Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Wyszlo na to ze lamentuje/narzekam :) - ja tylko zdalem relacje
Wifi Broadcoma tez nie wykryl (BCM4318)
Pendraka podmontowal ale nautilus żadnych plikow nie pokazywał.
System raczej nie jest newbie-friendly :)
"nafaszerowany ABS-ami"
Offline
De_sant napisał(-a):
Wyszlo na to ze lamentuje/narzekam :) - ja tylko zdalem relacje
musisz mi wybaczyć, ja z PLD jestem silnie związany emocjonalnie ;)
Offline
De_sant napisał(-a):
System raczej nie jest newbie-friendly
Gdzieś czytałem że PLD jest tworzone przez adminów dla adminów więc trudno aby był przyjazny newbie.
Offline
Udało mnie się uruchomić neostradę w wersji LiveCD pod PLD.
Narzekają niektórzy na Debiana.
Ostatnio edytowany przez fnmirk (2008-09-18 22:25:09)
Offline
chciałem sobie dziś ściagnac wersje live z anacondą a tu zonk :|
Offline
Yampress napisał(-a):
a tu zonk :|
a mianowicie?
Offline
wywala pod wszystkim czy pod kade gnome i icewm w połowie siada instalator
Offline
ilin napisał(-a):
Gdzieś czytałem że PLD jest tworzone przez adminów dla adminów więc trudno aby był przyjazny newbie.
Nie, PLD to system od developerów PLD dla developerów PLD ;) .
Offline
Czy zna ktoś sposób jak zapisać konfigurację sesji LiveCD? Coś podobnego jak w Knoppiksie.
Ostatnio edytowany przez fnmirk (2008-09-19 00:47:59)
Offline
Na distrowatch.com PLD rosnie w sile. Dzien po dniu coraz wyzej. Moze w koncu na stale zagosci na liscie?
Offline
radziojedi napisał(-a):
Moze w koncu na stale zagosci na liscie?
Może i nie śledzę listy z wypiekami na twarzy, ale zdaje się, że zawsze był.
Offline
dzięki graficznemu instalatorowi...... więcej osób z małym doświadczeniem zacznie testowac to distro :)
Offline
azhag napisał(-a):
radziojedi napisał(-a):
Moze w koncu na stale zagosci na liscie?
Może i nie śledzę listy z wypiekami na twarzy, ale zdaje się, że zawsze był.
No niestety nie. KateOS byl (byla?), natomiast w (chyba) najpopularniejszym rankingu, czyli 3-miesiecznym, jesli w ogole byl, to baaaaaaardzo dawno temu (czyt. pare lat).
Offline
Yampress napisał(-a):
dzięki graficznemu instalatorowi...... więcej osób z małym doświadczeniem zacznie testowac to distro :)
Doskonały sposób na odstraszenie ich od Linuksa ;) .
Offline
Minio napisał(-a):
Doskonały sposób na odstraszenie ich od Linuksa ;) .
Masz cos konkretnego na mysli?
Offline
Ja myślę ze i Yampress o Minio mają obaj rację.
Więcej ludzi zacznie testować bo będzie potrafic to zainstalowac.
Więcej ludzi odstraszy się od linuksa bo nie będą umieli sobie z tym distrem poradzić.
Offline
ilin napisał(-a):
Ja myślę ze i Yampress o Minio mają obaj rację.
Więcej ludzi zacznie testować bo będzie potrafic to zainstalowac.
Więcej ludzi odstraszy się od linuksa bo nie będą umieli sobie z tym distrem poradzić.
Mi sie wydaje, ze zanim ktokolwiek zainstaluje to distro, najpierw zainsteresuje sie "o czym jest". Instalator niczego tutaj nie zmieni. (w Debianie tez jest graficzny instalator). Nie wyobrazam sobie, zeby ktos instalowal (w innym celu niz przetestowanie) PLD nie czytajac czegokolwiek o nim.
Offline
Mnie się jedno nie podoba w wersji LiveCD, brak obsługi polskiego języka (chyba, że coś przeoczyłem). Miejsce na płycie jest. Myślę, że to w następnych wydaniach.
Offline
fnmirk napisał(-a):
Mnie się jedno nie podoba w wersji LiveCD, brak obsługi polskiego języka
Hmm jak dla mnie nie jest to wielki mankament.
Bardziej odpowiadało by mi aby były dostępne obrazy iso z róznymi środowiskami graficznymi.
Ale nie można tego za wadę uznac w żadnym razie.(moje osobiste fanaberie){gnome bleeee}
Fakt faktem ze na moim lapku bez problemu odpalil co nie udało się grmlowi.(tam xy podniesc to nie lada sztuka)
Offline
ilin napisał(-a):
Hmm jak dla mnie nie jest to wielki mankament.
Nie jest to problem dla tych co się trochę kręcą koło Linuksa. Jednak jako wytwór pod nadzorem głównie Polaków powinien spełniać taki wymóg.
Każda wersja Knoppiksa pozwala na ustawienia środowiska niemieckiego w wersji LiveCD.
Chodzi mnie o łatwiejszą promocję PLD w Polsce i tylko dlatego.
Słabo jest PLD promowany moim zdaniem w kraju.
Ja mam uraz do dystrybucji KateOS przez kłopoty z polonizacją wbrew zapewnieniem twórców. Jak zaczynałem zabawę z Linuksami.
Offline
fnmirk napisał(-a):
Słabo jest PLD promowany moim zdaniem w kraju
Tu się w 100% zgadzam.
Gdyby nie azhag nie wiedział bym że takie distro istnieje.
Trzeba jednak przyznac że do najlatwiejszych w obsłudze nie należy (przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie) więc nie można oczekiwac zbyt wiele.
Mam (miałem ) wielu netowych znajomych ktorzy zmieniaja dystrybucje jak rękawiczki.Czekają aż któras z dystrybucji wszystko za nich sama zrobi.Z pewnoscią nie będzie to PLD.
Z góry mogę przewidzieć opinie takiego usera co o tym distro powie.
Dla mnie np to jest w jakimś sensie wyzwanie bo to co mi nie działa tak jak powinno (drobnostki) to jak to rozpracuję będzie nauką na przyszłośc.
Ale nie każdy ma taki punkt widzenia.
Offline
opuszczając slackware (Patrick nie załączał juz w slackware środowiska gnome) miałem dylemat jakie distro wybrac -> debian sarge czy PLD. wybrałem debiana sarge... ale juz za tamtych czasów miałem wydrukowanego manuala PLD.
Offline
Tak zawsze będzie. Przeciętny użytkownik nie ma czasu ani wiedzy na zaawansowane konfigurowanie systemu. Są ludzie którym obsługa Windowsa sprawia problemy, a co dopiero Linuks i to w wersji "user-not-friendly". Jeśli myślimy o popularyzacji to bez ułatwienia obsługi nie da się tego osiągnąć. Potrzebna jest domyślna, jak najbardziej poustawiana konfiguracja oraz graficzne konfiguratory (czyli metoda Ubuntu). Gdyby to się jeszcze udało połączyć ze stabilnością to byśmy mieli ideał. Z tego powodu możemy zapomnieć o większej popularyzacji PLD w takiej wersji jak obecnie.
Ostatnio edytowany przez davidoski (2008-09-21 22:58:06)
Offline
radziojedi napisał(-a):
Minio napisał(-a):
Doskonały sposób na odstraszenie ich od Linuksa ;) .
Masz cos konkretnego na mysli?
To o czym była już mowa — trudność tej dystrybucji. I mam na myśli prawdziwą trudność, bo osobiście podchodziłem do PLD dwukrotnie. Za drugim razem udało mi się doprowadzić system do stanu w którym był w stanie samodzielnie funkcjonować (powłoka), odpadłem przy próbie postawienia Xów z Fluxboksem. Ponieważ zależało mi raczej na szybkim przywróceniu sprawności komputerowi, ponownie spróbowałem Debiana (tutaj również za pierwszym razem poległem; czy raczej Debian poległ w spełnianiu moich wymagań). We wrześniu obchodziliśmy rocznicę.
Offline
A mi sie wydaje, iz instalator graficzny z livecd to swiadectwo tego, ze ta dystrybucja sie zmienia i bedzie sie zmieniac ku prostocie. Tzn nie mam tu na mysli KISS, ale prostocie, ktora docenia niedoswiadczeni uzytkownicy. Nie wiem, czy to dobre, czy zle, bo nie bylem nigdy zagorzalym fanem PLD, ale wydaje mi sie, ze z czasem ta dystrybucja bedzie bardziej user-friendly, a nowe livecd to tego dowod.
Offline