Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: 1
Witam.
Przed chwilą stał się to po raz drugi od czasu zakupu lapka - wygląda to tak: piszę coś na DUG ( ;] ), przełączam się na weeb.tv żeby obejrzeć wiadomości (dodam że w oby przypadkach na tej stronie się to stało...) i nagle "Error, flash crashed",hmmm OK, reload strony i... apokalipsa: "Error nie można odczytać pamięci pod adresem ble ble ble" tak po kolei dla kilku aplikacji, potem ładny BSOD i auto restart.
Po restarcie BIOS/UEFI (kto co woli), nie widzi dysku (tego w lapku, zewnętrzny podpięty pod USB nadal widoczny bez problemu), wystarczy lapka wyłączyć i włączyć na nowo i wszystko wraca do normy... ale nie podoba mi się to :/
Dysk sprawdzony SMART'em na full - 0 błędów, dysk to:
Model Family: Seagate Momentus SpinPoint M8 (AF) Device Model: ST1000LM024 HN-M101MBB Serial Number: S2U5J9DCB12552 LU WWN Device Id: 5 0004cf 208d315ec Firmware Version: 2AR10001 User Capacity: 1 000 204 886 016 bytes [1,00 TB] Sector Sizes: 512 bytes logical, 4096 bytes physical Rotation Rate: 5400 rpm Device is: In smartctl database [for details use: -P show] ATA Version is: ATA8-ACS T13/1699-D revision 6 SATA Version is: SATA 3.0, 3.0 Gb/s (current: 3.0 Gb/s) Local Time is: Tue Feb 04 18:22:34 2014 SMART support is: Available - device has SMART capability. SMART support is: Enabled
Niby Samsung, realnie Seagate. Zastanawiam się co to może być? Czy możliwe jest że Windos wyłącza dysk podczas pracy? Samemu raz, w ramach oszczędności prądu wymusiłem wyłączenie pod Debianem i poza BSOD wyglądało to podobnie ;]
Mam się czym przejmować?
Edit:
Oczywiście BIOS najnowszy...
Ostatnio edytowany przez Huk (2014-02-04 18:33:33)
Offline
Strony: 1