Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Kilka dni temu zauważyłem zmiany na www.debianusers.pl (o czym wybrani wiedzą ;]), dziś na wykładzie z PyGTK w ramach WarLUG i WO@PW oficjalnie ogłoszono reaktywację serwisu, więc też oficjalnie piszę. :)
Zmieniono skrypt na DokuWiki. Mają pojawiać się nowe teksty. Stare oczywiście są przeniesione (lub są przenoszone, ciężko powiedzieć).
Offline
No i serwisy debiana znowu ruszają do akcji widać, że debian to debian :)
Offline
najbardziej to mnie śmieszy jak takie miśki piszą że najbardziej udanym klonem Ubuntu jest ... Debian :D
Online
Nie ma się z czego śmiać, bo ja się już kilka razy dowiedziałem że najpierw był Ubuntu a potem Debian:D
Offline
Bodzio, Linux się popularyzuje i lamerstwo napływa ( vide ja) i tak już będzie coraz częściej. Pewnikiem to dobrze, może Linux przestaje być systemem jeno dla ludzi pojetnych, ale także dla miśków.
Offline
kiedys linux był wyjatkowy dzis staje sie popularny i sławny i łatwy przyjazny a nawet komercyjna dziwką
Offline
Teraz też jest wyjątkowy bo walczy z czymś co przysłoniło oczy całemu światu czyli z "jednym właściwym systemem"
Offline
LongeR napisał(-a):
Teraz też jest wyjątkowy bo walczy z czymś co przysłoniło oczy całemu światu czyli z "jednym właściwym systemem"
mój system z nikim ani niczym nie walczy (przynajmniej nic o tym nie wiem), czy przez to jest niewyjątkowy? a kiedy już zwalczy (twój czy mój ukradkiem), to czy ma się stać tym kolejnym "jedynym słysznym"?
naprawdę pojmujesz świat w czarnobiałych barwach?
(no fajnie, tylko co to ma do tematu wątku? :))
Offline
swoją drogą, to www.debianusers.pl o niebo lepiej wygląda niż poprzednio.
Offline
AgayKhan napisał(-a):
swoją drogą, to www.debianusers.pl o niebo lepiej wygląda niż poprzednio.
No wlsnie nie ;) Poprzednia wersja byla imho ladniejsza, teraz jest przekoloryzowana ;)
Offline
bns napisał(-a):
No wlsnie nie ;) Poprzednia wersja byla imho ladniejsza, teraz jest przekoloryzowana ;)
zgadzam się :)
jeszcze ta łebdwazerowa "beta", fuj :)
Offline
Ryszard napisał(-a):
kiedys linux był wyjatkowy dzis staje sie popularny i sławny i łatwy przyjazny a nawet komercyjna dziwką
za 15 lat jak na Billa będziemy kląć i nazywać linuksa cimeną stroną mocy ;)
Offline
azhag napisał(-a):
jeszcze ta łebdwazerowa "beta", fuj :)
Czy tak całkiem "łebdwazerowa"? Programy dopiskiem "beta" zwykło oznaczać się od dawna. Dopóki miały służyć pojedynczemu użytkownikowi - testy były stosunkowo proste. Kłopot pojawił się, gdy pojedynczego programu w tym samym momencie zaczęło używać kilka tysięcy osób. Błędy, których odkrycie dotychczas było przesunięte w czasie, ujawniają się bardzo szybko i zwykle w dużym natłoku. Do tego dochodzą nowe, wynikające z równoległej pracy wielu "testerów z przymusu". Dużą ich część można wywołać jedynie przy znacznym obciążeniu. Dlatego aby nikogo nie uprzedzić do zarobaczonej aplikacji, czasami trzeba łebdwazerowo dopisać "BETA".
Offline
azhag napisał(-a):
bns napisał(-a):
No wlsnie nie ;) Poprzednia wersja byla imho ladniejsza, teraz jest przekoloryzowana ;)
zgadzam się :)
jeszcze ta łebdwazerowa "beta", fuj :)
buhaha, wiedziałem, że to powiesz :p
tak czy siak, ważne, że do przodu.
a co do tego, że linux miałby kiedyś stać się "jedynym słusznym" systemem - czemu nie? tylko najpierw powiedzcie linuksiarzom, żeby się dogadali, które distro jest "te właściwe". przecież my tu na forum nie jesteśmy zgodni, która wersja debiana jest "ta słuszna", który odtwarzacz mp3 jest "właśnie tym", który mplayer do filmów, który..., a niektórym to sie nawet bash nie podoba... ;)
Offline
Coś mi się zdaje że z tym jednym distro to się nigdy nie dogadamy:P
Offline
Tak właściwie to czemu wszyscy tak przeklinają to łeb2.0, przecież to dla końcowego użytkownika nie ma najmniejszego znaczenia... chyba
Offline
terefere napisał(-a):
Tak właściwie to czemu wszyscy tak przeklinają to łeb2.0, przecież to dla końcowego użytkownika nie ma najmniejszego znaczenia... chyba
Po prostu nie podoba mi się taka estetyka. Śmieszy mnie, że każdy łebdwazerowy serwis wygląda prawie tak samo, "bety" tu i tam, krzykliwe kolory, okrągłości, gradienty, "mokre podłogi".
Autentyczny tekst autora szablonu, którego używam na mojej stronie:
I decided to go the way of first design simple template design with square corners and later convert it to web 2.0 template design with gradients and rounded corners.
Jak się czyta coś takiego, to trudno zachować powagę i szacunek. :)
Po drugie ten cały marketingowy bełkot, jakoby to była jakaś nowa jakość, coś zupełnie nowego, dotąd niespotykanego, ta sztuczna otoczka "czegoś niezwykłego". Guzik prawda, ta "nowa jakość" niczym się nie różni od choćby forów (tak, DUG też jest tym modnym łebdwazero! ;]).
Offline
hm, z tego co ja rozumiem, w łeb2.0 chyba bardziej chodzi nie o plastikowe wykończenia, ale o zasadę działania danego serwisu: serwis nie jest tworzony przez kilku redaktorów, ale kazdy może się w nim zarejestrować i dorzucić 3 grosze. wszelkie wikie i fora to właśnie łeb2.0.
po prostu ktoś kiedyś użył marketingizmu, żeby odróżnic portale tworzone przez userów (co było wówczas nowoscią), od tradycyjnych portali tworzonych przez grupę trzymającą władzę.
Offline
Do tego trzeba jeszcze dorzucic blogi a w powyzszej definicji sie nie zawieraja (jeden redaktor, milion geb czyta :) ale web2 tak naprawde juz dawno funkcjonuje tylko dopiero teraz ktos tak nazwal wsolczesny internet.
Dla niektorych internet explorer i gadu to tez nazwa internetu... :D
ale rozmylismy :)
Offline
No popatrz :-) Przdałoby się trochę uaktualnić te artykuły na tej stronie (choćby zmiana z Sarge na Etch bo "miśki" mogą nie wiedzieć o co chodzi)
Offline
Faktycznie poprzednia wersja bardziej mi się podobała. Jak zobaczyłem nową pierwsze co mnie zakuło w oczy to kolorystyka. W sumie ja bym posstawił na czerwono-szary, podchodzący pod bordowy. Jak dla mnie taki niebieski nie bardzo współgra z szarym. A dodatkowo to przecież nie kolor debiana.
Offline
http://www.debian.one.pl/ kiedy ten badziew zniknie az strachy puszcza ale zadupie juz od paru lat tak straszy
Offline