Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
dobra to poczekajcie, tylko się nie śmiejcie proszę. Aparatu dobrze nie znam, filmowanie to nie moja bajka i na dokładkę spóźniony byłem.
Offline
Trzęsie się jak galareta :)
Offline
jakosc jest rewelacja (dzwiek i obraz) ale tak poza tym to trudno to nazwac filmem.
tak czy owak sprzet jest, temat na dokument jest, jakis krotki scenariusz by sie przydal, statyw i mozna robic FILM.
Offline
Aha, czyżby na filmie było widać ilina?
Offline
Dobrze że się nie śmiejecie przynajmniej :) bo ja naprawdę nigdy w życiu nawet sekundy filmu nie nakręciłem.
Offline
Upał
Mój 11-letni Pysiek też cierpi
Offline
Bo on powinien w taki upał schować się do wilgotnej i chlodnej norki schowanej w korzeniach wielkiego drzewa.
A musi siedzieć w nagrzanym jak piec (i przeważnie dusznym) pokoju, na słońcu.
To czysty sadyzm ;P
Offline
@ Jacku,
gdyby sobie mieszkał pod drzewem, w norce z korzeniami to pewnie miałby już ze 100 potomków, i najprawdopodobniej byłby obiadem lisa, myszołowa, orła lub podobnego drapola.
A tak, to kocha moją żonę, gryzie mnie i jak na razie trzyma się dobrze :)
Offline
Bodzio napisał(-a):
pewnie miałby już ze 100 potomków
no właśnie, nawet mu potentegować nie dasz, czysty sadyzm ;)
Offline
Dałem, dałem :DDD - u sąsiadki mają samiczkę.
Nie będę wspominał przez grzeczność kto tu komu nie da potentegować :D
Offline
Bodzio
Przesadzasz z tymi lisami i myszołowami.
Królik pod jednym względem dorównuje szczurowi, umiejętnością przetrwania.
W Australii mieli taką plagę dzikich królików, ze ani wojsko, ani dzikie psy, węze, ikrokodyle i inne drapieżniki nie mogly sobie z nimi poradzić
W Belgii kroliki mało nie spowodowały kilka lat temu katastrofy lotniczej, tak dlugo kopały norki pod pasem startowym (chyba w Bruseli, o ile się nie mylę), że pas startowy zaczął się miejscami zapadać, i Belgijskie władze też mialy i psy, i sokoły, i wojsko, i policję, i też były bezsilne.
W Australli poradizli sobie z królikami metodą inżynierii genetycznej - podobno wykombinowali wirus powodujący bezpłodnoścć ciekawe co będzie, jak przejdzie na ludzi :D, a w Belgii na tym lotnisku walczyli z królikami dwa lata, w końcu chyba spryskali trucizną wszystko, co było zielone w promieniu kilku km od pasa startowego.
Także o króliki w norce jestem zupełnie spokojny, biedne są te domowe. :D
Sznurek:
http://turystyka.wp.pl/kat,1,wid,8567552,artykul.html
Twój terrorysta biologiczny też by sobie poradzil, tylko dać mu ze trzy panienki na początek. :D
Pozdrawiam
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-07-08 16:47:23)
Offline
to ja też się pochwale swoimi królikami.
kiedyś miałem takie
Offline
ilin: popierdółka słodka :) Po zdjęciach wnioskuję, że nie ma tylnej prawej łapki? Ojj ja bym go wytarmosiła :>
@Bodzio: Twój królik przynajmniej nie śpi po środku łóżka :)
A co do radzenia sobie zwierząt z upałem to ja polecam położyć na zwierzaku zwilżoną czystą ścierkę, przed chwilą zrobiłam tak aszy i przestała dyszeć. Tylko naprawdę lekko zwilżoną a nie mega mokrą żeby szoku nie dostały. I kłaść powoli, żeby się nie wystraszyły.
Offline
Offline
mati, ale z nazwa katalogu na serwerze troszeczkę przesadziłeś. Zmień proszę, póki się nie wkurwiłam i nie użyłam bardziej perswazyjnych słów.
Offline
to moze jakis watek zooologiczny bo zdjecia takie sobie, a kota sam mam w domu.
Offline
pink napisał(-a):
to moze jakis watek zooologiczny bo zdjecia takie sobie
Nigdy nie pretendowałem do zdjęcia roku. :)
Skoro wątek o zdjęciach to jedno czy dwa słabsze pewnie mu nie zaszkodzą.
Z pewnością nie masz kota o trzech nogach w domu :)
Offline
Co dziś kamera zarejestrowała, a sporo tego było. Chyba trzeba będzie jej dać szerszy obiektyw bo burz pewnie będzie sporo jeszcze :D
Offline
wypadki chodza po kotach, moj kot (tj. kotka) to prawdziwy irlandzki killer znosi mi na ogrodek ptaki, szczury, myszy, nawet kroliki - ku uciesze dzieci i rozpaczy mojej zenszyny.
Offline
Uaaa. Góry wracają. 1 lipiec - Gorce. 7 lipiec - Tatry, zdjęcia z Tatr jednym rzutem...
- Albercik! - Co? - Nasi tu byli !!
Tego nie widać na zdjęciu, ale to jest dosłownie z góry robione...
Tyle :)
A dzisiaj byliśmy akapela śpiewać na ślubie. Ładne zdjęcia wyszły.. :)
Offline
Ta butelka robi wrażenie
Offline