Forum Debian Users Gang

Dobra poradziłem sobie sam z Google Earth tylko problem jest jeden :/ Nie umiem wyjaśnić jak to zrobiłem. Cuś sam pogrzebałem w paczce DEB (tej od Ciebie) i napyrtoliłem tak, że zadziałało! Wszystko jest już ok. Google Earth Działa a tu masz widok na ten fort Prusy (to zarośnięte na planie gwiazdy ze wskaźnikiem myszki po środku):



Jedyne co wyczaiłem to Google Earth pluł się nie o QT a o jakąś bibliotekę z serii lib-cośtam :D Chciał w wersji takiej jaka jest Wheezym więc samą bibliotekę doinastalowałem od Wheezego (bez mieszania w repozytoriach czy też pinowania) i działa!

Ostatnio edytowany przez neo86 (2014-08-17 13:03:50)

Yossarian a bo ja wiem :D coś tam w nazwie miało GTK i tylko tyle pamiętam. Dorzuciłem do systemu i jest i działa ale co to było? Wiem, że jest od Wheezego instalowane z paczki DEB. Występuje to też w nowszej wersji w Sidzie lecz instalacja starszej wersji nic nie kolidowała i nic się z systemem nie stało (oczywiście przed tym eksperymentem zrobiłem backup partycji systemowej). Ważne dla mnie jest, że mam działający Google Earth w Sidzie. I to mnie satysfakcjonuje.

Ostatnio edytowany przez neo86 (2014-08-17 13:25:52)

Wiem co instalowałem! To była biblioteka lib-cośtam z nazwą GTK. Jest tam tego pełno... Bo poza Google Earth dziś zainstalowałem sobie inne najnowsze wersje programów. Wiesz ja amatorem jestem. Cokolwiek uda mi się zrobić to kwestia jakiegoś podświadomego doświadczenia z Debianem ale nie umiem świadomie tego wyjaśnić jak co zrobiłem.