Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!

Ogłoszenie

Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.

#1  2012-10-15 22:26:53

  Pavlo950 - człowiek pasjonat :D

Pavlo950
człowiek pasjonat :D
Zarejestrowany: 2012-02-20
Serwis

WICD vs Network Manager

Witam!

Pytanie:
Który z menedżerów sieci - WICD i Network Manager - jest 'lepszy' (pojęcie względne) i dlaczego?

Offline

 

#2  2012-10-15 22:52:19

  Minio - Użyszkodnik

Minio
Użyszkodnik
Skąd: Poznań, Polska
Zarejestrowany: 2007-12-22
Serwis

Re: WICD vs Network Manager

Network Manager, ponieważ:
- obsługuje połączenia PPP (modemy telefoniczne, w tym bezprzewodowe) oraz VPN
- raz skonfigurowane połączenie możesz udostępniać innym użytkownikom lub uczynić połączeniami systemowymi
- jest standardem w obu „dużych” środowiskach graficznych, co oznacza także większe zainteresowanie programistów (i bardziej dynamiczny/stabilny rozwój)

Offline

 

#3  2012-10-15 23:12:57

  Graffi - Użytkownik

Graffi
Użytkownik
Skąd: Sulejówek
Zarejestrowany: 2005-10-03
Serwis

Re: WICD vs Network Manager

WICD:
- ma dobrze i przejrzyście działający interface konsolowy
- zapomniane hasło jest w normalny sposób przechowywane w pliku konfiguracyjnym gdzie mogę je normalnie zobaczyć
- klient WICD jest zarówno GTK'owy jak i QT'owy więc w zależności od środowiska wygląda tak jak trzeba (NM też)
- jak dla mnie stabilniej działa (a przynajmniej ja nigdy z nim nie miałem problemów i klientom przychodzącym do mnie do pracy na serwis z komputerami z Ubuntu że "cos mi WiFi nie łączy" zawsze wymieniałem NM na WICD i było "po problemie")
- nie ma magii z jakimiś dziwnymi rzeczami że się w milionie miejsc podaje swoje hasło żeby jakąś sztuczkę zrobic żeby połączenie zadziałało jak człowiek wybiera połączenie WiFi (ta ciepło wyrażona opinia jest skierowana to jakichś dziwnych rozwiązań z Ubuntu które się "samo mi się zrobiło" robiły ludziom)
(reszta czego nie ma została przez poprzednika wymieniona jako plusy NM :P)

Offline

 

#4  2012-10-15 23:29:28

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: WICD vs Network Manager

NM i Wicd - każdy może być dobry, o ile działa prawidłowo.
Wspólna wada: każdy ma aktywnego, działającego w tel demona, i programy-aplety działające w trybie cli lub środowisku graficznym.
Jeżeli coś działa w takim demonie źle, to zamiast sieci jest tydzień kombinowania, co z tym fantem zrobić.
Szanse na o, że prawidłowo zadziała Wicd - 90%, NM - 60%.
Szanse "wysypania się" sieci po aktualizacji Wicd - 10%, NM - 30%.

Programy niezawodne, które działają zawsze, a w przypadku błędu aktualizacje z poprawkami są najszybsze:
vwdial - do połączeń 3G, UMTS i innych komórkowych.
wpa_gui/wpa_cli - graficzny/cli  konfigurator do wpa_supplicanta - demona obsługującego połączenia wifi szyfrowane z użyciem WPA*.
wpa_supplicant i wpa_gui - to najbardziej niezawodna metoda do wszystkich połączeń wifi.

Do tego oczywiście /etc/network/interfaces i cały folder /etc/network/* - tam jest cała konfiguracja sieci typowo Debianowa.

Pozdrawiam
;-)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Offline

 

#5  2012-10-16 00:08:07

  enether - wiecznie niewyspany

enether
wiecznie niewyspany
Zarejestrowany: 2012-05-01

Re: WICD vs Network Manager

NM.
- Nie przypominam sobie bym miał z nim kiedykolwiek problem (pomijając jedną kwestię OpenVPN w której faktycznie dał dupy, gdyż nie obsługiwał takiej pary algorytm - rozmiar klucza jak ta pod którą serwer był skonfigurowany.
- Pięknie tworzy automatyczny hotspot.
- Obsługuje bezproblemowo PPP (play online na modemie huaweya wyklikany z kreatora działał od razu, podpięty w trybie modemu SE K550i automatycznie stworzył sobie nowe połączenie)
- Jest standardem dla KDE i GNOME, więc patrz wyżej.
- Ma IMHO zdrowszy interfejs.


Co nie zmienia faktu że wpa_passphrase i wpa_supplicant to zawsze najlepsze wyjście (bo a nuż X'y zdechną, brak konsolowego narzędzia do NM, a net trzeba uruchomić) i musowo trzeba je znać ;)

Offline

 

#6  2012-10-16 00:43:27

  yossarian - Szczawiożerca

yossarian
Szczawiożerca
Skąd: Shangri-La
Zarejestrowany: 2011-04-25

Re: WICD vs Network Manager

Mi kilka razy NM nie widział moich sieci. Po jego usunięciu były już widoczne. Było to jednak już dosyć dawno.
Z Wicd nigdy nie miałem problemów.
Używam wpagui bo służy tylko do wygodnego "wyklinania" sobie konfiguracji wpa_supplicanta i z zasady nie ma się co w nim buntować.

Offline

 

#7  2012-10-16 06:53:04

  Pavlo950 - człowiek pasjonat :D

Pavlo950
człowiek pasjonat :D
Zarejestrowany: 2012-02-20
Serwis

Re: WICD vs Network Manager

Okay, dzięki za info.

Offline

 

#8  2012-10-16 09:39:16

  Minio - Użyszkodnik

Minio
Użyszkodnik
Skąd: Poznań, Polska
Zarejestrowany: 2007-12-22
Serwis

Re: WICD vs Network Manager

Graffi napisał(-a):

- ma dobrze i przejrzyście działający interface konsolowy

NM także.
Chociaż NM nie ma interfejsu w ncurses, a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo.

Graffi napisał(-a):

- zapomniane hasło jest w normalny sposób przechowywane w pliku konfiguracyjnym gdzie mogę je normalnie zobaczyć

Przechowywanie haseł w zwykłym tekście to wada, a nie zaleta.

Graffi napisał(-a):

- jak dla mnie stabilniej działa (a przynajmniej ja nigdy z nim nie miałem problemów i klientom przychodzącym do mnie do pracy na serwis z komputerami z Ubuntu że "cos mi WiFi nie łączy" zawsze wymieniałem NM na WICD i było "po problemie")

Jedyny problem z NM miałem 4 lata temu i prawdopodobnie był to problem z paczką na Ubuntu — NM na Mincie z mniej więcej tego samego okresu działał jak marzenie.
W każdym razie NM ma już za sobą młodzieńczy okres burzy i naporu — teraz jest to dojrzałe i stabilne oprogramowanie.

Graffi napisał(-a):

- nie ma magii z jakimiś dziwnymi rzeczami że się w milionie miejsc podaje swoje hasło żeby jakąś sztuczkę zrobic żeby połączenie zadziałało jak człowiek wybiera połączenie WiFi (ta ciepło wyrażona opinia jest skierowana to jakichś dziwnych rozwiązań z Ubuntu które się "samo mi się zrobiło" robiły ludziom)

Zupełnie nie mam pojęcia, do czego się odwołujesz. W NM hasło podaje się raz.
Jak klient serwisu komputerowego mówi „samo mi się zrobiło”, to ma na myśli „ja to zrobiłem, ale się nie przyznam”.

wicd z pewnością ma cechy, które mogą, w porównaniu z NM, zostać uznane za zalety. Ale jak chcemy je porównywać, to skupiajmy się na tym, co je różni i starajmy się przy tym być możliwie obiektywni.

Offline

 

#9  2012-10-16 11:02:57

  mati75 - Psuj

mati75
Psuj
Skąd: masz ten towar?
Zarejestrowany: 2010-03-14

Re: WICD vs Network Manager

Minio napisał(-a):

Chociaż NM nie ma interfejsu w ncurses, a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo.

Chyba coś ma, pakiet dla sida zawiera nmcli.


Jeszcze oprócz tych dwóch jest connman


https://l0calh0st.pl/obrazki/userbar.png

Offline

 

#10  2012-10-16 11:34:18

  Minio - Użyszkodnik

Minio
Użyszkodnik
Skąd: Poznań, Polska
Zarejestrowany: 2007-12-22
Serwis

Re: WICD vs Network Manager

mati75 napisał(-a):

Minio napisał(-a):

Chociaż NM nie ma interfejsu w ncurses, a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo.

Chyba coś ma, pakiet dla sida zawiera nmcli.

nmcli jest programem działającym w trybie wsadowym. Nie wykorzystuje on ncurses.

Offline

 

#11  2012-10-16 13:48:01

  oli - Zbanowany

oli
Zbanowany
Zarejestrowany: 2012-01-08

Re: WICD vs Network Manager

U mnie WICD działa źle. Ponieważ gdy mam wpięty kabel do Ethernet to nie chce się połączyć z siecią bezprzewodową. Co innego jak wypnę kabel z portu to nie raz połączy. Przed połączeniem bezprzewodowym wyłączam sieciówkę przewodowa "down"

Offline

 

#12  2012-10-16 16:39:46

  sir_lucjan - Kierowca Bombowca

sir_lucjan
Kierowca Bombowca
Skąd: /home/sir_lucjan
Zarejestrowany: 2010-05-20
Serwis

Re: WICD vs Network Manager

W moim przypadku lepiej działa NM, wicd "gubił" połączenie.


Dell Inspiron 15-3542 (3542-2538) || Linux Register User: #536661
                                         Arch Linux

Offline

 

#13  2012-10-16 20:08:55

  Pavlo950 - człowiek pasjonat :D

Pavlo950
człowiek pasjonat :D
Zarejestrowany: 2012-02-20
Serwis

Re: WICD vs Network Manager

No i WICD jest chyba nieco lżejszy dla słabszych sprzętów.

Offline

 

#14  2012-10-16 20:16:55

  sir_lucjan - Kierowca Bombowca

sir_lucjan
Kierowca Bombowca
Skąd: /home/sir_lucjan
Zarejestrowany: 2010-05-20
Serwis

Re: WICD vs Network Manager

Z tego co pamiętam, z Wicd więcej RAMU zżerał.


Dell Inspiron 15-3542 (3542-2538) || Linux Register User: #536661
                                         Arch Linux

Offline

 

#15  2012-10-16 21:49:54

  fervi - Użytkownik

fervi
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-03-14

Re: WICD vs Network Manager

Ogólnie wydaje się, że NM obsługuje (czasem :D) nowsze technologie, 3G, 2G, Hotspoty itd.

Gorzej jak coś nie działa pod NM, to już zabawa :P

Osobiście wydaje mi się, że Wicd wykorzystuje systemowe (konsolowe) programy do połączeń z internetem, a NM własne. Nigdy nie umiałem odpalić w konsoli internetu z pomocą NM (tzn. jak zainstalujesz NM to w czystej konsoli nie masz neta [np. Recovery Mode])

Fervi

Offline

 

#16  2014-02-07 01:21:25

  menel - Użytkownik

menel
Użytkownik
Zarejestrowany: 2013-11-02

Re: WICD vs Network Manager

nm zaczął mi świrować właśnie i zmieniłem chama przed chwilą na wicd, który też się mnie psuł swojego czasu dlatego nie oceniam pochopnie, ale muszę stwierdzić, że jak na razie duży+ za prawie 100% zasięgu, gdzie nm miał max 75%...mniej spadków jest i stabilniej trzyma sygnał..

Ostatnio edytowany przez menel (2014-02-07 01:32:28)

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
To nie jest tylko forum, to nasza mała ojczyzna ;-)