Forum Debian Users Gang

Sid to nie Jessie.
Bywa kapryśny i czasem potrafi doprowadzić niedoświadczonych użytkowników do rozpaczy ;)
Z opisu wynika, że niekoniecznie byś sobie z tym poradził.

Najpierw sprecyzuj czego potrzebujesz i dopiero zadawaj takie pytania.

Część z tych pakietów powinna być w backportach.
Kernel jest aktualizowany pod względem bezpieczeństwa (i nie tylko), poza tym nowszy też znajduje się w backportach.
http://packages.debian.org/wheezy-backports/allpackages?format=txt.gz

Jeżeli to za mało, to rozważ wersję testową (Jessie).

Jądro też można skompilować :)

Tu masz o jądrze z backportów,wystarczy wpisy z squeeze na wheezy zmienić
http://dug.net.pl/tekst/194/jadro_z_backportow_w_debianie_squeeze/

Kompilacja kernela wcale nie jest trudna.
Całym problemem jest zrobienie configa.
Polecam zacząć od wykorzystania configa kernela od aptosida do kompilacji.

Ja preferuję kompilację metodą klasyczną wg mnie łatwiejsza i szybsza :)

make -jX
make modules_install 
make install

ilin@debian:~$ cat /etc/issue
Debian GNU/Linux 7 \n \l
ilin@debian:~$ uname -a
Linux debian 3.10.10 #2 SMP PREEMPT Fri Aug 30 11:09:43 CEST 2013 x86_64 GNU/Linux

tekn napisał(-a):

Jak chcesz mieć świeże paczki to zainstaluj archa

Do tego:

klavierKRK napisał(-a):

najnowsze wersje: Chrome, libreoffice, kadu, midnight commander, ice Iceweasel, filezilla, pidgin, skype, dropbox, thunderbird, imagemagick

grzebię też w kodach czasami, więc Emacs, gcc + g++ , Code::Blocks, tego typu rzeczy. Żeby było aktualnie ;)
Emacs np. można skompilować ze źródeł i nie trzeba tutaj mieć "Jessie" żeby było aktualnie.

przydałby się najnowszy kernel >> dla bezpieczeństwa.

aż tak nie mam ciśnienia na "najnowszy numerek", ale skoro są wakacje i jest trochę czasu to można to uaktualnić.
później nie będzie czasu i zostanę ze starymi wersjami, a to byłoby bezsensowne

nie potrzeba od razu instalować Archa ;)

klavierKRK napisał(-a):

tekn napisał(-a):

Jak chcesz mieć świeże paczki to zainstaluj archa

Google mówią, że Arch to taki generator linuxowych problemów, które się mnożą i mnożą...
W Debianie jest trochę trudności, np. z aktualnością paczek, ale wszystko można rowiązać i nie stracić przy tym pół życia

Lepiej tobie by było na Jessie

Fervi

alex011 napisał(-a):

(...)
Calkowicie sie zgodze z yossarian . Nie masz czasu i odpowiedniej wiedzy to trzymaj sie zdaleka . I mowie szczerze. (...)

z jednej strony wypadałoby mieć system stabilny+bezpieczny, żeby nie było żadnych problemów.
A z drugiej strony trzeba też mieć "najnowsze numerki".

Wstępnie zawalczę tylko o tego najnowszego kernela, dodam backporty do repozytorium, a także odwiedzę "homepage" kluczowych programów.

Przykład z FileZilla:
1. w repozytorium Wheezy jest wersja 3.5.3
2. ale na stronie już mamy: FileZilla 3.7.3

teraz Wheezy jeszcze młody jest ma kilka mieięcy, ale co będzie np. za rok?
Problem z najnowszymi numerkami będzie coraz bardziej palący...

alex011 napisał(-a):

Dla mnie poruszanie po sid bylo jak ryba w wodzie dopoki mialem czas dopoty dzialal stabilnie.
Teraz nie mam czasu i wlasnie wczoraj aktualizacja zepsulem sobie konto uzytkownika w systemie i nie mam czasu tego naprawic :) (...)

ale Ty, z tego co opisujesz, masz problem z SIDem, ale nie z Jessie.
Jessie jest chyba trochę bezpieczniejszym rozwiązaniem : )

Ostatnio edytowany przez klavierKRK (2013-08-30 22:17:51)

klavierKRK napisał(-a):

z jednej strony wypadałoby mieć system stabilny+bezpieczny, żeby nie było żadnych problemów.
A z drugiej strony trzeba też mieć "najnowsze numerki".

Chcesz zjeść ciastko i mieć ciastko? ;)

PS W pierwszym poście zupełnie pomieszałeś gałęzie Debiana i jego nazwy.

http://www.debian.org/releases/

klavierKRK napisał(-a):

stable = Wheezy , numerek 7
testing = Jeesie , numerek 8
unstable = zawsze nazywa się SiD , najbardziej "niebezpieczna" wersja


... czyli teraz jest dobrze?

Teraz tak.

Na zwykły komputer domowy można śmiało instalować testing.

Natomiast posty Alexa:
http://forum.dug.net.pl/viewtopic.php?id=24153
wskazują, że miał on problemy z SiD-em , czyli tym najbardziej ryzykownym.

tego nie ma co ruszać ; )

Dla zaawansowanych użytkowników nie jest to jakieś istotne ryzyko.
Trzeba zwracać uwagę co system mówi użytkownikowi ;)

Chyba najlepsza opcja to testing + niektóre pakiety z sida (z odpowiednimi priorytetami).
Sam po wielu latach z sidem (bezproblemowych) chyba pójdę w tę stronę ;)

Ja niedawno  wrzuciłem sobie Wheezy, dodałem repo testing, aptosida, exprerimental, unstable, i wszystkie inne, do tego:

cat /etc/apt/apt.conf
APT::Default-Release "testing";

APT::Install-Recommends "false";
APT::Install-Suggests "false";
APT::AutoRemove::RecommendsImportant "false";
APT::AutoRemove::SuggestsImportant "false";

I nawet chodzi oryginalny Jessie:

apt-cache policy iceweasel
iceweasel:
  Zainstalowana: 24.0~b3-1
  Kandydująca:   24.0~b3-1
  Tabela wersji:
     24.0~b4-1 0
          1 http://ftp.us.debian.org/debian/ experimental/main amd64 Packages
 *** 24.0~b3-1 0
        500 http://mozilla.debian.net/ experimental/iceweasel-beta amd64 Packages
        100 /var/lib/dpkg/status
     23.0.1-1 0
        500 http://ftp.us.debian.org/debian/ unstable/main amd64 Packages
     17.0.8esr-2 0
        990 http://ftp.us.debian.org/debian/ testing/main amd64 Packages

Do tego:

apt-listbugs - Narzędzie listujące krytyczne błędy przed kazdą instalacją za pomocą apta

Także "da się" ale żeby Jessie był  łatwiejszy i bardziej przewidywalny od  Gentusia, nie mogę powiedzieć. ;)

Pozdro
;-)

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2013-09-02 01:20:44)