Forum Debian Users Gang

A potrzebne Ci te logi na pamiątkę?
Bo można albo  kombinować z logrotate, np:

"/var/log/httpd/access.log" /var/log/httpd/error.log {
           rotate 5
           mail www@my.org
           size 100k
           sharedscripts
           postrotate
               /usr/bin/killall -HUP httpd
           endscript

Żeby działało, trzeba dosć czesto odpalać logrotate.
Wzglednie w samym rsyslogu, tu masz przykład:
http://www.rsyslog.com/doc/log_rotation_fix_size.html

Albo w syslogu ustawić, zeby puszczał logi na socket w ramie, i ich nie składowac, ale zostawić sobie podgląd online, np:
Przed startem rsysloga polecenie:

mkfifio /dev/ips; chmod 640 /dev/ips; chown root:grupa /dev/ips

a w konfigu rsyslog.conf

*.*;kern,auth,authpriv.*,cron.none                    |/dev/ips

Wreszcie wydelegować sysloga na inną maszynę, przy tcp będzie płakał, że nie może nawiązać połączenia (jak serwer logów nie będzie czynny), ale po udp powinien działać.

Możesz też z socketu wysyłać np netcatem czy socatem logi na inny IP, a tamten odbierze albo nie odbierze ;)
W każdym razie syslog nie będzie się pluł o połączenie, a logi będziesz mógl oglądać w dowolnym punkcie na ziemi.
Moesz też naskrobać srypty np perla, żeby jeden czytał logi, szyfrował blowfishem,  i wysyłał w świat w pakietach UDP, a drugi odbierał,  rozszyfrowywał i wypluwał do pliku albo na konsolę.

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2013-03-04 11:13:13)

Muszę to rozczaić, wielkie dzięki za info :)