Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Cześć
Zamierzam zrobić mały update kompa, i w grę wchodzi procek Intel Quad Q9450 lub podobny o TDP 95W.
Przy okazji muszę wymienić Cooler, bo obecny stoi już tylko na dwóch nogach, resztę diabli wzięli, a nowe kołki do Coolera Intela kosztują z wysyłką około 18 zeta.
Czy ten Cooler obrobi takiego 95W potwora:
http://allegro.pl/nowy-cooler-asus-silent-775-miedz … 51980228.html
Obudowa ma 3 wiatraki x120 mm, wlotowy z przodu, wylotowy z tyłu i trzeci w zasilaczu.
Pozdro
Offline
Generalnie nie powinno być problemu ale z tego co się orientuję to masz gentoo a latem w upały jak będziesz chciał zrobić jakiś większy upgrade z -j5 to może być gorąco. Ja bym brał coś z 12cm wiatrakiem i w ustawieniach dał (jeśli BIOS/UEFI ma taką możliwość) "tryb cichy".
Offline
Spoko, na aktualizacjach z j64 włącznie procek obecny nigdy nie chodził na 2,66Ghz tylko na 2Ghz, i na standardowym intelowskim wiatraku nigdy nie przekroczył 60 stopni, choćby na radiatorze rosła trawa.
Na czystym wiatraku kończyło się to na max 54 stopniach nawet 30 lipca.
Po prostu żeby skutecznie wyczyścić ten cholerny wiatrak, muszę go wyciągnąć z płyty,
i diabli wzięli te białe kołki mocujące (obecnie wiatrak wisi na dwóch).
Dlatego poszukuję czegoś, co się mocuje na podstawce tak, jak w tym filmie:
https://www.youtube-nocookie.com/embed/iyebTZp4hoo
(około 3.35 widać, co mi chodzi) i co można łatwo przedmuchać powietrzem w razie zapchania bez demontażu.
Albo na tym też nieźle widać, o co biega.
https://www.youtube-nocookie.com/embed/1RL4Pfynyss
Teraz planuję quada, można trafić za czapkę śliwek, ale dużo więcej roboty mieć nie będzie, niż obecny Core2.
Z resztą żeby nie katować dyzia odwołaniami po jakieś nagłówki, już od dawna mam make -j2 globalnie, także na quadzie zrobię najwyżej j4, przez co procek nigdy nie pójdzie na pełnym gazie.
Z takimi drobiazgami sobie radzę, najwyżej na pasywnym też można wiatrak 80 albo 120 mm powiesić bez większego problemu, wystarczy jakaś cienka gumka. xD
Kłopot też jest taki, ,że mocno wydałem się na święta, a teraz wypadła zmiana Mobo, do tego jeszcze planuję nowszy procek, dlatego wielkiej kasy na Coolera teraz nie wydam, najwyżej kupię kołki do tego intelowskiego grata. xD
PS.
Ten Cooler Master Hyper 103 nawet sensownie wygląda, a mieści się w 100-120,
więc kto wie?
Ten potwór się na pewno nada, ale kosztuje "tylko" 180:
http://www.coolermaster.com/product/Detail_aj01/coo … Overview.html
Za to instalacja jest przepocieszna. xD
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2017-01-23 22:21:24)
Offline
No i ma sporo więcej ciepłowodów niż ten pasywny Asus. Ten powinien być nawet na wyrost.
Offline
Jeśli chcesz coś zmieniać to bym szedł w xeona 3-3.16Ghz i go podkręcił na 4. Chłodzenie tower używane do 50zł, to tylko kawałek metalu w końcu ;)
http://allegro.pl/intel-xeon-4x-3ghz-e5450-slbbm-na … .html#thumb/1
akurat losowa aukcja można kupić do 100zł
Procesor + chłodzenie do około 150zł + przesyłka, wszystko powinno się zamknąć w 200zł. Musisz tylko sprawdzić czy płyta obsłuży xeony i wgrać odpowiedni bios.
Co do naprawy chłodzenia intel-owskiego to pamietaj że do quada potrzeba tego z miedzianym rdzeniem, to małe, całe aluminiowe nie da rady.
Offline
raven18 napisał(-a):
Jeśli chcesz coś zmieniać to bym szedł w xeona 3-3.16Ghz i go podkręcił na 4. Chłodzenie tower używane do 50zł, to tylko kawałek metalu w końcu ;)
http://allegro.pl/intel-xeon-4x-3ghz-e5450-slbbm-na … .html#thumb/1
akurat losowa aukcja można kupić do 100zł
Procesor + chłodzenie do około 150zł + przesyłka, wszystko powinno się zamknąć w 200zł. Musisz tylko sprawdzić czy płyta obsłuży xeony i wgrać odpowiedni bios.
Co do naprawy chłodzenia intel-owskiego to pamietaj że do quada potrzeba tego z miedzianym rdzeniem, to małe, całe aluminiowe nie da rady.
Właśnie do mnie jedzie płyta na Intelu X38 - produkcji Fujitsu, więc pewnie Xeona łyknie.
Chociaż nie wiem, jak będzie z biosem do tej płyty, Fujitsu to nie Gigabyte czy Asus.
Box od Intela już teraz mam z miedzianym rdzeniem, dodali go w standardzie do C2D,w Quadach dodawali praktycznie taki sam.
Zamierzam tylko wsadzić coś na metalowej podstawce, bo te plastikowe kołki mi na nerwy działają.
Procek wymieniam niedalekiej w przyszłości, teraz muszę wsadzić nowe Mobo, bo obecny Gigabyte coś nie zamierza się włączyć po dłuższej niż godzina przerwie w zasilaniu.
Ostatnio trwało to około 6 godzin od włączenia zasilania do włączenia kompa, krótko pisząc, kondensatory na Mobo siadają, jak to Gigabyte, po niemal równiutko 7 latach. Karta graficzna zdechła w podobny sposób po 7 latach, jak w zegarku.
W ogóle zamierzałem postawić grata na kaby-lake, ale w tej chwili to trochę za duży wydatek jednorazowo, jakiś np Intel Q9450 bez żadnego kręcenia starczy jeszcze na 2-3 lata albo i dłużej, najwyżej do H265 się kupi nowego GeForca GTX 1050.
Sprzedawca tego radiatora Asus mi napisał, że do Quada można go brać bez problemu, o ile nie będzie kręcony, ale oferuje jak się okazało, sam radiator,
bez podstawki montażowej.
I tak się qoorwa zastanawiam, gdzie można kupić standardowe podstawki do radiatorów Asusa, skoro Cooler Master, Thermaltake czy inni producenci zazwyczaj mają różne standardy mocowania? :P
Najwyżej poszukam nowego Collera zgodnego z z LGA 775 i z LGA 1151 na przyszłość, i zgodnego też z podstawkami do AMD Zen, o ile AMD poza obietnicami rzeczywiście wyprodukuje coś, co może rywalizować z Kaby-lakiem czy za rok z Coffe-lakiem.
O doskonałości nowych procków AMD głownie czytam i słyszę, z metodami organoleptycznymi już jest dużo gorzej. xD
Pozdro
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2017-01-18 22:59:03)
Offline
A to nie lepiej kondensatory wymienić a zmianę kompa odłożyć i zrobić to raz a dobrze a nie bawić się w półśrodki? Z autopsji wiem, że tak zawsze wychodzi drożej.
Offline
Nie chce mi się bawić w naprawę Mobo, bo nawet nie widzę, co się dokładnie spierdoliło, są tylko symptomy.
Wrzucenie Quada za jakieś 150-180 (allegro) to żaden problem, a wymiana Mobo to sprawa serwisowa.
Zwłaszcza, że ta nowa płyta wygląda na technicznie dużo lepszą niż wszystko,
co widziałem w Gigabyte na socket 775, dałem za nią 140 zł.
Z nowym sprzętem nie ma co szaleć, póki obecny starcza do wszystkiego.
Żeby kupić porządną Mobo na socket 1151 (chipset Z270), porządny procek Kaby lake (np i5-7600) i ram DDR4 (2x8GB), musiałbym wydać coś koło 2tysi.
Kiedyś na pewno, ale się w tej chwili jeszcze nie pali.
Pozdro
Offline
Skoro X38 to raczej nie będzie działać, procesory 771 najlepiej działają na chipsecie p35 oraz p45 (włączając w to modyfikacje z zintegrowaną kartą graficzną)
Offline
raven18 napisał(-a):
Skoro X38 to raczej nie będzie działać, procesory 771 najlepiej działają na chipsecie p35 oraz p45 (włączając w to modyfikacje z zintegrowaną kartą graficzną)
Wiem, już to wyczaiłem, ale niestety w kilka godzin po zamówieniu płyty. :P
Kupię w przyszłości Quada, celuję w Q9450, ostatnio mi uciekł z powodu awarii Mobo,
ale jeszcze się jeszcze pojawią na wiosnę.
Płytę już mam, tylko za Chiny Ludowne nie mogą ustalić, jak w niej się podłącza Front Panel czyli knefle power, reset i diody, oficjalna instrukcja Fujitsu pomija ten nieistotny drobiazg, na mobo też nie ma typowych oznaczeń, jakie miałem na wszystkich wcześniejszych mobo.
Tak ta potwora wygląda:
https://s28.postimg.org/wsxiwpj0d/71_Klt_Wzze_DL_SL1000.jpg
Czeka mnie też przejściówka do zasilana procka 4pin => 8pin.
Ale poza tym powinno być ok, choć przyszła bez "majtek" czyli płytki maskującej, ale to jakoś przeżyję, nie majstruję przy tych portach codziennie, żeby to był wielki problem.
Ryzyko jest tylko takie, że duże pająki też będą mogły do obudowy włazić. xD
W ogóle jak to styczeń, byłą jedna wielka bryndza, jeśli ktoś chciał pełnowymiarowego ATXa, a mój Gigabyte nie wiedział, kiedy się ostatecznie zjebać, dlatego katastrofalne cyrki się zaczęły w okolicach 20 grudnia, trafił idealnie...:P
Pozdro
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2017-01-20 02:15:01)
Offline
płyty typu fujitsu, dell, lenovo, czy acer z tamtego okresu to zazwyczaj były demontowane z komputerów biurowych sygnowanych tymi markami, ale w 99% przypadków, takie płyty mają bardzo ubogą sekcje zasilania, oraz bios podobny do tych z większości laptopów, dodatkowo nie które z nich mają nie typowe złącze do podłączenia zasilacza, przez co nie zawsze uda się podłączyć do takiej płyty standardowy zasilacz, i warto je kupować jedynie w cenie poniżej 100zł bo za niewiele ponad 100zł można już kupić płytę z wypasioną sekcją zasilania, nie wykastrowanym biosem, i dobrą do podkręcania jak np http://allegro.pl/msi-p35-neo2-4xddr2-s775-gwarancj … 52100929.html ja też, mimo że obecnie używam xeona W3690 6 rdzeni, na LGA1366 do renderingu w lightworks, to w jednym ze swoich starszych komputerów wymieniłem C2D e6600 >> Xeon X5460 cena mojej sztuki proca 30zł :) i komputer dostał kopa.
Pozdro
Ostatnio edytowany przez makalega (2017-01-20 03:10:58)
Offline
4pin => 8pin to nie problem, możesz dać tylko 4 pin, nie ma większego znaczenia w tym przypadku. Problemy zaczynają się gdy nie możesz podłączyć panelu przedniego, założyć chłodzenia na procesor czy też podłączyć wtyczki zasilacza ATX - tej długiej, gdyż poprzestawiane są piny. Szkoda że wcześniej nie napisałeś jaką chcesz płytę kupić :( Może da się ją jeszcze zwrócić?
makalega mam tą msi z linku który podałeś, całkiem fajna płytka, duży plus bardzo szybko się uruchamia. I mam na niej właśnie X5460 3.8Ghz prawie że na standardowym napięciu, niestety wyżej potrzebuje dużo więcej volt :p
Offline
@raven18 Tu nie chodzi o 4pin/8pin a bardziej o inny rozmiar wtyczki 24pin jak w komputerach della np tutaj http://www.dobreprogramy.pl/karol221-10/Nowatorskie … la,78014.html gdzie autor wpisu kupił chyba najtańszą płytę jaka tylko była na allegro pod 775 z obsługą Core2 i później musiał kombinować jak koń pod górę żeby podłączyć do tej płyty nie dellowski zasilacz.
Ostatnio edytowany przez makalega (2018-05-19 08:46:03)
Offline
Spoko, płyta zdaje całkiem spoko, czekam jeszcze na push-piny, przy okazji, jak zobaczyłem, za ile mogę kupić spirytus techniczny do czyszczenia pasty, to taniej kupiłem procek C2D (trochę młodszy i mocniejszy od mojego E6750), na razie wystarczy.
I nie ma się co fascynować, po tym jak karta MSI GeForce u mojej rodzinki zdechła po 4 latach prawidłowego użytkowania (pamięci) za MSI dziękuję serdecznie.
Jak na razie chyba tylko Intel i Evga nie nauczyły się w Philipsie, jak się żarówki produkuje.
Piszę chyba, bo pasta silikonowa w Ivy i Haswellu też zbyt różowo nie wygląda, dlatego nie pali się mi z nowym kompem, chyba że wrócą do dawnej jakości albo nie będzie absolutnie innego wyjścia.
Procki z lutowanym IHS są dużo trwalsze, niż cokolwiek po nich.
Pozdro
Offline
Jacekalex napisał(-a):
Procki z lutowanym IHS są dużo trwalsze, niż cokolwiek po nich.
Czytałeś to?
http://overclocking.guide/the-truth-about-cpu-soldering/
Offline
@Jacekalex Zależy jaka to była karta MSi bo jeśli z serii gf 8xxx gt lub 9xxx gt to tamte karty padały dość często, nie ważne czy był to Asus, Msi, Gigabyte, Evga, najlepsze karty z tych serii miał nie istniejący już BFG, ja w swoim głównym komputerze mam płytę MSI X58A-GD65 kupiłem ją pod koniec 2008 roku jak wyszedł Socket LGA 1366 i do tej pory nic złego się nie dzieje, płyta kosztowała 633 zł a jest lepiej wyposażona niż np ten oszust prawie 900zł za taką biedę, co potwierdza moją tezę, że z roku na rok cena idzie w górę, a jakość w dół.
Ostatnio edytowany przez makalega (2017-01-23 00:15:55)
Offline
ciastek1981 napisał(-a):
Jacekalex napisał(-a):
Procki z lutowanym IHS są dużo trwalsze, niż cokolwiek po nich.
Czytałeś to?
http://overclocking.guide/the-truth-about-cpu-soldering/
Jak ja mam produkować procka na bazie Intela, to bardzo dziękuję za taki interes. xD
Ja wolę porządny sprzęt kupić, który będzie porządnie działał bez jakichś wielkich czarów.
Wiem, że z tym jest coraz trudniej, ale sytuacja na razie jeszcze nie jest całkiem beznadziejna...;)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2017-01-23 05:25:57)
Offline
Porządnie czy nieporządnie, po prostu stwierdzili, że w nowych procesorach gluty są bezpieczniejsze niż luty i tego się trzymają.
Mogliby tylko pod czapkę dawać jakąś zacną pastę - Grizzly albo jakiegoś Gelid'a. Dla nich w kosztach nawet nie przekroczyłoby to nastu centów.
Ostatnio edytowany przez ciastek1981 (2017-01-23 21:58:44)
Offline
makalega napisał(-a):
płyty typu fujitsu, dell, lenovo, czy acer z tamtego okresu to zazwyczaj były demontowane z komputerów biurowych sygnowanych tymi markami, ale w 99% przypadków, takie płyty mają bardzo ubogą sekcje zasilania,
Nie jest tak źle, nowa Mobo obrabia procki do 130W i dwie pełnowymiarowe PCIex x16, pojutrze albo w piątek ją zakładam, jak tylko dojdą push-piny i nowy procek.
Kupiłem nowy procek, bo wyszedł w koszcie podobnym do alkoholu potrzebnego do wyczyszczenia pasty z poprzedniego. xD
Tylko trzeba go ostrożnie posmarować, żeby nie zapaćkał całego gniazda, niedługo jakiegoś Quada kupię i nie chcę powtórki obecnej sytuacji.
Moje ukochane źródełko spirytu lekarskiego wyemigrowało na wyspy niestety.
Procek który do mnie wędruje i nowa mobo wspierają vt-d, także czeka mnie trochę zabawy z wirtualkami. xD
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2017-01-23 22:30:39)
Offline
Jacekalex napisał(-a):
Spoko, płyta zdaje całkiem spoko, czekam jeszcze na push-piny, przy okazji, jak zobaczyłem, za ile mogę kupić spirytus techniczny do czyszczenia pasty, to taniej kupiłem procek C2D
A o IPA słyszał?
Nie wiem co to spiryt techniczny i czym się różni skoro taki drogi ale izopropanol to czysty alkohol i od lat używam do odtłuszczania ( nie tylko elektroniki )
Swoją drogą... zgodzę się z @makalega że płyty takich firm to w większości montowane były na biurkowych kompach i tam raczej zasilacze nie były super jakości więc z całą obsługą zasilania pod obciążeniem może być na dłuższą metę różnie.
Ostatnio edytowany przez BlackEvo (2017-01-23 23:33:53)
Offline
O acetonie słyszał, ale postanowił zdobyć odrobinkę lepszy procek, i za czapkę śliwek zdobył procek z 6MB cache i vt-d.
Konkretnie Core 2 E8400.
Wymienię go za jakiś czas na Quada, tylko najpierw kupię mocno lepsiejsze chłodzenie, bo 10 letniego "boxowego" wiatraka Intela do procka 95W wolałbym nie brać.
Zamierzałem taki manewr z quadem zrobić teraz, ale niestety musiałem nową płytę kupować, i skurczyły się zapasy gotówki, które po świętach i tak nie były zbyt wielkie.
Ogólnie nie ma problemu, paczusie z push-pinami i prockiem już "dospacerowały" do Inpostu Katowice, wiec wieczorem będą w paczkomacie, a na Quada zapoluję
na wiosnę.
A o IPA słyszał?
O tym:
http://www.ceneo.pl/27752324
Właśnie przed chwilką od Ciebie. xD
Pozdro
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2017-01-24 05:40:24)
Offline
Sam posiadam E8400 + SilentiumPC Spartan Pro ( HE924 ) i jest bardzo chłodno ;)
Pozdro
Offline
Core 0: +37.0°C (high = +78.0°C, crit = +100.0°C)
Core 1: +35.0°C (high = +78.0°C, crit = +100.0°C)
E8400 + Thermalright IFX-14 z jednym wentylatorem. Pasta z 5 lat nie zmieniana.
Offline
Skoro jest tutaj taki gang użytkowników E8400, to poproszę wynik z roota:
cpupower frequency-info
Bo mi wiatrak cały czas chodzi, jakby w kosmos leciał, chociaż procek jest zimniejszy od statystycznego psiego nosa.
Opisałem problem szerzej tutaj:
https://forum.dug.net.pl/viewtopic.php?id=29307
Poza tym mamy chyba rożne procki z tym samym symbolem:
coretemp ............................................................ Core 0: +31.0°C (high = +80.0°C, crit = +100.0°C) Core 1: +30.0°C (high = +80.0°C, crit = +100.0°C) ............................................................
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2017-01-25 18:53:54)
Offline
Sprawdź w biosie czy są włączone takie opcje jak ACPI oraz EIST (Enhanced Intel SpeedStep technology). W ogóle pierwszą rzeczą po zamontowaniu nowego procesora jest reset biosu, być może potrzebna jest aktualizacja.
Offline