Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
http://antyspyware.pl/drive-by-download.html Bardzo ciekawa prezentacja :)
Offline
Ale wielka Qpa jak moga ludzie miec cierpliwosc do takich spraw.Chyba wypije piwo na te konto i popacze sobie na film Przeminelo z Wiatrem
Offline
Pytanie zasadnicze: czy infekcja dokonała się z poziomu administratora, czy z poziomu użytkownika [czy z poziomu użytkownika również można tak zainfekować kompa?]. Wie ktoś?
Offline
Jeśli z konta użytkownika możliwe są takie cuda, to naprawdę można się przestraszyć... Dlatego do sieci używam [w domu] Ubuntu z firewallem Firestarter. Ubuntu naprawdę się rozwija - nawet laik jak ja to dostrzega :-)
Offline
Zdecydowanie nie zapominam - i dlatego wspominam o Ubuntu na forum Debiana. Jestem ciekawy, co w grudniu Debian zaprezentuje...
Offline
Zdecydowanie nie zapominam - i dlatego wspominam o Ubuntu na forum Debiana. Jestem ciekawy, co w grudniu Debian zaprezentuje...
Wszystko, co najlepsze ;) Ale Ubuntu też pokazało się dla mnie z dobrej strony, tworząc Nubuntu.
Offline
Może do grudnia zachce mi się instalować Debiana... Na razie Ubuntu działa tak dobrze, że po prostu nie mam do czego się przyczepić - jeszcze żadna dystrybucja nie dała mi tyle satysfakcji swoją bezproblemowołcią, jak 6.06. Ale nie będę drażnił debianowców i kończę ;-)
Offline
Ja tylko powiem, ze zamierzam za jakis czas porozwalac dysk na kawaleczki i zainstalowac obok debiana 64bit kubuntu i686 tak aby uruchomic wine. w ten sposob dzialajac na chroot w debianie bede dzialal na ubuntu :)
Offline
Ja tylko powiem, ze zamierzam za jakis czas porozwalac dysk na kawaleczki i zainstalowac obok debiana 64bit kubuntu i686 tak aby uruchomic wine. w ten sposob dzialajac na chroot w debianie bede dzialal na ubuntu :)
Nic nie zrozumiałem, ale doceniam ;-)
Offline
Raczej tu jest pokazany błąd jacy robia uzytkownicy w stylu : "Jesteś w górch widzisz chlopca i mowisz :Hej masz tu kamyczek rzuć go z tej góry a dostaniesz cukierka. Chłoptaś rzuca i wywołuje lawine...." Do czego dąże, jaki by system nie był, jaka twierdzą by nie był, zawsze najsłabszym ogniwem całego systemu zabezpieczeń bedzie użytkownik, który poprzez swoja ciekawość (i bezmyślność) kliknie w co nie potrzeba i kłopoty gotowe. Poprostu dobry filmik edukacyjny na temat bezpieczeństwa, a raczej analizy jednego z wielu sposobów włamań do systemu.
Offline
http://www.di.com.pl/news/14420,1.html
I taklie pytanie, bo ja noga jestem. To też dotyczy się Linuksa? Bo chyba jest go więcej niz 1%?
Offline
http://www.di.com.pl/news/14420,1.html
I taklie pytanie, bo ja noga jestem. To też dotyczy się Linuksa? Bo chyba jest go więcej niz 1%?
I ty w to wierzysz? :> Oni po prostu chcą zwiększyć popyt na różnorakie anty*, nie ma się czym przejmować.
Offline
Ja tylko powiem, ze zamierzam za jakis czas porozwalac dysk na kawaleczki i zainstalowac obok debiana 64bit kubuntu i686 tak aby uruchomic wine. w ten sposob dzialajac na chroot w debianie bede dzialal na ubuntu :)
Nic nie zrozumiałem, ale doceniam ;-)
Po prostu nie umiem skonfigurowac poprawni wine... a ze ubuntu ma aktualny bo userzy sa friendlu dla innych userow to skorzystam. Jednak bede siedzial na debianie 64bitowym i z ubuntu korzystal jedynie z chroota. ale doswiadczenie bede mial z obu systemow (albo z jednego skoro ubu to deb).
PS. z amd 64 nie mam problemow aby uzywac gentoo bo bedzie zrobiony specjalnie pod moj procek, poniewaz 64bitowy debian jest wlasnie taki :P
Offline
No raczej niespecjalnie. Tak samo jak w komputer podłączony do sieci, na którego włamują się i zawirusowują. Ja tam noga jestem, ale jak można np. podłączyć komputer do sieci ot, tak, wsadzając wtyczkę, bez sterowników, bez OS-a?
Offline
http://www.di.com.pl/news/14420,1.html
Faktem jest, że firmy produkujące oprogramowanie antywirusowe i podobne szerzą ostrą propagandę. Nie wierzę, aby typowy dekstop korporacyjny, na którym nawet tapety nie można sobie zmienić, można było bez problemów, samym przeglądaniem internetu, zarazić, i to na taką skalę, jak w przytoczonym artykule i aby admin nie zauważył, że np. kilkaset komputerów, którymi zawiaduje, wysyła maile na skalę masową. Bujda, jak dla mnie :-)
Offline