Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!

Ogłoszenie

Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.

#1  2014-08-08 13:58:10

  remi - amputować akrobatów

remi
amputować akrobatów
Zarejestrowany: 2011-05-27

Google zachęca webmasterów do korzystania z protokołu HTTPS.

Witam serdecznie.

Gigant z Mountain View, zainwestował sporo, aby usługi, które oferuje były bezpieczne, domyślnie wykorzystując do tego celu np. protokół HTTPS, zapewniając w ten sposób szyfrowany dostęp do witryn www etc. Oznacza, to że osoby korzystające, na przykład, z wyszukiwarki google bądź poczty Gmail* mają automatycznie otrzymać bezpieczne połączenie. Dostęp do stron internetowych via Google jest/musi być niezawodny i niezagrożony.

Google poszło jeszcze dalej, wzywając kilka miesięcy temu do, krótko mówiąc, wdrożenia idei "HTTPS everywhere". Według Google, coraz więcej webmasterów, decyduje się na korzystanie z HTTPS, co wygląda korzystnie. W najbliższych tygodniach Google, będzie publikować najlepsze praktyki. Celem takiego działania, jest uniknięcie typowych błędów oraz uproszczenie procesu wdrażania w/w protokołu. (Narzędzie Qualys Lab tool umożliwia przetestowanie poziomu zabezpieczeń i konfiguracji stron www, korzystających z HTTPS). Źródło: Google Online Security Blog: HTTPS as a ranking signal.

* Niestety, całkiem innym zagadnieniem, o którym trzeba pamiętać, jest np. polityka prywatności oraz często pojawiające się informacje mówiące o, nie do końca, poprawnym dbaniu o prywatność użytkowników. Przykładem może być, dosłowne, przyznanie się Google do sprawdzania treści każdej wiadomości wysłanej za pomocą usługi Gmail. Wytłumaczenie dla tego typu działań, jest morderczo proste: dzięki tak zdobytej wiedzy można lepiej dopasować wyświetlane reklamy. Niemniej, warto zapoznać się z  odpowiedzią Google na owy zarzut. Ciekawie wyglądają także statystyki, ukazujące liczbę wniosków o udostępnienie informacji, otrzymanych przez Google i YouTube od organów ścigania: Transparency Report. W świetle tego, wszystko o czym wspomnieliśmy wyżej, wydaje się być - delikatnie mówiąc - farsą, zwykłym teatrzykiem.

Pozdrawiam.


Łam ZAsady! wYjąTkÓw jest wIęcej.

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
To nie jest tylko forum, to nasza mała ojczyzna ;-)