Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Witam! Mój pierwszy post tutaj więc witam serdecznie!
Dopiero zaczynam z linuxem, "obeznany" znajomy polecił mi Debiana.
Pobrałem pakiet debian-6.0.6-i386-DVD-1.iso, zainstalowałem, próbuję uruchomić virtualboxa i się krzaczy.Zdaje mi się, że zainstalowałem niewłaściwy pakiet. Lapka mam ledwo parę dni i nie byłem świadom, że ma chyba 64-bitowy procesor-Core duo U7500. Zaintalowała się wersja debiana 32 bit z 64 bitowym jądrem, a tego akurat virtualbox nie trawi. Co z tym zrobić? Zainstalować inny pakiet debiana-IA64? Opisano jako do "itanium" a u7500 to chyba nie to? Jak zrobić nową instalację debiana w tym przypadku? Na laptopie jest też winxp, grub pozwala uruchamiać co trzeba. Co radzicie?
Offline
Problem pewnie nie jest związany z architekturą procesora, tylko samym modułem vboxdrv.
Napisz co to za błędy i w jaki sposób instalowałeś Virtualboksa.
http://wiki.debian.org/VirtualBox
Ostatnio edytowany przez yossarian (2012-10-29 22:10:11)
Offline
Witam! Fajny avatar ;-)
Wypisuje mi coś takiego:
ailed to open a session for the virtual machine Industry.
The virtual machine 'Industry' has terminated unexpectedly during startup with exit code 1.
Result Code: NS_ERROR_FAILURE (0x80004005)
Component: Machine
Interface: IMachine {22781af3-1c96-4126-9edf-67a020e0e858}
RTR3InitEx failed with rc=-1912 (rc=-1912)
Instalowałem na różne sposoby, ze ściągniętej paczki, dodając do listy repozytoriów, różne dodatki tec itp.
Offline
Witam! Fajny avatar ;-)
Sie wie :)
Masz włączone VT-x/AMD-V?
Jeśli tak to wyłącz i wtedy zobacz.
Ostatnio edytowany przez yossarian (2012-10-29 22:20:33)
Offline
Mam u7600, jak chcesz 64 bitowy system to instaluj amd64. Wirtualizacja też powinna działa też na 32 bitowym, tylko musisz mieć ją włączoną w biosie.
Offline
yossarian napisał(-a):
Witam! Fajny avatar ;-)
Sie wie :)
Masz włączone VT-x/AMD-V?
Jeśli tak to wyłącz i wtedy zobacz.
Poprosiłbym nieco jaśniej, co to i gdzie to?
mati75-virtual mode intel coś koło tego tak?
Powiadasz amd64 instalować? Nie pogryzie się z intelem? I jak to zrobić najlepiej? Sciągnąć płytkę i jechać jak z nową instalką czy jakiś sposób updatować? Którą proponujecie, stabilną czy testową?
Offline
amd64 to tylko nazwa. Co za sprzęt?
Offline
mati75 napisał(-a):
amd64 to tylko nazwa. Co za sprzęt?
No to mnie nazwą wystraszyli.
Panasonic CF-19
Offline
Bruum napisał(-a):
Powiadasz amd64 instalować? Nie pogryzie się z intelem? I jak to zrobić najlepiej? Sciągnąć płytkę i jechać jak z nową instalką czy jakiś sposób updatować? Którą proponujecie, stabilną czy testową?
Squeeze nie obsługuje jeszcze multiarch (który ma pozwalać na takie cuda jak „aktualizacja” architektury), więc pozostaje Ci tylko ściągnąć płytę i zainstalować system od nowa.
Wybór między wersją stabilną a testową mocno zależy od preferencji — czy wolisz system stabilny jak stała, czy też trochę nowsze pakiety, ale okupione bardzo rzadkimi problemami?
Niemniej w tej chwili Debian przygotowuje nowe wydanie stabilne, w związku z czym w testingu praktycznie nic się nie dzieje. Możesz śmiało instalować testinga. Jeżeli zainstalujesz stabilny, to za 3-4 miesiące i tak będziesz go aktualizować.
Offline
Niedawno toczyła się taka dyskusja:
http://forum.dug.net.pl/viewtopic.php?id=21616
Poczytaj i sam wyciągnij wnioski. Moim zdaniem, teraz z racji zamrożenia, lepszy wybór to Wheezy (nie mylić z permanentnym testingiem) w wersji amd64.
Wirtualboksa zainstaluj wtedy normalnie z repozytorium i powinno działać.
Tu masz trochę informacji o obrazach płyt:
http://dug.net.pl/tekst/200/pobieranie_obrazow_instalacyjnych_debiana/
Jeśli chcesz dalej grzebać w obecnym systemie to podaj wyniki:
uname -a dpkg --print-architecture dpkg -l |grep virtualbox
Ostatnio edytowany przez yossarian (2012-10-30 00:31:05)
Offline
Dzięki za podpowiedzi. Już piszę na weezy amd64 i virtualbox też prawie działa. Prawie, bo pozostała instalacja gościa. Ma to być xp. Mam jakiś tiny z 2011. Instalować go czy coś innego?
Offline
Instaluj ten, na który masz licencję ;)
Offline
Oki. Ciekawe, czy oemowy pójdzie.
Póki co namieszałem. Szukając dd_rescue i ddrescue, próbowałem aptitude install ddrescue, nie doczytałem wszystkiego i wywaliło mi 341 mb pakietów. Nawet tar gz nie ma czym rozpakować. #$%^**()@ jego #@$R.
Pytanie-szlifować formę robiąc kolejną instalację, czy da się to jakoś do stanu jak po instalacji z dvd przywrócić?
Offline
Zainstaluj co Ci wywaliło.
W /var/log/aptitude masz spis :)
Offline
ilin napisał(-a):
Zainstaluj co Ci wywaliło.
W /var/log/aptitude masz spis :)
Faktycznie, jest. Tylko co pójdzie szybciej, instalacja 153-ech pakietów, czy całego systemu?
Offline
Pakietów chyba jednak szybciej jeśli masz ich spis.
Offline
Ok, więc spis wygląda tak:
[USUNIĘTY, NIE UŻYWANY] aisleriot:amd64
[USUNIĘTY, NIE UŻYWANY] augeas-lenses:amd64
[USUNIĘTY, NIE UŻYWANY] bridge-utils:amd64
[USUNIĘTY, NIE UŻYWANY] browser-plugin-gnash:amd64
[USUNIĘTY, NIE UŻYWANY] cheese:amd64
[USUNIĘTY, NIE UŻYWANY] ebtables:amd64
[USUNIĘTY, NIE UŻYWANY] espeak-data:amd64
[USUNIĘTY, NIE UŻYWANY] file-roller:amd64
[USUNIĘTY, NIE UŻYWANY] finger:amd64
[USUNIĘTY, NIE UŻYWANY] fuse-utils:amd64
[USUNIĘTY, NIE UŻYWANY] fuseiso:amd64
[USUNIĘTY, NIE UŻYWANY] gdebi:amd64
[USUNIĘTY, NIE UŻYWANY] gedit:amd64
[USUNIĘTY, NIE UŻYWANY] gedit-common:amd64
[USUNIĘTY, NIE UŻYWANY] gedit-plugins:amd64
i tak 153 linijki,chyba. Jest jakiś sposób elegancki, żeby wykożystać to do reinstalacji pkietów? Mniej elegancki też by mógł być, byleby pół dnia znowu nie zabrał.
Offline
aptitude install gnome
;)
Ewentualnie bez polecanych żeby było mniej.
Można zainstalować pakiety z tej listy używając prostego awka, ale wtedy wszystkie otrzymają status zainstalowanych ręcznie i system zarządzania pakietami będzie trochę upośledzony.
EDIT: Albo:
aptitude install task-gnome-desktop
Po instalacji z GNOME chyba ten jest.
Offline
Już zainstalowałem z palca(kopiuj wklej). Znaczy będę miał system sprawny inaczej?
A skąd wziąć dd_rescue i ddrescue do mojego systemu?
Ostatnio edytowany przez Bruum (2012-10-30 17:15:20)
Offline
Od Wheezy wzwyż pakiet nazywa się gddrescue
Offline
gddrescue to ddrescue i tak było też wcześniej. dd_rescue natomiast był w ddrescue, który wyleciał z repozytorium.
Offline
Normalnie aż mi brak tu pomagasów dla was wszystkich! Gddrescue już jest, czy można ze straszego pakietu dobrać dd_rescue? Dla mnie to jedno z najbardziej upragnionych narzędzi, od niego zaczęła się moja przygoda z linuxem (knoppix).
Ostatnio edytowany przez Bruum (2012-10-30 17:27:46)
Offline
Można, tylko po co? Czegoś brakuje w GNU ddrescue?
Offline
Wiesz, jak się ktoś nauczy to śpi i mruczy :), znam tamto, a operuje się nim trochę jak skalpelem, mała pomyłka i poszło! I nie jakieś 153 pakiety tylko ważna zawartość. W połączeniu z dd_rhelpem robi panie cuda prawie.
Offline