Forum Debian Users Gang

BlackEvo przy takim obciążeniu to się nie odpali nawet mozilla w winszajsie ja zauważyłem to samo na pewno jest to coś wspaniałego:) A mi się rzygać chce jak na wp czytałem wczoraj artykuł o nowej wersji Open Offica i komentarze ludzi no po prostu żal to czytać jak koleś pisze że Open Office to szajs że żadne wolne oprogramowanie nie jest i nigdy nie będzie lepsze od komercyjnego szitu który sprzedaje nam Bill jak się ktoś na czymś nie zna to lepiej żeby się nie wypowiadał a zazwyczaj jest tak że ta ci którzy nie maja o niczym zielonego pojęcia piszą najwięcej....

AgayKhan napisał(-a):

Jakby tu powiedzieć i nikogo nie obrazić.... Poziom użytkowników for wp, onetu czy interii pozostawia wiele do zyczenia.

Zgadzam się.

mi5tic napisał(-a):

LongeR napisał(-a):

a zazwyczaj jest tak że ta ci którzy nie maja o niczym zielonego pojęcia piszą najwięcej....

Hmm...kogoś mi to przypomina... ;]

pzdr.

dokładnie takie same odczucie ... :P

BlackEvo napisał(-a):

Jedna i to mysle ze najwazniejsza ( przynajmniej dla mnie ) zaleta systemu linuks jest zdolnosc do 'w pelni funkcjonalnej pracy ' przy 100% obciazonym CPU. Juz chyba nie raz to powtarzalem ale wlasnie ta zdolnosc stawia ten system gora nad wszystkimi win$. Majac tak obciazony procesor mozna spokojnie odpalic ffoxa i przegladac strony, odpalic sobie amaroka badz nawet mplayera [ co nie raz juz testowalem ] i odpalic film na fullscreen'ie. Jak dla mnie to powala na kolana kazdego windowsa. Przy tak obciazonym CPU w win$ na pewno nie uruchomi sie film na pelnym ekranie a juz na pewno nie kilka aplikacji w tle. To zaleta, ktora stawiam na pierwszym miejscu i zawsze moge sie tym stwierdzeniem smialo obronic w dyskusji z kims, kto chcialby mnie przekonac do tego, ze windows to system bardzo dobry i przy tym bardzo szybki.

Pozdrawiam

Tu sie zgodze z tym.
Ostatnio mialem sytuacje, ze zaznaczylem pliki muzyczne w moim katalogu z muzyka (ponad sto). Stal kolo mnie brat i powiedzial "Zabaczymy czy ten twoj linuksik to wytrzyma". Pytam sie jak glupek "..ale co?!", a ten mi bach enter ;). Wtedy mialem skojarzone mp3 mplayer i zaczely sie otwierac jego okna i grac muzyka. Musze przyznac, ze zaczelo go strasznie mulic, ale dalo sie jakos tam pracowac. Brat sie zdziwil, bo jak mowil test na jego XP zakonczyl sie zwiecha i musial restartowac ;) Na co ja "Nie dosc, ze wytrzymal to patrz na to" bach do konsoli i `killall mplayer` ;]
Czyli widac, ze kolejna zaleta linuksa to konsola. MS tez to zauwazyl i podobno w Window Seven ma byc cos na jej wzor.

mi5tic napisał(-a):

LongeR napisał(-a):

a zazwyczaj jest tak że ta ci którzy nie maja o niczym zielonego pojęcia piszą najwięcej....

Hmm...kogoś mi to przypomina... ;]

pzdr.

Czy mi się tylko tak wydaję czy to jest do mnie??

Nie prowokuj mnie i nie porównuj do gości piszących komentarze np na wp (nie do wszystkich bo niektórzy piszą mądrze) bo to już jest przesada jak jestem spokojny tak się wkurwiłem teraz. Może i dużo piszę i nie zawsze na temat ale mam swoje zasady może i nie znam się na wielu rzeczach ale w tym tkwi problem że chcę się jak najwięcej nauczyć i cały czas się uczę i mówię Ci nie przesadzaj mnie bo ci zajebe za przeproszeniem!!