Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: 1
Witam,
pochwaliłem się już na wątku "Witam", że przeprowadziłem się ze Squeeze do Wheezy. Wygląda, że wszystko w miarę działa, ale nie mogę odpalić compiza. Nie jest to krytyczny problem, ale jednak chciałbym to naprawić.
Przy aktualizacji dostałem info że jakieś pakiety z Compiz-Fusion zostaną usuniętę i nie zainstalowane ponownie (swoją drogą - logi dpkg nie zapisują takich informacji?), ale nie spodziewałem się, że bez nich Compiz nie ruszy. Nie mam na przykład CompizConfig Settings Manager (ccsm), nie mam fusion-icon...
Właściwie to zgadłem, że compiz powinien się uruchamiać poleceniem "compiz --replace", ale w efekcie dostaję okienka bez dekoracji, bez możliwości przesuwania i komunikat:
compiz (core) - Error: Couldn't load plugin 'ccp' /bin/sh: 1: /usr/bin/compiz-decorator: not found compiz (core) - Error: Couldn't load plugin 'ccp' /bin/sh: 1: /usr/bin/compiz-decorator: not found
Zainstalowane compizowe paczki:
compiz-core compiz-fusion-bcop compiz-fusion-plugins-main compiz-plugins libdecoration0
grafika nvidia, zamiknięte sterowniki
Ostatnio edytowany przez RadekD (2012-07-20 23:26:31)
Offline
I nie da się tych pakietów zainstalować teraz? Na początek:
aptitude install compiz compizconfig-settings-manager fusion-icon
(nie wiem co jeszcze potrzeba obecnie do Compiza, bo nie używam)
EDIT: Więcej:
aptitude install compiz compiz-fusion-plugins-extra compiz-fusion-plugins-main compiz-fusion-plugins-unsupported compiz-gtk compizconfig-backend-gconf compizconfig-settings-manager fusion-icon
Offline
Wygląda na to, że nie ma ich już w repozytoriach:
# aptitude install compiz compizconfig-settings-manager fusion-icon No candidate version found for compiz Couldn't find any package whose name or description matched "compizconfig-settings-manager" No candidate version found for fusion-icon No candidate version found for compiz Couldn't find any package whose name or description matched "compizconfig-settings-manager" No candidate version found for fusion-icon No packages will be installed, upgraded, or removed. 0 packages upgraded, 0 newly installed, 0 to remove and 0 not upgraded. Need to get 0 B of archives. After unpacking 0 B will be used.
Dla porządku moje souces.list:
deb http://ftp.pl.debian.org/debian/ wheezy main non-free contrib deb-src http://ftp.pl.debian.org/debian/ wheezy main non-free contrib deb http://security.debian.org/ wheezy/updates main contrib non-free deb-src http://security.debian.org/ wheezy/updates main contrib non-free
Chyba nie pominąłem żadnego ważnego repo?
Offline
Ups, sprawdziłem pakiety u siebie na Sidzie i nawet przez myśl mi nie przeszło, że Compiz wyleciał z Wheezy'ego. Sorry.
Offline
Uuu... trochę to dziwne, że był w Sqeezem a nie będzie go w Wheezym. Ale z drugiej strony nie podejrzewam wielu deweloperów Debiana o używanie Compiza, więc pewnie dlatego.
Póki co samego Compiza wziąłem z Sida - wygląda na to że działa.
Dzięki!
Offline
Właśnie:
> Could you please elaborate what exactly is the problem with compiz 0.8?
The lack of a maintainer. If you're willing to sign up for that for the
lifetime of wheezy then I might consider allowing it back into wheezy.
Może jeszcze ktoś się zgłosi. ;) Kilka lat temu Compiz był i w repo Debiana i jeszcze w zewnętrznym repo… Teraz dla odmiany nie ma żadnego.
Offline
ArnVaker napisał(-a):
Może jeszcze ktoś się zgłosi. ;) Kilka lat temu Compiz był i w repo Debiana i jeszcze w zewnętrznym repo… Teraz dla odmiany nie ma żadnego.
Nie ma go też w Fedorze i openSUSE, ma wylecieć z Gentoo. Główny programista publicznie przeprasza. Ubuntu cały czas go wspiera, ale jak tylko przejdą na Wayland (co zapowiadali już dawno temu), to sami zauważą że łatwiej im napisać coś od podstaw niż portować compiza.
Compiz pokazał jakie cuda można robić zwykły menedżer okien przy użyciu OpenGL, dzięki czemu stymulował konkurencję. O czymś świadczy, że programiści zarówno GNOME jak i KDE woleli wynaleźć koło i zaimplementować od podstaw efekty pulpitu, niż pchać się w Compiza. Podobno ten ostatni nigdy nie był dobrym menedżerem okien. Spełnił swoją rolę i teraz może odejść w spokoju.
Offline
W Gentoo Compiz nie tyle wyleci, co raczej przeleci z głównego drzewa do jakiegoś overlaya, np desktop-effects albo stuff.
Moim zdaniem wykończyły go wspólnie Gnome i KDE, wpychając na siłę Muttera i Kwin.
Compiz pokazał, co można zrobić z pulpitem, ale Kwin ani Mutter raczej nie pokażą więcej, niż 30% możliwości Compiza przez najbliższych kilka lat, bo po prostu obecny target tych środowisk jest wycelowany na tablety i inne urządzenia przenośne, gdzie ważny jest każdy wat energii, i nikt nie będzie się zajmowal specjalnymi efektami, których na ekranie netbooka i tak nie widać.
Compiz ostro podważał tezy o idealnej wspaniałości Muttera czy Kwin, więc ani w Gnome, ani w KDE nie będzie potrzebny, i nie będzie łatwo go w tych środowiskach uruchomić. :D
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-10-24 15:57:29)
Offline
Rzeczywiście od czasów KDE4 i GNOME3 widzę, że Compiz jest coraz bardziej olewany. Emerald podono też już nie jest rozwijany - w Debianie z tego co widzę nie ma go nigdzie od Squeezy wzwyż.
Szkoda bo to zawsze fajny projekt był. Kiedy pojawiały się pierwsze bety ludziom wydawało się, że WinXP to ładny system, a Compiz nie dość, że ładniejszy, to jeszcze część "ficzerów" ma bardzo przydatnych.
A skoro już polecieliśmy w tematy historyczno-filozoficzne, to spytam - co debianowa filozofia nakazuje zrobić z tym kawałkiem Compiza, który jest w repo? Jak rozumiem, on się do niczego nie przyda, bo nie ma reszty Compiza. Wywalić go chyba nie można, bo Wheezy jest już zamrożony. Czy może można, bo zamrożenie oznacza jedynie nie-dodawanie?
Offline
W Wheezym w ogóle nie ma Compiza, te kawałki co na początku wątku miałeś zainstalowane zostały Ci z repo stable. Zamrożenie oznacza zatrzymanie automatycznej migracji pakietów z Sida do testinga, obecnie muszą zostać zatwierdzone przez release managerów. W czasie mrożenia generalnie nie pojawiają się nowe wydania programów, a jedynie poprawki aktualnie znajdujących się w testingu (oczywiście zdarzają się wyjątki, na początku całkiem sporo, ale im bliżej do wydania, tym jest ich mniej). Usunięć pakietów z testinga w czasie mrożenia jest sporo, to co według release managerów w obecnej formie nie nadaje się do wydania stable, jest usuwane z repozytorium o ile nikt nie wprowadzi stosownych poprawek.
Offline
Strony: 1