Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Gdzieś kiedyś czytałem, że w jednej z dystrybucji, bodajże Fedorze, udało się zrobić tak, by przy aktualizacji ściągać tylko zmiany w pakietach a nie całe pakiety.
Ponoć ściąga(ło?) się wtedy gdzieś 40% mniej...
Powiedzcie mi (jakoś łopatologicznie), dlaczego nie ma tego tutaj, jakie są plusy i minusy takiej filozofii, poza oczywistym plusem mniejszego zapchania łącza → szybszego ściągania i zwolnienia łącza serwerowi...
Hej
Offline
plota krąży po sieci już od jakiegoś czasu... to się chyba jednak nie udało w żadnej dystrybucji. w każdym razie w debianie nie ma i nic nie słychać o tym, żeby miało być.
Offline
a conary to przypadkiem nie to
rPath linux lub foresight
Offline
Ja sobie słabo wyobrażam ściągania różnic w binarnych pakietach, szczególnie tak dużych jak openoffice.
Offline
Technicznie patchowanie plików binarnych jest możliwe, jednak bardzo niewydajne. Wczoraj sobie tak patchowałem coś, ok — mam półszatana, ale to były naprawdę małe pliki — jak czadman zauważył, duże pakiety to byłaby masakra. Sam nie wiem co byłoby lepsze, ściąganie większej ilości danych czy mordowanie
1. komputera1 dla wygenerowania patcha
2. komputera2, na którym się nakłada owe patche
(abstrahując od tego, że często patch byłby niewiele mniejszy od nowego pakietu).
No i pobierając cały pakiet nie jest ważne z jakiej wersji upgrade'ujesz, czy upgrade'y robisz codziennie, co tydzień czy raz na rok. W przypadku patchy miałoby to pierwszoplanowe znaczenie.
Więc moje zdanie: bez sensu.
Ostatnio edytowany przez azhag (2007-12-18 12:24:13)
Offline
iwo napisał(-a):
Gdzieś kiedyś czytałem, że w jednej z dystrybucji, bodajże Fedorze, udało się zrobić tak, by przy aktualizacji ściągać tylko zmiany w pakietach a nie całe pakiety.
Widziałem coś takiego w SuSE. Ściągało coś co się nazywało pakietami przyrostowymi czy jakoś tak. Ale to może nie o to chodziło... :)
Offline
swego czasu w Debianie zrobili sciaganie latek na listy pakietow (a to tekst) ... rezultat - na dobrym laczu i niezbyt czestych aktualizacjach ciagniecie listy pakietow (wraz z ich patchowaniem) sie zauwazalnie wydluzylo ... wiec IMHO bez sesnsu kombinowac cos takiego z paczkami ...
Offline
Moim zdaniem za rok,dwa trzy lata jeżeli deweloperzy Linuxa dogadają co jest konieczne do osiągnięcia sukcesu microshit będzie miał bardzo bardzo duże kłopoty bo jego produktami ludzie po prostu zaczną powoli gardzić. A co do tych pakietów też słyszałem że jest to w fazie testów ale jeszcze w żadnej z dystrybucji nie udało się tego z powodzeniem wprowadzić:)
Offline
O kurcze, tu się nawet okazuje, że jest narzędzie dedykowane dla debianowych pakietów. Mimo wszystko podtrzymuję argumenty, które wymieniłem wcześniej. Patchowanie pakietów to tylko sztuka dla sztuki.
http://packages.debian.org/debdelta
(sorry za odkopywanie trupa, chciałem się tylko podzielić odkryciem)
Ostatnio edytowany przez azhag (2008-03-25 19:45:46)
Offline
Nie mam teraz nic do aktualizowania, ale będę używał tego z dwa tygodnie i zobaczymy jak się system będzie zachowywał...
edit:
delta-upgrade failed : exceptions.AssertionError
Po szkole się pobawię.
Ostatnio edytowany przez owca (2008-03-26 06:21:45)
Offline
tgR napisał(-a):
a jakby byly patrze na zrodelka ? dla takiego gentoo to super :P
gentoo-sources tak jest aktualizowane [;
Offline