Forum Debian Users Gang

Straż leśna, leśniczy. Jeśli aktualnie nie ma "wysypu" takich to zazwyczaj starają się zrobić "zaczajkę" na właściciela takich wynalazków.

Ktoś na innym forum napisał(-a):

No ja na szczęscie jeszcze się w tym sezonie na wnyki nie natknąłem, ale 2 lata temu jak znalazłem to na miejscu unieszkodliwiłem i zgłosiłem leśniczemu on się zajął resztą

tajwan napisał(-a):

Jak byś znalazł BARSZCZ SOSNOWSKIEGO to się do sanepidu zgłasza u mnie jest tego trochę.

Aha.

Sanepid go usuwa.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Barszcz_Sosnowskiego

Ostatnio edytowany przez tajwan (2014-08-18 10:10:24)

Jak znam życie, to, kto usuwa, zależy od właściciela terenu, na którym rośnie.
Sanepid pewnie nie usuwa, tylko co najwyżej mandaty za nieusunięcie wlepia.
:D

Jacekaex napisał(-a):

Sanepid pewnie nie usuwa, tylko co najwyżej mandaty za nieusunięcie wlepia.

Chyba dotyczy to tylko miejsc powszechnie uczęszczanych -  kąpieliska itp:

neo86 napisał(-a):

U Nas w Polsce klimat się zmienia to i fauna i flora jest inna. Ja to sie boje kiedy do nas przyjdą różne dziwne żywe stworzenia jakich nauka nie znała np TAKIE. Nie wiem co to jest ale w Nysie ostatnio dużo glonów było w jeziorze to kto czy takie stwory się nie pojawią.

Może trzymałbyś się sedna wątku ?

neo86 napisał(-a):

ilin dobrze ale inni też nie trzymają się tematu pisząc o jakiś tam Barszczach parzących... Kiedy ja widzę wnyki w lesie to robię dokładne zdjęcie przedstawiające wnyk, robię zrzut ekranu z położeniem GPS i całość wysyłam anonimowo na policję oraz straż leśną danego województwa/powiatu. Nie chcę się w to mieszać dlatego robię to używając sieci TOR. No i oczywiście rozbrajam te wnyki. Bo samo powiadomienie nic nie da. Trzeba robić zdjęcia tych wnyków i umieć podać gdzie się je znalazł tak to straż leśna lub policja oleje.

Moim zadaniem najgorsze to być bardziej świętym od papieża.
Wnyki zawsze były zakładane  są i będą i nic na to nie poradzimy.

Radzę korzystać z głowy bo po to ją mamy :)

Sa w lasach jeszcze wnyki na drzewach na ludzi. Mam tu na myśli linki na Quadowców i Motocrossów. Tych linek nie zgłaszam i nie likwiduję. Podoba mi się walka z tymi gnojkami co tylko niszczą przyrodę i straszą zwierzynę leśną tymi swoimi śmierdzącymi silnikami. Sam bym nigdy tego nie zrobił ale nie neguję tego bo samego mnie nie raz potrącił jakiś idiota na quadzie w lesie jak sobie spokojnie spacerowałem a po lasach lubię chodzić... Lecz kiedy jakiś kretyn jedzie na quadzie i nie patrzy na dobro przyrody to tylko krew we mnie buzuje! Robię mu wtedy zdjęcia lub włączam filmowanie i też anonimowo wysyłam ale te linki na drzewach to genialna sprawa skoro mimo zdjęć i filmów (ostatnio od 4 miesięcy widzę jednego i tego samego gnojka) nic z nimi nie robią...

Ostatnio edytowany przez neo86 (2014-08-18 21:48:38)

ilin napisał(-a):

neo86 napisał(-a):

...

Chłopie gdzie ty żyjesz....

...w Matrixie