Forum Debian Users Gang

Cześć, Serwer na oko wygląda porządnie, ciekawe jak w zyciu się sprawuje, jaki help?
Z chmurą chciałem spróbować jak to się je. Idea fajna ;szczególnie z tym skalowaniem zasobów.
Mam tam 2 instancje , obie na minimum i za tydzień 8 złotych mi zjadło, z tym że tylko tam w Debianach grzebię gdyż do instalacji sklepu jeszcze nie dotarłem. Walczę z odpowiednim php_em i tak ogólnie sfrustrowany jestem własną niemocą. Ale;  poznaję coraz lepiej Debiana. więc nic na darmo nie idzie :)

Najgorsze, że czas ucieka a  czas dzisiaj to pieniądz. Dlatego szukam Kogoś kto by mi w tym pomógł.

prawdę piszesz, ale jakoś muszę to ogarnąć.
A z tym moim Debianem to motam się z PHP ; mam mieć 7.1.x a wszystkie poradniki inne .Ciągle mi coś nie gra ; albo Puty zrywa połączenie albo FileZilla się rozłącza.
Niby mam już wszystko po instalowane a tu Debianek się buntuje i wszystko od nowa. Już tych instancji chyba 10 postawiłem.

Czy Magento będzie chodziło?

Sklep sam w sobie sporo waży (to niestety dziś już standard), ale jego faktyczne zapotrzebowanie zależy od wielkości bazy danych, ilości produktów i zdjęć.
Do tego ważna jest konfiguracja Opcache w PHP i limitów ram dla Mysql,
jeśli serwer Mysql całą bazę zmieści w RAMIE, to sklep radykalnie przyspieszy.
Szybszego dysku niż RAM nie ma i nie będzie.

Ja raczej bym celował w jakiegoś dedyka, ale to wydatek minimum 130-160 zł/mies.

Poza tym zobacz, ile masz limitu transferu w Nazwie, bo jak ostatnio widziałem ich "cudowną" ofertę, to teoretycznie było 1Gbit, ale limit transferu ustawili tak, że wychodziło 9,5 Mbit średnio (licząc równy transfer w ciągu doby), do tego mieli też niby NVME, ale limit dobowy pobierania danych z dysku też obowiązywał na podobnych zasadach.

Teraz te szczegóły schowali gdzieś w regulaminie, na stronie ich nie prezentują,
i dali 3 miechy za 0,99, czyli że nie tylko ja ten wałek zauważyłem. xD

Kolejny dowcip,  to Fedora na serwer (jedna z propozycji), jeżeli ktoś wie,
co to jest Fedora, i po co RH produkuje Fedorę, to wie, co mam na myśli. xD

Pozdro
;-)

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2018-01-12 16:35:14)

Przeniesienie sklepu na inny serwer?
Jeśli ma działać w tej samej domenie, to bułka z masłem.

Najpierw zrzucasz przy pomocy

mysqldump

bazę danych, potem kopiujesz pliki sklepu na nową lokalizację, np poleceniem:

rsync -AvXx  -e "ssh {opcje polecenia ssh}" --progress {SKĄD}  {username@domena:/folder/docelowy/}

Nawiasów klamrowych się w takich poleceniach nie używa, są tu, żeby zaznaczyć,
o co chodzi.

Wgrywasz bazę na nowy serwer i jazda, powinno wszystko działać, o ile będą prawidłowe uprawnienia w bazie danych i plikach na dysku.

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2018-01-13 06:34:30)

Backupy plików i baz danych mogą robić skrypty podpięte do CRONA,
serwery baz danych zazwyczaj obsługują coś takiego jak replikacja.

Także stworzenie systemu serwera A i serwer B - lustrzana kopia serwera A, jest wykonalne, chociaż jest z tym trochę gimnastyki na dosyć zaawansowanym poziomie.

Ainat napisał(-a):

Rozumiem, że idea jest do zrealizowania?
A jak  zaawansowany jest to poziom? Tu szczególnie mam na myśli zaawansowanie finansowe :)

I taki lustrzany serwer w każdej chwili mógł by wznowić produkcję bez żadnych negatywnych skutków i ograniczeń, poza indywidualnymi ograniczeniami nowego serwera?

Poziom to artystyczna rzeźba w Bashu, Perlu albo czasem Pythonie.

Lustrzany serwer? od razu? nie.

Nawet, jak baza będzie aktualna dzięki replikacji, pliki będą aktualne, to pozostaje kwestia delegacji domeny na nowy serwer, czyli odwzorowania nazwy domenowej na IP.
TTL dla domeny ustawiasz w DNS, może to być 15-30 minut ale może też być 3 dni.
Z punktu widzenia DNS im dłuższy TTL dla domeny, tym lepiej, także konieczny jest jakiś kompromis.

Ja np mam w domu wysyłanie na poziomie 10 Mbit, także mógłbym obrazki i multimedia sklepu zlinkować z jakiegoś szybkiego lichego hostingu jak Home czy Nazwa, a sam sklep by całkiem szybko chodził na łączu w domu.
Html serwowany jako strona to lekki plik tekstowy, główna waga to obrazki
i multimedia.

Podobnie się obecnie wykorzystuje np CloudFlare.

Przykład, jeden z największych w Pl sklepów,strona główna:

curl -is https://www.emag.pl |wc -c
200605

Cała strona to  200 605 bajtów czyli mniej niż 200 kB.

Dodaj do tego kompresję gzip na serwerze WWW, i robi się  z tego około 60-120kB do wysłania.
Pliki tekstowe czy html się elegancko pakują, w przeciwieństwie np do jpeg, który już jest maksymalnie spakowany.
https://serverfault.com/questions/253074/what-is-th … on-gzip-level

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2018-01-13 14:08:01)

Wysoka dostępność?

Pchasz się na głęboką wodę.

Takie rzeczy robi się raczej na sieciach lokalnych przy pomocy ucarpa, między VPSami w różnych parafiach pierwszy raz słyszę,  chociaż pewnie jakoś się da.
Domena zawsze musi być jedna, względnie jak się posypie sklep na serwerze A,
to trzeba by tam wystawić przekierowanie 302 na serwer B, czyli jakiś serwer www tam musi działać.

Dwie różne ale podobne domeny to bzdura, bo wyszukiwarki czy porównywarki nie będą sprawdzały aktualnie czynnej domeny, a ludzie adresów z palca w dzisiejszych czasach nie wklepują do przeglądarki, tylko do Googla.

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2018-01-13 14:57:44)

Ainat napisał(-a):

sorry edytowałem w czasie gdy napisałeś, zerknij raz jeszcze, teraz idea wyewulowała w taki spoób

Czytałem,spoko.

Nie masz czego gratulować, mam 100/10 z kablówki właśnie.

Pobieranie w okolicy czasem szwankuje, ale wysłanie bryka spoko, ludzie już chyba się boją torrenty ciągać, za to na tubach i FB siedzą non stop.

Da się zrobić na jednej bazie tzw multishop, Prestashop ma  coś takiego, Magento pewnie też.

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2018-01-13 15:03:33)

Chcę się więcej dowiedzieć o tej mojej idei 2 lustrzanych sklepów na osobnych serwerach.
Po niecałych 6 dniach na Nazwa.pl na ich VPS dotarło do mnie, że jak sklep ruszy i będzie w trybie produkcyjny
to absolutnie nie mogę opierać się na jednym serwerze i dostawcy.
dzisiaj straciłem łączność z serwerem i myśląc, że coś sam skopałem wywaliłem kolejny raz system w kosmos.
A tu się okazało, że to Nazwa.pl się postarała ;)  Strata nie wielka bo był tam tylko Nginx i php - poćwiczę więcej po prostu.
Zadzwoniłem do BOK to mi powiedzieli, że mam napisać maila, po kolejnym telefonie dostałem informacje,
że mam czekać na odpowiedź, jak zapytałem do kiedy, to nie potrafił odpowiedzieć.
Tak na marginesie to ta nazwa.pl dziwną ma politykę w stosunku do swoich klientów ; totalna niemoc zapętlona w chorych
i iracjonalnych procedurach obsługi czego wynikiem jest ściana bezsilności. Za te parę dni doświadczyłem tego osobiście
w stopniu dotąd mi nieznanym. Niby kulturalni i pomocni ale bez żadnego dla klienta pozytywnego efektu. Jestem tym klimatem sfrustrowany.
Tam  polityka zakładowa to dawaj kasę i paszoł won :)

Ale wracając do tematu to docelowo chcę takie rozwiązanie mieć u siebie. Znaczy nie takie jak w Nazwa.pl ale z tymi sklepami :)

Muszą się synchronizować w czasie rzeczywistym , żeby w każdym było to samo; sprzedaż, maile, magazyny - wszystko dosłownie idealne lustro.
Tak , że o ile dzisiejsza sytuacja wystąpi to uruchamiam drugi serwer i jadę dalej. Z domeną jak pisałeś wyżej jest problem.
Może są jakieś metody jak to rozwiązać , w sensie takim żeby lustrzany serwer jak najszybciej podjął produkcję?

Pisałem wcześniej o podobnych domenach ; "doekologii.pl" i "doecologii.pl" Twoim zdaniem to zły pomysł.
Co w takim rozwiązaniu było by dla mnie niekorzystne? Większość klientów nawet tego nie zauważy gdyż wszystko oprócz domeny było by przecież identyczne.
Dlaczego uważasz, że to zła droga? Zasugeruj jak to można rozwiązać.

Podsumowując :
1 wersja - jeden serwer robi za lustrzaną kopię bezpieczeństwa dla serwera produkcyjnego i może szybko przejąć jego rolę.
2 wersja - oba serwery mają te same wersje sklepu i żyją równoległym bytem synchronizując się nawzajem w czasie rzeczywistym.
Po padzie jednego dalej jestem w sieci i sprzedaję, mam czas na przenosiny czy użeranie się z dostawcą serwera.

Ostatnio edytowany przez Ainat (2018-01-17 07:31:47)

a co się stanie w przypadku padu  serwera A NA serwerze B ? . Wydaje mi się, że aktualizacja zatrzyma się i stan danych zostanie jaki był w
momencie końca połączenia, przecież chyba serwer B nie powtórzy fizycznie fikołka  serwera A?
Co do błędów danych to rozumiem, że się zreplikują, ale też się zreplikują po naprawie na serwerze A

Co do SEO i reputacji domeny to oczywiste, że jest jak piszesz i wprowadzenie innej ze zmienioną 1 literką sprawy nie załatwi, wydaje mi się jednak, że przy lustrzanej strukturze sklepów
wyszukiwanie po produktach będzie działało.Będą na pewno działały polecenia z forów , Allegro OLX, bloga czy kampanii mailowych. Więc w sytuacji kryzysowej zawsze coś, nie będzie przynajmniej nul.

Dlatego chyba idea 2 osobnych sklepów działających na własnych domenach (bardzo podobnych) jest lepszą ideą, jedni wejdą na doekologii.pl inni na doecologii.pl i na jedno wyjdzie. Ważne żeby się w czasie rzeczywistym synchronizowały, Wspólny magazyn i wspólna kasa. Magento ma  taką opcję.

Karkołomne to trochę ale mi się podoba.

Na razie próbuję konfigurować Nginxa i Perconę i idzie jak po grudzie, masz może jakieś dobre poradniki ?

ps. domeny dostałem za darmo na rok.
Rejestrowałem je na Nazwa i rozglądam się gdzie warto by je docelowo przenieść, doradzisz?

Ostatnio edytowany przez Ainat (2018-01-17 23:03:48)

Nie czuję się na siłach żeby odnieść się do wymagań Magento, postawiłem na ten cms bo mi się spodobał z powodu możliwości jakie oferuje.
Mój sklep na początku będzie generował bardzo małe potrzeby sprzętowe, jak one wzrosną i będą z tego jakieś realne pieniądze to będzie można pomyśleć i o dedyku.
Że magento ma duże wymagania to zdaję sobie z tego sprawę.

Perconę instalowałem z https://www.percona.com/doc/percona-server/5.7/inst … apt_repo.html   - czy ok?
potem w kreatorze ustawień wygenerowałem na https://tools.percona.com/wizard  nie wiem czy dobrze podałem ścieżkę do miejsca instalacji Percony " socket = / var / lib / mysql /perconaainat/"?
Utworzyłem folder "perconaainat" a w nim pliki  wygenerowane w kreatorze; mysql-bin, mysql-sock, mysql-error.log, mysql-slow.log, mysql-pid.

Mam te ustawienia zapisać w pliku my.cnf or my.ini . Plik my.cnf znalazłem w etc/mysql/,  pliku my.ini nigdzie nie ma.
Na zagranicznym forum przeczytałem, że tego pliku po instalacji nie ma i trzeba go utworzyć , tylko nikt nie napisał gdzie. https://bugs.launchpad.net/percona-server/+bug/673844
To "or" mnie dobija ; czy to znaczy ten albo tamten, czy oba?
treść wyniku z kreatora jest taka: ścieżkę jak pisałem podałem ja. Nazwę serwera "serverainat" też nie jestem pewny czy dobrze podałem? Przyjąłem, że po prostu muszę serwer jakoś nazwać .

# Generated by Percona Configuration Wizard (http://tools.percona.com/) version REL5-20120208
# Configuration name serverainat generated for ainat1@mail.ru at 2018-01-18 12:08:19

[mysql]

# CLIENT #
port                           = 3306
socket                         = / var / lib / mysql /perconaainat/mysql.sock

[mysqld]

# GENERAL #
user                           = mysql
default-storage-engine         = InnoDB
socket                         = / var / lib / mysql /perconaainat/mysql.sock
pid-file                       = / var / lib / mysql /perconaainat/mysql.pid

# MyISAM #
key-buffer-size                = 32M
myisam-recover                 = FORCE,BACKUP

# SAFETY #
max-allowed-packet             = 16M
max-connect-errors             = 1000000
skip-name-resolve
sql-mode                       = STRICT_TRANS_TABLES,ERROR_FOR_DIVISION_BY_ZERO,NO_AUTO_CREATE_USER,NO_AUTO_VALUE_ON_ZERO,NO_ENGINE_SUBSTITUTION,NO_ZERO_DATE,NO_ZERO_IN_DATE,ONLY_FULL_GROUP_BY
sysdate-is-now                 = 1
innodb                         = FORCE

# DATA STORAGE #
datadir                        = / var / lib / mysql /perconaainat/

# BINARY LOGGING #
log-bin                        = / var / lib / mysql /perconaainat/mysql-bin
expire-logs-days               = 14
sync-binlog                    = 1

# CACHES AND LIMITS #
tmp-table-size                 = 32M
max-heap-table-size            = 32M
query-cache-type               = 0
query-cache-size               = 0
max-connections                = 500
thread-cache-size              = 50
open-files-limit               = 65535
table-definition-cache         = 4096
table-open-cache               = 50

# INNODB #
innodb-flush-method            = O_DIRECT
innodb-log-files-in-group      = 2
innodb-log-file-size           = 128M
innodb-flush-log-at-trx-commit = 1
innodb-file-per-table          = 1
innodb-buffer-pool-size        = 2G

# LOGGING #
log-error                      = / var / lib / mysql /perconaainat/mysql-error.log
log-queries-not-using-indexes  = 1
slow-query-log                 = 1
slow-query-log-file            = / var / lib / mysql /perconaainat/mysql-slow.log


"service mysql status" oddaje:

Percona Server
   Loaded: loaded (/lib/systemd/system/mysql.service; enabled; vendor preset: enabled)
   Active: active (running) since Thu 2018-01-18 04:33:47 CET; 9h ago
  Process: 7335 ExecStart=/usr/sbin/mysqld --daemonize --pid-file=/var/run/mysqld/mysqld.pid $MYSQLD_OPTS (code=exited, status=0/SUCCESS)
  Process: 7326 ExecStartPre=/usr/bin/ps_mysqld_helper (code=exited, status=0/SUCCESS)
  Process: 7281 ExecStartPre=/usr/share/mysql/mysql-systemd-start pre (code=exited, status=0/SUCCESS)
Main PID: 7339 (mysqld)
    Tasks: 29 (limit: 4915)
   CGroup: /system.slice/mysql.service
           └─7339 /usr/sbin/mysqld --daemonize --pid-file=/var/run/mysqld/mysqld.pid

sty 18 04:33:46 ainatmk mysql-systemd-start[7281]: ERROR: ld.so: object '0' from LD_PRELOAD cannot be preloaded (cannot open shared object file): ignored.
sty 18 04:33:46 ainatmk mysql-systemd-start[7281]: ERROR: ld.so: object '0' from LD_PRELOAD cannot be preloaded (cannot open shared object file): ignored.
sty 18 04:33:46 ainatmk mysql-systemd-start[7281]: ERROR: ld.so: object '0' from LD_PRELOAD cannot be preloaded (cannot open shared object file): ignored.
sty 18 04:33:46 ainatmk mysql-systemd-start[7281]: ERROR: ld.so: object '0' from LD_PRELOAD cannot be preloaded (cannot open shared object file): ignored.
sty 18 04:33:46 ainatmk ps_mysqld_helper[7326]: ERROR: ld.so: object '0' from LD_PRELOAD cannot be preloaded (cannot open shared object file): ignored.
sty 18 04:33:46 ainatmk ps_mysqld_helper[7326]: ERROR: ld.so: object '0' from LD_PRELOAD cannot be preloaded (cannot open shared object file): ignored.
sty 18 04:33:46 ainatmk ps_mysqld_helper[7326]: ERROR: ld.so: object '0' from LD_PRELOAD cannot be preloaded (cannot open shared object file): ignored.
sty 18 04:33:46 ainatmk ps_mysqld_helper[7326]: ERROR: ld.so: object '0' from LD_PRELOAD cannot be preloaded (cannot open shared object file): ignored.
sty 18 04:33:46 ainatmk mysqld[7335]: ERROR: ld.so: object '0' from LD_PRELOAD cannot be preloaded (cannot open shared object file): ignored.
sty 18 04:33:47 ainatmk systemd[1]: Started Percona Server.


Właśnie pozycja:
"CGroup: /system.slice/mysql.service
           └─7339 /usr/sbin/mysqld --daemonize --pid-file=/var/run/mysqld/mysqld.pid"   powoduje moje obawy o poprawność podanej w kreatorze ścieżki  / var / lib / mysql /perconaainat/

pisałem  , że z linuksami miałem wcześniej jakieś tam kontakty, ale tak mocno jak teraz muszę to się nie zagłębiałem :)

Ostatnio edytowany przez Ainat (2018-01-18 14:41:53)

w sumie to przedtem miałem Mariadb i ją wywaliłem.

Ten konfig jest z kreatora i ścieżkę podałem ja , poprzedni post jest o tym, że nie jestem pewien czy ta ścieżka jest właściwa?

Mogę ten konfig zrobić raz jeszcze;czyli mam podać   /var/run/mysqld czy /run/mysqld ?

Jeszcze powalczę z tą preconą trochę  i ew zamienie z powrotem na Mdb.

Napisz w jakim pliku i w jakim miejscu ten konfig zapisać. Czy etc/mysql/my.cnf  jest ok, i czy my.ini już nie jest potrzebny?

Ostatnio edytowany przez Ainat (2018-01-18 15:03:36)