Forum Debian Users Gang

Bardzo prosto.

Sciągasz iso debiana
Pena robisz.

dd if=obraz.iso of=/sev/sdb

Zakładając ,że pen wystepuje pod /dev/sdb

Musi działać.
U mnie zawsze działa.

Wypróbuj Universal USB Installer http://www.cdrinfo.pl/download/289170725  jak masz możliwość to użyj innego pendriva , tutaj trzeba kombinować , nie zawsze udaje się za pierwszym razem.

Z boot pendrive udało mi się. Teraz jeszcze jedna sprawa. Co może być przyczyną, że raz instalacja odpala się normalnie, a następnym razem zawisa cały komputer?

ArnVaker, na płycie tak też się dzieje, więc chyba można to wykluczyć.

Tak, wszystko zgadza się. Na laptopie nie mam takich problemów (sprzęt oparty o procesor Intela).

Ta płyta nie posiada nawet wejścia na stację dyskietek, więc też odpada.

Jak zrobić w menu instalacyjnym, żeby sprawdzić tty4 (może banalne, ale ja dopiero z tym się zapoznaję)? Zainstaluję, ale wiem co będzie później, bo już miałem tak z OpenSUSE. Z instalacją również były identyczne problemy, a po instalacji były problemy albo z uruchomieniem jak i zamykaniem systemu (czasami łapał za pierwszym razem, a czasem za którymś).

Sprawdzę później. Z OpenSUSE było tak samo, a Mandriva już normalnie poszła (specjalnie wtedy sprawdzałem czy wszystkie tak samo reagują). Będę walczył dalej z tym.

skoro mówisz że FDD nie masz to przejrzyj logicznie czego jeszcze możesz nie mieć a co możesz mieć w BIOSie włączone, bo kiedyś dobrą cześć nocy straciłem na szukaniu problemu a właśnie miałem FDD włączony i instalator namiętnie szukał komunikacji z nieobecną stacją dyskietek :P nigdzie nie mówię że tak musi być, ale skoro ten jeden komputer jest felerny to możliwe że właśnie jakiś sprzet jest poszukiwany a wcale go nie ma
(ja na tty4 dopiero zajrzałem jak już mi się moje pomysły skończyły, ram przetestowałem, dysk, ogólnie z HirensBoota przewaliłem co mogłem :P )

aaa właśnie, a RAM sprawny?
puść memtesta, nie wiem kompletnie dlaczego ale Linux jest tak czuły na uszkodzenia pamięci RAM że szok (przynajmniej z moich doświadczeń taki wniosek wypływa) XPek będzie działał a byle dystrybucja Linuxa już posypie dziwnymi błędami przy starcie (to takie głośnie myślenie)

BlackEvo, z bootowalnym pendrivem już się uporałem. Teraz jest problem z odpaleniem instalacji. Odpaliłem razem z komendą nolapic. Właśnie zainstalowałem system. Za chwilę przekonam się czy zostaną wykryte 4 rdzenie czy nie

"debian-wheezy-DI-b3-amd64-netinst" No i jeden rdzeń jest wykrywany. Tak więc dalej muszę z tym walczyć, żeby wszystkie były wykrywane

Poprzez apt-get install?