Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: 1
Nie działa mi polecenie arp -a na zwykłym użytkowniku. Muszę wpisać tak
/usr/sbin/arp -a
Ostatnio edytowany przez wysockitomek (2020-01-25 20:57:26)
Offline
Czy można to dodać i zmienić jakimś poleceniem? System postawiony nowy, dodałem tylko sudo.
Offline
Offline
Mam dodać w ten sposób?
export PATH=$PATH:/usr/sbin/
Ostatnio edytowany przez wysockitomek (2020-01-25 23:26:12)
Offline
To polecenie które stworzyłem rozwiązało problem.
Offline
Można też zrobić alias w powłoce SHELL.
RTFM:
man alias
wystarczy jedn linijka w konfigu, np w /etc/profile.d/local.sh
czy /etc/bash.bashrc albo dla konkretnego usera w
$HOME/.{bashrc,zshrc,profile}
Pozdro
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2020-01-26 00:23:26)
Offline
To jest to samo.
Offline
wysockitomek napisał(-a):
To jest to samo.
Nie prawda, nie to samo.
# root ~> arp -a router (192.168.1.1) at a0:63:91:7d:58:5a [ether] on net
arp nie wie, co to ipv6.
ip neight od razu pokazuje oba protokoły, ipv4 i ipv6.
# root ~> ip neigh show 192.168.1.1 dev net lladdr a0:63:91:7d:58:5a REACHABLE fe80::a263:91ff:fe7d:585a dev net lladdr a0:63:91:7d:58:5a router STALE fe80::a263:91ff:fe7d:585a dev wlan0 lladdr a0:63:91:7d:58:5a router STALE
Pozdro
Offline
Jacekalex napisał(-a):
Nie prawda, nie to samo.
Kod:
# root ~> ip neigh show 192.168.1.1 dev net lladdr a0:63:91:7d:58:5a REACHABLE fe80::a263:91ff:fe7d:585a dev net lladdr a0:63:91:7d:58:5a router STALE fe80::a263:91ff:fe7d:585a dev wlan0 lladdr a0:63:91:7d:58:5a router STALEPozdro
Ale adres mac jest taki sam :)
Nie każdy używa IPv6
Offline
urbinek napisał(-a):
Jacekalex napisał(-a):
Nie prawda, nie to samo.
Kod:
# root ~> ip neigh show 192.168.1.1 dev net lladdr a0:63:91:7d:58:5a REACHABLE fe80::a263:91ff:fe7d:585a dev net lladdr a0:63:91:7d:58:5a router STALE fe80::a263:91ff:fe7d:585a dev wlan0 lladdr a0:63:91:7d:58:5a router STALEPozdro
Ale adres mac jest taki sam :)
Nie każdy używa IPv6
Na razie jeszcze nie każdy.
Ale to już ostatnie chwile Ipv4, jeśli będzie konieczność włączyć v6 na serwerach WWW i routerach
(np z powodu 5G, które startuje w tym roku), to trzymanie ipv4 i dual stack straci sens biznesowy.
Lepiej z punktu widzenia takiej np Orange, Netii, Vectry czy UPC serwisować równocześnie v4 i v6?
Na stronach WWW i w DNS, opłaca się trzymać równocześnie adresy A i AAAA?
I serwisować błędy równocześnie dla obu protokołów?
Bo upchać wszystkich urządzeń 5G za NAT się nie da (choć np Irole mają duże doświadczenie w takich gimnatykach),
adresów Ipv4 nikt z wacka nie wytrzepie na zawołanie.
Zwłaszcza, że będzie wspólna sieć 5G/700Mhz i dzielenie pasma między operatorów, co oznacza ipv6+Ipsec, tak to z resztą jest opisane w specyfikacji 5G.
Ucieczki już nie ma, łatwiej spłukać malkontentów.
Zwłaszcza, że v6 jest dużo łatwiejszy w konfiguracji dla pani Zosi Kowalskiej z Mysichkiszek,
włącza się kompa i jest net, bez żadnej ekstra konfiguracii, w 5 sekund po wpisaniu hasła do wifi i walnięciu Enter.
Czysto i ekologicznie.
Do tego szybszy i prostszy routing (nie ma ARP ani sensu stosowania NAT).
Kiedyś było "nie wszyscy", teraz jest "nie każdy" ale to już ostatnia prosta.
Zwłaszcza jak nam tu w maju krasnoludki zrobią "Estonię 2007".
Estonię w ciągu tygodnia przekonali do Ipv6 (przy pomocy ataku na BGP).
Tu jest najbardziej aktualna definicja Ipv4, jaką znam:
https://pl.wiktionary.org/wiki/anachronizm
Pozdro
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2020-01-26 18:34:49)
Offline
A jednak mamy jeszcze spokojnie naście lat świetności IPv4.
To w jaki sposób opisujesz IPv6 brzmi jakby miało zostać wprowadzone w czwartek popołudniu i zasadniczo być tylko formalnością.
O ile IPv6 jest sensowne i jest przyszłością to wydaje się, że zapominasz o całej technologii jaka istnieje. Wciąż istnieją duże corpo, banki i inne instytucje dalej pracują na sprzęcie, który pamięta lata 80te i jakby to nie było złe taką mamy rzeczywistość i dostawcy muszą się dostosować do klientów, którzy płacą.
O ile pani Grażynka ma wyjebane jak wysokie jej IPv jest to bank, który płaci 1 milion dolarów za internet po IPv4 będzie miał internet po IPv4 qwa jego mać :)
Offline
W czwartek się na pewno nie skończy.
Ale wystarczy jeden cykl ciekawych ataków na tablicę BGP (które są wykonalne i możliwe), i działanie Ipv4 może się mocno skomplikować nie w czwartek, ale np za trzy godziny.
Ipv6 wprowadza Ipsec do systemu BGP, co ma go zabezpieczyć przed różnymi dowcipnisiami.
Jeśli żadne "krasnoludki" nie będą rozrabiać, to ciągu najbliższego roku IPv6 będzie rosnąć a Ipv4 dalej się fragmentować, przy czym trzeba pamiętać, że tablice routingu w routerach BGP nie są z gumy, zwłaszcza w tych starszych.
W ten sposób liczba problemów z Ipv4 rośnie wykładniczo, natomiast Ipv6 przez kosmiczną przestrzeń adresową jest dosyć odporne na fragmentację adresów.
Na każdy pojedynczy adres IP Ipv4 z maską /32 przypada 2^32 adresów IPv6 klienckich z maską /64.
To jest podstawowa różnica w sytuacji, kiedy adresy Ipv4 się kupuje powyżej $10 sztuka od spekulantów, a tablica BGP rośnie jak na drożdżach.
Obecnie wszystkich prefiksów BGP jest około 820 tys, docelowo cała sieć Ipv6 na świecie będzie miała 180 tys prefiksów, teraz ma w granicach 100 tys.
Przeszło 700 tys prefiksów w BGP to Ipv4, spor starszych rozmieści takich prefiksów 1024.
Jeżeli w takich starszych maszynach zabraknie w pamięci miejsca na tablicę BGP, to który protokół się będzie musiał posunąć, Ipv4 czy Ipv6?
Kłopoty z Ipv4 są coraz to bardziej prawdopodobne, nie wiadomo, czy wyjdą za rok, za lat 10 czy za kwadrans.
Przyszłość to Ipv6, i trzeba się na nią szykować, i tyle.
Ciekawe, ile może kosztować blok adresów Ipv6 operatorwki z maską /32, że małe firmy po 5 -15 k pacjentów jeszcze takich nie kupiły,
a np telekomuna ma takie prefiksy od 2006 roku.
z resztą niech tylko przez kilka dni z powodu jakiejś awarii FB albo YT pochodzi tylko po Ipv6, to nasi ISP przeżyją jesień średniowiecza.
:P
Chyba, ze ktoś myśli, że włączenie Ipv6 w sieci klienckiej to po stronie ISP będzie 15 minut roboty przy piwie.
Bo rekord AAAA w DNS, i adres Ipv6 w Nginxie czy Apachu to jest maks kwadrans roboty, z resztą np home, nazwa czy ovh już dawno dają adresy Ipv6.
Pozdro
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2020-01-26 22:41:02)
Offline
Wszystko pięknie ale korporancie tak nie działają, rewolucje wiążą się z kosztami dlatego się ich unika.
To co opisujesz to czysto teoretyczne spekulacje nie podparte praktycznie niczym poza paroma artykułami z niebiezpiecznika :)
Offline
Korpo unikają kosztów? Raczej pracownicy i kierownicy boją się wszelkiego ryzyka.
Na głupotę decyzyjną "managerów od zarządzania" idą w skali świata takie pieniądze, że starczyłyby na budowę mostu na Marsa.
U nas po PRyLu dominuje doktryna "a, jakoś to będzie", "najwyżej potem się zobaczy".
Gdyby korpo pilnowały kosztów, to by po 2006 (ogłoszenie specyfikacji Ipv6 w RFC) nie kupiłyby ani metra kabla niezgodnego z Ipv6 nie mówiąc o routerze, switchu czy wtyczce RJ, i dziś nie byłoby problemu.
Tylko mam na myśli faktyczną zgodność, a nie naklejkę, jak to robią "tani producenci" typu np dlink czy zniszczony przez HP 3com, który nie jest nawet cieniem dawnego potentata.
To nie sztuka w żadnej firmie wziąć jeden egzemplarz urządzenia i przetestować go z należytą starannością,
a 15 lat od 2006 do 2021 to jest półtorej dekady.
W takiej przestrzeni czasowej ani projektowanie, ani znalezienie kasy i przeszkolenie personelu nie jest problemem.
Ale wyobraź sobie wdrożenie Ipv6 w takiej firmie:
https://bgpview.io/asn/38987#prefixes-v4
w ciągu 6 tygodni albo nawet 3 miesięcy.
Podobnych Isp mniejszych i większych jest jak mrówków.
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2020-01-27 00:19:12)
Offline
Strony: 1