Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Zastanawiam się nad zakupem samochodu i jednym z moich faworytów jest ford focus mk1.
Czy ktoś miał do czynienia z takim? Opinie, komentarze?
W szczególności chodzi mi o te wersje z silnikami diesla tddi i tdci oba bodajże 1.8 litra. Na portalach aukcyjnych trafiają się egzemplarze wyjątkowo tanie jak na swój rocznik jak i wygląd i nabieram podejrzeń, że właściciele chcą się pozbyć złomu. Ktoś jest w stanie coś dobrego powiedzieć o tych silnikach? Oczywiście nie o takich co wyjechały z salonu ale o takich, które mają już swój przebieg. W internecie piszą historie, że wpakowali 6k pln i więcej w naprawy ale wiedomo internet jest pełen baśni.
Wiekszość pewnie wie jaką opinią cieszy się (bądź cieszył się) ford w tym kraju ale znajomy ma focus 1.6 z gazem i bardzo sobie chwali więc chciałem się upewnić czy zawęzić poszukiwania tylko do silników benzynowych.
Ktoś ma jakieś własne propozycje w miarę taniego w eksploatacji w miarę niezawodnego samochodu do 10000? (dowolnej marki)
Offline
Widzę, że nie tylko mi focus wpadl w oko ;-) Jeżeli chodzi o silniki diesla to dwóch znajomych takimi jeździ i sobie chwalą (nie pamiętam dokładnie modeli silników), dlatego sam też się rozglądam za focusem, jednak bardziej bym się skłaniał ku benzynie. Szybciej i bardziej dokładne informacje na pewno dostaniesz tutaj http://forum.fordclubpolska.org/
Offline
Ja jeżdżę dieslem już 5 lat. 1.5 dci Renault Clio 2. Auto ma 9 lat i 165 tys. Nic w silniku się nie psuje póki co. Ale 6k na naprawy to w przeciągu wielu lat może nie być wiele.
Offline
Mój ojciec ma Mondeo 1.8 TDI z 1996 r. Jak narazie nie narzeka. Spalanie około 6 l w trasie przy predkosci 140 km/h.
Ja niedawno kupiłem BMW e46 1.9 Touring z 2001 r. Założyłem gaz, średnie spalanie 9 litrów, wygoda jazdy niesamowita. Nawet moja żonka powiedziała, że się przesiada z Astry 3 2010 r. bo to nie to samo
Offline
Cześć :)
W szczególności chodzi mi o te wersje z silnikami diesla tddi i tdci oba bodajże 1.8 litra. Na portalach aukcyjnych trafiają się egzemplarze wyjątkowo tanie jak na swój rocznik jak i wygląd i nabieram podejrzeń, że właściciele chcą się pozbyć złomu.
Zgadza się , podpicowane pompo-wtryski żeby tylko auto chodziło . Teraz takie czasy że bena tańsza od ropy , trzeba się zastanowić , Ja dużo kręcę kilometrów do pracy , mam punciaka 1.2 w Gazie . Pali 6L tak do 90 km/h , obecnie tankuje po 2.34 zł/l gazu na orlenie ( nie na dzikich stacjach ) na butli 450 km koszt 65 zł.
Offline
Foka to dobry wybór, bo przynajmniej w mojej opinii nawet po upływie wielu lat od rynkowego debiutu jego design może się podobać. Prowadzenie dzięki wielowahaczowemu zawiedzeniu to prawdziwa bajka. Problemem jest rdza - ruda pojawia się szczególnie na tylnej klapie, drzwiach i nadkolach - niestety jest to bolączka wszystkich Focusów i trzeba się z tym liczyć i dokładnie sprawdzić egzemplarz który zamierzasz nabyć.
Co jeszcze?
Pisaliście o tym, że wiele diesli to padaki i jest w tym sporo racji, ale... szczególnie ryzykowne są silniki TDCI, bo to silnik na pompo-wtryskach. TDDI to natomiast technologicznie nieco starsza jednostka, słabsza, lecz trwalsza - bliżej im do niezniszczalnych 1.9 TDI niż do awaryjnych jednostek.
Benzyna niby bezpieczniejsza, ale trzeba pamiętać, że fordowskie silniki nie lubią gazu...
Offline
Pełne sprawdzenie w ASO forda kosztuje 250 zł (elektroniczne sprawdzenie lakieru,zawieszenie, silnik itd.) historia serwisowa na talerzu, moim zdaniem warto.Czemu diesel? więcej wydasz na naprawy,benzyna jest bardziej ekonomiczna...
Offline
@darian
To nie koniecznie musi być diesel po prostu zastanawiam się czy w ogóle brać pod uwagę samochody z taka jednostką to po pierwsze, po drugie chyba nie każdy się zgodzi na podróż samochodem do jednego z punktów aso forda i nie chodzi nawet o to, że ma coś do ukrycia ale o odległości jakie czasami trzeba pokonać do warsztatu forda http://fordnews.pl/lista-punktow-aso-forda-w-polsce/ bo co innego podjechać na lokalną stację kontroli a co innego jechać kilkadziesiąt km. Ja akurat jestem z małopolski i szukam w tym i ościennych województwach i z tego co widzę to jedynie na śląsku jest tych punktów trochę więcej.
@maxgreg
Zarówno z tą rdzą jak i gazem to też jakieś podania ludowe. Owszem fordy rdzewieją pewnie częściej niż inne ale ten znajomy z postu nr 1 ma focusa przywiezionego z italii i ani grama rdzy po 4 latach pobytu w polsce, to samo z gazem, założył po zakupie, eksploatuje i nie narzeka. Mówił, że nie miał żadnej awarii przez ten okres.
Offline
po numerze vin też dużo się dowiesz http://www.etis.ford.com/vehicleRegSelector.do
Offline
darian napisał(-a):
po numerze vin też dużo się dowiesz http://www.etis.ford.com/vehicleRegSelector.do
Właśnie miałem napisać. Wrzuciłem nr VIN mojej Ibizy do goglownicy i się dowiedziałem, że wyprodukowano w Oddziale Portugalskim dla Włoch, że buda jest cynkowana i parę innych jeszcze pierdółek.
Z papierów Wydziału Komunikacji Rzymu dowiedziałem się, że pierwszy właściciel i też kilka innych pierdółek, m.in. z karty wozu, że licznik nie był przestawiany.
Offline
HAL9000 napisał(-a):
Zarówno z tą rdzą jak i gazem to też jakieś podania ludowe. Owszem fordy rdzewieją pewnie częściej niż inne ale ten znajomy z postu nr 1 ma focusa przywiezionego z italii i ani grama rdzy po 4 latach pobytu w polsce, to samo z gazem, założył po zakupie, eksploatuje i nie narzeka. Mówił, że nie miał żadnej awarii przez ten okres.
Wiesz, może teraz wyjdzie ze mnie zawistnik, ale pewnie to zasługa tego, że była zamontowana dobra (czytaj droższa instalacja), a Polaczki lubią wszystko robić tanim kosztem ;-) Pisząc o tych problemach z gazowaniem miałem na myśli plastykowy kolektor, który nie lubi instalacji starego typu.
A z rdzą to jednak bym nie był taki pewny - rozglądałem się swego czasu za Foką i większość tych aut miała duże ogniska korozji. Być może u Twojego znajomego wygląda to inaczej, gdyż samochód odwiedził serwis w ramach gwarancyjnych napraw lakierniczych (byłą taka akcja). W Polsce niestety wiele osób o tym nie wiedziało i nie skorzystało.
Offline
Tutaj się zgodzę, że to co na sprzedaż to niestety jest zazwyczaj kupa złomu. Polska to nie niemcy tutaj się wykorzystuje ile się da a jak ktoś ma samochód o który dba to i sprzet mu się nie psuje, nie koroduje a tym samym ta osoba nie ma powodów aby się go pozbyć. Ten sam gość, którego ciągle tutaj przywołuję opowiadał że ostatnio był na giełdzie w mysłowicach i focusy, które widział to w porównaniu do tego co ma to kupa rdzy pomimo, że rocznikowo kilka lat młodsze.
Co możecie polecić gdyby rzeczywiście znalezienie tego forda w przyzwoitym stanie graniczyło z cudem.
Osobiście zastanawiałem się nad seatem leonem I (ale to raczej są odrobinę droższe samochody) i seatem ibiza ale o tych nie wiem zbyt wiele.
Offline