Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Witam,
Posiadam starego Debiania w wersji 3. Potrzebuje zrobić pełny obraz dysku i odtworzyć go na czystym dysku na innym komputerze .
Jak najlepiej to zrobić?
Próbowałem najpierw przy pomocy polecenie dd przez sieć stworzyć obraz , dwa razy próbowałem raz zapisał się plik ok 300 GB (mam dysk o pojemności 500 GB ,gdzie jest ten debian) jednak proces się zakończył i wyskoczył błąd : The pipe has ended , innym razem plik był trochę mniejszy i też wyskoczył ten błąd.
Potrzebuje zrobić obraz i odtworzyć go na identycznym dysku twardym na innym komputerze ,jednakże nie mogę wyłączyć tej starej maszyny.
Proszę o wsparcie, z góry dziękuje :)
Ostatnio edytowany przez szulczi (2017-06-22 22:10:39)
Offline
Wyjmij dysk ze starej maszyny, podłącz do nowej i zrób dd bezpośrednio.
Offline
Przez sieć tzn ,odpaliłem dd na Windows , sprawdziłem czy się widzą , ta maszyna linuxowa (debian ) z maszyną Windowsową na ,której miałem dd z cmd, no i zapuściłem tworzenie obrazu , na dysku zewnętrznym.
Wszystko ładnie chodzi, odbraz się tworzy, dopóki kiedy właśnie występuje ten błąd.
Ostatnio edytowany przez szulczi (2017-06-23 09:00:07)
Offline
Wydaje mi się, że robienie obrazu dysku podczas działania systemu (jeżeli jest on zapisany na tym dysku) może być ryzykowne, tj. w trakcie kopiowania system wciąż będzie działał - zapisywał jakieś dane. I w tej kopii możesz mieć takie właśnie częściowo zapisane dane, co może prowadzić do jakichś błędów.
Żeby kopia była w miarę pewna należy albo skorzystać ze snapshotów (ale w tak starym systemie raczej ich nie ma), albo wyłączyć kompa, odpalić jakiś live CD i z pozycji tego live cd zrobić kopię na inny dysk.
Offline
Na źródłowej maszynie zainstaluj rsync znajdziesz bez problemu na archive.debian.org, na docelowej maszynie uruchamiasz livecd z rsyncem i serwerem ssh np. GRML, tworzysz partycje montujesz i wykonujesz kopie przez sieć za pomocą rsynca: coś w rodzaju:
rsync -aAXv --exclude={"/dev/*","/proc/*","/sys/*","/tmp/*","/run/*","/mnt/*","/media/*","/lost+found"} -e ssh / root@IP_DEUGIEJ_MASZYNY:/mnt/root_woody2
Poszukaj poradników w np: https://wiki.archlinux.org/index.php/full_system_backup_with_rsync
Oczywiście pozostanie ci, pozmienianie paru rzeczy np. nazwy hosta, adresacji, fstab, przywrócenie bootloadera
PS. Ciekaw jestem co się stało, że tam pozostał Woody?
Ostatnio edytowany przez andreq (2017-06-23 21:33:23)
Offline
seler napisał(-a):
Wydaje mi się, że robienie obrazu dysku podczas działania systemu (jeżeli jest on zapisany na tym dysku) może być ryzykowne, tj. w trakcie kopiowania system wciąż będzie działał - zapisywał jakieś dane. I w tej kopii możesz mieć takie właśnie częściowo zapisane dane, co może prowadzić do jakichś błędów.
Właśnie dlatego zaraz po uruchomienia klona dociąga się różnice albo rsynciem albo z poziomu z poziomu konkretnych aplikacji (np wypompowanie danych z mysqla i wtłoczenie dumpa na klonie.
Moim zdaniem autorowi pada dysk i stąd pęknięte rury przy dd i ogólnie sam pomysł migracji.
Dlatego najrozsądniej będzie zrobić jak proponuje andreq. Po wszystkim niestety downtime będzie konieczny, by uruchomić źródło w jakimś single user mode i dociągnięcie różnic.
Na przyszłość jeśli to produkcja i niedostępność usług jest niewybaczalna, rozważ autorze loadbalancer/ klastrowanie.
Offline
lis6502 napisał(-a):
Właśnie dlatego zaraz po uruchomienia klona dociąga się różnice albo rsynciem
No dobra, a jeżeli z kolei w trakcie rsyncenia coś się pozmienia w kopiowanych danych? I rsync skopiuje w połowie pozmieniane dane?
Offline
Po wszystkim niestety downtime będzie konieczny, by uruchomić źródło w jakimś single user mode i dociągnięcie różnic
;)
Offline