Forum Debian Users Gang

Nie podałeś zastosowania.
Nie bój się kupna używanych monitorów.
Ja bym zwracał uwagę na rysy na matrycy, martwe piksele, rodzaj matrycy (matowa/błyszcząca), równomierność podświetlenia, kontrast statyczny, liczba i rodzaj złączy, gwarancję rozruchową.
Tak dla przykładu, kupiłem rodzicom wiele lat temu LCD 19 cali emachines z jednym martwym pikselem (co nie przeszkadza w codziennej pracy) i służy bezproblemowo do dziś.

Nigdy nie miałem nowego. ;)

Dosłownie kilka tygodni temu poprzedni monitor znakami dymnymi zakomunikował, że kupno kolejnego nie może być już dłużej odwlekane. Następnego dnia udało mi się ukraść za 40 zł 19-stkę — sprzedający lombard nawet nie wiedział co sprzedaje, na aukcji na allegro napisali w tytule tylko "monitor LCD", a w treści, że niby ma 14 cali i 100% sprawny. Na szczęście zamieścili fotki i po tabliczce znamionowej udało się dojść co zacz.

Pomijając jednego przepalonego piksela, monitor jest igła. 10/10, kupiłbym raz jeszcze.

Generalnie rada jest taka: kupuj albo od znajomego, który Cię nie wyroluje, albo od firmy (nie osoby prywatnej!), która jasno napisze, że „monitor jest całkowicie sprawny” — wtedy jeśli coś z monitorem jest nie jak należy, to zwracasz tytułem niezgodności towaru z ofertą.

Ja mam monitor LCD od LG, według tego co piszą na obudowie, jest to dokładnie LG FLATRON L1718S. Działa nieprzerwanie od jakichś chyba 11 lat.
Może nie jest to jakiś super ultra hiper dobry monitor, ale mat, w dodatku 4:3 (1280x1024) i ma kilka domyślnych ustawień barw (zimna, ciepła i coś tam jeszcze).
Da się ustawić kilka innych pierdół poza domyślnymi i czasami wyświetlany obraz jest przesunięty za bardzo w którąś stronę, ale monitor ładnie sobie radzi z środkowaniem obrazu "na żądanie".
Da się też wyśrodkować przez dobranie odpowiedniej częstotliwości od strony kompa.
Kupowany był jako nowy.

Ostatnio edytowany przez Pavlo950 (2016-09-20 07:10:46)

Podpisuję się rękami nogami pod kupnem używanych :)
Do mojego setupu 2x17 chciałem dokupić trzeci, ale okazało się że nie mogę używac naraz więcej jak dwóch :p
Także dorwałem za całe 70plnów Samsunga Syncmaster 710T, toćka w toćkę jak ten pierwszy i jak mam ochotę coś poczytać czy porzeźbić w konsoli na wielolinijkowym pliku, obracam je sobie o 90st i xrandruję obrócenie. Efekt wyczepisty, bo matryca przystosowana jest do obracania i przekłamanie barw jest akceptowane.
Zastanów się Hepita jakie masz potrzeby; jakich złącz potrzebujesz i funkcji.
Miałem wspomnianego wcześniej lg1718s, ale wyrosłem z VGA na rzecz DVI i HDMI. Posiadane syncmastery świetnie sobie radzą z kablem HDMI->DVI. Obsługują także SyncOnGreen (sprawdzane z Playstation 2).
Swoją drogą, potrzebuję większych przekątnych; ktoś czasem nie chce kupić 2x 710t + lg1718s w nieprzyzwoitej cenie 50pln/sztuka? ^^

Używane monitory wcale takie złe nie są, a czasami efekt może przejść wszelkie oczekiwania, jak na przykład ostatnio zdarzyło mi się kupić monitor od Acera, 23 cale i przyłożyć do obecnego wcześniej samsunga, to jednak jakość barw w acerze jest zdecydowanie lepsza, przez co widzę teraz, jak bardzo biel na samsungu jest żółta... Ale co dwa monitory to nie jeden. Tak więc jedyna na co narzekam to... słaba jakość starego monitora c: