Forum Debian Users Gang

odpal kompa z jakiego livecd przemontuje np /usr albo /var

wszystko ladnie pieknie sa dwa malutkie problemy
a) jest to serwer w zdalnej lokalizacji
b) nie moge go polozyc na zbyt dlugo, wlasciwie w cale nie powinienem :-)
Jak mniemam podnosi to stopien trudnosci?

a dodam, ze mam jajko 2.6.17 bo to moze zmienic postac rzeczy prawda?

Ostatnio edytowany przez Kpt. (2007-12-03 00:42:57)

ALe powiedzcie mi czy moge to zrobic bezbolesnie przy pracujacym serwku, bo cos do konca nie bardzo chce mi sie wierzyc... W koncu usr i var sa uzywane...

System plików      bl.  1K B        użyte dostępne %uż. zamont. na
/dev/hda1              2695992   2562328         0 100% /
tmpfs                   128152         0    128152   0% /dev/shm
/dev/hda6              6578080   1252856   4991076  21% /home
/dev/hdb1             76922968   6747660  66267776  10% /var/log
/var/run/saslauthd     2695992   2562328         0 100% /var/spool/postfix/var/run/saslauthd
/dev/hdb1             76922968   6747660  66267776  10% /system

Dobra przenioslem usr, ale na hda1 wciaz kiepsko :-) - jak sprawdzic co dokladnie lezy na hda1?

Ostatnio edytowany przez Kpt. (2007-12-03 11:01:33)

możesz zawsze sprawdzić, czy jakiś proces nie używa folderu:

fuser -m -v ścieżka_folderu

i w razie czego dać mu na chwilę killa ręcznie lub przez parametr "-k" w powyższym poleceniu

może Cię trochę podratuje:

aptitude clean
aptitude autoclean
aptitude install localepurge

?

no dobra nagrzebalem :-PP czy live cd jestem w stanie podmontowac sobie co trzeba  - bezproblemowo? :-) Ruszylem nie to co trzeba zadnego polecenia praktycznie nie wykonam, sesje ssh mam jeszcze jakby co, tyle, ze chyba dopisanie czegos to etc/fstab raczej nic nie da prawda? Dokladnie wykonalem mv /lib /system, brakuje ln -s /lib /system/lib XD Podpowiedzcie jaka dystrybucja live to naprawic, zakladam ze tak sie nie da.

pozdro

Ostatnio edytowany przez Kpt. (2007-12-04 02:17:53)

a kto mowi o dedyku :-) Troche sie sypnelo, musialem jechac na miejsce, anyway zrobilem obejscie i ludki neta maja (ile fabryka dala, bo bez kolejkowania). Na domiar zlego okazalo sie, ze cedek w routerku martwy (ciekawe, wczesniej dzialal), kompa musialem stargac na chate i teraz dopiero bede dzialal. K... mac, czy ja zawsze musze miec pod gorke? :-( Roboty na 10min, a zajmie mi kilka h. Mam live cosik pt sysrescucd, powinno starczyc. Juz probe robilem. Jakby co odezwe sie :-)

Kpt. napisał(-a):

wyedytowalem fstab i i klepnalem cosik takiego /lib   /system/lib ext2 defaults 0 0

jeśli przeniosłeś jeden katalog z całej partycji, to musisz go podlikować, bo zamontować możesz tylko partycję

no fajnie, a ja mam to zrobic? :-) ln -s... hmmm? ln -s /lib /system/lib nom, tyle ze ten symlink bedzie raczej ok, dla danego systemu, co jesli ja podmontuje sobie partycje uyzwajac live cd... dajmy na to w /root/part1 a druga /root/part2 i zrobie dowiaanie ln -s /root/part1/lib /root/part2/system, to ono bedzie bledne prawda? Najlepiej byloby podmontowac hda1 na glownym co jest raczej niemozliwe i zrobic mkdir system i podmontowac hdb1 i wtedy ten symlink bylby ok... dokladnie taki jak mialbyc w moim systemie. Chyba, ze sie myle, to wyprowadzcie mnie  bledu. Problem w tym, ze na live cd (przynjmniej na tym, ktorego mam) nie podmontuje niczego na / anie nie stworze katalogu (write only) :-)

Zima :-( Po dodaniu wpisu (moze kolejnosc ma znaczenie)  i przeniesieniu calego  czy lib to var czy user czy etc (czoywiscie odpowiednich) wykrzarza sie ew pluje tonami bledow, symlink chyba bylby jednak najlepszy...


pozdro

Nom, moze, trzeba sprobowac :-) Problem tylko polega na tym, ze ten dysk ma 10GB, Tak mysle, zeby przeinstalowac system, ale to jest kuuuupa  roboty. Nie jestem na to przygotowany fizycznie i psychicznie :-/