Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Chciałbym niedługo złożyć zamówienie na zestaw ale wciąż pozostaje mi dylemat odnośnie karty graficznej. Chciałbym uniknąć przebojów jakie miałem kiedyś ze sterownikami, a jednocześnie nacieszyć się czymś przyzwoitym i w pełni obsługiwanym.
W grę wchodzi średni segment, coś z GF 450/650, Radeon 7750/7770 bardziej kusza mnie Radki, głównie poborem prądu (dosyć istotny czynnik).
Na nowym blaszaku raczej planuję stable Wheezy, plus tam jakieś backporty. Obecnie siedzę na Squeeze zatem jestem totalnie do tyłu z tym co jest obsługiwane, a co nie. Ponoć sterowniki AMD do nowych Radeonów 6xxx/7xxx są ok ale ...
Na systemie będzie używany Blender itp ustrojstwa. Może jakieś gry od czasu do czasu.
Wszelkie sugestie mile widziane, szczególnie poparte użytkowaniem ww kart na Debianie.
Offline
mam akurat GTS 450, pod Wheezym nie ma z nią jakiś problemów
sterowniki z oficjalnego repozytorium sprawują się dobrze
Ostatnio edytowany przez arturek (2012-09-29 17:40:45)
Offline
Ja na desktop (blaszak) brałbym Nvidię, z lapkiem na 90% poczekałbym na Haswella z kartą GT3 i został na zintegrowanej, z wyjątkiem sytuacji, kiedy ten lapek miałby wyświetlać gry na 40 calowym TV.
W dodatku nie jest ważne, czy dzisiaj jest dobry sterownik do takiej czy innej karty, bo karty się nie kupuje na 3 miechy.
Ważne, żeby za 4 latka nie zostać ze sprawną kartą, ale bez sensownego sterownika.
Na tym polu ATI dalej przegrywa z Nvidiią, choć wiele robi, żeby zmienić ten stan rzeczy.
Ale jeszcze sporo trochę wody w Wiśle upłynie, zanim będzie można postawić znak równości między obiema firmami.
Pozdrawiam
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-09-29 19:00:45)
Offline
Ja od niedawna posiadam Nvidie i szczerze polecam.
Offline
Ja osobiście polecam Intela, ale go tutaj nie masz :P
W każdym razie myślałbym o AMD, gdyż ich sterowniki Open Source są bardzo dobre (Intel ma lepsze, i chyba nikt inny) - z Nouveau jest lipa (z tego co wiem).
Fervi
Offline
Jacekalex napisał(-a):
Ja na desktop (blaszak) brałbym Nvidię, z lapkiem na 90% poczekałbym na Haswella z kartą GT3 i został na zintegrowanej, z wyjątkiem sytuacji, kiedy ten lapek miałby wyświetlać gry na 40 calowym TV.
W dodatku nie jest ważne, czy dzisiaj jest dobry sterownik do takiej czy innej karty, bo karty się nie kupuje na 3 miechy.
Ważne, żeby za 4 latka nie zostać ze sprawną kartą, ale bez sensownego sterownika.
Na tym polu ATI dalej przegrywa z Nvidiią, choć wiele robi, żeby zmienić ten stan rzeczy.
Ale jeszcze sporo trochę wody w Wiśle upłynie, zanim będzie można postawić znak równości między obiema firmami.
Pozdrawiam
;-)
Jacek, a konkretniej? To, że AMD uśmierca starsze generacje (zdaje się nawet 5xxx przestanie wspierać w 2013) to jedno, ale prace nad otwartymi sterami trwają. Pozostaje pytanie, jak wiele ze sterów zamkniętych zostanie zaimplementowane w otwartych przez najbliższe 2 lata. AMD mozolnie idzie do przodu, a nVidia jak mnie dochodzą słuchy zaczyna obniżać loty i bądź tu człowieku mądry. Zmiana karty po 3-4 latach na coś z przeciwnej stajni to też żaden problem gdyby zaczęły się problemy z obsługą. To raczej kwestia co brać dziś. Z jednej strony nVidia z jej zamkniętymi sterownikami, z drugiej AMD lepsza wydajność, energooszczędność etc. W najbliższych dwóch miesiącach będę zawalony robotą, ciężko będzie nawet wygospodarować czas na zamówienie i skonfigurowanie systemu, o szarpaniu się z klamorami to w zasadzie nie ma mowy (a na to wszystko jeszcze Debian w trakcie mrożenia :D).
Ostatnio edytowany przez yantar (2012-09-29 20:10:49)
Offline
ATI miało proboelmy z wyswietlaniem obrazu w grach kiedy uzywales compiza, wszyscy o tym wiedza, doswiadczylem tego na wlasnej skorze :-) ( na starym hd2600 ).
W pracy mam sprzet z hd6350, sterowniki 3 razy mi sie wypierdolily z hukiem ( od stycznia tego roku, 2x na gnome3, raz z xfce4 ), podczas uruchamiania 'serwera X' dostawalem "core dump" :D. Na dzień dzisiejszy nie mam zadnej pewności czy to feler wszystkich kart i sterowników, czy tego konkretnego modelu, więc chyba można nie brać tego pod uwage. Plusem dla tych sterownikow jest instalacja w ładnym GUI :D jak na windzie.
W domu mam gtx260 ( wiem tez stara konstrukcja ), sterowniki sie nie wypieprzaja, ale po kazdyum upgrade kernela trzeba modul przeinstalowac i skompilowac od nowa ( jest to zupełnie logiczne ), nie jest to jakas wymagajaca operacja, ale warto miec zawsze najnowsze sterowniki na dysku :-), bo 2 razy ( przez 4 lata ) zdazylo mi sie ze sterowniki byly "za stare" wzgledem xorg i wtedy serwer X oczywiscie nie wstawal. Wiec sciagalem nowsze sterowniki z poziomu "terminala" jakas tam przegladarka :-), rownierz nie jest to jakas wymagajaca operacja, ale upierdliwa :-).
W lapku mam nVidia quadro nvs 140, tez stara karta, poza tym o czym pisalem powyzej problemow nie ma :-).
Dzisiaj jak bym kupowal karte to tylko nVidia :-) i tylko ze względu na fakt że używam linuksa ( nie jestem "fan bojem", dlatego wszystkim moim kolegom którzy graja i nie używają linuksa generalnie doradzam kupno radka, ale to juz zalezy od cena/wydajnosc ).
BTW. GTS450 ssie w odniesieniu cena/wydajnosc.
Idąc dalej jeżeli będziesz używał tylko linuksa to dx11 nie jest ci potrzebny ... i celował bym w gts250, no albo gtx460 ( dx11 juz jest ) z gwarancją i dobrym chłodzeniem, gigabyte dawał 3 lata , evga 2-5 lat nie pamiętam już warunków, asus 3lata, co do chłodzenia to msi z cycem albo gigashit z dualwind
Ostatnio edytowany przez gindek (2012-09-29 20:14:16)
Offline
gtx460 to już zaczynają się nadplanowe koszty (dodatkowo chyba, któraś wersja gt to też jakaś lipa, której należy unikać z tego co pamiętam), ale jeszcze się zastanowię. 450 szału nie robi ale mieści się w normach prądożerności i nie jest ostatnim dziadem, 550 odpada za mały skok wydajności w stosunku do 450, cena, grzeje i żre prąd. Zostaje nowa 650 choć tez za przeproszeniem d..y nie urywa to przynajmniej w miarę ekonomiczna (choć nie ma startu do radka 7770). Ogólnie na grafę raczej nie planuję wydać więcej niż 500zł, a w tym segmencie niestety nie jest za różowo.
Offline
@yantar:
4 lata temu jak składałem sobie swojego obecnego kompa, też byli tacy którzy radzili "bierz Radeona, bo jego ster OS się taaaak szybko rozwija że Nvidie w tyle zostawi za rok". Taaa... powodzenia życzę - Phoronix'a od pewnego czasu czytam regularnie i nic szczególnie pozytywnego za AMD nie przemawia - chyba że interesują cię otwarte alternatywy dla binarnych sterów - które i tak są zwykle o 30-50% od nich wolniejsze - wtedy owszem AMD znacznie lepiej radzi sobie niż Nouveau, ale tak serio - ktoś tego używa ze względów ideologicznych? Bo userzy AMD to raczej żonglować musieli/muszą ze względu na poziom wsparcia sterów binarnych ;]
AMD mozolnie idzie do przodu, a nVidia jak mnie dochodzą słuchy zaczyna obniżać loty i bądź tu człowieku mądry.
Powiedziałbym raczej że AMD stoi w miejscu a nVidia obniża loty stąd iluzja poprawy ;]
Z jednej strony nVidia z jej zamkniętymi sterownikami, z drugiej AMD lepsza wydajność, energooszczędność etc.
Z tym "małym" ale że aby mieć tą lepszą wydajność czy energooszczędność, trzeba mieć... dobre stery - jedno bez drugiego nie istnieje i tutaj kółeczko się zamyka bo to co Nvidia traci w sprzęcie, nadrabia (zwykle) sterownikami.
Bottom line is... buy Nvidia ;]
Pozdro.
Offline
Huk ja to biorę z perspektywy człowieka, który używa obecnie Radeona 9550 (chyba nie trzeba przedstawiać ile łez wylano nad ta kartą na wszelakich forach linuksowych :D).
No dobra znów przechylacie szale w stronę nVidii, jak to od początku koncypowałem w tym zestawie ;d
Offline
Oo. Ja też się z ati 9550 przesiadłem:P
Offline
ja mogę ci polecić GF-a 9600 najlepszy stosunek wydajność/cena jesli chodzi o nVidie, kumpel używa tego z jakimś C2D i chodzą wszystkie nowe gry prócz crisisa
Offline
Od kiedy używam linuxa - nie zastanawiam się - czy wybrać ati czy nvidię. Zawsze wygrywa nvidia. 2,5 roku temu składałem kompa stacjonarnego wybór padł na GF-9500. Lenny i aptosid mają się dobrze, a używam sterów producenta. Raz był problem, że przez okres 1,5 miecha były przpychanki pomiędzy nvidią , a ludźmi tworzącymi xorga, ale problem rozwiązano. Ostatnio przygotowywałem córce starego kompa z nvidią fx-5200 i do xp producent proponuje stery z maja 2008 roku, a do linux z czerwca 2012. Linux przez tego producenta jest dłużej wspierany niż windows, chyba, że stery pod xp nie trzeba poprawiać...
Pozdrawiam
Offline
copowieryba napisał(-a):
ja mogę ci polecić GF-a 9600 najlepszy stosunek wydajność/cena jesli chodzi o nVidie, kumpel używa tego z jakimś C2D i chodzą wszystkie nowe gry prócz crisisa
1. stara, przeceniana i słaba konstrukcja ( mam nawet jedna sztuke na biurku tutaj jest fotka z pierwszego września, data na forum w innym temacie https://dl.dropbox.com/u/12024854/naDUG/pok_1.JPG ).
2. gts250, 450 , gtx650 , hd7750 , hd7770 wszystko jest minimum 50% wydajeniejsze ( a np. taki gts250 jest z 60 zl drozszy i tutaj aneks do wpisu, jest rownie stary, z tym ze wydajniejszy) ( tutaj dopisek dla osob które nie wiedza co znaczy minimu, gtx650, hd7750, hd7770 beda ze 150-250% wydajniejsze )
3. "wszystkie gry chodza oprocz crisisa" ,,,, ,smiem wadpic ze gral we wszystkie gry
4. to co sprawdzał to kwesita rozdzielczosci i ustawien w grze, z reszta "chodzi" .... jest to malo konkretne
5. imho lepiej kupic 9800GT, na alledrogo chodza w podobnych pieniadzach ( kwesia ktora aukcja z 9800gt i ktora z 9600gt ), wiec nie jest to najlepsza karta cena/wydajnosc.
oczywiscie sie przyczepilem, ale nie przepeadam za 'pochodnymi' populizmu.
Wracajac do głownego tematu, tak troche szkoda kasy na obecny sredni segment, bo wszystkie te karty przegoni gtx275, baa dla mojego starego leciwego dziadka gtx260 ( sp216) pewnie jedynym rywalem w tym doborowym towazystwie jest hd7770.
Generalnie płacisz za fakt że karta jest nowa i ma wyższy numerek w nazwie. Gdybyś grał dużo i tylko dla W7, no to można by sobie teoretyzować, że teselacja poprawiona, ze dx11 wary uwagi, ze cos tam cos tam, ale dla linuksa to bez sensu i tak żandna z tych technologi nie bedzie dla ciebie istotna.
Dobrze sie zastanow czego potrzebujesz tak naprawde. Takich klika pytań to pomoże w wyborze, może mniej tutaj zeby cos "napocic" ale napewno Tobie :-).
1. Procentowo ile czasu będziesz grać ? 100% to czas grania + czas Blendera. Siedzenie na onecie sie nie liczy :]
2. jak już, to w co planujesz grać, albo ewentualnie "bys pogral"
3. Jaki zasilacz sobie dobrałeś do sprzętu i dlaczego taki ?
4. Dlaczego karta ma być mało prądożerna ? ( chodzi o kase czy zielone zapędy )
5. Jaką masz rozdzielczość pracy
6. uzywasz compiza ?
7. 500 zl to granica ostateczna i cena konieczna ?
8. Musisz mieć nową karte , czy moga byc uzywki ?
no nie wiem co jeszcze :D , nie jest to przesłuchanie, ale pomoze w okresleniu wymagań :-).
Ostatnio edytowany przez gindek (2012-09-29 23:46:03)
Offline
@up
ad.3 on grał
ad.5 zgadzam się
co do reszty to, nie chciało mi się czytać. Ale zapewne masz rację
Ostatnio edytowany przez copowieryba (2012-09-30 00:01:25)
Offline
yantar napisał(-a):
Jacekalex napisał(-a):
.......
Pozdrawiam
;-)Jacek, a konkretniej?:D).
A konkretniej, to mam Nvidię 8600GT (były kiedyś takie), i dalej działa, działają też sterowniki.
Karta kupiona w połowie 2007 roku, mamy jesień 2012 roku, są do niej stery obsługujące wszystkie Xorgi włącznie z 1.13, i bynajmniej nie jest najstarszą z kart wspieraną przez Nvidię, te same stery ogarniają też dwa lata starsze karty 6xxx.
Jest jeszcze w miarę aktualny ster do GF5xxx i nowszych, które były w sprzedaży chyba jakieś 8 lat temu.
Reasumując - jak nie liczyć Intela, którego stery są w każdym jaju, to Nvidia nie wygląda zbyt strasznie.
Chciałbym podobnie napisać o ATI, ale nie wiem, jakie bym mógł znaleźć argumenty, bo o tym, jak wyglądał suport ATI do kart starszych, niż 3 lata, na przestrzeni ostatnich pięciu lat (od kiedy mam Linuxa), to chyba wszyscy piszący w tym wątku wiedzą. ;P
A tu conieco o możliwościach karty GT3 wbudowanej w najnowsze Haswelle (wejdą do sprzedaży w przyszłym roku):
http://www.benchmark.pl/aktualnosci/intel-haswell-p … a-skyrim.html
Pozdrawiam
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-09-30 01:48:51)
Offline
Ludzie z całym szacunkiem co Wy za starocie polecacie :P !!?? 9800GT to ja sobie brałem 4 LATA TEMU do obecnego kompa (koszt 450 zł wtedy), owszem jak na swoje czasy karta spoko - nawet Crysisa 1 na full ciągnie całkiem sprawnie, ale polecać do nowszych gier? Niet! To już staroć, tak jak @gindek napisał - wydajność w porównaniu do nowych konstrukcji rzędu 50%, (za te same pieniądze). Brać to co ma najlepszy stosunek cena/wydajność (z Nvidii), albo poczekać na nową serię, ale pod żadnym poziomem nie pchać się w tak stary sprzęt - nie warto.
Pozdro
Offline
Jeżeli ktoś teraz (jutro) kupuje nowy sprzęt, to ja bym wziął płyte z PICex 3.0 x16 i do tego Nvidię GTX 640 - 650 1-2GB - nie najwyższe modele ale kosztują w granicach 350 - 550 zł , 128 -bitowy interfejs pamięci moim zdaniem starcza.
Poza tym 640 i 650 biorą poniżej 70W max, natomiast mocniejsze - 660GTX i wyżej, nie dość, ze kosztują przeważnie ponad 1000 zł, to jeszcze potrzebują 140 - 300 W, a to już trochę inna obudowa, trochę inny zasilacz, i generalnie trochę droższy komputer.
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-09-30 08:18:01)
Offline
Dla odpowiednika 8800GT/9800GT/250GTS/450GTS to w sumie ta sama konstrukcja i ten sam poziom wydajności - nadal wysoki o ile nie mówimy o 1920x1200. GTX 640 to znacznie poniżej tej "osi". GTX650 ma całkiem niski pobór prądu a wydajność na poziomie wcześniej wymienionych. GTX660 nie pobiera aż tyle prądu, ale cenowo to >800. Do linuxa nieopłacalna, ogólnie z obecnie klepanych kart najlepeij przedstawia się GTX650. Nowe chip, niski pobór prądu, nie grzeje się tak, małe PCB, poniżej 400 mozna nawet ją kupić.
BTW: 8800GT naprawiałem ostatnio piekarnikiem i znów działa :)
Offline
Na razie wybór padł na gtx650 (może to i dobrze, że czekałem do ich premiery by się przekonać co zacz). Ze stajni nV to chyba obecnie najsensowniejszy wybór w średnim segmencie. Tylko muszę się zorientować jak z dostępnością u mnie, nie widzę go jeszcze w ofercie sklepu u siebie. Za bardzo to się tym graniem nie sugerujcie. Zwyczajnie jakby mnie czasem sparło sobie zagrać to chce mieć świadomość, że będzie przyzwoicie wydajnie i nie będę trafiał jak obecnie na ściany, że mi zwyczajnie gra nie odpali bo stery na blackliście albo podobne cuda.
Komp ma być nowy, gwarancje itp sprawy. Żadnych improwizacji. Ma przez kilka lat mi służyć i nie doprowadzać do qrficy serca swoją mułowatością bo mi nagle zachciało się obrabiać jakiś wielki plik, kompilować czy podobne sprawy ;d. Straciłem już dość czasu w życiu na obserwowaniu pasków postępu, dalej dziękuje :D
Jacek te karty z 2Gb pamięci w średnim segnemcie to przeważnie tylko marketingowy chwyt, bo to zazwyczaj ddr3 i z szyną 128bit w zasadzie zostaje niewykorzystane. Imho jak brać to 1Gb ddr5.
Na samą budę przeznaczę ok 2000-2500zł. W grę wchodzi raczej platforma AMD Phenom II 965 (360zł), Płyta na chipsecie 990/ Asus M5A99X EVO(~500zł) zasiłka ~500-550W (300 zł,be quiet! Pure Power L8 530W CM Modularny BN181), obudowa ~200zł, pamięć 200zł, hdd 300 zł. pierdoły typu nagrywarka DVD, klawiatura, mysz 200 zł. Monitor innym razem jak trafię coś 16:10 dla tej karty.
Ostatnio edytowany przez yantar (2012-09-30 15:14:18)
Offline
qluk napisał(-a):
Dla odpowiednika 8800GT/9800GT/250GTS/450GTS to w sumie ta sama konstrukcja i ten sam poziom wydajności - nadal wysoki o ile nie mówimy o 1920x1200. GTX 640 to znacznie poniżej tej "osi". GTX650 ma całkiem niski pobór prądu a wydajność na poziomie wcześniej wymienionych. GTX660 nie pobiera aż tyle prądu, ale cenowo to >800. Do linuxa nieopłacalna, ogólnie z obecnie klepanych kart najlepeij przedstawia się GTX650. Nowe chip, niski pobór prądu, nie grzeje się tak, małe PCB, poniżej 400 mozna nawet ją kupić.
BTW: 8800GT naprawiałem ostatnio piekarnikiem i znów działa :)
8800gt i 9800gt to faktycznie podobne konstrukcje
ale jezeli chodzi o gts 250 to ewolucja wygladala tak:
8800gts ( 256bit ) -> 9800gtx -> gts250
ze wzlgedu na fakt że jedyna różnica była na poziomie taktowań. ( chyba od 625Mhz w 700MHz w gtx+ , i na pamięciach od 1800MHz do 2200MHz )
natomiast 8800gt / 9800 gt miały obcięte jeden blok z gpu, czyli 112 sp, zamiast 128 tak jak to jest w "pełnej wersji". Pewnie w nowych grach te wszystkie różnice sprowadzają się do 2FPS , zamiast 14 jest 16 :D. Ale tak dopisałem mianem sprostowania.
tak apropo wygrzewania piekarnikiem :
- 8800gtx :D , działał, sprzedałem na allegro za 80zl w tamte wakacje, z informacja "co to znaczy piekarnik" i linkiem do filmiku na aukcji :-)
- 9600GT który był grzany przez mojego sąsiada, no i ta karta juz nie działa :-),
ale generalnie piekarnik wesoły motyw :D. Jedyna pewną różnica pomiędzy tym co ja robiłem a co somsiad robił to fakt że ja właczyłem termo-obieg xd. Mówie tak dla śmiechu, bo oczywistym jest że jeżeli na 20cm^2 jest ze 1200 wyprowadzeń, to dużo bardziej loteria jest czy będzie działać czy nie :-).
Wracając do tematu.
Całkiem przyswoity sprzęcik, nie ma sie czego przyczepić. ( no poza drogą i przerażającą biedną kartą ).
Ostatnio edytowany przez gindek (2012-09-30 19:53:08)
Offline
Oj młodość... :D
Ostatnią kartą ATI w moim dłuuuuugggggiiiiiim życiu była ATI Mach64 Rage, którą wymieniłem na Nvidię Rivę ZX.
I nie działo się to na Linuxie, bo w 98 roku jeszcze nawet nie wiedziałem, że istnieje jakiś Linux, to było na Win98.
Od tamtego czasu używam Nvidii, i jeszcze nie miałem przypału, ani ze sprzętem, ani ze sterownikami, z wyjątkiem jednej karty od MSI GF6600GT, w której bez żadnego podkręcania siadły kości Ramu, a niestety zdarzyło się to chwilę po zakończeniu gwarancji.
Teraz mam już 6 rok 8600GT z pasywnym chłodzeniem, i starcza do wszystkiego, poległa dopiero na DVB Full HD, ale DVB wywalam na zewn tuner, także karta jeszcze trochę pochodzi.
Jeśli komp pociągnie jeszcze ze 2 -3 lata, to być może integry Intela urosną do poziomu dla mnie zadowalającego. ;)
Zwłaszcza, jak nasi milusińscy wpadną na pomysł łatania budżetu podwyżkami akcyzy od energii elektrycznej. ;P
Pozdrawiam
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-09-30 20:16:37)
Offline
gindek, właśnie te drobne zmiany konstrukcyjne dały mizerne różnice w wydajności. Do tego traktować to należy jako kolejne ewolucje dość identycznie pozycjonowanego produktu (a w wypadku 8800GT->9800GT wręcz zmiany wersji GPU i tyle, bo wydajnościowo to +/-1 FPS). Ale rzeczywiście napisałem to tak jakby każda z nich się sobie równała :) .
Co do wygrzewania, kwestia temperatury i czasu oraz wyczyszczenia dokładnego karty przed tym, np. IPA. Zamiast piekarnika można użyć opalarki (z regulacją) lub suszarki która można przestawić na 110V, bo o amatorszczyźnie typu hotair pisać nie ma po co :P
jacekalex, to panel słoneczny dla GPU wystawisz na dwór ;]
Offline
W domciu mam względnie nowego radka (niestety nie pamiętam jaki model i do końca roku nie mam jak sprawdzić tego...) kupionego rok temu za 200pln. Na jajku 2.6 działał, na 3.2.0.2 chula tylko na vesie, natomiast na 3.2.0.3 nie chula nic oprócz zwykłego tekstu... Ati chyba nigdy nie będzie mieć dobrego wsparcia na linuksa....
Offline
GF8800gt i 9800gt to było to samo, tylko z inną nazwą.
Offline