Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: 1
Witam serdecznie.
Zazwyczaj nie korzystam z pomocy na forach bo większość rozwiązań znajduję z pomocą wujka google, jednak tym razem zostałem ostro przyparty do muru i nie widzę innej możliwości wyjścia z sytuacji w jakiej się znajduję. Od jakiegoś czasu interesuję się GNU/Linuxem bardzo podoba mi się ten system pod wieloma względami... wszystko jest dla mnie tutaj o wiele bardziej logiczne i przejrzyste aniżeli w windowsie którego do tej pory używałem, wiem co gdzie jak i kiedy. Jestem bardzo wygodnicki więc na początek wybrałem sobie Kubuntu 13.04, skusiła mnie łatwość instalacji, popularność i ogromne możliwości konfiguracyjne. Po przebrnięciu przez instalację, dociągnięcie paczek, konfigurację środowiska itd postanowiłem zabrać się za fonty które niezbyt mi odpowiadały. Najpierw zainstalowałem ms core fonts dla stron internetowych, potem przeszedłem do panelu ustawień i testowałem różne opcje związane z wygładzaniem. Doszedłem do tego, że najlepszą opcją będzie delikatne wygładzanie RGB, tyle, że wszystko mi się na tym świeci i dosłownie parzy w oczy. Przy wygładzaniu ustawionym na średnie jest trochę lepiej, tyle, że fonty MS wyglądają jak g****. Próbowałem różnych zabaw z LCD filter(wszystkie opcje przetestowane), ale na niewiele się to zdało.
Ma ktoś może jakieś sugestie na ten temat? Nie wiem czy to się przyda, ale: korzystam z zamknietych sterowników nvidia oraz posiadam monitor Samsung Syncmaster SM 933SN. Ostatnio zrobiłem test na lapku z ledem i tego problemu nie było, fonty były niemal idealne.
Pozdrawiam.
Offline
Xerco napisał(-a):
Doszedłem do tego, że najlepszą opcją będzie delikatne wygładzanie RGB, tyle, że wszystko mi się na tym świeci i dosłownie parzy w oczy.
To jest normalne przy wygładzaniu. Przynajmniej ja tak samo miałem. Ja generalnie wolę czcionki postrzępione ale za to jednolitego koloru wliczając to brak odcieni szarości.
Ja korzystam z fontów ms i mam dość dobrą (przynajmniej dla mnie) konfigurację. Jeśli chcesz przetestować to zajrzyj tutaj: http://dug.net.pl/tekst/247/zaszyfrowany_debian_fro … otstrap/#4.2.
Z tym, że fontconfig jakiś czas temu zmienił domyślne foldery i zamiast ../conf.avail jest /usr/share/fontconfig/conf.avail/ także sobie uwzględnij tę zmianę czytając tamtego linka.
Offline
Przetestuję potem to rozwiązanie choć szczerze wątpię czy mnie zadowoli. Pomimo tłustości fontów mógłby być ten delikatny hinting, bo nie są wtedy tak poszarpane i nawet ładny kształt mają, przeszkadza mi tylko ta "radioaktywność", która ostro daje po oczach, gdyby dało się to zmniejszyć to byłoby super, jak wyżej wspominałem... próbowałem coś zdziałać za pomocą LCD filter, ale praktycznie nic to nie dało.
Offline
Wyłącz wygładzanie podpixelowe i powinno być ok. Była nawet opcja korzystania ze skali szarości, zamiast RGB w różnych konfiguracjach przy wygładzaniu, co czyniło fonty mniej "rzucające się w oczy", nie wiem jednak jak to ustawić w plikach, w gnome można było do tego celu użyć gnome-tweak coś tam i tam wybrać grayscale.
Offline
Strony: 1