie trzeba jednocześnie występować z żądaniem naprawy lub wymiany). Z art. 9 ust. 1 ustawy wynika bowiem, że traci się uprawnienia z tytułu niezgodności towaru z umową, jeśli nie powiadomi się o tym sprzedawcy w ciągu dwóch miesięcy od wykrycia wad.

Ostatnio edytowany przez yossarian (2012-11-27 20:30:08)

Gwarancja to jedno, a odpowiedzialność sprzedawcy to drugie.
Poczytaj sobie te informacje na stronie UOKiK.

Nie trzeba wysyłać telewizora.

Sprzedawca nie może zasłaniać się udzieleniem gwarancji na dany produkt i odmawiać z tego powodu rozpatrzenia reklamacji z tytułu niezgodności towaru z umową. Gdy spotka nas taka odmowa, to najlepiej wysłać reklamację sprzedawcy listem poleconym za potwierdzeniem odbioru, aby mieć dowód potwierdzający jej złożenie. Gdy w ciągu 14 dni sprzedawca nie ustosunkuje się do naszych żądań, to z przepisów wynika domniemanie, że uznaje nasze racje.

Najlepiej skontaktuj się z najbliższym UOKiK, Federacją Konsumentów etc.

Ostatnio edytowany przez yossarian (2012-11-27 21:23:24)

Sklepy korzystają z nieznajomości prawa klientów.
Przyciśnięte do muru pokornieją.

Nie bardzo rozumiem tok Twojego myślenia.
Przeczytałeś w ogóle instrukcje na stronie UOKiK?
Przyłapałeś sklep na przestępstwie jakim jest wykręcanie się od odpowiedzialności i zasłanianie się Gwarancją Producenta.

Zamiast próbować zdobyć na to dowód i wysłać im jednoznaczną wiadomość, że reklamujesz sprzęt na podstawie niezgodności towaru z umową, to zadajesz idiotyczne pytania, na które powinieneś sam znać odpowiedzi (chocby ze strony UOKiK i Federacji Konsumentów).
Korespondencja jest bardzo pomocna przy późniejszych sporach. A Twoje zapytania są w ogóle nieprzydatne w tym kontekście. Bo zamiast żadań formułujesz pytania, na które Ci odpowiadają i tym samym zabezpieczają swój tyłek.
Napisali Ci wyraźnie:

Zalecamy tego typu drogę ponieważ zmniejszy to koszt transportu oraz czas oczekiwania na realizacje naprawy do minimum.(Firma Morele.net jest kolejnym pośrednikiem co wydłuża całą procedurę, nawet ok 1 miesiąca).

Przecież oczywistym jest, że w interesie sklepu jest takie odwracanie kota ogonem, żeby tylko się wykręcić z odpowiedzialności za towar.
Więc zamiast toczyć taką jałową dyskusję ze sklepem, sformułuj im jasno czego żądasz i na jakiej podstawie.
Gdy Ci nie odpiszą precyzyjnie jakie są u nich procedury to sam rusz tyłek i poszukaj sobie na stronie FK wzoru zawiadomienia sklepu o niezgodności towaru z umową.
Nie wiem dokładnie kiedy kupowałeś ten tv, ale masz 2 miesiące na formalne zawiadomienie o tym fakcie sprzedawcę.

We wrzesniu 2012 kupilem tv Philips 40 PFL 5507K12.
Po jakis trzech tygodniach użytkowania zauwazyłem plame w dolnym prawym rogu na wysokosci 20 cm

A mamy już niemal grudzień. To nie przedszkole. Jak sam sobie nie zadbasz o swoje prawa to żaden sklep za Ciebie tego nie będzie robił.

Reklamuję towar, a sprzedawca nie chce go przyjąć i odsyła mnie do producenta, powołując się na warunki gwarancji - kiedy może to zrobić?

Sprzedawca może to zrobić jedynie wtedy, gdy wygasły uprawnienia konsumenta z tytułu niezgodności towaru z umową (np. konsument nie zdążył w terminie dwóch miesięcy od wykrycia wady zawiadomić o tym mankamencie sprzedawcy albo minęły już dwa lata od dnia sprzedaży towaru).

http://www.uokik.gov.pl/faq_sprzedaz_konsumencka.php#faq1172

Ostatnio edytowany przez yossarian (2012-11-28 19:15:20)

@Huk:
A znasz równie prosty i skuteczny sposób, żeby kogoś zmotywować do szybszego działania? ;)

Któryś tam wrzesień (+ te dodatkowe 3 tygodnie) to już niebezpiecznie blisko dopuszczalnych dwóch miesięcy.

Ostatnio edytowany przez yossarian (2012-11-29 00:06:08)

Wysłałem reklamacje pocztą listem poleconym wraz z potwierdzeniem odbioru.
Dziękuje za rady. Wzór wniosku wziąłem z neta.

Tak, poinformuje Was.
(Przecież mi wielu rad udzielacie)

To chyba tzw. zwrotka. → potwierdzenie, że odebrali.
Nie wiem dokładnie co tam otrzymałeś, ale nie ma się co przejmować (o ile to rzeczywiście potwierdzenie odbioru). Obejrzyj to dokładnie ;)
Mają dwa tygodnie na ustosunkowanie się do Twoich żądań.
Jeśli nie zdążą Ci odpowiedzieć to wtedy reklamacja zostanie uznana za przyjętą.
Dlatego pewnie jeszcze coś naskrobią ;)

Ostatnio edytowany przez yossarian (2012-12-07 21:04:04)

14dni.. roboczych.

Przy okazji to nie jest "plamka" a wadliwy montaż podświetlenia krawędziowego LED. Ewentualnie uszkodzenie powłoki transmisyjnej światła.