Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Witajcie,
Po przeprowadzce z win7 na Debiana dysk w PC cholernie mnie irytuje. Jest głośny - za...głośny. W Win7 było cicho, kompa praktycznie nie słyszałem. Chodzi tak, jakby pracował ze stałą prędkością przez cały czas pracy systemu. Żadne parkowanie głowicy, żadne oszczędzanie energii - kompletnie nic. Czytam sobie manual'a hdparm, googluje na necie i gdzieś znalazłem że w Debianie był jakiś bug w kwestii zarządzania dyskami w tym aspekcie. Ok... trochę info:
hdparm -I /dev/sda /dev/sda: ATA device, with non-removable media Model Number: ST3160815AS Serial Number: 9RA1W4D0 Firmware Revision: 3.AAD Standards: Supported: 7 6 5 4 Likely used: 7 Configuration: Logical max current cylinders 16383 16383 heads 16 16 sectors/track 63 63 -- CHS current addressable sectors: 16514064 LBA user addressable sectors: 268435455 LBA48 user addressable sectors: 312581808 Logical Sector size: 512 bytes Physical Sector size: 512 bytes device size with M = 1024*1024: 152627 MBytes device size with M = 1000*1000: 160041 MBytes (160 GB) cache/buffer size = 8192 KBytes Capabilities: LBA, IORDY(can be disabled) Queue depth: 32 Standby timer values: spec'd by Standard, no device specific minimum R/W multiple sector transfer: Max = 16 Current = 16 Recommended acoustic management value: 208, current value: 0 DMA: mdma0 mdma1 mdma2 udma0 udma1 udma2 udma3 udma4 udma5 *udma6 Cycle time: min=120ns recommended=120ns PIO: pio0 pio1 pio2 pio3 pio4 Cycle time: no flow control=120ns IORDY flow control=120ns Commands/features: Enabled Supported: * SMART feature set Security Mode feature set * Power Management feature set * Write cache * Look-ahead * Host Protected Area feature set * WRITE_BUFFER command * READ_BUFFER command * DOWNLOAD_MICROCODE SET_MAX security extension * 48-bit Address feature set * Device Configuration Overlay feature set * Mandatory FLUSH_CACHE * FLUSH_CACHE_EXT * SMART error logging * SMART self-test * General Purpose Logging feature set * Gen1 signaling speed (1.5Gb/s) * Native Command Queueing (NCQ) * Phy event counters Device-initiated interface power management * Software settings preservation Security: Master password revision code = 65534 supported not enabled not locked not frozen not expired: security count not supported: enhanced erase Checksum: correct
Np wklepując:
hdparm -B255 /dev/sda /dev/sda: setting Advanced Power Management level to disabled HDIO_DRIVE_CMD failed: Input/output error APM_level = not supported
nic się nie dzieje. Inne wartości także nic nie dają.
Wiem, że podobne wątki były już poruszane na forum, szukałem, przejrzałem. Kilka jest dość leciwych ( czasy IDE ) ale inne praktycznie nie mają tutaj zastosowania.
Nie znam się na programowaniu dysku a dokładniej jak ma się zachowywać gdy ja siedzę przy kompie [ jak odejdę do usypiam więc nie musi sam parkować głowicy ] ale chyba praca na 100% nie jest za dobra na dłuższą metę dla hdd.
Ciekawostka - która cholernie mnie drażni. Usypiając/wyłączając kompa dysk się wyłącza. Jest to taki odgłos, jakby silniki boinga z wysokich obrotów nagle poszły w dół. Przenosi się to na obudowę i jest nieźle słyszalne.
Proszę o jakieś wskazówki
Debian Jessie x64 3.16.7-ckt11-1
------EDIT
Zapomniałem najważniejsze!
Zaraz po przesiadce z win7 na dysku był Archlinux. Dysk tak głośno nie chodził, przy wyłączaniu i usypianiu nie bujał talerzy tak, że drgania szły na budę. Jessie ma z tym ewidentnie problem :/
Pozdrawiam
Ostatnio edytowany przez BlackEvo (2015-06-17 21:00:26)
Offline
1997
Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 01:19:08)
Offline
ale chyba praca na 100% nie jest za dobra na dłuższą metę dla hdd.
No właśnie wręcz odwrotnie, odkąd pakują zieloną technologię do dysków, to te są mniej żywotne. Ja u siebie mam same WD i przeprogramowałem im to automatyczne parkowanie głowicy, bo na linuxach to je po prostu zabija. Dysk ma trochę większą temp, jest bardziej podatny na uszkodzenia mechaniczne no i zjada więcej prądu ale nic mu nie jest.
nie bujał talerzy tak, że drgania szły na budę.
Może się gdzieś coś poluzowało, dokręć śrubę i będzie cicho. xD
Najlepiej zainstaluj też wina i zobacz czy ten problem tam dalej występuje.
Offline
Właśnie pod Win7 było cicho i spokojnie. Śrubki wszystkie dokręcone i wyciszone. Cały zestaw mam od środka także wyciszony więc jest ok ;) . Na Win7 komp był praktycznie niesłyszalny. Tak samo na Arch'u. Postawiłem stable ze względu na łatwiejszą dla mnie konfigurację LVM+LUKS ale jak nie pomoże jakaś zmiana kernela to chyba będę orał temat na Arch'u.
----EDIT----
Na Jessie bez zmian. Poszło upgrade do testing i dysk się uciszył. Nie wiem....nie wnikam. Zaorałem dysk, potem remap i od nowa netinstall Testing. Jest lepiej.
Ostatnio edytowany przez BlackEvo (2015-06-17 21:02:39)
Offline