Forum Debian Users Gang

dmesg nie wyrzuca nic? Możliwe że pamięci mu brakuje.

@mati75 dmesg milczy. Zresztą - stosowałem taką kombinację na zwykłym Zero W, nawet ośmieliłem się na forbocie artykulik na ten temat spłodzić.
Dokładna linijka z logu apacza po a2enmod ruid2:

[Tue Jan 25 11:11:36.769748 2022] [core:notice] [pid 24839:tid 1995432512] AH00052: child pid 25095 exit signal Aborted (6)

Wątpię zresztą aby był to problem z pamięcią:

$ free
              total        used        free      shared  buff/cache   available
Mem:         486972       63656       87908       26736      335408      337328
Swap:             0           0           0

@fnmirk zerknąłem, fajna rzecz, poszło do zakładek, ale ja nie robię centrum multimedialnego a taki trochę więcej wypasiony sterownik do pieca CO :) Poza tym jak pisałem - obejść problem potrafię, ale wolałbym go rozwiązać (chociażby na potrzeby owego artykuliku o którym wspominałem).

Nie trafiłem ale to nic nie zmienia - tam problem jest w PHP, a ja tego czegoś w ogóle nie mam. Poza tym niespecjalnie interesuje mnie porada typu 'wyłącz ruid2' bo to już zrobiłem, apacz działa tylko że nie działa cgi czytający stan GPIO.
Nic to, najwyżej spróbuję bullseye, w razie czego odtworzenie karty to nie problem, tylko jestem ciekaw jakie tam problemy znajdę :(

@fnmirk z całym szacunkiem, rozumiem, niedziela, przemęczenie... ale zauważyłeś może temat wątku, ew. pierwsze zdanie w pierwszym poście po przywitaniu?
Problem dotyczy (prawdopodobnie wyłącznie) Raspberry Pi wersja Zero 2, dla przypomnienia nie jest to amd64 i raczej z live mi nie wystartuje ;)

#866395 będzie z tym ciężko. Chciałem odwzorować problem i jak widać chyba nie ma to sensu.

jawojx napisał(-a):

Ja bym wycofał zmiany w domyślnym configu apache i uruchomił jeszcze raz z domyślnych ustawieniach z wyłączonym ruid2. I jeżeli działa

Rzecz w tym, że w konfigu nie musi być nic o ruid2, wystarczy że moduł jest (a2enmod) i już apacz zdycha.
Jeśli Ci działa na busterze - na jakim modelu RPi? Może kwestia procka?

jawojx napisał(-a):

@mati75 Sens jest, prawda że migracja pakietu do nowszych Debianów, jest zatrzymana jako przestarzała i moduł jest od wielu lat nierozwijany i były zgłoszenia błędów, ale działa z paczki, jak i z własnej kompilacji.

Wyleciał z powodu który podałem.

W raspbianie jest dostępny:

libapache2-mod-ruid2:
  Zainstalowana: (brak)
  Kandydująca:   0.9.8-3+b1
  Tabela wersji:
     0.9.8-3+b1 500
        500 http://raspbian.raspberrypi.org/raspbian bullseye/main armhf Packages

Tylko przez to że mają w części pleców które kończą swą szlachetną nazwę usuwanie pakietów które wyleciały z debiana. Sprawdzę na rpi 0v2 czy działa.

Ostatnio edytowany przez mati75 (2022-02-03 20:33:44)

jawojx napisał(-a):

I nie rozumie, co mam mieć w dupie?, chyba miało być, mają.

Tak dokładnie, poprawiłem żeby nie było później że się obrażamy nawzajem.

U mnie działa:

raspbian-bullseye:/etc/apache2/conf-enabled $ sudo apachectl -M | grep ruid2
AH00558: apache2: Could not reliably determine the server's fully qualified domain name, using 127.0.1.1. Set the 'ServerName' directive globally to suppress this message
 ruid2_module (shared)

Zrobiłem hello world w php i przechodzi.

 curl -I localhost/index.php
HTTP/1.1 200 OK
Date: Fri, 04 Feb 2022 10:34:08 GMT
Server: Apache/2.4.52 (Raspbian)
Content-Type: text/html; charset=UTF-

Chyba mati75 uruchomił na domyślnej konfiguracji apache z tylko załadowanym ruid2, w każdym bądź razie, nie napisał że inaczej. Tylko to nic nie zmienia, bo u ciebie nie działało na "domyślnej", a apache działa z cgi i ruid2 na raspbianie, tak skonfigurowane, czy tak.

..., ja mam tak samo tylko żadnego requestu apacz nie obsługuje.

To nic się nie zmieniło u Ciebie, dalej całe apache leży "killed by signal", jak moduł ruid2 załadowany?, bo z tego myślałem że są zmiany. 

@mati75 jeśli już to apachectl -M 2>&1 bo śmieci wychodzą na wyjściu...

A po co chować tę informację o domenie, tu nieistotna, ale nie są to śmieci. Można to skonfigurować, to pożyteczna informacja.

ethanak napisał(-a):

To co ja mogłem popsuć? Jedyna nietypowa rzecz to moduł kernela do eepromów...

Jak nic nie daje użytecznych informacji o awarii, to trzeba wrócić do podstawowej konfiguracji i zacząć od nowa.

I to też nie dało jakiś użytecznych informacji (już o to pytałem).

# apache2ctl -t -D ruid2

 $ apache2ctl -t -D ruid2
AH00558: apache2: Could not reliably determine the server's fully qualified domain name, using 127.0.1.1. Set the 'ServerName' directive globally to suppress this message
Syntax OK

O to chodziło?

Aj, uruchomiłem z normalnego usera. Z roota mam:

$ sudo apache2ctl -t -D ruid2
AH00558: apache2: Could not reliably determine the server's fully qualified domain name, using 127.0.1.1. Set the 'ServerName' directive globally to suppress this message
Syntax OK

Zresztą nie wiem co on miałby tam wypisać, jeśli w konfigu w ogóle nie ma ruid2

Dla odkomentowanego konfiga jest dokładnie to samo:, linijki w 000-default.conf:

        <IfModule mod_ruid2.c>
                RMode config
                RUidGid pi pi
                RGroups @none
        </IfModule>

Nieprawidłowy wpis (próba wpisania nieistniejącej grupy) powoduje zniechęcenie apacza do restartu i:

$ sudo apache2ctl -t -D ruid2
AH00544: apache2: bad group name pinda
Action '-t -D ruid2' failed.

No i wciąż niezależnie od tego, czy mam ruid2 w konfigu czy nie - apacz startuje normalnie, ale w logach mam po requeście:

[Sat Feb 05 09:52:55.396203 2022] [core:notice] [pid 1509:tid 1995412032] AH00052: child pid 1569 exit signal Aborted (6)

Jak wspominałem, już głupieję... mam ruid2 na paru produkcyjnych maszynach (CentOS), testowy Ubuntu Server i domowy Ubuntu Desktop (20.04 oba), jakieś RPi Zero W (teraz nie bardzo mam jak je podłączyć, ale gwarantuję że ruid2 tam działa), tylko tu nie chce...

Ostatnio edytowany przez ethanak (2022-02-05 10:10:52)