Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: 1
Mam dość trywialny problem, znaczy byłby trywialny ale nie mam ani fizycznego dostępu do maszyny ani bezpośredniego przez SSH. Problem jest następujący; na lapku jest Debian testing i Windows 10, ostatnio Win10 dokonał jakiegoś magicznego update'u i zżarł GRUB-a. Mogłoby się wydawać, że nic prostrzego, liveCD i chroot. Opiszę po kolei konfigurację dysku i co było robione bo albo windows coś namieszał albo mój znajomy. Więc partycje wyglądają tak:
Disk /dev/sda: 238.5 GiB, 256060514304 bytes, 500118192 sectors Units: sectors of 1 * 512 = 512 bytes Sector size (logical/physical): 512 bytes / 512 bytes I/O size (minimum/optimal): 512 bytes / 512 bytes Disklabel type: gpt Disk identifier: DE7A3048-EF02-4230-B133-4889437C4C97 Device Start End Sectors Size Type /dev/sda1 2048 923647 921600 450M Windows recovery environment /dev/sda2 923648 1128447 204800 100M EFI System /dev/sda3 1128448 1161215 32768 16M Microsoft reserved /dev/sda4 1161216 111610586 110449371 52.7G Microsoft basic data /dev/sda5 111611904 112639999 1028096 502M Windows recovery environment /dev/sda6 112642048 399362047 286720000 136.7G Microsoft basic data /dev/sda7 399362048 438423551 39061504 18.6G Linux filesystem /dev/sda8 438423552 500117503 61693952 29.4G Linux filesystem
System jest partycji 7. Przygotowanie pod chroota było takie jak ja zwykle robię po Archa czyli:
mount /dev/sda3 /mnt cd /mnt mount -t proc /proc proc mount --rbind /sys sys mount --rbind /dev dev mount --rbind /run run chroot /mnt /bin/bash
i jedyne co pozostawałoby zrobić to wydać polecenie
grub-install /dev/sda
ale to kończy się błędem
grub-install: error: /usr/lib/grub/i386-pc/modinfo.sh doesn't exist. Please specify --target or --directory.
co jest troszkę dziwne bo system jest 64 bitowy. System jest bootowany z UEFI i ma zainstalowane następujące pakiety:
grub-common grub-efi-amd64 grub-efi-amd64-bin grub2-common os-prober
Wydanie polecenia update-grub nie wykrywa windozy:
root@mint:/# update-grub Generating grub configuration file ... Found background image: /usr/share/images/desktop-base/desktop-grub.png Found linux image: /boot/vmlinuz-4.9.0-4-amd64 Found initrd image: /boot/initrd.img-4.9.0-4-amd64 Found linux image: /boot/vmlinuz-4.9.0-2-amd64 Found initrd image: /boot/initrd.img-4.9.0-2-amd64 done
Na forum ubuntu pojecają w takiej sytuacji parametr --recheck ale to w tym przypadku nie zmienia nic.
Znajomy poczytał wpdadł na pomysł, żeby użyć czegoś co nazywa się boot-repair ale odradziłem używanie softu z ubuntu. Ja sam prawdę mówiąc nie za bardzo wiem jak się za to zabrać bo ani nie używam gruba już od bardzo dawna ani też nie mam windowsa 10 więc że tak powiem jestem nie na czasie chyba dlatego zanim ja albo on coś namieszamy chciałbym zasięgnąć jakiejś porady jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy?
Ostatnio edytowany przez skullman (2017-12-30 19:48:57)
Offline
GRUB na sprzęcie z UEFI to nieporozumienie, a przy kilku systemach operacyjnych to wręcz masochizm.
Wywal Gruba, powyłączaj wszelkie tryby Legacy, zainstaluj refind i wtedy wszystkie systemy będą od siebie całkowicie odseparowane — wliczając w to bootloadery.
Offline
Ja u siebie od dawna używam refinda. Nie wiem czy to tak łatwo przejdzie bo nawet SSH nie mam do tamtego kompa i wiesz, to odbywa się przez komunikator na zasadzie: "wpisz to i co Ci zróciło to polecenie"
Offline
Co zwraca:
efibootmgr -v
?
Offline
Za późno, już wywaliliśmy GRUB-a, instalacja refinda kończy się też z błędem:
Installing rEFInd to the ESP... EFI variables are not supported on this system. Processing triggers for libc-bin (2.24-11+deb9u1) ...
[edit]
Wywal Gruba, powyłączaj wszelkie tryby Legacy
W biosie było namieszane, działa i buczy, dzięki wielkie.
Ostatnio edytowany przez skullman (2017-12-30 19:46:18)
Offline
Bo system jest uruchomiony/zainstalowany w trybie Legacy, a to zawsze kończy się późniejszą katastrofą przy jednoczesnej obecności Windowsa z UEFI — czego przykładem jest ten wątek.
Niestety w internetach przeważają debilne porady by Linuksa obok Windowsa instalować w trybie Legacy, co prędzej czy później tak się kończy.
Chyba najłatwiej byłoby utworzyć pena LiveUSB, uruchomić z niego komputer, chroot i wtedy instalacja refinda — oczywiście przy całkowitym wyłączeniu trybu Legacy/BIOS.
Offline
Już to ogarnąłem. Może gruba nie ma ale też jest z...
Ostatnio edytowany przez skullman (2017-12-30 19:48:42)
Offline
Pozwolę się jeszcze o coś zapytać bo windoza znowu wrzuciła jakieś aktualizacje i nadpisała refinansowe. Czy jest jakiś skuteczny sposób na zablokowanie lub w inny sposób uniemożliwienie modyfikacji programu rozruchowego? Wiem, że to chwila to naprawić ale dla mnie robienie tego po ssh jest trochę uciążliwe.
Offline
Strony: 1