Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: 1
Hej!
Jak najlepiej doprowadzić do tego, aby system był zawsze aktualny?
Pomyślałem, żeby w cron ustawić sobie wykonywanie upgrade-u co np. 2 dni. Jest jednak problem z tym, że apt-get upgrade pyta o potwierdzenie.
Jak można to obejść?
Najlepiej byłoby, abym miał możliwość sprawdzenia podsumowania wyświetlanego na końcu apt-get update np.
5 aktualizowanych, 0 nowo instalowanych, 0 usuwanych i 1 nieaktualizowanych.
Jak Wy sobie radzicie z utrzymywaniem systemu w stanie aktualnym?
Offline
Upgrade z crona to bardzo kiepski pomysł. Poczytaj o tym: https://wiki.debian.org/UnattendedUpgrades
Offline
Aktualizacja bez czytania co się aktualizuje to proszenie się o poważne problemy. Zawsze powinno czytać się dokładnie co jest aktualizowane i czy lepiej nie poczekać.
Offline
megabajt napisał(-a):
Upgrade z crona to bardzo kiepski pomysł. Poczytaj o tym: https://wiki.debian.org/UnattendedUpgrades
z unattended bylbym rowniez ostrozny, kiedys mi wywalilo moduly od cryptsetupa i dysku nie moglem odszyfrowac po takiej aktualizacji :p
Online
Wszelkie automaty są nieprzewidywalne.
Tak ciężko zrobić?
apt update && apt dist-upgrade
Offline
sir_lucjan napisał(-a):
Aktualizacja bez czytania co się aktualizuje to proszenie się o poważne problemy. Zawsze powinno czytać się dokładnie co jest aktualizowane i czy lepiej nie poczekać.
Jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nie. Osobiście nie znam praktycznie nikogo, kto czyta changelogi więcej niż jednego pakietu w momencie gdy apt prosi o wciśniecie q.
Już pomijam, ze większość pakietów (a nawet managerów) nie wyświetla informacji o aktualizacjach
ilin napisał(-a):
Wszelkie automaty są nieprzewidywalne.
Tak ciężko zrobić?Kod:
apt update && apt dist-upgrade
Automatyzacja jest zła bo zabiera miejsca pracy :D
Ja bym trochę zmodyfikował to polecenie
apt --assume-yes update && DEBIAN_FRONTEND=noninteractive apt --assume-yes dist-upgrade
Offline
Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Zrobię po prostu informowanie na Telegram, czy są jakieś aktualizacje do instalacji.
Offline
urbinek napisał(-a):
sir_lucjan napisał(-a):
Aktualizacja bez czytania co się aktualizuje to proszenie się o poważne problemy. Zawsze powinno czytać się dokładnie co jest aktualizowane i czy lepiej nie poczekać.
Jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nie. Osobiście nie znam praktycznie nikogo, kto czyta changelogi więcej niż jednego pakietu w momencie gdy apt prosi o wciśniecie q.
Już pomijam, ze większość pakietów (a nawet managerów) nie wyświetla informacji o aktualizacjach
Nie miałem na myśli tylko apt i Debiana, bo od 8 lat nie korzystam. W dowolnym Linuksie zwyczajnie warto wiedzieć co jest aktualizowane.
Offline
Co jest aktualizowane, a konkretne zmiany(changelogi,i) w poszczególnych pakietach to zasadnicza różnica.
Myślę że wszyscy mamy zaufanie do developerów dystrybucji których używamy i nie tracimy czasu na pierdoły szczegółowe zapoznawanie się z changelogiem
Offline
Ok.
Ostatnio edytowany przez wytrych (2020-05-01 21:22:08)
Offline
Synaptic nie ma nic do automatycznych aktualizacji. :)
co do apt clean vel autoclean zerknij do manuala.
Nie pamietam czym to się dokladnie rózni.
Offline
Tak.
Ostatnio edytowany przez wytrych (2020-05-01 21:22:19)
Offline
ilin napisał(-a):
Co jest aktualizowane, a konkretne zmiany(changelogi,i) w poszczególnych pakietach to zasadnicza różnica.
Myślę że wszyscy mamy zaufanie do developerów dystrybucji których używamy i nie tracimy czasu na pierdoły szczegółowe zapoznawanie się z changelogiem
Ja tam czytam. xD
Offline
morfik napisał(-a):
Ja tam czytam. xD
Bo ty należysz do klasyków.
Wręcz guru.
Nie ma w tym cienia przesady.
Offline
Wystarczy stawiać małe kroki i można za ich sprawą dojść bardzo daleko. xD A z tymi changelog'ami to znowu aż tak dużo roboty nie ma jak się regularnie to czyta, choć na Sid trochę spamią tym: xD
Offline
megabajt napisał(-a):
Upgrade z crona to bardzo kiepski pomysł. Poczytaj o tym: https://wiki.debian.org/UnattendedUpgrades
Domyślnie to jest chyba w Ubuntu stosowane. Korzystałem z tego przez jakiś czas, w sumie bałaganu mi nie narobiło, ale jakoś lubię sam kontrolować aktualizacje XD
Offline
W ubuntu z tym to mają genialne pomysły, zostaw to jakimś serwerze i nie zaglądaj do niego przez 3 miesiące np. będziesz miał 70 wersji jądra. Przykład z dzisiaj:
Znaleziono obraz Linuksa: /boot/vmlinuz-5.3.0-51-generic Znaleziono obraz initrd: /boot/initrd.img-5.3.0-51-generic Znaleziono obraz Linuksa: /boot/vmlinuz-5.3.0-47-generic Znaleziono obraz initrd: /boot/initrd.img-5.3.0-47-generic Znaleziono obraz Linuksa: /boot/vmlinuz-4.15.0-99-generic Znaleziono obraz initrd: /boot/initrd.img-4.15.0-99-generic Znaleziono obraz Linuksa: /boot/vmlinuz-4.15.0-97-generic Znaleziono obraz initrd: /boot/initrd.img-4.15.0-97-generic
Offline
mati75 napisał(-a):
W ubuntu z tym to mają genialne pomysły, zostaw to jakimś serwerze i nie zaglądaj do niego przez 3 miesiące np. będziesz miał 70 wersji jądra. Przykład z dzisiaj:
Kod:
Znaleziono obraz Linuksa: /boot/vmlinuz-5.3.0-51-generic Znaleziono obraz initrd: /boot/initrd.img-5.3.0-51-generic Znaleziono obraz Linuksa: /boot/vmlinuz-5.3.0-47-generic Znaleziono obraz initrd: /boot/initrd.img-5.3.0-47-generic Znaleziono obraz Linuksa: /boot/vmlinuz-4.15.0-99-generic Znaleziono obraz initrd: /boot/initrd.img-4.15.0-99-generic Znaleziono obraz Linuksa: /boot/vmlinuz-4.15.0-97-generic Znaleziono obraz initrd: /boot/initrd.img-4.15.0-97-generic
W sensie, jak regularnie będziesz przeglądać aktualizacje to tych jąder będzie mniej :)?
Offline
Strony: 1