Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Pragnę polecić lekki odtwarzacz audio o interferejsie graficznym wzorowanym na windowym foobarze.
Jestem zaskoczony jego lekkością gdyż absorbuje bardzo niewiele zasobów kompa.
Wygląda tak
Dla Lennego znajdziemy paczkę na stronie domowej
deadbeef_0.4.1-1_i386.deb
Dla Squeeze i Sida pozwoliłem sobie zrobić paczkę i znajdziemy ją
tutaj
Offline
Gdyby ktoś potrzebował paczki pod amd64, gotowe leżą w repozytorium Hadreta
W moim wypadku, wołowinka zjadała zdecydowanie za dużo procesora (ok 20-30% na rdzeń) przy odtwarzaniu plików z dysku zewnętrznego z ntfsem, więc wróciłem kolejny raz do moca.
Offline
Dziwne bo u mnie bierze +- 5% na jednordzeniowym celeronie porównywalnie do moc'a czy xmmsa.
Offline
A mnie się podoba :) Kiedyś używałem audacious'a, ale w którymś momencie zaczął zżerać absurdalnie dużo zasobów i całkowicie porzuciłem go na rzecz MOC'a. Ten za to wyglądem nie straszy, kompa przesadnie nie obciąża, wydaje się dosyć wygodny — same zalety.
obowiązkowy screen:
Ostatnio edytowany przez ArnVaker (2010-06-13 10:16:08)
Offline
ilin napisał(-a):
Dziwne bo u mnie bierze +- 5% na jednordzeniowym celeronie porównywalnie do moc'a czy xmmsa.
A jednak problem nie leży jak pierwotnie myślałem w ntfsie. Procek skacze przy ustawieniu Samplerate conversion quality na sinc_best_quality. Naiwnie poustawiałem jakość tak jak w moc.
Offline
Włączanie dodatkowych "procesów" niestety kosztuje.
Pamiętam kiedyś jak skompilowałem sobie do xmmsa wtyczkę -equalizer- dosyć mocno rozbudowany to też bardzo znacząco wzrosło obciążenie procesora.
Offline
To może też coś polecę, co prawda nie używam bo brakuje mi w nim kilku funkcji takich jak zliczanie liczby odtworzeń czy ocenianie utworów ale clementine bardzo przypadł mi do gustu. Przynajmniej posiada dobry crossfading, w deadbeef tego nie widziałem.
Ostatnio edytowany przez sp3cu (2010-06-13 10:39:34)
Offline
testowałem go przez chwile - wróciłem do mocy ;] Może jeszcze się skuszę
Offline
A odtwarza ten program wszystkie pliki muzyczne (np. WMA)? Jakie ma zależności?
Offline
Wg http://deadbeef.sourceforge.net/about.html
WMA nie bierze.
Nie mam takiego pliku aby sprawdzić naocznie.
Zalezności
Moja paczka
arch:/# aptitude show deadbeef Pakiet: deadbeef Nowy: tak Stan: zainstalowany Zainstalowany automatycznie: nie Wersja: 0.4.1-1 Priorytet: dodatkowy Sekcja: sound Opiekun: ilin <ilin@op.pl> Rozmiar rozpakowanego: 14,5M Wymaga: libasound2 (> 1.0.18), libatk1.0-0 (>= 1.29.3), libc6 (>= 2.3.6-6~), libcairo2 (>= 1.2.4), libdbus-1-3 (>= 1.0.2), libflac8 (>= 1.2.1), libfontconfig1 (>= 2.8.0), libfreetype6 (>= 2.2.1), libgcc1 (>= 1:4.1.1), libglib2.0-0 (>= 2.16.0), libgtk2.0-0 (>= 2.20.0), libmad0 (>= 0.15.1b-3), libogg0 (>= 1.0rc3), libpango1.0-0 (>= 1.18.0), libpulse0 (>= 0.9.21), libsamplerate0, libsndfile1 (>= 1.0.20), libstdc++6 (>= 4.4.0), libvorbis0a (>= 1.1.2), libvorbisfile3 (>= 1.1.2), libx11-6, zlib1g (>= 1:1.1.4)
Offline
DeadBeef dostępny w debian-multimedia.org. Nareszcie!
Ian Murdock stworzył Debiana a Christian Marillat uczynił kompletnym systemem operacyjnym.
Offline
rafi napisał(-a):
DeadBeef dostępny w debian-multimedia.org. Nareszcie!
Ian Murdock stworzył Debiana a Christian Marillat uczynił kompletnym systemem operacyjnym.
... przy okazji lubiąc czasami popsuć Debiana: http://lists.debian.org/debian-devel/2012/03/threads.html#00151
Offline
Nie mam siły czytać teraz całego podlinkowanego wątku, ale też miałem jakiś czas temu drobne problemy przez pakiety z tego repozytorium. Nadal mam je w sources.list, ale z obniżonym priorytetem, a zainstalowane z niego tylko flashplayer-mozilla i smplayer2.
Offline
TL;DR:
Reinhard Tartler napisał(-a):
A recurring problem we have in pkg-multimedia is that
debian-multimedia.org provides packages that replace both applications
and libraries that we already ship with Debian. Especially for
libraries, this can (and in fact, this does happen regularly) lead to
crashes which are very hard to diagnose. (...)
Friendly discussion with the maintainer of debian-multimedia.org to
not replace libraries such as libavcodec and friends have failed
ultimatively (BTW, that is part of the reason why we've ended up with
an epoch of '4', dmo uses epoch '5'); he has repeatedly shown that is
not interested in collaborating with pkg-multimedia at all. He also
does not seem interested in installing libraries in a way that they do
not interfere with 'official' Debian packages (e.g., by changing
SONAMES, or installing in private directories, etc.).
Offline
ArnVaker napisał(-a):
Nadal mam je w sources.list, ale z obniżonym priorytetem
ja również.
z tego co zrozumiałem po angielsku to opiekun tego repozytorium postępuje niefajnie
Offline
Jeżeli dobrze zrozumiałem to developerzy Debiana chcą trzymać w systemie swoje wykastrowane wersje programów i bibliotek obok pełnych wersji Marillata a Marillat chce je po prostu zastępować. To jednak chyba nie jest takie złe podejście. Swoją drogą ciekawe dlaczego developerzy Debiana marudzą zamiast zrobić repozytoria w wersjach US i non-US, tak jak to było kiedyś. Przecież to idealnie rozwiązywało problemy z patentami i było maksymalnie wygodne dla użytkownika.
Offline
rafi napisał(-a):
Jeżeli dobrze zrozumiałem to developerzy
Zrozumiałeś w sposób tak bardzo uproszczony, że aż zły.
Offline
Zief.
deadbeef: Installed: 0.5.2-1 Candidate: 0.5.2-1 Version table: *** 0.5.2-1 0 500 http://localhost/debian/ sid/main amd64 Packages 100 /var/lib/dpkg/status 0.5.1-3.siduction.0 0 500 http://packages.siduction.org/siduction/ unstable/main amd64 Packages
Co do debian multimedia, to czasem przeginają, w szczególności jeśli chodzi o zależności pakietów.
Offline
Tylko, że to repozytorium jest ograniczone do unstable i experimental na dwóch najpopularniejszych architekturach. Z tego pierwszego powodu niezbyt przydatne dla przeciętnego użytkownika. Repozytorium Marillata może nie jest idealne ale nie widzę realnej konkurencji na razie.
Offline
Wersja z debian-multimedia.org wymaga wymieszania tych wspomnianych „libavcodec and friends” właśnie.
Offline
Używałem kiedyś Deadbeef. Fajny plejer ale jakoś dziwnie wolę Audacious - to chyba z przyzwyczajenia do Winampa jak używałem Windowsa ;)
Offline
nie podoba mi się. audacious/xmms
Offline
Ja miałem Audacious, ale nie podszedł, Banshee na Ubuntu fiksował i jakoś od tak się ta znajomość szybko skończyła, Clementine jakieś takieś inakieś, Dead Beef używam i jestem zadowolony
Offline
thomsson napisał(-a):
...Dead Beef używam i jestem zadowolony
...używam wersji 0.5.1 instalowałem z paczki ze strony domowej programu . Deadbeef zastępuje mi ulubionego foo... z Win.
Playlisty w zakładkach , radio , equalizer ... wszystko co potrzebuje polecam :)
Offline