Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Jak w temacie. Od zainstalowania wczoraj.
Co zrobić, żeby był?
Offline
pakiety alsa-base, alsa-utils masz zainstalowane? (dpkg -l | grep alsa)
Offline
Tak to wygląda:
debian:/home/halina# dpkg -l | grep alsa ii libsdl1.2debian-alsa 1.2.13-2 Simple DirectMedia Layer (with X11 and ALSA
Dzięki za uwagę
Offline
W takim razie doinstaluj te dwie paczki. Potem w aplikacjach do odtwarzania dźwięku ustaw serwer dźwięku na alsę.
Być może trzeba jeszcze będzie wykonać polecenei alsaconf, ale raczej powinno się bez tego obejść.
PS. dpkg -l można wywołać spod zwykłego użytkownika, nie trzeba się przelogowywać na roota.
Offline
azhag napisał(-a):
Potem w aplikacjach do odtwarzania dźwięku ustaw serwer dźwięku na alsę.
Łatwo powiedziec. W KDE jestem póki co jak w buszu.
Wiem gdzie to jest w Gnome.
Dłuuuugo szukam i żadna aplikacja do odtwarzania dźwięku nie daje takiej możliwości wyboru (różne inne - tak).
(Miej cierpliwość azhag)
Offline
Aktualizacje przeszły bez problemu po instalacji.
Jeżeli nie ruszy zainstaluj nowy kernel 2.6.24-1 --- będzie łatwiej, obsługuje więcej sprzętu.
Offline
halina napisał(-a):
Łatwo powiedziec. W KDE jestem póki co jak w buszu.
Wiem gdzie to jest w Gnome.
Dłuuuugo szukam i żadna aplikacja do odtwarzania dźwięku nie daje takiej możliwości wyboru (różne inne - tak).
Hm, może gdzieś w kcontrol? KDE używałem dość dawno, nie bardzo pamietam jak się w nim co ustawia.
Offline
fnmirk napisał(-a):
zainstaluj nowy kernel 2.6.24-1 --- będzie łatwiej,
Ten właśnie mam.
Brak dźwięku to nie jedyna usterka: zegar ustawiony na właściwą strefę czasową (Warszawa) wskazuje 120 minut do przodu i żadnej korekty nie przyjmuje.
Chyba reinstalacja (moja specjalność)!?
Offline
halina napisał(-a):
Brak dźwięku to nie jedyna usterka: zegar ustawiony na właściwą strefę czasową (Warszawa) wskazuje 120 minut do przodu i żadnej korekty nie przyjmuje.
Chyba reinstalacja (moja specjalność)!?
Stop. W /etc/default/rcS ustaw
UTC=no
Po prostu miałaś ustawiony zegar wg UTC (czyli zegar sprzetowy był ustawiony jakby stał w Greenwich, a następnie zegar progamowy dodawał dwie godziny dla polskiej strefy czasowej).
Offline
Mam tak. Co zmienić?
# /etc/default/rcS # # Default settings for the scripts in /etc/rcS.d/ # # For information about these variables see the rcS(5) manual page. # # This file belongs to the "initscripts" package. TMPTIME=0 SULOGIN=no DELAYLOGIN=no UTC=no VERBOSE=no FSCKFIX=no RAMRUN=no RAMLOCK=no
Offline
Tu masz rozwiązanie problemu z zegarem http://debian.linux.pl/viewtopic.php?t=4755, trzeba dodać opcje --directisa przy HWCLOCKPARS do dwóch plików (/etc/init.d/hwclock.sh i /etc/init.d/hwclockfirst.sh), a jak nie to zainstaluj pakiet npt i powinno synchronizować czas przy starcie systemu.
Offline
CO do dzwięku (jeśli dobrze pamiętam bo już kde u mnie odeszlo w przeszłość)
Prawym myszy na pulpicie -> uruchom wpisujesz arts otwiera się kreator musisz tam zaznaczyć włacz system dźwięku ustawić na alsa i jeszcze jest tam taka opcja wyłacz po czasie bezczynnosci zaznacz na 1s.
Co do zegara to jak u mnie po jakiejś aktualce zaczyna głupiec to robię po hamsku
cp /usr/share/zoneinfo/Europe/Warsaw /etc/localtime
Zawsze działa ale nie wiem czy w kde to będzie miało zastosowanie.
Offline
W KDE do manipulowania ustawieniami karty dźwiękowej służy program kmix. Pamiętam że po instalacji musiałem coś tam włączyć albo wyłączyć żeby dźwięk zaczął działać. Niestety nie pamiętam dokładnie co ale i tak to jakie są dostępne opcje jest uzależnione od modelu karty dźwiękowej.
Offline
Zanim będziesz się bawić suwakami w mikserach to proponuje w pierwszej kolejności po zainstalowaniu alsa-base i alsa-utils wydać polecenie z roota:
alsaconf
A żeby wyregulowac głośność ze zwykłego usera wydać:
alsamixer
Pozdrawiam! Piotrek
Offline
Jest dźwięk!
Korzystałam z każdej porady kolejno pojawiającej się: azhag, ilin, rafi.
Piotr3ks - świadom z jaką bystrością usera ma do czynienia - ujął to całościowo (gratuluję talentu dydaktycznego).
W nawiązaniu do wątku: zegar
azhag napisał(-a):
Po prostu miałaś ustawiony zegar wg UTC (czyli zegar sprzetowy był ustawiony jakby stał w Greenwich, a następnie zegar progamowy dodawał dwie godziny dla polskiej strefy czasowej).
Tak właśnie.
Tyle, że instalator załatwia to automatycznie (na podstawie pl, Polska), nie pozwalając userowi sprawdzić i ewentualnie skorygować ustawienia.
Dzisiaj instalowałam kuzynce Debiana (tak!) z mojej płytki z wypalonym obrazem iso (netinstall z datą 11 Apr-2008) ściągniętym przedwczoraj z tej strony:
http://cdimage.debian.org/cdimage/daily-builds/dail … /i386/iso-cd/
Jest w instalatorze tylko mignięty napis:
Ustawianie zegar.
A pod koniec przed wysunięciem płytki jeszcze raz napis:
Korygowanie ustawień zegara.
Możliwe, że ta wersja teraźniejsza (z 16 Apr.) już tego błędu nie ma.
Spróbuję zastosować uzyskane tu porady w związku z zegarem (NightFalcon, ilin),
a jak nic nie pomoże, to trzeba po prostu odejmować 2. A jak przyjdzie czas zimowy, będzie lżej, bo tylko 1.
U mnie jest g.20:...
Pozdrawiam
P.S. Zabawne - Windows XP poszedł za przykładem Debiana. Też ma +2 godziny!
Ostatnio edytowany przez halina (2008-04-17 19:02:54)
Offline
halina napisał(-a):
azhag napisał(-a):
Po prostu miałaś ustawiony zegar wg UTC (czyli zegar sprzetowy był ustawiony jakby stał w Greenwich, a następnie zegar progamowy dodawał dwie godziny dla polskiej strefy czasowej).
Tak właśnie.
Tyle, że instalator załatwia to automatycznie (na podstawie pl, Polska), nie pozwalając userowi sprawdzić i ewentualnie skorygować ustawienia.
Gwoli ścisłości — robi to w trybie zwykłym. Po włączeniu w trybie expert można ustawić czy zegar jest wg UTC, czy wg czasu lokalnego.
Możesz też zainstalować demon do synchronizacji zegara (np. ntpdate) — podczas uruchamiania systemu będzie korygował godzinę z serwerem NTP.
Ostatnio edytowany przez azhag (2008-04-17 19:10:32)
Offline
azhag napisał(-a):
Po włączeniu w trybie expert można ustawić czy zegar jest wg UTC, czy wg czasu lokalnego.
... w trybie expert ? To znaczy ?
Możesz też zainstalować demon do synchronizacji zegara (np. ntpdate) — podczas uruchamiania systemu będzie korygował godzinę z serwerem NTP
Zainstalowałam. Działa.
Dzięki
Offline
halina napisał(-a):
... w trybie expert ? To znaczy ?
pozwolisz, że zamiast pisać na nowo, posiłkuję się cytatem z dokumentu, który skrobię od jakiegoś czasu:
3.2 Ekran powitalny
Jeśli wszystko poszło jak należy i komputer zbootował z płyty powinieneś zobaczyć ekran powitalny z logo Debiana i napisem:
Press F1 for help, or ENTER to boot:
I w tym miejscu większość osób popełnia pierwszy błąd — wciska enter. Zamiast tego lepiej zgodnie z sugestią instalatora przejrzeć pomoc, czyli wcisnąć F1. Warto to robić zawsze, żeby wyrobić w sobie nawyk. Podobne menu bowiem znajdziemy w każdym instalatorze Debiana i w większości systemów Live. Osobiście przeglądam pomoc za każdym razem, nawet jeśli bootuję dokładnie ten sam system z dokładnie tej samej płyty po raz n-ty i pomoc znam już niemal na pamięć — a nuż tym razem znajdę coś ciekawego, co przegapiłem ostatnim razem (i często znajduję!).
W pomocy znajdziesz wiele trybów i opcji, które możesz wybrać. Dostępne są następujące tryby instalatora:
· install — instalator tekstowy w trybie zwykłym (domyślny)
· installgui — instalator graficzny w trybie zwykłym
· expert — instalator tekstowy w trybie zaawansowanym
· expertgui — instalator graficzny w trybie zaawansowanym
· rescue — tekstowy tryb ratunkowy
· rescuegui — graficzny tryb ratunkowy
W trybie zwykłym instalator zadaje tylko podstawowe pytania, konieczne do zainstalowania systemu. Tryb ten jest zalecany dla większości osób, niniejszy dokument opisuje instalację właśnie w tym trybie.
Tryb zaawansowany przeznaczony jest dla bardziej zaawansowanych debianowców, którzy chcą mieć większą kontrolę co i jak instalują. Instalator w tym trybie zadaje więcej pytań, ma również kilka dodatkowych opcji niedostępnych w zwykłym trybie, np. instalację zdalną przez SSH.
Tryb ratunkowy służy do odzyskiwania programu rozruchowego (GRUB lub LILO), np. jeśli utracimy go w wyniku instalacji innego systemu, który go nadpisze. (sprawdzić!)
(...)
Offline
Istotnie, f1 nie uruchamiałam. Pamiętałam tylko o wpisaniu: installgui, bo wolę tryb graficzny.
Jak będę jeszcze instalować, chyba się skuszę na: expertgui.
Dzięki
Offline
Gui to w większości przypadków instalacji kłopoty, przeważnie coś nie zostanie dobrze zainstalowane, coś ważnego umknie naszej uwadze itp.
Obecny tryb instalatora Debiana ,,expert'', jest moim zdaniem tak przejrzysty i przyjazny, że nie korzystanie z niego przy instalacji systemu to delikatnie mówiąc ,,profanacja'' :P.
Offline
fnmirk napisał(-a):
Obecny tryb instalatora Debiana ,,expert'', jest moim zdaniem tak przejrzysty i przyjazny, że nie korzystanie z niego przy instalacji systemu to delikatnie mówiąc ,,profanacja'' :P.
bez przesady, tryb expert dla niezaawansowanego użytkownika jest trochę zbyt szczegółowy
Offline
Wiesz dlaczego uważam tryb ekspert za łatwy.
Ponieważ można zainstalować w trybie ekspert Debiana naciskając właściwie tylko klawisz enter bez zbędnego wdawania się w szczegóły. Instalator podpowiada opcje domyślne, które są zbliżone do normalnej instalacji i tylko jest ich trochę więcej.
Obecny instalator to nie to co kiedyś.
Offline