Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!

Ogłoszenie

Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.

#1  2008-02-17 08:52:00

  Fo - Użytkownik

Fo
Użytkownik
Zarejestrowany: 2005-05-29

wycena ? (płakać czy się śmiać ?)

witam,

tak trochę luźniej, no bo na poważnie do tego tematu jakoś staram się sam podejść i mi nie wychodzi :)

nie wiem, powiedzcie proszę - czy ja już na prawdę zatrzymałem się gdzieś na jakimś poziomie gdzieś tam hen za murzynami, czy też to co zaraz przedstawię poniżej to ... no to po prostu tak bywa.

przez jakieś 2 lata pracowałem w firmie IT, w sumie to ją współtworzyłem od strony technicznej, obsługi klienta i no jeszcze wielu innych kwestii ale nie o to chodzi (z serwerami związany jestem od około 3,5 roku). była to pięcioosobowa firma - bardzo zgrany zespół, który był w stanie i nadal jest (tyle, że ja niestety postanowiłem się od tego oderwać i zrobić w końcu studia) stworzyć na prawdę fajne rozwiązania dla niemałych klientów na rynku warszawskim - zasięg - minimum spółki z.o.o a ukierunkowanie mojemu dobremu przyjacielowi idzie cały czas w stronę instytucji państwowych i innych dużych firm co mają S.A koło tyłka no i nawet mu to wychodzi :)

dobra i teraz... ostatnio mam studia, coś tam sobie dłubie na linuxach (no bo pasjonat jestem no), coś tam dla kogoś zamontuje i skonfiguruję za jakiś $ od czasu do czasu... no bo tego czasu za dużo nie mam (na dziennych jestem) i teraz ostatnimi czasy poznałem dwóch gości. jak się później okazało współpracują ze sobą, ale do rzeczy w końcu:

miałem zrobić propozycję cenową swoich usług w kwestii instalacji/konfiguracji/obsługi serwerów.
no i tak, przedstawiłem gościowi to co przedstawiłem - cenowo jechałem na wysokości powiedzmy 60-70% cen z tego co znalazłem w necie u firm które się tego rzeczami zajmują no i tak jak to standardowo wyceniałem dla paru poprzednich firm z którymi współpracowałem.

do postawienia na maszynie:
- serwer www (apache2 z php4,php5,cgi, mod_python,mod_rewrite i temu podobne - no standard)
- serwer pocztowy (postfix ze spamassassinem, clamavem, amavisd-new, dovecotem i tak dalej)
- serwer ftp (ja wiem, hmm proftpd chyba by mu wystarczyło)
- serwer dns (bind9, chrooted),
- bazy danych (mysql, postgresql)
- system backupów (coś prostego chciał, to powiedziałem że mu w bashu mogę napisać)
... i tu dochodzi coś takiego nagle jak cpanel lub directadmin - tego szczerze mowiąc nie montowałem jakoś jeszcze nigdy nigdzie na dedyku, co najwyżej u siebie na vmware dla frajdy - no i raz odratowywałem nowiutką maszynę na której jeden łoś próbował zainstalować cpanel, później direct admin a później coś jeszcze i nic mu z tego nie wyszło - miał postawionego apache, bazke no i jakaś stronka tam hulała - to tylko raz dostałem w nocy maila typu "heeeelp ://////// nic nie działa" z loginem i hasłem do roota :) no a że w sumie to mój kumpel ze studiów którego niedawno poznałem.... no to się jeszcze zlitowałem o tej 4ej i to postawiłem jak trza - generalnie sieczki takiej nie widziałem jeszcze do tej pory hihi :)
- zabezpieczenie maszyny (firewall),
- administracja maszyną przez cały miesiąc
i do tego wylistowałem co jeszcze jestem w stanie postawić (svn, trac, samba, webdav+svn itp itd)

jak się w końcu okazało, gościu pośredniczy na linii - firma która chce zostać firmą hostingową tak to ujmijmy a niemieckie DC w którym gościu mówi jakie serwery kupić ... no i jego robota (zysk) zaczyna się w momencie kiedy taką maszynę trzeba postawić i oddać klientowi. powiedzmy że, gościu ten zajmuje się kwestiami organizacji tego wszystkiego od strony technicznej... a ten dla kogo on to robi - on się zajmuje sprzedażą tego jako pakieciki, konta resselerskie itp itd.

na moją propozycję wyceny która opiewała na coś koło 1200-1000 netto za instalacje, konfiguracje, zabezpieczenie jednej maszyny (nie jestem firmą więc do łapki) - w formie zlecenia, dostałem odpowiedź "czy jaj sobie nie robię przypadkiem ?" i propozycję:

"są trzy maszyny do postawienia to zakładam, że możesz na nich zarobić 900-1000 (za 3) i teraz ile za administracje ?"

na tego maila odnośnie... ile za administracje to jeszcze nie odpisałem, bo tak trochę no... hmm.
szczerze to nie wiem już sam - czy ja przez jakiś ostatni okres się odzwyczaiłem od stawiania czegokolwiek poniżej 100 pln (za np. takiego binda) czy też gościu ... spadł gdzieś z choinki.

piszę to głównie dlatego, że jakoś od czerwca mam przerwę od pracy w dniu codziennym, co najwyżej tak jak pisałem - gdzieś jakoś sobie coś dorobię... i tak już trochę sam nie wiem - to ja wystrzeliłem gdzieś w kosmos z ceną czy gościu jest niepoważny ? nie wiem, jakiś krach nastąpił o którym nie słyszałem ?

(ps. te maszyny które miały by być stawiane: one będą np. odsprzedawane jako resselerki dla klientów w ilości xxx - takie jest założenie)

a może wy też mieliście jakieś takie podobne sytuacje ?


Klasyfikator wódki w świecie IT: 0.1 l - demo,0.25 l - trial version,0.5 l - personal edition,0.7 l - professional edition,1.0 l - network edition,1.75 l - enterprise,3 l - for small business,5 l - corporate edition,"klin" - Service pack

Offline

 

#2  2008-02-17 12:16:33

  TBH - Członek DUG

TBH
Członek DUG
Skąd: Ruda Śląska
Zarejestrowany: 2006-03-07
Serwis

Re: wycena ? (płakać czy się śmiać ?)

gość niepoważny ;)

jak na moje oko to cwaniak który chce Cię zbesztać, żebyś przeprosił i najlepiej zrobił za 500...


http://tbhthelolmaker.wordpress.com/kontakt/
<TBH> Gentoo!
<X-dos> cóz, sa ludzie ktorzy nie wiedza co robic ze swoim wolnym czasem :)

Offline

 

#3  2008-02-17 13:05:29

  Contravene - Użytkownik

Contravene
Użytkownik
Zarejestrowany: 2006-08-07

Re: wycena ? (płakać czy się śmiać ?)

Wszyscy teraz chcieliby płacić informatykom mniej niż murarzom na budowie, bo ich praca to tylko siedzenie. Nikt nie pyta ile czasu zajęło opanowanie "siedzenia", chociaż w tej analogii ten ktoś potrafi jedynie leżeć (niezbyt dobrze z reszŧą). Takie zaniżanie cen to tylko psucie rynku, które grupa informatyków serwuje sama sobie, niepotrafiąc odpowiednio (nie za dużo, nie za mało) wycenić swojej pracy. Renoma informatyka została ostatnimi czasy mocno nadszarpnięta (także przez pseudoinformatyków-partaczy), w naszym kraju zawód utrafił prestiż, jakim cieszy się np. w Indiach. Czas odbudować w końcu siłę "marki".

Ostatnio edytowany przez Contravene (2008-02-18 18:12:18)

Offline

 

#4  2008-02-17 15:58:05

  Fo - Użytkownik

Fo
Użytkownik
Zarejestrowany: 2005-05-29

Re: wycena ? (płakać czy się śmiać ?)

no właśnie ... wiecie, w sumie to jest coś jeszcze gorszego od tego, że stawki są ostro zaniżane.

ludzie się na nie w niektórych momentach muszą godzić bo jak jest np. jakaś trudna sytuacja no to nie ma że boli, każdy grosz jest wart zachodu a presja wywierana przez jakąś trudną sytuacje powoduje, że już nie patrzy się na ten strasznie niski zysk jak na utratę szansy zarobienia znacznie większej kasy w tym samym czasie.

to jest imho cały główny problem i chyba związany z wieloma zawodami i stanem naszego kraju :/

dzięki za RE, podbudowało mnie to trochę, jak garnek zimnej wody na łeb :D


Klasyfikator wódki w świecie IT: 0.1 l - demo,0.25 l - trial version,0.5 l - personal edition,0.7 l - professional edition,1.0 l - network edition,1.75 l - enterprise,3 l - for small business,5 l - corporate edition,"klin" - Service pack

Offline

 

#5  2008-02-17 17:43:55

  BiExi - matka przelozona

BiExi
matka przelozona
Skąd: Gorlice
Zarejestrowany: 2004-04-16
Serwis

Re: wycena ? (płakać czy się śmiać ?)

No 1000 zł na ręke to troche mało za zrobienie 3 serwerów zakładam że każdy z nich ma być w innej konfiguracji, jeśli miałbyś te servery taśmowo robić tomoże by się opłacało np wypadły by Ci w jednym misiącu zrobienie 3 takich zestawów. Dodam że zgór trzeba ustalić szczegóły dotyczące konfiuguracji i postawienia tego wszystkiego...

Co do samje kwestji kwoty to tu się luiczy widza bo konfiguracja np postfix'a binda itp... to Ci z nieba nie spadła i swoją wiedze trzeba szanować.

Co do miesięcznego wynagroszenia za adminstracjie tymi serwerami polegającą na pilnowaniu by to wszystko działało + aktualizacje systemu to moim zdaniem minimum 400 zł na ręke, nie wliczając w to robienia przerubek oraz instalowanie nowego oprogramowania czy wdrażania nowych rozwiazań za to powinna być dodatkowa kasa.

Offline

 

#6  2008-02-17 18:10:56

  Fo - Użytkownik

Fo
Użytkownik
Zarejestrowany: 2005-05-29

Re: wycena ? (płakać czy się śmiać ?)

@BiExi:

1. maszyny - oni sami nie wiedzą jakie mają być te maszyny - gości do mnie napisał "żebym mu przygotował ofertę" - no to już trochę paranoja.
1.5 - konfiguracja: :) najlepiej, żebym ją sam wymyślił bo coś ala "no ma być serwer którym się da zarządzać" albo "no jak ktoś będzie potrzebować skrzynke to zakładasz i odpisujesz" - TRAGEDIA KUR....CZACZEK!
2. zakładam, że konfiguracja jednak mogła by być różna - jeden serwer powiedzmy na vpsy, drugi jako resellerski a trzeci jako zwykły hosting - czyli proste konto, prosty ftep, prosty wiewiór i tyle.

te 400 pln to liczysz za 3 serwery czy za jeden ?
w sumie ja liczyłem to tak że po 200 minimum za jeden serwer w tym przeglądanie logów, sprawdzanie czy userzy nie szaleją, reakcja na to jak się coś dzieje na maszynie złego i tym podobne standardowe - no tu rozpisywać się nie muszę bo sama wiesz o co chodzi.

przeróbki, dodatki itp hmm = 50pln za godzinę minimum. a jak coś dużego to zlecenie na parę stówek i tyle.

w sumie działalności nie prowadzę, ale też nie zamierzam się zarzynać, żeby ktoś moim kosztem te działalność mógł prowadzić.

ufff ahhh, zdrówko !


Klasyfikator wódki w świecie IT: 0.1 l - demo,0.25 l - trial version,0.5 l - personal edition,0.7 l - professional edition,1.0 l - network edition,1.75 l - enterprise,3 l - for small business,5 l - corporate edition,"klin" - Service pack

Offline

 

#7  2008-02-17 18:16:23

  BiExi - matka przelozona

BiExi
matka przelozona
Skąd: Gorlice
Zarejestrowany: 2004-04-16
Serwis

Re: wycena ? (płakać czy się śmiać ?)

no dobrze liczysz po 200 zl za sztuke moze tak być i jest tak dokładnie jak piszesz nie ma co sie zarzynac za marne grosze.

Offline

 

#8  2008-02-18 08:28:42

  kamikaze - Administrator

kamikaze
Administrator
Zarejestrowany: 2004-04-16

Re: wycena ? (płakać czy się śmiać ?)

Fo napisał(-a):

1. maszyny - oni sami nie wiedzą jakie mają być te maszyny - gości do mnie napisał "żebym mu przygotował ofertę" - no to już trochę paranoja.

Za samą ofertę im policz, powiedz że wszystko zaplanujesz rozpiszesz żeby zdecydowali, to też kosztuje czas, czyli pieniądze. No i nie dawaj się, z tego co piszesz to będzie ciężki klient skoro nie ma zielonego pojęcia o tym. Wszystko będą chcieli na szybko i pewnie będą marudzić jak będą jakieś małe choćby przestoje lub niedogodności. Mogą z tego powodu targować niższe opłaty za administracje. Masakra z takimi ludźmi, imho lepiej znaleźć po studiach jakąś fajną prace w jakiejś większej firmie gdzie będą płacili poważne pieniądze, a nie dla takich pomysłowych nowo biznesmenów co to nie wiedzą jak się za coś zabrać tylko liczą że ktoś im infrastrukturę dla firmy zrobi i to najlepiej za darmo. Postawienie tego za 1200 zł to jak za darmo, za administracje też sobie policz bo jak będą problemy to cię wszystkim obciąża, choćby ich ISP nawalił, bo przecież ci płacą.

Offline

 

#9  2008-02-18 08:48:09

  Robot_ - Członek DUG

Robot_
Członek DUG
Skąd: Zabrzeg
Zarejestrowany: 2006-07-04

Re: wycena ? (płakać czy się śmiać ?)

kamikaze napisał(-a):

Masakra z takimi ludźmi, imho lepiej znaleźć po studiach jakąś fajną prace w jakiejś większej firmie gdzie będą płacili poważne pieniądze, a nie dla takich pomysłowych nowo biznesmenów co to nie wiedzą jak się za coś zabrać tylko liczą że ktoś im infrastrukturę dla firmy zrobi i to najlepiej za darmo.

Widzisz to jest tak, ludzi siedzą na studiach i pracująca za psi pieniądz żeby im tylko na zupkę starczyło. Później chcą się z tego utrzymać i gówno okazuje się że nikt ich nie chce, bo i po co znajdzie się kolejny student, szczęśliwy że ma na piwo.
Sam prowadzę firmę programistyczną i myślisz że tak łatwo złapać klienta? Pewnie że nie bo na każdą propozycję pada pytanie dlaczego tak drogo? Przecież student zrobi to za 1/4 tego co Pan chce?
Ostatnio miałem klienta kontrakt na około 1,3 miliona ( gotowe urządzenie kosztuje ponad 2 mln) i co i nic koleś powiedział że drogo i więcej się nie odezwał. Tylko że ja jako firma miałem mu zagwarantować znak CE i pełną gwarancje przez rok na urządzenia a do tego opłacić VAT i podatek.
A student zrobi to za połowę kasy a gwarancja po co przecież się nie zepsuje.

Tak że ludzie którzy biorą pieniądze na lewo sami sobie szkodzą.

Byłem u prawnika jakiś rok temu i koleś za małą sprawę powiedział oficjalnie że minimalna stawka to XXX zł ale dostał już ochrzan z góry że za mało bierze i musi brać więcej.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem

Offline

 

#10  2008-02-18 09:00:37

  pasqdnik - Pijak ;-P

pasqdnik
Pijak ;-P
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-06

Re: wycena ? (płakać czy się śmiać ?)

Ostatnio za konfigurację linuxowego serwera plików (samba) z 2x ftp na różnych portach (anonymous, + hasełka) + redirect portów na routerze, żeby mieli dostęp z zewnątrz + kofiguracja 3 stacji roboczych, żeby sobie mogli jednym kilknięciem w total commanderze połączyć z tymże serwerem ftp wziąłem 450 zł. Firma zaprzyjaźniona więc i tak policzyłem taniej :) Zapłacili bez mrugnięcia okiem.
Nawiązując do pytania z pierwszego postu - masz 2 opcje :
- przedstawiasz ofertę zawyżoną, którą jesteś skłonny negocjować
- albo przedstawiasz ofertę, której już nie obniżysz.
Jeśli nie zgodzą się z tymi warunkami olej ich...


Dum spiro - spero ...
pozdrawiam, pasqdnik

Offline

 

#11  2008-02-18 09:31:39

  djjanek - Użytkownik

djjanek
Użytkownik
Skąd: whereis
Zarejestrowany: 2007-11-15
Serwis

Re: wycena ? (płakać czy się śmiać ?)

Kurcze a ja za napisanie malego opisu sieci w firmie wezme 1000 zł i myslalem że dużo wziełem :)
Fakt kiedyś jak sie mało znałem to brało się groszę ale i robotra była tyle warta. :)
A co do murarzy to fakt teraz zaczynam pracę w firmie jako infotmatyk i zarabia podobnie jak na budowie podczas wakacji :)

Offline

 

#12  2008-02-18 18:10:40

  Contravene - Użytkownik

Contravene
Użytkownik
Zarejestrowany: 2006-08-07

Re: wycena ? (płakać czy się śmiać ?)

Robot_ napisał(-a):

Byłem u prawnika jakiś rok temu i koleś za małą sprawę powiedział oficjalnie że minimalna stawka to XXX zł ale dostał już ochrzan z góry że za mało bierze i musi brać więcej.

To jest poprawne zachowanie. Jeśli ktoś będzie sobie liczył mniej, to owszem, zawsze znajdzie pracę, ale w końcowych rachunku straci na tym nie tylko on, ale cała grupa zawodowa. W tym przypadku nie ma miejsca na indywidualizm, wymagane jest przynajmniej minimum integracji (co w znacznie większym stopniu realizuje DUG). Z drugiej strony, gdy się spotyka z czymś takim, jak zaniżanie cen, czy też jawną fuszerką wykonaną przez partaczy (włączając duże firmy), która niszczy wizerunek informatyka, należy publicznie i głośno powiedzieć co jest nie tak. To, wbrew pozorom, jest pomoc.

Offline

 

#13  2008-02-19 21:43:27

  BiExi - matka przelozona

BiExi
matka przelozona
Skąd: Gorlice
Zarejestrowany: 2004-04-16
Serwis

Re: wycena ? (płakać czy się śmiać ?)

Oj z tego co tu czcytam to widze ze sie za malo cenie :P

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
To nie jest tylko forum, to nasza mała ojczyzna ;-)