Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Spoko pewnie na dlugich przerwach na obiadzik ganiasz do domciu :)
Offline
ja tez mieszkam blosko swojego gimnazjum (jakies 40 m ) ale na przerwach niechodze do domu bo na przerwach jest otwarte tylko jedno wyjscie ze szkoly i stoi w nim DJ Janusz (wozny :P) i nie wypuszcza
skorwysyn wszystkich zna - jak wchodzisz spowrotem do szkoly to ci powie ej ty juz ktorys raz wychoodzisz tedy - zobaczymy sie u twojej wychowawczyni :P
Offline
za moich czasów to w szkole jeszcze woźny tarcze sprawdzał. A co do wyjścia - czy wy nie umiecie sobie radzić? Dorobić klucz do drugich drzwi, okienko z piwnicy, ale łamagi
Offline
o ****, a co to? oddział zamknięty?
jakie klimaty, ja pierdolę. kiedyś jak odwiedziłem swoje dawne liiceum to też niespodzianka. jacyś ochroniarze w każdym wejściu i w ogóle... pewnie boją się narkusów albo co.
Offline
Coraz gorzej sie robi u mnie ostatnio kamerki zalozyli...
Offline
Skończyłem Technikum Elektroniczne na spec. Elektryczna i Elektroniczna Automatyka Przemysłowa, a teraz kończę opolską polibudę na kierunku Automatyka i Robotyka spec. Systemy Sterowania Manipulatorów i Robotów - Zdecydowanie odradzam tą uczelnię , lipa na maxa - nic nowego do głowy mi nie wbili, o wiele więcej nauczyłem się w technikum. Natomiast infy , linuxa uczę się sam. Mam zamiar jeszcze postudiować sobie mechanikę bo to mnie zawsze kręciło.
Offline
...a teraz kończę opolską polibudę na kierunku ... Zdecydowanie odradzam tą uczelnię , lipa na maxa ...
Jako absolwent tej uczelni nie mogę się z tobą do końca zgodzić, bo mnie trochę wiadomości zdobytych na niej się przydało. Wiadomo, że są profesorzy i profesorzy. Ja miałem kilku naprawdę konkretnych, pewnie ich znasz też studiowałem na kierunku Elektrotechnika i Automatyka, np. Stanisławski (naprawdę dobry znawca systemów unixowych), Bartecki, Rojek, Grandek (wiedzę ma ale trzeba ją od niego wyciągać), Latawiec(wieloletni wykładowca na uczelniach w USA), Kaliczyńska, Imajev i wielu innych.
Offline
Druga sprawa sa ludzie ktorzy chca sie czegos nauczyc i ci co szukaja niewiadomo czego, mimo ze jeszcze na studia nei chdoze to znam nie jeden przypadek w ktorym bardzo dobry nauczyciel zostal zbluzgany przez ucznia, ktory poprostu niechcial sie uczyc... :]
Offline
Hej chłopy, jestem na 3 roku automatów i co wam powiem to wam powiem: faktycznie w stosunku do liceum to człowiek a propos energetyki i maszyn za dużo się nie dowiedział, ale sterowniki programowalne, mikrokontrolery i te inne badziewia - to jest coś, co się może przydać. tak myślę.
ale co mnie najbardziej interesuje w tym momencie, to czy taki zawód daje szanse na znalezienie jakiejś porządniejszej roboty? nie ważne czy tutaj, czy za granicą?
Offline
ale co mnie najbardziej interesuje w tym momencie, to czy taki zawód daje szanse na znalezienie jakiejś porządniejszej roboty? nie ważne czy tutaj, czy za granicą?
myślę, że musisz być naprawdę dobry w te klocki i cały czas na biężąco z newsami z branży, żeby dostać taką robotę. Robota fakt ciekawa, ale wszyscy chcą gości z doświadczeniem, taki świeży po studiach to dla pracodawcy żaden fachowiec. Przeważnie nie mogąc dostać roboty w swoim zawodzie, łapiesz się byle czego, tak na chwilę i wtedy poziom wiedzy jest odwrotnie proporcjonalny do upływającego czasu. Z mojej specjalności (Automatyzacja Procesów Przemysłowych) na 9 osób jeden robi dokładnie w branży (ojciec mu załatwił). Reszta branże pokrewne :)
No i co ważne to nauka języków obcych, co najmniej 1 perfekcyjnie, a najlepiej dwa.
Chyba, że jeszcze w czasie studiów dostrzeże cię jakiś "head-hunter" i jakaś firma weźmie Cię pod swoje skrzydełka.
Takie jest moje zdanie.
Offline
Najpierw LO, a potem chemia na Politechnice w Krakowie.
Bodzio a miales styczność z rzenikiem o nazwisku Wisz od cgemi?:)
Tak sie sklada ze tez juz koncze PK ale wydzial ochrony srodowiska :D ale o chemie jakby niebyło musialem zachaczyć.
Offline
Bodzio a miales styczność z rzenikiem o nazwisku Wisz od cgemi?:)
Tak sie sklada ze tez juz koncze PK ale wydzial ochrony srodowiska :D ale o chemie jakby niebyło musialem zachaczyć.
Człowieku to nie te lata, policz - między nami to pewnie ze 25 różnicy :)
Ale za moich czasów to był jeden taki od matmy - Wołoszyn się nazywał i był z Dębicy. Wszyscy z niego rechotali bo doktorat robił 12 lat za zgodą rektora i już go mieli wypieprzyć z asystentury ale podobno napisał z rachunku prawdopodobieństwa.
Po paru dobrych latach dowiedziałem sie z telewizorni że gość zerżnął tę pracę i palgiat mu udowodnili.
Krótko mówąc jaja. Ale huj był z niego nieziemski.
Offline
Heheh Wołoszyn uczy do dziś lecz mnie na szczescie nie uczył i nadla jest jak to powiedzialeś "chujem":) Mnie uczył Kapustka (spoko)ten sam mniejwiecej rocznik co Wołoszyn, moze tez go znasz.Zapodaj jeszcze jakies nazwiska jak pamietasz to ci recenzje zrobie :D Ale o wołoszynie to rozpowiem po całej PK :D
Offline
daj spokój bo możesz mieć kłopoty. wiesz że naczalstwo trzyma razem przeciw studentom, nawet jak sie żrą między sobą.
A Wołoszyn pracuje popatrz kuźwa, a myślałem że dziada wylali. Co ta franca mi krwi napsuła
Wykłady z matmy prowadziła pani dr Weiss - babka była spoko, ale już wtedy była dwa razy starsza od tego matoła
Offline