Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Cześć,
Wiele programów uruchomionych i długo, brak jest miejsca w "/". Wyłączanie części programów nie pomogło. Zwolnienie miejsca w "/" np. ponad 1 gigabajt skutkowało, że w "/" było tylko ok. 600 mega. Potem uruchomienie przeglądarki i zaraz znowu nie było miejsca w "/".
Dodatkowe informacje:
1) Katalog /proc informacja, że jest niemożliwej wielkości (ponad 300 tysięcy gigabajtów!)
2) Debian Jessie
3) Chyba szwankujący sterownik grafiki
4) Przełączanie użytkowników, hibernacja kończą się powrotem do ekranu logowania (chyba to ma związek z tym co w 3)
Pytania:
1) Jak zwolnić miejsce przed wyłączeniem systemu?
2) Czy praca bez wolnego miejsca gdy system komunikuje, że nie ma miejsca robi jakieś szkody?
Z góry dzięki za pomoc. :)
Offline
Pokaż wyniki z konta root:
df -hm /
du -shm /var/log
Pozdro
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2021-03-23 21:14:02)
Offline
Cześć, fajnie że przyszedłeś z pomocą. :) Powiedz tylko proszę czy to, że teraz do Ciebie piszę i że mam to robić mając kompletne zero miejsca na dysku jest jakoś szkodliwe?
Offline
pltvgz20 napisał(-a):
...mając kompletne zero miejsca na dysku jest jakoś szkodliwe?
Linux rezerwuje minimalną ilość miejsca dla zadań administracyjnych i nie powinno to powodować skutków ujemnych. Najwyżej system się nie uruchomi w trybie graficznym.
Polecenia i ich wyniki, o które prosił Jacekalex możesz wykonać z poziomu Linuksa uruchamianego w wersji LiveUSB/LiveDVD.
Zapewne masz jakąś płytkę instalacyjną z Ubuntu lub innego Linuksa np. https://www.system-rescue.org/Download/
Offline
Założyłem, że nie. xD
df -hm / System plików 1M-bl użyte dostępne %uż. zamont. na /dev/sda7 29355 28072 0 100% /
du -shm /var/log 6022 /var/log
Offline
pltvgz20 napisał(-a):
Debian Jessie
Masz dość starą wersję systemu. Przedstaw jeszcze wynik polecenia:
du -shm /var/cache
Offline
fnmirk napisał(-a):
pltvgz20 napisał(-a):
...mając kompletne zero miejsca na dysku jest jakoś szkodliwe?
Linux rezerwuje minimalną ilość miejsca dla zadań administracyjnych i nie powinno to powodować skutków ujemnych. Najwyżej system się nie uruchomi w trybie graficznym.
Polecenia i ich wyniki, o które prosił Jacekalex możesz wykonać z poziomu Linuksa uruchamianego w wersji LiveUSB/LiveDVD.
Zapewne masz jakąś płytkę instalacyjną z Ubuntu lub innego Linuksa np. https://www.system-rescue.org/Download/
Przepraszam napisaleś chyba jak bylem w trakcie wpisywania co zwrocil terminal dkatego dopiero odpisuje. Plyta gdzies powinna byc ale na szczescie jest wlaczony i rownolegle do pisania na forum sie udalo wpisac. :)
Offline
fnmirk napisał(-a):
pltvgz20 napisał(-a):
Debian Jessie
Masz dość starą wersję systemu. Przedstaw jeszcze wynik polecenia:
Kod:
du -shm /var/cache
du -shm /var/cache 894 /var/cache
Jessie przez sterownik do grafiki obawiam sie ze nie bedzie chodzil na nowszym.
Offline
Usuń zbędne logi z katalogu:
/var/log
Wykonaj:
apt-get clean apt-get autoclean
Zwolni to trochę miejsca.
Offline
Jak podejrzewam te naliczone na razie 7giga okolo to pewnie jakies pobierane i juz po zainstalowaniu niepotrzebne pakiety wiec je usuniemy i miejsce jest? ale czy cos nie jest nie tak ze zwalniajac miejsca 1,3 giga wczesniej pojawilo sie tylko 600 w / i czy cos nie jest nie tak ze to miejsce znika (600 ponad mega bylo, przegladarka uruchomiona kilka zakladek i znowu zero)? komputer dlugo chodzi wiele programow uruchomionych - czy to do tego nie doprowadza? a jak tak to co najlepiej robic zeby nie bylo problemu?
Offline
fnmirk napisał(-a):
Usuń zbędne logi z katalogu:
Kod:
/var/logWykonaj:
Kod:
apt-get clean apt-get autocleanZwolni to trochę miejsca.
logi to komunikaty programu np ze blad?
ktore logi mozna uznac za zbedne?
ja mam usuwac logi czy to robi
apt-get clean
lub
apt-get autoclean
co usunie
apt-get autoclean
?
Ostatnio edytowany przez pltvgz20 (2021-03-23 23:50:07)
Offline
pltvgz20, nie cytuj całych moich tekstów bo to zaciemnia wątek. Skorzystaj z opcji Podgląd przed wysłaniem wiadomości na serwer. Możesz wtedy usunąć część cytowania itp.
Jak zachowuje się dane polecenie zawsze możesz sprawdzić np. tak:
man apt-get apt-get -h itp.
Jak chcesz się więcej dowiedzieć o różnych funkcjach systemu to:
https://www.debian.org/doc/manuals/debian-reference/
Offline
Przepraszam lenistwo wzielo gore bo to z telefonu pisane a przeciez ktos kto tego nie zna moze chciec to potem czytac. Ja sie tego chetnie ucze i wiem ze dla Ciebie to meczace powtarzac za manualem ale teraz troche czas nagli wiec jak bys mogl tak w dwoch zdaniach napisac czy wystarczy tylko te dwie komendy wpisac i lopatologicznie co sie stanie i jakie to ma skutki. bo jak zrobie to nieswiadomie bo rozumiem to srednio to potem bede zakladal watek jak naprawic hehe xD
Offline
Zakładam, że w trybie tekstowym system się uruchamia i na konto administratora (root) możesz się zalogować.
Wtedy ułatwieniem jest program GNU Midnight Commander (nie musisz znać wielu poleceń):
apt-get install mc
wpisujesz w trybie tekstowym (konsoli root) polecenie:
mc
i poruszanie jest intuicyjne. Wchodzisz jako root do katalogu /var/log/ i usuwasz duże pliki według daty.
Jak to zrobić bez programu mc. Można użyć dystrybucji narzędziowej Linuksa np.:
https://www.system-rescue.org/Download/
Proponuję do tej wersji Debiana Jessy, którą posiadasz pobranie wersji https://sourceforge.net/projects/systemrescuecd/fil … cd-x86/5.3.2/
System-rescue posiada zainstalowany program mc.
Jeżeli Twój system po wykonaniu poleceń:
apt-get clean apt-get autoclean
uruchomi się w trybie graficznym to zainstaluj:
apt-get install bleachbit
Program bleachbit: https://packages.debian.org/search?keywords=+bleach … p;section=all usuwa zbędne pliki itp. Może wymagać dłuższej pracy.
Offline
pltvgz20 napisał(-a):
Założyłem, że nie. xD
Kod:
df -hm / System plików 1M-bl użyte dostępne %uż. zamont. na /dev/sda7 29355 28072 0 100% /Kod:
du -shm /var/log 6022 /var/log
LOGI mają 6022 Megabajty?
Zainstaluj logrotate,
potem uruchom z konta root ręcznie:
logrotate /etc/logrotate.conf -v
i jak skończy, to daj jeszcze raz wynik z roota:
du -shm /var/log
Wynik bliższy prawidłowego, to u mnie:
# root ~> du -shm /var/log 23 /var/log
Czyli 23 MB, a nie około 6 GB jak u Ciebie.
To by było na tyle
Offline
Czesc,
przepraszam za opoznienie ale chcialem na spokojnie napisac jakiegos posta podsumowujacego w szczegolnosci ze problem po czesci zdawal sie samemu rozwiazac, ale jednak podejrzewam ze jest gorzej. Komputer byl uruchomiony. Nie zdazylem nic zrobic z rzeczy ktore zaleciliscie a na dysku w /var/log sie samo przeluznilo i z tych 6 giga zostalo 900. zaczalem wiec dalej robic inne rzeczy na komputerze. Jesli ma to znaczenie chyba po dwoch dniach ubylo 300 mega w / pewnie w /var/log bo m nie zuzywajac tam miejsca swiadomie na zapisywanie tam czegos. wczesniej w czasie kiedy bylo zero mega w / wylaczylem thunderbirda. wlaczony dopiero dzisiaj przekrecil nazwy folderu/folderow i jeden folder pierwszy raz widziany przeze mnie dolozyl do listy nie wiadomo skad. wylaczylem wiec i wlaczylem thunderbirda i bylo jeszcze gorzej - widoczny byl juz tylko jeden folder -pusty. w katalogu .thunderbird katalog w ImapMail zawierający jak podejrzewam konto email jest malej wielkosci wiec raczej to skasowalo sie. Jak byscie mogli powiedziec czy ma to zwiazek z tym brakiem miejsca w "/"? Jak to co bylo w thunderbirdzie odzyskac? grozi mi jeszcze jakas tego typu utrata w innym programie skoro tak sie stalo w thunderbirdzie (pytam zakladajac ze ciagnaca sie sprawa ze nie bylo miejsca w / wtedy cos naszkodzila lub szkodzi nadal)?
czy patrzenie sobie w katalogu .thunderbird co ile zajmuje zeby stwierdzic czy zniknely rzeczywiscie albo jakies inne ruchy na komputerze powodują ze trudniej je bedzie odzyskac (zalozenie ze pliki sie zamazuja skasowane)?
Ostatnio edytowany przez pltvgz20 (2021-03-29 00:41:16)
Offline
pltvgz20, samo się nic nie mogło zrobić.
Poczta zapewne jest na serwerze i należy ją ponownie pobrać.
Natomiast, nikt cię nie będzie prowadził za rączkę zaczynając od zera, kiedy to w każdej dostępnej dokumentacji i dla każdego systemu operacyjnego (praktycznie każdego programu) podstawową zasadą postępowania jest:
1. Zanim cokolwiek zrobisz w systemie, z którym masz problem, wykonaj najpierw kopię bezpieczeństwa wrażliwych plików, czy nawet całego systemu.
Dostałeś informację o narzędziach przy pomocy, których można zrobić wszystko z systemem (naprawić system, zrobić kopię bezpieczeństwa, usunąć zbędne pliki itp.), wykaż odrobinę własnej inwencji bo to Twój system i nikt za Ciebie podstawowych rzeczy nie wykona.
Napisałeś ,,epistołę'', z której nic nie wynika, nikt nie jest wróżką i nie potrafi wróżyć z fusów.
Przedstaw jakieś informacje.
Na początek wynik polecenia:
fdisk -l
Katalog .thunderbird, domyślnie znajduje się w katalogu:
/home/nazwa_użytkownika/.thunderbird
Jeżeli masz przynajmniej dwie partycje to nie ma wpływu na partycję główną /.
Offline
nie gniewaj sie prosze, awaria komputera generuje jeszcze wiekszy brak czasu i dlatego licze na lud szczescia ze ptoblem bedzie na tyle prosty ze cos na szybko podpowiecie. obawiam sie ze home mam razem z /. jesli fdisk mial sluzyc sprawdzeniu czy tak jest to czy to robic bo jestem tego na 90% pewien bo zeby nie zamazywac usunietych plikow wpisywaniem do terminala komend i zwracaniem wynikow z terminala bo innych rzeczy niz maile odzyskac mozna tylko z dysku gdzie byly skasowane.
Ostatnio edytowany przez pltvgz20 (2021-03-29 14:55:50)
Offline
"Lud szczęścia" a co to jest? W informatyce nie ma przypadków. Albo wiesz co robisz, albo tylko możesz bardziej popsuć. Ktoś kazał wydać polecenie
fdisk-l
to je grzecznie wykonaj i podaj wynik na forum , a nie piszesz całe poematy. I przestań cokolwiek kwestionować, no chyba że lepiej się znasz od ludzi na forum. Ty nie wiesz. To rób jak Ci każą. Oni wiedzą co robić. Albo robisz jak każą, albo nie masz szans na rozwiązanie swojego problemu. I przestań jęczeć, bo nikt nie będzie Cię brał poważnie i chciał pomagać.
Offline
Cesc, przepraszam jesli napisalem cos irytujacego. Odpuscilem odzyskiwanie tych maili, poniewaz ciagle cos wypadalo wazniejszego. Chetnie do tego wroce jak znajdzie sie na to chwila, zeby maile i Wasza pomoc sie nie zmarnowaly. Natomiast pojawil sie kolejny problem: komputer nadal pracowal bez wylaczania. Miejsce ktore zwolnilo sie po samoistnym usunieciu logow jak pisalem wyzej wynosilo ponad 4 GB a zapewne po tym jak thunderbird raczej na pewno skasowal maile wynosilo ponad 5 GB i uzywajac LibreOffice Writera i double commandera spadlo o ok 100 mb potem samo wzroslo o ok. 200 mb (zalecen co do instalacji programu usuwajacego logi niestety nie wprowadzilem ze wzgledu na wyzej wspomniany brak czasu majac nadzieje ze sytuacja jest pod kontrola skoro miejsca drastycznie nie ubywa w "/"). Pojawily sie problemy z bardzo dlugim zawieszaniem sie komputera. zaczynal po takim zawieszeniu reagowac raczej raz po czterech dniach, drugim razem raczej po kilku godzinach a trzecim razem po okolo jednym dniu. Te zawieszenia skutkowaly tym, ze ikona (jesli to wlasciwa nazwa kalendarza Orage znajdujaca sie na pasku zadan a konkretnie tam obok zegarka (to sie chyba nazywa short tray?) wielokrotnie sie powielala i tak powielona pozostawala tam, mimo tego ze komputer po zawieszeniu juz reagowal. Okolo 6/7 dni temu przestalo dzialac jak podejrzewam podswietlenie matrycy (na ekranie bylo wszystko widoczne, ale tylko jak przyswiecilo sie na niego lampka). To juz ostatecznie zmusilo do wylaczenia komputera, wiec zaczalem zamykac LibreOffice Writera zapisujac otwarte jego okna do plikow, a jesli byl w nim otwarty plik to zapisywalem go. Tu jeszcze dla porzadku wspomne, ze bylo wiele otwartych okien terminala i je tez zaczalem zamykac i o czym nie wspomniale, rowniez pracowal gnome screen shot, zeby wiedziec co sie dzialo na pewno podczas wylaczania programow, poniewaz podswietlenie lampka bylo nienajlepsze, choc generalnie wszystko mozna bylo z ekranu odczytac - nie bylo na ekranie znieksztalcen. podczas wylaczania programow samo najechanie bez klikania w prawym gornym rogu na "x" wylaczalo czasem program, co mnie dziwilo. Moze kiedys z raz cos takiego zaobserwowalem przed tymi problemami opisanymi w tym temacie. Sadze ze "/home" i "/" mam na innych partycjach, wiec pliki o ktorych pisze zapisywalem na partycje ntfs. na poczatku w czasie tego dlugiego okresu, kiedy komputer byl niewylaczany uruchamialem, z tego co pamietam cos przez wine, co go dosc mocno obciazalo - tak wskazywal menadzer zadan w rubrykach "cpu" i "ram". gdy ekran przestal sie podswietlac probowalem go podswietlic przez wciskanie fn+f9 (rozjasnienie), fn+f8 (sciemnienie), co kiedys dzialalo, choc dawno tego nie sprawdzalem. probowalem tez wymusic podswietlenie ekranu najpierw instalujac przez
apt-get install jakis program do tego - backbulllight, czy jakos tak (ten w ktorym po fladze "-set" podaje sie wartosc procentowa jasnosci ekranu (sorry za brak bbcode i chaos w wypowiedzi, ale pisze z telefonu z malym ekranem - potem poprawie tresc z komputera) a potem podajac nim komendy wywolujace dana jasnosc ekranu, czyli po fladze "-set" wpisujac np "80", "60". ekran nadal byl niepodswietlony. wciskalem tez fn+f10 (to jest chyba przejscie na inny monitor poniewaz tam jest symbol kwadratu na f10 podobny jak na wtyczce monitora) bez podlaczonego innego monitora poniewaz pamietalem ze wcisniecie tej kombinacji chyba dawalo taki objaw wylaczenia ekranu laptopa lub przy kolejnym wcisnieciu wlaczenia. chcialem ten stan wylaczenia ekranu w ten sposob cofnac. bez skutku. wspomnianych klawiszy fn+f8 i fn+f9 uzywalem przed i po wcisnieciu wspomnianego fn+f10. probowalem tez po podlaczeniu monitora do laptopa wciskac fn+f10 aby monitor zastapil niepodswietlajacy sie ekran laptopa ale to tez nic nie dalo. dopiero zmienianie rozdzielczosci przez komende chyba xrandr -s 1024x768 albo ta sama komenda z 800x600 skutkowaly tym ze ekran sie chwile swiecil choc obraz troche migal i odnosilem wrazenie ze ekran wydaje jakis dzwiek podczas tego migania. tak samo obraz pojawial sie na chwile zmieniajac rozdzielczosc arandr. w arandr mimo ze byl podlaczony wspomniany zewnetrzny monitor, to nie byl widoczny. zmieniajac rozdzielczosc komenda xrandr lub arandrem zewnetrzny monitor tylko wylaczal sie w taki sposob ze slychac bylo charakterystyczne dla takich monitorow "brzdek" :) przy wlaczeniu, dioda zmieniala kolor na inny i za chwile bylo "brzdek" analogicznie charakterystyczne dla takich monitorow przy wylaczeniu. jesli dobrze pamietam zewnetrzny monitor nie pokazywal obrazu mimo ze "brzdek" na wlaczenie bylo rownolegle do zmiany rozdzielczosci na laptopie co na laptopie skutkowalo chwilowym wyswietleniem obrazu. ustawienie mniejszej rozdzielczosci arandrem na 800x600 spowodowalo dluzszym wyswietlaniem obrazu a na 640x480 jeszcze dluzszym ale i tak po jakiejs tam chwili ekran laptopa gasl. a swiecac tez migal troche. przy tych mniejszych rozdzielczosciach nie slyszalem zeby ekran wydawal jakis dzwiek. dluzszy czas wyswietlania moze nie zalezec od tego ze rozdzielczosc byla nizsza poniewaz moze zalezec od tego jak czesto byla dokonywana zmiana rozdzielczosci w nieodleglym czasie poniewaz gdy zmienialem niedlugo po ostatnim zmienianiu rozdzielczosc komenda xrandr -s z 1280x800 na 1024x768 czy na odwrot znow na ktoras z tych rozdzielczosci to ekran swiecil krocej na laptopie. co ciekawe gdy ekran swiecil na skutek zmiany rozdzielczosci na inna, wciskanie kombinacji klawiszy fn+f8 go sciemnialo tak jak przedstawia to rysunek na klawiszu f8, a fn+f9 go pojasnialo tez zgodnie z rysunkiem na f9. producent z tego co wiem nie wydal sterownika do grafiki dla tego komputera wiec sterownik mam z DUGa. pomogl z tego co pamietam Mati75. Jest watek gdyby to bylo pomocne. Przepraszam jesli przekrecam nicka i ze nie wklejam watku ale jak wyzej - z powodu malego ekranu na telefonie posluguje sie jedynie pamiecia. Probowalem jeszcze skorzystac z komendy zaprezentowanej na DUGu w artukule Yampressa ustawiajacej zewnetrzny monitor po prawej stronie ale obraz sie nie pojawil. po wylaczeniu wszystkich programow wylaczylem komputer w xface przez kliknieciew lewym dolnym rogu ekranu "programy" a potem "wylacz". wylaczajac sie, bedac jesli dobrze to rozumiem juz w trybie tekstowym system wsrod wyswietlajach sie komunikatow wyswietlal czerwone raczej trzy gwiazdki choc moze przedzielone czyms niewielkim moze jednym, dwoma znakami albo czyms takim i komunikat "Stop running" (po running sciezka do partycji ntfs) partycji ntfs nie mam montowanych bezposrednio do /media tylko w /media jeszcze jest folder i dopiero w nim partycje ntfs. montowane z tego co pamietam przy uzyciu ntfs3g w fstab. laptop wyswietlajac ten komunikat wylaczal sie odnioslem wrazenie dluzej niz zwykle i jego obraz zatrzasl sie podobnie jak wtedy po zmianie rozdzielczosci. od momentu po kliknieciu "wylacz" gdy laptop byl w tym co nazwalem tu "trybem tekstowym" ekran byl podswietlony. Laptop nastepnie sie wylaczyl. To pisze povrubiona czcionka tylko dlatego ze dopisalem to podczas poprawiania nieczytelnosci tego postu: majac na tym laptopie jessie repozytoria chyba mam wymieszane przez to ze mam jessie a one maja wpisy prawdopodobnie ze zwrotem "oldstable" choc jessie juz przestalo byc oldstable a ja od czasu gdy nie jest cos instalowalem czy moge cos utracic z dysku twardego? (tak jak wspomnialem wyzej jak przy odzyskiwaniu maili jest duzo czasu potrzebne to wazniejsze zeby reszty rzeczy nie utracic). wazne tez zeby sie nie zepsul laptop np. jezeli jego ekran dogorywa. nie mam obecnie komputera na zamiane wiec calkowita awaria ekranu tez bylaby uciazliwa majac na wzgledzie opisany problem z podlaczeniem monitora ktory byc moze po ponownym uruchomieniu laptopa nadal bedzie bo nigdy zewnetrznego monitora na debianie nie podlaczalem. inne problemy jak nie maja z tymi zwiazku sa dla mnie mniej wazne. z gory dzieki za pomoc.
Ostatnio edytowany przez pltvgz20 (2021-05-06 01:19:25)
Offline
@Jacku: co dziwnego w tym, że /var/log/ zajmuje parę GB? Powiem w ten sposób: bardzo często widuje systemy typu "produkcja" mające po 10+ GB logów i to zarówno z w pełni skonfigurowaną rotacją jak i backupem na zewnętrznym miejscu/nośniku wynoszącym nierzadko kilka TB.
Offline
developer napisał(-a):
@Jacku: co dziwnego w tym, że /var/log/ zajmuje parę GB? Powiem w ten sposób: bardzo często widuje systemy typu "produkcja" mające po 10+ GB logów i to zarówno z w pełni skonfigurowaną rotacją jak i backupem na zewnętrznym miejscu/nośniku wynoszącym nierzadko kilka TB.
A kolega który ten wątek założył ma laptopa albo PieCa do użytku prywatnego, czy może datacenter Google na tym kompie?
To że logi mogą zajmować nawet kila PB, nie oznacza, że mogą zajmować kilka GB w kompie pierwszego lepszego kompa jakiegoś Ludzia.
Offline