Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: ◀ 1 … 10 11 12 13 14 … 18 ▶
Ryszard napisał(-a):
Ja już liznełem trochę teg sporo.
Wpadł mi Fluxbox i zakochałem śię w nim i tak zostało
Meta paczuchy napawają mną na wstręt
Nic sie u mnie nie sldcjhldhc dalej Fluxbox
Offline
U mnie była taka ewolucja:
-XFCE
-fluxbox
-openbox
-cinnamon :)
Offline
U mnie tak;
-Openbox
-Awesome (obecnie za mało czasu mam na ogarnięcie :()
Offline
@giegiel
Jestem na etapie powolnego przerzucania się na fluxboxa z XFCE. Zobaczymy czy pójdę podobną do Ciebie drogą :P
Offline
U mnie od początku było Gnome, ale od wersji 3 za chiny ludowe nie mogłem się do tego przyzwyczaić, fallback to tylko namiastka tego czego cchę. Były próby wszystkiego: KDE - super, mega konfigurowalne ale niestety rozpasione i zasobożerne, XFCE - dobre, ale nie odpowiada mi do końca, Unity - za żadne skarby, minimalizm i totalny brak konfigurowalności, MATE - mam to cały czas i chyba zostanie już, najbardziej mi odpowiada, obok mam także lekkie LXDE
Ostatnio edytowany przez macios4x (2013-01-13 20:50:10)
Offline
a ewolucja (niedoczytałm, myślałem, że chodzi o aktualne ulubione). Ja na początku IceWM (na starym lapku) gdzie się najwięcej nauczyłem (konsoli itd... - Debian Squeeze), Potem Wheeze i GNOME2, później migracja na Openboxa. W zasadzie normalne środowiska nie dorastają moim zdaniem do pięt zrobionemu openbox/fluxbox/icewm/awesome/dwm itd....
Offline
dominbik napisał(-a):
W zasadzie normalne środowiska nie dorastają moim zdaniem do pięt zrobionemu openbox/fluxbox/icewm/awesome/dwm itd....
Czego, na przykład, im brakuje?
Oczywiście rozmawiamy o funkcjach, a nie cechach.
Offline
niby nic, ale uzyskaj taką integrację jak tutaj mają ludzie https://bbs.archlinux.org/viewtopic.php?id=88926&p=44 np. na GNOME3. zwłaszcza przyciski na panelach i różne powiadomienia np. odnośnie aktualizacji, emailach itd... Ciężko to wytłumaczyć, proponuje sprawdzić i zobaczyć. próbowałem z xfce4 wszystko zrobić pod siebie, ale tak jak na *boxach nie dało się.
Offline
Lubię środowiska zasobożerne:). Chyba po to się teraz produkuje komputery, żeby takich właśnie używać, ale pomijając to: dawniej tylko gnome 2 przez wiele lat, a teraz tylko kde, choć dawniej byłem tegoż ostatniego zagorzałym wrogiem. Rok czasu używania KDE trzeba mi było, aby się przekonać, że jednak to środowisko w tej chwili nie ma sobie równych w konfigurowalności, użyteczności i po prostu łatwości wszelkiego rodzaju obsługi systemu i sprzętu dodatkowego. Choćby skrypty, usługi - klik i mam bez grzebania w plikach. No i KDE działa zupełnie bezawaryjnie, dawniej było z tym inaczej, dużo błędów, teraz też się zdarzają, ale tak błahe i nieistotne, że szkoda czasu nawet na ich rozwiązywanie, po prostu robi się "ignoruj raporty o tych błędach" - i jest spokój.
Offline
raawek napisał(-a):
Lubię środowiska zasobożerne:). Chyba po to się teraz produkuje komputery, żeby takich właśnie używać, ale pomijając to: dawniej tylko gnome 2 przez wiele lat, a teraz tylko kde, choć dawniej byłem tegoż ostatniego zagorzałym wrogiem. Rok czasu używania KDE trzeba mi było, aby się przekonać, że jednak to środowisko w tej chwili nie ma sobie równych w konfigurowalności, użyteczności i po prostu łatwości wszelkiego rodzaju obsługi systemu i sprzętu dodatkowego. Choćby skrypty, usługi - klik i mam bez grzebania w plikach. No i KDE działa zupełnie bezawaryjnie, dawniej było z tym inaczej, dużo błędów, teraz też się zdarzają, ale tak błahe i nieistotne, że szkoda czasu nawet na ich rozwiązywanie, po prostu robi się "ignoruj raporty o tych błędach" - i jest spokój.
KDE to rzadkość wśród użytkowników Debiana, pomijając KDE 3.5 . Próbowałem używać ,ale mnie nie przekonało do siebie :)
Offline
Rafcio6179 napisał(-a):
KDE to rzadkość wśród użytkowników Debiana, pomijając KDE 3.5 . Próbowałem używać ,ale mnie nie przekonało do siebie :)
Ostatnią wersją Debiana z KDE 3.5 był Lenny, którego wsparcie bezpieczeństwa zakończyło się w lutym 2012 roku (czyli niemal równy rok temu).
Najprawdopodobniej użytkowników Debiana z KDE 3.5 można policzyć na palcach jednej ręki.
Offline
Minio napisał(-a):
Rafcio6179 napisał(-a):
KDE to rzadkość wśród użytkowników Debiana, pomijając KDE 3.5 . Próbowałem używać ,ale mnie nie przekonało do siebie :)
Ostatnią wersją Debiana z KDE 3.5 był Lenny, którego wsparcie bezpieczeństwa zakończyło się w lutym 2012 roku (czyli niemal równy rok temu).
Najprawdopodobniej użytkowników Debiana z KDE 3.5 można policzyć na palcach jednej ręki.
... źle to napisałem , chodziło mi o to że obecne KDE nie ma takiego zainteresowania wśród użytkowników Debiana , jak kiedyś wersja 3.5 ;)
Offline
Z GNOME też uciekają. ;)
Offline
ilin napisał(-a):
Istnieje fork KDE 3.X o nazwie TDE
Niestety tylko pod Squeeze obecnie.
Gdyby instalowało się na Wheezy z pewnością bym używał. :)
Witam,
Pod gentoo też jest https://github.com/strowi/tde/tree/develop. Dzisiaj może sprawdzę jak to działa.
Pozdrawiam,
Towarzysz Torrentow
Offline
ilin napisał(-a):
Gdyby instalowało się na Wheezy z pewnością bym używał. :)
Naprawdę?
Całe Trinity DE to trzynastu kolesi, którym się wydaje, że są w stanie pociągnąć rozwój całego KDE i Qt. Bodaj żaden z nich nigdy nie był aktywnym developerem żadnego z tych projektów, więc nie znają większości kodu. Analiza zmian wprowadzonych w części projektu daje podstawy do bardzo ostrożnego podchodzenia do efektów ich prac (o ile uzasadnione jest wnioskowanie o całym projekcie na podstawie tego jednego przypadku).
Osobiście nie odważyłbym się zainstalować tego na komputerze, który służy mi do pracy.
Offline
Tak sie składa ,ze mam obraz partycji Squeeze z tym środowiskiem.
Działa bardzo szybko i stabilnie.
Poprzednia wersja trochę się sypała.
Najnowsza 3.5.13.1 działa znacznie stabilniej od gnome3 czy nawet kde4 które jest w Squeeze.
Kde4 zrobiło się używalne dopiero od wersji 4.7 - 4.8.
Offline
ilin: mówimy o dwóch zupełnie różnych kryteriach porównywania.
Ja nie neguję, że Trinity chodzi „szybko i stabilnie”.
Rzecz w tym, że zespół Trinity jest stanowczo zbyt mały, aby móc w stabilny sposób zapewniać wsparcie dla tego molocha (całe KDE3 + Qt3; około 14 milionów linii kodu). Prędkość rozwoju projektu oraz jakość wprowadzanych zmian pozwalają wnioskować, że opieka programistów ma charakter iluzoryczny. Póki środowisko projektu (szeroko pojęty ekosystem linuksowy) jest względnie niezmienne, wszystko działa w jak najlepszym porządku. Ale, niestety, akurat to środowisko ma tendencję do dość częstych, względnie istotnych zmian. Tylko patrzeć jak cała konstrukcja runie. Dlatego ja nie odważyłbym się wykorzystywać Trinity na komputerze, na którym pracuję.
Nawiasem: co za różnica w którym momencie KDE 4 stało się używalne, skoro jest używalne teraz?
Offline
Osobiście zrezygnowałem z KDE na rzecz XFCE ze względu na niewiarygodnie mułowate działanie tego pierwszego. Wersja 3.5 na Lennym chodziła jeszcze bez zarzutu. Potem już było tylko gorzej. Jednym z powodów rezygnacji z Windowsa wiele lat temu było w moim przypadku mułowate działanie tego systemu po pewnym czasie od instalacji. KDE w wersjach 4.x przypominało mi powrót tego problemu na Linuksie, dlatego zmieniłem KDE na XFCE i problem zniknął jak ręką odjął.
Ostatnio edytowany przez davidoski (2013-01-19 08:53:52)
Offline
U mnie KDE 4 obecnie chodzi całkiem szybko i sprawnie, ale zaczęło się to od wersji 4.7.*, wcześniej z KDE-3 wylądowałem w Gnome.
Teraz, jak Gnome-2 odpadnie za jakiś czas, to prawdopodobnie przeprowadzę się na KDE.
Xfce natomiast jest faje, ale nigdzie nie mogę w nim znaleźć, jak ustawić sensownie fonty, tak, jak w Gnome-2 gdzie ustala się rozdzielczość, typ matrycy i sposób wygładzania.
W KDE też nie używałem na razie takich zaawansowanych ustawień, bo domyślne parametry znacznie lepiej wyglądają.
KDE-4 potrafi nieźle mulić na Kwinie, ale na Compizie śmiga u mnie tak samo, jak Gnome.
Pozdrawiam
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2013-11-20 14:47:15)
Offline
Wydaje mi się ,że czcionki są ładniejsze jak ustawimy nie na średnie tylko na lekkie.
Offline
Offline
Niby starcza, ale takiego efektu, jak w gnomowym konfiguratorze, nie udało mi się uzyskać.
Widocznie mam niekompatybilną podkładkę pod mysz :D
Pozdrawiam
;-)
Offline
Potwierdzam opinie Jacekalex. W lxde mam ustawione takie same parametry konfiguracyjne czcionki, jak w Ubuntu 10.10, ale czcionka i tak wygląda dużo gorzej (cienka, poszarpana).
Offline
Strony: ◀ 1 … 10 11 12 13 14 … 18 ▶