Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
witkacy
tak to jest, jak się wróci z roboty, chce się położyć do wyrka, ale ma się imprezowych sąsiadów, którzy chcieli chyba przeżyć (albo i nie) "gorącą" noc...
na szczęście nic poważnego się nie stało :)
strażacy kazali nam wyjść z domu, i co ja pierwsze chwyciłem?
oczywiście laptoka i aparat :P
pozdrawiam
miłosz
Offline
@Lacer: Czy Ty mieszkasz w Wlk. Brytani?
Offline
A u mnie w nocy z soboty na niedzielę śmietnik gasili... Coś im się nie udało, bo przyjechali ponownie w niedzielę po 10 rano ;)
Offline
Lacer napisał(-a):
strażacy kazali nam wyjść z domu, i co ja pierwsze chwyciłem?
oczywiście laptoka i aparat :P
Twoja reakcja była prawidłowa :)
Offline
Semerchet napisał(-a):
Twoja reakcja była prawidłowa :)
tiaaa...
też tak myślę, ale moja Pani niezbyt była zadowolona, że najpierw o niej nie pomyślałem ;)
Offline
Ja bym jako pierwsze wzioł kąderke i poduszeczke:P Ale reakcja jak najbardziej prawidłowa:P!!
Offline
Oj, wkurzylbym sie gdyby mnie obudzili.... Pewnie tez bym wzial laptopa ze soba ale zamiast aparatu wzialbym swojego kota :P
Offline