Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!

Ogłoszenie

Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.

#1  2020-06-17 23:27:10

  morfik - Cenzor wirtualnego świata

morfik
Cenzor wirtualnego świata
Skąd: ze WSI
Zarejestrowany: 2011-09-15
Serwis

Syncthing, czyli appka do synchronizacji plików urządzeń

Ostatnio szukałem jakiegoś rozwiązania do synchronizacji plików różnych urządzeń, głównie laptop+smartfon w trybie lokalnym, tj. bez potrzeby zaciągania do tego zewnętrznej infrastruktury internetu (zewnętrznych serwerów). Wpadła mi w łapki aplikacja Syncthing[1]. Jest to soft na licencji otwartej (MPL2) (źródła są tutaj[2]). Pakiet w Debianie jest dostępny[3] i bez problemu można go sobie zainstalować bez zbędnego kombinowania. Wcześniej była też nakładka GTK ale najwyraźniej wyleciała ze względu na pozbywanie się python2[4], więc pozostaje jedynie opcja konsolowa + panel webowy. Jeśli zaś chodzi o smartfon, to w sklepie GPlay jest stosowna aplikacja[5], którą też można zaciągnąć z repozytorium F-Droid[6].

Muszę jeszcze o tym Syncthing trochę poczytać ale wygląda na to, że jest on w stanie zastąpić z powodzeniem protokół MTP przy przesyłaniu plików z telefonu na komputer i podobnie w drugą stronę. Komunikacja między urządzeniami jest szyfrowana E2E kluczami generowanymi na konkretnych urządzeniach.

Nie testowałem póki co synchronizacji przez net (via P2P), także nie wiem jak to działa ale lokalny sync jest w stanie mi dość znacznie uprościć życie przy synchronizacji plików na fonie. xD

Ktoś z was używał Syncthing i ma jakieś doświadczenia, którymi chce się podzielić?


[1]: https://syncthing.net/
[2]: https://github.com/syncthing/syncthing
[3]: https://tracker.debian.org/pkg/syncthing
[4]: https://tracker.debian.org/news/1116772/removed-0944-1-from-unstable/
[5]: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.n … cthingandroid
[6]: https://f-droid.org/en/packages/com.nutomic.syncthingandroid/

Offline

 

#2  2020-06-18 10:16:41

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Syncthing, czyli appka do synchronizacji plików urządzeń

Ja do tego używam rsync+ssh.

SSH uwierzytelnia się kluczem SSH, a rsync sprawdza sumy kontrolne kopiowanych plików.
Mój patent działa w LAN, używanie w necie wymagałoby umieszczenia klucza prywatnego w Andku,
bo LTE mam zazwyczaj z jakimś przeklętym NATem, za to na domowym routerze mam publiczny IP.
Dlatego dużo łątwiej połączyć się z Andka po LTE do domu niż w drugą stronę.

Dużo lepsiejszy jest ten Syncthing pod jakimkolwiek względem?

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2020-06-18 10:20:48)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Offline

 

#3  2020-06-18 11:45:25

  morfik - Cenzor wirtualnego świata

morfik
Cenzor wirtualnego świata
Skąd: ze WSI
Zarejestrowany: 2011-09-15
Serwis

Re: Syncthing, czyli appka do synchronizacji plików urządzeń

No tu masz choćby taki patent, że synchronizacja może być przeprowadzana automatycznie np. gdy podłączysz się do swojej sieci WiFi (możesz określić nawet konkretne ESSID) lub/i też gdy podłączysz swój fon pod ładowarkę (do sync wymagane zew. zasilanie, by nie zjadać baterii fona). Klucze są generowane per urządzenie i każde urządzenie dostaje swój własny ID. Możesz dowolnie zarządzać urządzeniami i udostępnianymi im zasobami. Katalogi mogą być statyczne lub też monitorowane dla zmian. Zatem jeśli sobie np. robisz arta i cykasz fotki, to jeśli masz sync katalogu kamery, to tuż po zrobieniu fotki, ona zostanie przesłana na komputer, czy inne urządzenie, które sobie ustawisz. Do tego tam jeszcze jest wersjowanie, dwu lub jedno kierunkowy transfer dla zmian (np. zmiany na kompie nie będą powodować przesłania ich na fona, itp). Także to nie jest zwykły rsync, tylko dość ułatwiający życie w pełni zautomatyzowany i do tego zdecentralizowany (via p2p) mechanizm synchronizacji wielu urządzeń. xD Także rsync mu do pięt nie dorasta i do tego rsync trza jeszcze inicjować ręcznie po dokonaniu nawet najdrobniejszych zmian.

Póki co, to znalazłem jedną wadę syncthing — ma problemy z zapisem karty SD na fonie jeśli ta jest sformatowana jako portable storage. Wygląda na to, że jeśli chce się synchronizować dane karty SD w obu kierunkach (a nie tylko do odczytu z fona), to musi ona być sformatowana jako pamięć wewnętrzna [1] (co wymusza jej szyfrowanie i ustawia jej system plików ext4). Wszystko przez mechanizm uprawnień Androida. Niby jest opcja odpalenia sync jako root (trza mieć ukorzeniony system) ale u mnie nie za specjalnie to działa i chyba im poślę buga. xD Tak czy inaczej korzystanie z root'a do sync jest i tak odradzane, bo może prowadzić do problemów z bezpieczeństwem.

Generalnie jeśli ktoś szuka zastępstwa dla dropbox albo MEGA, to syncthing jest chyba idealny. xD

I jeszcze taka sprawa, tutaj nie trzeba w zasadzie nic ustawiać czy wydawać poleceń by ten sync się odbywał. A w przypadku MTP, obexfs, BT czy nawet ADB trzeba ciągle coś w fonie/kompie robić. xD


[1]: https://morfikov.github.io/post/android-formatowani … c-wewnetrzna/

Ostatnio edytowany przez morfik (2020-06-18 11:52:50)

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Możesz wyłączyć AdBlock — tu nie ma reklam ;-)