Forum Debian Users Gang

Taka mała historia może ktoś się ustrzeże prze "pułapką" :)

Uruchamiałem pewien skrypt w Perlu, potrzebował on modułów których nie miałem. Nie programuje w perlu i nie znam jego narzędzi więc niewiele myśląc wygooglowałem narzędzie CPAN zainsatalowałem to czego brakowało i przy okazji "zboczenie aktualizacji" puściłem upgrade w CPAN ok moduły zostały zaktualizowane tylko ...

No właśnie tylko nagle przestał działać postgrey (perlowy skrypt dla Postfixa) tzn z palca się uruchamiał ale działał błędnie czy to przez socket czy inet, straciłem kilka godzin na szukanie rozwiązania i niestety nie znalazłem.

Problemem było to że moduły perla instalowane z paczek (przy instalacji postgrey) gryzły się częściowo z tymi z CPAN. Oba istniały i były konflikty. Żeby tego było mało CPAM nie ma opcji odinstalowania już zainstalowanych modułów.

Reinstalacja perla i wszystkich jego modułów nic nie dała. Z kolei usnąć trwale perla (purge) nawet nie wiem czy się da spora część systemowych pakietów od niego zależy.

Historia skończyła się tak że musiałem przywrócić system z backupu żeby mieć pewność na przyszłość że nie będzie zonga z Perlem.

Dla potomnych: moduły perla instalować z pakietów a jak takowych nie ma w repozytoriach to jest narzędzie do budowania paczek deb z modułów CPAN-a ... jak to się mawia mądry człowiek po szkodzie :)